Załoga odmówiła obywatelce Finlandii wejścia do samolotu, bo była kompletnie pijana. Polecenie nie zrobiło na niej żadnego wrażenia i siłą próbowała dostać się na pokład maszyny. Na miejsce zostali więc wezwani strażnicy graniczni, którzy obezwładnili agresywną pasażerkę. Zamiast do ojczyzny, trafiła do Pogotowia Socjalnego dla Osób Nietrzeźwych w Gdańsku. I nic dziwnego, gdyż miała w organizmie blisko 2,5 promila alkoholu.
2018-12-27 11:31
Zresztą jak większość
2018-12-27 11:32
Taki mały szczegół... to absurd, ze straz graniczna nie ma uprawnień do osadzenia w PSdON.
2018-12-27 14:43
2018-12-27 16:14
Jw
2018-12-27 11:38
"nasi czworonożni przyjaciele".
2018-12-27 11:41
To staram się być bardziej trzeźwy od pilota.
2018-12-27 11:41
Pijana nie wejdzie , ale jak sie nawali w samolocie i będzie cicho to ok . Bo chlała super drogą wódę na pokładzie . Obłuda linii i złodziejstwo sklepów lotniskowych.
2018-12-27 11:47
A takim który się zatacza, coś bełkocze, zaczepia ludzi i przeklina. Już sam fakt że Pani włączył się agresor gdy usłyszała niemiłą nowinę, świadczy o tym że załoga trafnie wytypowała że może stwarzać problemy. A nuż by się zaczęła szarpanina 5000m nad ziemią bo np. herbatka za gorąca.
2018-12-27 21:31
Tu się zgadzam
2018-12-27 11:43
Ja dostałam 300 zł za przejechanie na żółtym świetle, bo panom statystyki trzeba było podciągnąć, a kobieta, która robi zamieszanie na lotnisku tylko 200 zł więcej. Cho ry kraj
2018-12-27 11:45
Przez takich jak ty jest niebezpiecznie na drogach.
2018-12-28 04:23
Na żółtym świetle można przejeżdżać, jeżeli bezpieczniejszy jest przejazd niż hamowanie.
Właśnie dlatego istnieje żółte światło, bo jest różnica między nim, a czerwonym. A ja mam za sobą kilkanaście lat bezwypadkowe jazdy. Widać ktoś tu nie ma prawa jazdy, pewnie rowerzysta, którzy przejeżdża na pasach na pełnej i uważa się za pana ruchu ulicznego. Idźcie się edukować i robić prawko, zamiast pisać posty z gownianej perspektywy. Albo nie, nie idźcie, będzie bezpieczniej na drogach.
2018-12-27 11:43
2018-12-27 11:48
tylko klientom w krawatach - klient w krawacie jest mniej awanturujący się.
2018-12-27 11:54
Ja też bez klina nigdy nie wsiadam, bo bym padł na zawał przy starcie
2018-12-27 11:54
Bo nie bardzo rozumiem dlaczego nawalony pasazer nie moze leciec? Filmow o katastrofach tez nie mozna opowiadac, bo jakas baba źle podsłucha i cie wyprowadza. Co jeszcze? Ja wiem, bezpieczenstwo, regulamin, ale odnosze wrazenie, ze to slowa wytrychy pod ktore linie podciagaja co im sie podoba.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
