• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

ZOO: lew spaceruje, lwica się podkochuje

Jakub Gilewicz
16 listopada 2014 (artykuł sprzed 9 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Jak nazwać dwie małe kapibary? Trwa głosowanie

Na obiad jedzą wołowinę, w ciągu dnia odpoczywają na świeżym powietrzu, a lew dba o swoje terytorium. Podejrzeliśmy z kamerą, co wielkie koty z gdańskiego ZOO robią na co dzień w lwiarni i na wybiegach.



Lew budzi w tobie:

- Arco lubi sobie ryknąć. Szczególnie tak około piątej rano. Oznajmia w ten sposób, że wstał nowy dzień i że to jego terytorium. Kiedy się postara, to słychać go również w innych częściach Oliwy - opowiada Paweł Mieszała, opiekun zwierząt.

Ryczenie to jedna z metod, które stosuje samiec, aby pokazać, kto rządzi na danym terenie. Arco - podobnie jak lwy żyjące w naturalnym środowisku - przemierza też swój rewir. Po drodze zatrzymuje się w wybranych miejscach i znaczy je na różne sposoby.

- Raz oddaje mocz i szura tylnymi nogami, innym razem sprayuje moczem, a także obdrapuje drzewka - wylicza opiekun drapieżników.

Na dużym wybiegu Arco mieszka sam. Bo po tym, jak zabił młodą lwicę Berghi, pozostałe dwie samice są oddzielone od samca. Tshibinda i Zion korzystają z wybiegu po drugiej stronie budynku lwiarni. Kiedy odwiedziliśmy je z kamerą, akurat wylegiwały się na trawie. Pracownicy ZOO zapewniają jednak, że lwice są aktywne i z chęcią zażywają ruchu. - Biegają, podkładają sobie łapy i przewracają się, a wszystko dla zabawy - opisuje Małgorzata Kościelak, asystent działu drapieżnego w gdańskim ZOO.

Arco z kolei bardziej od ruchu ceni sobie odpoczynek. Wygląda na ospałego, ale to podobno typowe dla samców. - Lew w ciągu doby odpoczywa 20 godzin, a przez pozostałe cztery jest aktywny. Arco lubi na przykład przejść się na górę pośrodku wybiegu i tam tarza się po młodych sosenkach oraz walczy z pniakami - zdradza Paweł Mieszała.

Ponadto samiec lubi odpoczywać w swoim pomieszczeniu na terenie lwiarni. Wystarczy, że usłyszy wołanie opiekunów i już zmierza w kierunku korytarza prowadzącego do budynku. W nagrodę otrzymuje przystawkę w postaci kawałków wołowiny. Jak twierdzi jego opiekun, Arco jest strasznym łasuchem. Z niecierpliwością wyczekuje posiłków. Masę ciała ma jednak prawidłową. Elektroniczna waga wskazała 176 kilogramów.

- Dieta naszych lwów składa się głównie z wołowiny. Samiec otrzymuje dziennie od siedmiu do ośmiu kilogramów mięsa, starsza samica około czterech, pięciu, a młodsza około trzech - wylicza pracownik gdańskiego ZOO.

Lwicy Zion apetyt dopisuje - ze smakiem pochłania kawałki wołowiny. Z kolei starsza z lwic od pewnego czasu nie przywiązuje aż takiej wagi do jedzenia. Niedawno miała ruję i bardziej niż mięsem zainteresowana jest... samcem. - Tshibinda jest w tej chwili zakochana w Arco, w związku z czym dba o linię i nie przejada się za bardzo, aby podobać się kawalerowi. A że to młody i przystojny samiec, więc trudno się dziwić - komentuje Małgorzata Kościelak.

Na razie wielkie koty, które mieszkają oddzielnie, widują się i obwąchują przez kraty. Łączenie stada możliwe będzie jednak dopiero, kiedy młodsza samica Zion podrośnie, a jej relacje z samcem ulegną poprawie.

Zobacz, jak wyglądał wyładunek wielkich kotów, które do Gdańska przyjechały z zachodniej Europy na początku października bieżącego roku.

Tysiące osób odwiedziło lwiarnię podczas dnia otwartego w gdańskim ZOO. Zobacz, jak zachowywały się drapieżniki i jak oceniali je zwiedzający.

Miejsca

  • ZOO Gdańsk, Karwieńska 3

Opinie (96) 8 zablokowanych

  • Zwierzęta to nie ludzie,tylko zwierzęta właśnie, (2)

    Ogarnijcie się niektórzy" wszystkowiedzący." Zwierzęta reagują na sytuacje ZUPEŁNIE inaczej niż ludzie...Dobrze jest mieć choc elementarną wiedzę na ten temat, wtedy nie "wypoci " się głupot na temat usypiania,ocieplania,kojarzenia itpitd...

    • 29 5

    • (1)

      Nie masz racji. Oczywiste jest z musza co jakis czas sypnac niusano lwach i o tym jak im dobrze. Przytaszczyli ten lwy z daleka. Dla zwierzat to juz dyskomfort i szok. Za chwile wsadzili je do jednej klatki. One dobrze nie zdarzyky sie zaalimatyzowacni obwachac wzajemnie a juz byl dzien otwarty i gawiedz z aparatami, draca sie, pukajaca, pstrykajaca. Czy trzeba hc ekspertem, zeby wiedziec ze dzikie zwierze tego nie wytrzyma? Tyle impulsow na raz. Zakiast rozlozyf to w czasie.

      • 2 0

      • Mylisz się. Ludzie reagują na sytuacje tak jak zwierzęta.

        Wystarczy pójść na otwarcie kolejnego Lidla i zobaczyć jak się stado rzuca na żer. Kobieta w czasie owulacji jak ta lwica bardziej dba o swój wygląd żeby przypodobać się jakiemuś samcowi alfa. A każdy samiec walczy o młodą, zdrową, partnerkę. To są te same mechanizmy. Czym jest te kilkaset lat rozwoju cywilizacji wobec setek milionów lat ewolucji człowieka ?

        • 1 0

  • (1)

    niekompetencja, brak wyobraźni i wasza promocja nastawiona na robienie szoł już doprowadziły do jednej tragedii i konkretnej finansowej straty
    zwierzęta to nie zabawki
    zoo to miejsce w którym zwierzęta są przetrzymywane poza swoim naturalnym środowiskiem co owocuje min zaburzeniami ich psychiki
    nie ma czego reklamować

    • 12 15

    • Przede wszystkim są to zwierzęta wychowane w niewoli, a nie z naturalnego środowiska. Rozumiem, że można je wypuścić do lasów oliwskich?
      Zachowanie lwa było jak najbardziej naturalne i nikt nie był w stanie tego przewidzieć.

      • 5 0

  • nie

    • 0 1

  • Szkoda,że nie dano lwom............ (3)

    Szkoda,że nie dano lwom odpocząć po podróży i przyzwyczaić się do nowego miejsca i te tłumy z aparatami błyskowymi,bo lans był ważniejszy.Dzisiaj mielibyśmy jedną lwice więcej.

    • 35 4

    • (2)

      niby dlaczego? Myślisz, że to trudy podróży i lampy błyskowe. Samiec zabił samice młodszą, bo uznał ją za nie swoje młode. Tak się dzieje na wolności i nawet jakby poczekali miesiąc lub dwa to i tak do tego by doszło.

      • 3 4

      • Ale mieli pecha,że ciebie na eksperta nie zatrudnili.

        Będziemy ciebie szukać po IP ażeby złożyć ofertę pierwszego speca UE od młodych samic.Taki talent nie może się zmarnować.

        • 2 2

      • TAK

        • 0 0

  • Hm. (1)

    Kto czytal "W pustyni i w puszczy" niech się domyśli co na miejscu pracownikow zrobilabym z tym agresywnym lwem. Miłego myślenia. :D

    • 1 13

    • Przeczytaj jeszcze " Idiotę " -Dostojewskiego

      Miłego myślenia.......

      • 9 2

  • Naprawde?? (5)

    Naprawde nie ma ciekawszych tematow w trojmiescie od spacerujacego lwa???

    • 6 24

    • ni ma. (4)

      Promują ZOO jak sie da. Rozumiesz - money money..

      • 4 8

      • (3)

        super reklama przyjdź do zoo popatrzeć jak lew sika

        • 2 6

        • (1)

          maja lubi lwie pisiorki :D

          • 1 4

          • co w tym "Raz oddaje mocz i szura tylnymi nogami, innym razem sprayuje moczem, a także obdrapuje drzewka" jest zachęcającego do przyjścia do zoo?????

            • 2 2

        • Lew nie sika. Lew sprayuje moczem.

          • 2 0

  • Czyżby sprawa nie odpowiedzialnych pracowników zoo już ucichła? Mam nadzieję, że osoby które doprowadziły do tej tragedii już nie pracują w zoo.Jak można z chęci zysku doprowadzić do takiej tragedii?

    • 8 14

  • "Płacą starzy, płacą młodzi
    Po piątaku nie zaszkodzi.
    W pracy, w szkole i w urzędzie
    Zawsze kasa miłą będzie.'' :D

    • 3 5

  • Co na to Wanda Nowicka?

    • 3 1

  • :) (1)

    Ukryta prawda? Trudne sprawy?

    • 6 0

    • Noooooo.....

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane