- 1 Całe Trójmiasto w strefie zakażenia ASF (138 opinii)
- 2 Jechaliśmy Obwodnicą Metropolitalną (234 opinie)
- 3 Nowy, 20. punkt widokowy w Gdańsku (37 opinii)
- 4 Pajęczyny pełne larw na Zaspie (81 opinii)
- 5 Pełno usterek i pustostanów na dworcu (167 opinii)
- 6 Andrzej Duda dziękował strażnikom granic (277 opinii)
Podczas konferencji omówiono też nowe zadania Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Gdańsku - w zakresie usług Systemu Międzynarodowej Wymiany Ofert Pracy - EURES.
- Informacje na temat Systemu Międzynarodowej Wymiany Ofert Pracy oraz możliwości podjęcia zatrudnienia w krajach Unii Europejskiej i Europejskiego Obszaru Gospodarczego - czyli państw UE oraz Norwegii, Islandii, Szwajcarii i Liechtensteinu - są dostępne na stronach internetowych: www.europa.eu.int/eures - poinformowała Barbara Kolańska-Siła, krajowy koordynator EURES. - W Szwecji największe szanse na pracę mają pracownicy służby zdrowia: lekarze i pielęgniarki, a w sezonie szukają chętnych do rolnictwa i gastronomii - wyjaśniła Iwona Malmur, dyrektor Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Gdańsku. - Dużą liczbą ofert pracy dysponują organizacje pozarządowe, kontakty do nich można znaleźć na naszej stronie internetowej www.wup.gdansk.pl.
Do tej pory z ofert pracy w krajach UE skorzystało już ok. 10 tys. Pomorzan. Nowych ofert spodziewamy się trzy razy tyle - ok. 30 tysięcy. Życie pokazuje, że - na szczęście - Europa jest skazana na nas, bo jej społeczeństwa się starzeją.
Opinie (53)
-
2004-05-15 16:53
Mam dosyc.....
Mam dosyc:
-korupcji, zzerajacej nasz kraj,
-prawa chroniacego zlodzieji, oszustow i innych bandytow,
-nieuczciwej zaplaty za uczciwa prace,
-zamykanych skol i szpitali,
-lapowkarstwa w urzedach i organach wladzy,
-nadmiernej pazernosci fiskusa,
-niekompetencji wladz na roznych szczeblach,
-upadajcej opieki zdrowotnej przy tak duzych skladkach ubezpieczeniowych,
-rozdmuchanej administracji panstwowej i innej,
-upadajacych firm i rosnacego bezrobocia,
-dziadowania, zamiast normalnego i godnego zycia,
-totalnej niemoznosci w realizacji nawet najprostszych spraw,
-wyprzedazy naszego majatku narodowego, za bezcen,
-kolesiostwa w obsadzaniu wszelkich stanowisk,
-skandali politycznych i gospodarczych,
-arogancji wladzy, prywaty i cczej gadaniny.
Dlaczego:
-zarabiamy (w wiekszosci) 10 razy mniej niz w innych krajach Europy, moze pracujemy gorzej?
-gina gdzies pieniadze z naszych podatkow, chyba najwyzszych w Europie?
-w rzadowych strukturach place sa duzo wyzsze niz w podleglych im resortach?
-w poszukiwaniu pracy musza nasi obywatele wyjezdzac z kraju?
-wladza zapomina o spoleczenstwie?
Narod nie interesuje sie polityka, kiedy jest mu dobrze.Obywatele nie uciekaja z kraju, w ktorym maja szanse na godne zycie i konkretne, chociaz moze nieraz troche odlegle perspektywy.Ot i mamy niezly pasztet, TOTALNY KATAKLIZM..........- 0 0
-
2004-05-14 11:17
ok jasne - w takim wypadku (warsztaty) jak wol mam napisane: "warunek zaliczenia - obecnosc"
- 0 0
-
2004-05-14 11:13
Grisza, są przedmoty praktyczne. Na takich np. neofilologiach. Chodzi o to, żeby być i brać czynny udział: gadać, słuchać, reagować. Ot co.
- 0 0
-
2004-05-14 10:50
na tymze swps studiuje (w sopocie co prawda, ale jakosc studiow chyba podobna - tez wiem od znajomych)
co do nieobecnosci - mimo ze zazwyczaj na zjazdach padam na pysk to na zajecia razcej chodze - bo lubie, nie wiem czy mialbym duzo problemow gdybym nie chodzil, ale z drugiej strony zawsze mnie draznil wymog chodzenia... na zasadzie -skoro zaliczam to chyba nie musze chodzic?
zaliczam wlasna praca, podoba mi sie przedmiot studiow itd itp - ten moj wybor okazal sie byc dojrzalym i swiadomym - w wieku 19 lat czlowiek wie moim zdaniem za malo by decydowac sie na jakas dziedzine, od ktorej de facto nie ma w warunkach polskich odwrotu - stad uwazam, ze potrzebne sa studia zawodowe - akademickie dla naprawde najlepszych lub chcacych i placacych
za studia place wlasna krwawica - chyba super niepowaznie by bylo gdybym ich nie szanowal co?
mowisz o bananowej mlodziezy - jasne, ale takiej jest sporo i na panstwowych uczelniach - jezeli uczelnia nie potrafi sobie z tym poradzic to i jej renoma nie jest za wysoka - tak mi sie wydaje - to wlasnie zdrowy mechanizm, o ktorym mowie- 0 0
-
2004-05-14 02:30
SZUKAM PRACY!
H
H
|
C
/ \\
H-C C-H
|| |
H-C C-H
\ //
C
|
H- 0 0
-
2004-05-14 02:19
ale mądrale jesteście....
:)
- 0 0
-
2004-05-14 00:11
Grisza, no to fajnie że się zgadzamy (nie żartuję, poważnie fajnie). Dobrze też, że jesteś w tej grupie płacących studentów, którzy szanują studia. Z takimi też się spotykam, ale przytrafiło sie i trwające rok akademicki (o rok za długo) doświadczenie z bardzo bananową młodzieżą, która "płaciła i wymagała". Oczywiście, nie od siebie. (Płaciła też raczej z kieszeni tatusiów.) gdyby nie późniejsze pozytywne doświadczenia, to Klakier w ogóle uważał by "prywaciaki" za dno moralne i zgniliznę, na szczęście Klakier ma znajomych studiujących na dobrych prywatnych uczelnia (np. Wyższej Szkole Psychologii Społecznej w Wa-wie), no i sam poznał od podszewki także i w porządną prywatną wyższą szkołę (gdzie jednak np. możliwe są dłuuuugie nieobecności studenta, a zaliczenie zawsze musi być; w "szkole" państwowej student już by latał po prośbie do dziekana. A tak płaci, nie chodzi, na pewno zaliczy. Czy to dobrze, czy źle, wcale nie łatwo ocenić. )
- 0 0
-
2004-05-13 23:10
pomyłka
na tych stronach co podali nic nie ma:(:(:(:(
- 0 0
-
2004-05-13 23:10
klakierze, ja sie z Toba i baja generalnie zgadzam, co do generaliow - oczywiste jest, ze potrzebne sa rowniez kierunki akademickie - ino u nas sa zaklocone proporcje.
nie wiem jak wyglada sprawa nauczania na uczelniach prywatnych od strony wykladowcy - wiem ze mam porownanie ze studiami dziennymi, panstwowymi, i de facto nie ma co porownywac - inny swiat - mam kontakt z ludzmi kompetentnymi w swych dziedzinach (owszem nauczajacymi rowniez na innych uczelniach), odpowiadajacymi na moje pytania jesli je zadaje itd itp... na tej panstwowej uczelni dr hab wiedzial z zakresu laboratoriow, ktore prowadzil ciut mniej ode mnie i byl nie do usuniecia - "bo co on pocznie jak ja go zwolnie?" a wredny niemozebnie...
do kupy jednak - tak ok, niech bedzie kilka uczelni panstwowych - albo lepiej - niech bedzie jakis limit darmowych miejsc na uczelniach dla naprawde najlepszych - tylko ze w tym momencie niczym sie to nie rozni od stypendiow dla najlepszych nieprawdaz? bo ja jakos tak wierze w dzialanie rynku - sadzac po sobie - odkad place za studia to je jakos tak cholerka szanuje (i szlag by mnie trafil gdyby sie uczelnia pogorszyla - zapewne stracili by moje czesne na rzecz kogo innego)- 0 0
-
2004-05-13 21:22
W Szwecji bezrobocie 8%
Lekarzy - tak.
Reszta nie ma szansy na jakakolwiek prace.
To bzdury ze potrzeba ludzi w rolnictwie i gastronomi.- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.