- 1 Całe Trójmiasto w strefie zakażenia ASF (253 opinie)
- 2 Lody Miś były serwowane na ruinach zamku (54 opinie)
- 3 Wojsko oferuje 6 tys. zł za wspólne wakacje (313 opinii)
- 4 Od soboty spore utrudnienia na A1 (55 opinii)
- 5 Reforma ortografii wymusi zmiany w miastach (51 opinii)
- 6 Siedem pchnięć, dziura w głowie od kuli i złamana ręka (9 opinii)
Za słabo bili, jak dla prokuratora
Prokuratura umorzyła śledztwo w sprawie pobicia sopockiego taksówkarza przez amerykańskich żołnierzy, bo jej zdaniem pobicie nie było zbyt dotkliwe i nie ma interesu społecznego w ściganiu sprawcy. Pokrzywdzony taksówkarz uważa, że to skandal.
Już w środę sprawą zajmie się sopocki sąd, który zdecyduje, czy prokurator słusznie zamknął śledztwo, bo decyzja nie jest prawomocna.
Piotr L. od niespełna roku jeździ w sopockiej korporacji taksówkarskiej. Wieczór 24 października ubiegłego roku miał być podobny do wcześniejszych dni pracy. Tak jednak nie było - przed północą kilku podpitych amerykańskich marynarzy z fregaty USS "Hewes" próbowało zamówić kurs do Gdyni z postoju w pobliżu Grand Hotelu. Nie mogli się dogadać co do ceny, a kolejni taksówkarze im odmawiali. W końcu podeszli do Piotra L., który również nie chciał ich zabrać. W pewnej chwili z większej grupy Amerykanów wybiegł jeden i uderzył polskiego taksówkarza.
Piotr L. nie godzi się z decyzją sopockiej prokuratury.
Po ciosie amerykańskiego marynarza taksówkarz zatoczył się i padł jak ścięty na ulicę. Policja dość szybko ustaliła, że "amerykański bokser", to Deandre C.. Bezpośrednio po pobiciu nikogo jednak nie zatrzymano, a marynarzy na fregatę USS "Hawes" odtransportowała żandarmeria. Nie było konfrontacji pokrzywdzonego i marynarzy, a Amerykanie nie musieli się nawet fatygować na przesłuchania, bo śledczy przyjechali do nich. Kilka dni później fregata odpłynęła z Polski.
Piotr L. trafił do szpitala ze wstrząśnieniem mózgu, stłuczeniem szczęki i obtarciem barku. Twierdzi, że bezpośrednio po ciosie stracił przytomność. Później przez chwilę mógł normalnie rozmawiać, ale po przyjeździe karetki dostał zawrotów głowy i mdłości. W szpitalu leżał cztery dni.
- Musiałem się jeszcze leczyć, bo czułem stres po tym zdarzeniu - mówi pan Piotr. - Brałem leki. Nie jestem chuliganem i nigdy wcześniej nie biłem się, a na co dzień nie dostaje się ciosu w szczękę, jak na ringu bokserskim.
Sprawa wydawała się prosta, ale nieoczekiwanie Piotr L. dostał decyzję o umorzeniu dochodzenia. Sopocka prokuratura uznała, że "brak jest w czynie znamion przestępstwa ściganego z oskarżenia publicznego oraz brak interesu społecznego w kontynuowaniu ścigania czynu z urzędu". Decyzję o umorzeniu podpisał zastępca prokuratora rejonowego w Sopocie Tomasz Landowski.
Prokurator Landowski: - Zebrany materiał dowodowy nie potwierdzał takich poważnych obrażeń, o jakich mówił pokrzywdzony. Wiem, że ma do nas żal, bo złożył zażalenie na naszą decyzję. Uznaliśmy, że nie ma nadzwyczajnych okoliczności, by prokuratura ingerowała w tę sprawę. Decyzja i tak nie jest prawomocna. Jeśli się uprawomocni, pokrzywdzony może skarżyć napastnika w trybie prywatno-skargowym.
Zdaniem prokuratora Landowskiego, całe "zdarzenie miało charakter incydentalny, krótkotrwały i impulsywny, i cechowało je niewielkie nasilenie przemocy, zaś skutki dla pokrzywdzonego okazały się niezbyt dotkliwe". Głównym powodem umorzenia było to, że biegli uznali, iż obrażenia taksówkarza spowodowały rozstrój zdrowia, który trwał poniżej siedmiu dni.
- Ciekawe, czy jeśli jakiś prokurator zostałby znokautowany przez amerykańskich osiłków w centrum Sopotu, to sprawa zakończyłaby się w podobny sposób? - pyta retorycznie pobity taksówkarz.
Rozprawa dotycząca zażalenia na umorzenie odbędzie się w środę o godz. 11.15 w sopockim sądzie.
O autorze
Krzysztof Wójcik
Dwukrotny laureat nagrody Grand Press za ujawnienie afer korupcyjnych na wydziale prawa Uniwersytetu Gdańskiego oraz w pomorskim wymiarze sprawiedliwości. Autor książek: biografii Ryszarda Krauzego „Depresja miliardera”, „Mafii na Wybrzeżu” oraz „Psów wojen. Od Wietnamu po Pakistan – historii polskich najemników”.
Opinie (305) ponad 20 zablokowanych
-
2009-08-25 10:07
poprostu prokuratorzy maą komleksy (2)
same słowa AMERYKA sprawia że panowie z prokuratury stają na baczność i czekają na polecenie co dalej robić, kiedys tak było a czerwona armią stacjonującą w polsce teraz jest z amerykanami
mamy kompleksy i zawsze się kogoś boimy- 2 3
-
2009-08-25 10:09
poczytaj przepisy
to sie dowiesz ze wszystko jest zgodne z nimi, taksowkarz moze wniesc pwyatny akt oskarzenia i bedzie tak samo, jak by to zrobil prorok
- 1 0
-
2009-08-25 10:27
Czemu wszyscy piszą Polska z małej litery? Patrioci hah
- 1 0
-
2009-08-25 10:08
nie bylo roztsroju pow. 7 dni (1)
zatem przestepstwo sciagane z oksarzenie prywatnego - prosta sprawa - takie sa przepisy - prorok slusznie umorzyl postepowanie przygotowawacze
a taksowkarz zamiast gadac glupoty o tym, ze byloby inaczej gdyby pobili jakiegos prokuratora, niech wniesie p r y w a t n y akt oskarzenia, poniewaz takie ma prawo!
interesu spolecznego i ja nie widze, zatem decyzja o umorzeniu sluszna- 7 7
-
2009-08-25 10:19
Wreszcie ktoś to napisał....ostu wkur...... Umorzone, bo chłop w taksówce widac konkretny i jak będzie chciał sam możed wnieśc
prywatny akt oskarżenia....a wówczas będzie kara za przestępstwo tak jak się wszyscy u góry domagacie. Dzięki, bo te populistyczne hasła i artykuły bez znajomości podstaw prawnych popr
- 2 0
-
2009-08-25 10:11
CO ZA FRAJER !! (1)
SIĘ CHWALISZ CZY SIĘ ŻALISZ ZŁOTÓWO JE...NY ?
SKĄPA URWO PEWNIE CHCESZ WYŁUDZIĆ JAKIEŚ PIENIĄDZE BO KREDYT NA BUDYŃ E-KLASĘ CIĘ ZŻARŁ CO ? JAKBYŚ NIE BYŁ TAKĄ ŁAJZĄ TO BYŚ SOBIE PORADZIŁ A TAK TYLKO UMIESZ LUDZI NACIĄGAĆ NA DŁUGIE KURSY !- 5 10
-
2009-08-25 16:50
prostaczku wynocha z forum
takich tu nie trzeba
- 0 0
-
2009-08-25 10:11
Chyba
prokurator liczy że w nagrodę otrzyma wizę do USA na co najmniej 10 lat?
- 5 2
-
2009-08-25 10:13
Podobno Deandre C. wszystkim mówił "dzień dobry".
Nie wiem co w tego chłopaka wstąpiło. Może szkoła zawiodła, może za mało opieki ze strony rodziców, nie wiem.
- 3 0
-
2009-08-25 10:14
Należało się!!!
Sopockim taksówkarzom naneży się regularne lanie, i to nie tylko od amerykanów. Tak aroganckich typów nie chyba żadne miasto - UNIKAJ TAKSÓWEK W SOPOCIE!
- 7 1
-
2009-08-25 10:20
Amerykanie
Dobrze, że z instalacji tarczy antyrakietowej nic nie wyjdzie, bo Amerykanie mieli by u nas Eldorado. Mogli by lać naszych ile wlezie bez konsekwencji.
- 7 2
-
2009-08-25 10:28
to samo mówi Adam Rotfeld o Rosjanach... (1)
Rosjanie moga sobie robic filmy o tym że Polacy są winni rozpoczecia II wojny swiatowej bo nie ustapili Hitlerowi... i nic ! Żadna reakcja rządu sie nie należy. Podziekujcie Michnikowi za taki stan rzeczy. Jsak Żyda ktoś kopnie w kostke Michnik napisze o tym wielki artykuł. Jak POolaka pobija - nie należy się żadna reakcja., Michnikowi DZIEKUJEMY !!!!!!
- 5 1
-
2009-08-25 16:52
no cóż żyd żydowi życzliwy
polak polakowi wilkiem
- 0 0
-
2009-08-25 10:51
LUdzie opamiętajcie się co wolno wojewodzie to nie tobie mały smrodzie.
Już zaczynacie tęsknić za armią Rosyjską pamiętam w młodości jeżdziło się do Legnicy i robiło najlepsze interesy na świecie, przy okazji się popiło a następnego dnia dmuchało Rosjanki. Teraz te Amerykańskie małpy nas dmuchają. Precz z tarczami niech żyje PO, Amerykanie won z naszej Europejskiej i Demokratycznej Polski, zabierzcie jeszcze tego małego wiechrzyciela z Gruzji. Tylko PO i pan Palikot.
- 1 3
-
2009-08-25 10:52
nie dziwie się... (1)
.. takie złodziejskie ceny taxi jak są w 3 city to nawet w stolYcy nie są! Amerynaniec się wnerwił bo myślał że taxówkarz chce go oszwabić :).
- 2 2
-
2009-08-25 11:15
to zobacz taxi w poznaniu. dopiero ci sie wlos na glowie zjezy
- 2 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.