- 1 Wyprosił z autobusu dzieci z hulajnogami (658 opinii)
- 2 Protest na ul. Boh. Getta Warszawskiego (258 opinii)
- 3 Pierwsze spotkanie trzech prezydentek (234 opinie)
- 4 15-latek autem na minuty uciekał policji (101 opinii)
- 5 Dziki parking taksówek przy stacji PKM (132 opinie)
- 6 Dwa dni zwężenia estakady Kwiatkowskiego (6 opinii)
Zabił we Włoszech, wpadł w Gdańsku
W ręce policji wpadł 63-letni Ryszard H., którego włoski wymiar sprawiedliwości poszukiwał za morderstwo dokonane w lipcu 2010 roku. Mężczyzna ukrywał się w Gdańsku, tu też udało się go zatrzymać.
- Z dokumentów, które otrzymaliśmy, wynika, że Ryszard H. dopuścił się zabójstwa obywatela Włoch. Doszło do niego w ramach porachunków przestępczych. 63-latek był też poszukiwany za sutenerstwo, możemy więc domniemywać, że właśnie w związku z tą działalnością doszło do zabójstwa - mówi Karol Jakubowski z Zespołu Prasowego Komendy Głównej Policji.
Włoscy stróże prawa - oprócz zabójstwa i sutenerstwa - zarzucają też 63-latkowi, iż - aby pozbyć się zwłok - najpierw je obciążył, a potem wrzucił do rzeki.
W trakcie prowadzonego przez Włochów śledztwa pojawiło się podejrzenie, że Ryszard H. wrócił do Polski. Wtedy właśnie strona włoska zwróciła się o pomoc do polskich policjantów. Poszukiwania nie były łatwe, bo 63-latek posługiwał się kilkoma dowodami tożsamości i często zmieniał miejsce pobytu.
Ostatecznie udało się ustalić, że Ryszard H. najprawdopodobniej przebywa w Gdańsku. Policjanci zaczęli obserwację kilku mieszkań, w których mógł się ukrywać. Przed klatką wejściową prowadzącą do jednego z nich w końcu pojawił się mężczyzna pasujący do profilu sprawcy. Okazało się, że był to poszukiwany 63-latek. Był kompletnie zaskoczony i nie stawiał oporów przy zatrzymaniu.
- Funkcjonariusze przeszukali mieszkanie, w którym ukrywał się mężczyzna. W trakcie sprawdzenia zabezpieczyli sześć kompletów dokumentów osobistych, polskich oraz zagranicznych, ponad 6 tys. zł w gotówce oraz rewolwer. W trakcie dalszego przeszukania, policjanci odnaleźli sejf. Ryszard H. twierdził, że nie może go otworzyć, bo nie ma klucza. Zatem policjanci poprosili o pomoc strażaków, którzy przy pomocy specjalistycznego sprzętu rozpruli sejf. Podejrzenia funkcjonariuszy co do zawartości potwierdziły się: w sejfie ukryta było kilkaset sztuk amunicji różnego kalibru - mówi Błażej Bąkiewicz z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku.
Ryszard H. został przewieziony do policyjnego aresztu, a sąd zadecydował o jego tymczasowym aresztowaniu i o przekazaniu go stronie włoskiej. 63-latek dodatkowo odpowie za posiadanie nielegalnej broni i amunicji.
Mężczyzna już wcześniej nie raz popadał w konflikt z prawem. W 2003 roku został zatrzymany przez hiszpańską policję w związku z przemytem 4500 kilogramów haszyszu. Za to przestępstwo otrzymał wyrok ponad czterech lat więzienia. Po odzyskaniu wolności wrócił na przestępczą ścieżkę: był uwikłany w przemyt alkoholu, papierosów i paliw płynnych na terenie Niemiec. Ma też na swoim koncie wyłudzenia podatku.
Opinie (79) 1 zablokowana
-
2012-09-19 13:41
Ci z czerwonymi sweterkami
to aferzyści i kryminał.
- 13 0
-
2012-09-19 13:41
No i czegoś się Rysiu doczekał?
-A taki dobry kumpel z ciebie był
- 3 1
-
2012-09-19 13:42
PRAWDZIWY EUROPEJCZYK !!!! Nawet sobie mogl zabic we Wloszech !
Sutener w sweterku :))) Jak sie nazywasz ??? Rysio :) wszystkie Ryski to ostre chlopaki !:)
- 12 0
-
2012-09-19 13:43
Bogate CV ma ten gość, na pewno zrobiłby karierę w SLD!
- 13 2
-
2012-09-19 13:53
no proszę - fachowiec
- 3 0
-
2012-09-19 13:57
myślę
właściwie to mu sie udało
wszak tusk bronek i PO uchwalili że mamy pracować do 67 roku życia
a on biedaczek i tak nie miałby szans na opiekę i emeryturę
to teraz zapewni mu to państwo na nasz koszt
dach nad głową, leczenie, jedzenie
a jeszcze ilu młodych w pierdlu nauczy powaznego przestępczego fachu...- 2 1
-
2012-09-19 14:04
eeeee, spokojnie...wyjdzie.
Niska szkodliwość społeczna i jest za tydzień - góra dwa na wolności. Kruk krukowi oka nie wykole....hehehe
- 4 1
-
2012-09-19 14:18
Ciekawe czemu wybrał Gdańsk na swoje miejsce pobytu?
Pewnie podobało mu się morze...
- 12 0
-
2012-09-19 14:21
sfeterek
Sfeterek jak Marcin P z Amber Gold
- 16 0
-
2012-09-19 14:21
W te wakacje byłam w Rzymie (1)
Sporo tam emigrantów. Ale zdecydowana większość zachowuje się kulturalnie, może czasem za bardzo nachalnie próbują sprzedać swoje towary - chustki, koszulki itp.
Kilka razy spotkałam grupki pijanych, śmierdzących bezdomnych, zachowujących się głośno i bezczelnie wobec przechodzących. Niestety - to byli Polacy.- 4 8
-
2012-09-19 16:05
hmm
tak jak większość komenatrzy jest od czapy, tak zuplenie nie rozumiem jak ma sie twoj pobyt w Rzymie do zabojcy w czerwonym sweterku.
- 9 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.