- 1 Zabytek na sprzedaż. Co najmniej 25 mln zł (173 opinie)
- 2 W niedzielę półmaraton w Gdańsku (319 opinii)
- 3 Gdańsk na grobach zbudowany. Część 1 (141 opinii)
- 4 Często śmiecimy, nawet o tym nie wiedząc (30 opinii)
- 5 Podróż pociągiem to wciąż loteria (223 opinie)
- 6 Okręt przejedzie przez skwer Kościuszki (139 opinii)

Ta zbrodnia poruszyła opinię publiczną na Pomorzu. Do zabójstwa dwóch sióstr doszło 1 czerwca. Nieznany sprawca wszedł do sklepu, w którym były tylko dwie kobiety - właścicielka i jej siostra oraz dziecko jednej z nich. Mężczyzna zaczął strzelać. Obie kobiety zginęły na miejscu. Dziecku nic się nie stało. Ofiary były mieszkankami okolic Kościerzyny. Jedna osierociła kilkoro, a druga jedno dziecko. Utargi nie były wielkie - sklep zaopatrzony był w podstawowe artykuły spożywcze i piwo. 1 czerwca 21-letnia siostra przyjechała do sklepu ze swoim ponadrocznym synkiem, by pomóc w sporządzeniu bilansu miesięcznego. W sklepie nie było większej gotówki, ale policja nie wykluczała motywu rabunkowego, zginęło bowiem kilkaset złotych.
Komendant wojewódzki powołał specjalna grupę dochodzeniowo-śledczą.
- Na miejscu zbrodni zabezpieczono liczne ślady - mówi nadkom. Gabriela Sikora, rzcznik KWP w Gdańsku. - Ich zbadaniem zajęli się specjaliści z laboratorium kryminalistycznego pomorskiej KWP. Wykonane ekspertyzy wykazały, że broń, którą wykorzystał sprawca, posiada te same cechy co pistolet użyty wcześniej podczas innej zbrodni.
Doszło do niej w Nysie 26 kwietnia br. Nieznany sprawca wszedł do pubu, gdzie była 21-letnia barmanka. Oddał w jej kierunku strzał w skroń z bliskiej odległości. Zabójca zabrał dwa telefony komórkowe oraz kilka drobnych przedmiotów osobistych należących do ofiary.
- Ze względu na zbieżność cech zabójstwa policjanci z gdańskiej KWP i z opolskiego oddziału CBŚ oraz z Biura Koordynacji Służby Kryminalnej KGP podjęli wspólne działania operacyjne i procesowe - wyjaśnia nadkom. Sikora. - Objęły one dwa województwa: opolskie i pomorskie. Wytypowano mężczyznę, który mógł być sprawcą obu zbrodni. Jego zatrzymanie zostało bardzo dobrze przygotowane.
W zatrzymaniu (w Głuchołazach) 46-letniego Romana O. wzięli udział antyterroryści z opolskiej KWP oraz policjanci z tamtejszego CBŚ.
- Był kompletnie zaskoczony - mówi kom. Anna Gazda, rzecznik opolskiej policji. - Funkcjonariusze zatrzymali go na ulicy.
Mężczyzna na stałe zameldowany był w Kościerzynie, od kilku lat pracował jednak i mieszkał w Głuchołazach. Jest wdowcem. W przeszłości był już karany za utrudnianie postępowania karnego dotyczącego zabójstwa mieszkańca Kościerzyny, a także za rozboje. W więzieniu przebywał kilka lat. Jak nieoficjalnie dowiedział się "Głos", mężczyzna jest - być może - chory psychicznie.
- Ustalono, że 1 czerwca Roman O. był w Kościerzynie - dodaje Gabriela Sikora. - Ma tam mieszkanie, które odnajmuje. Wyjechał z miasta ok. trzy godziny po zabójstwie.
Sprawę prowadzą prokuratorzy z prokuratur okręgowych w Opolu i w Gdańsku. Wczoraj decyzją Sądu Rejonowego w Opolu Roman O. został aresztowany na trzy miesiące.
Opinie (26)
-
2002-08-09 08:02
Zmyłka...!
Oki. dobrze że łapią bandziorów z taką zaciekłością.
Czekam tylo kiedy panów pod "krawatami" psełdo biznesmenów, przekręciarzy będą łapać a potem sądzić.- 0 0
-
2002-08-09 08:18
Ciekawe jaki wyrok (i kiedy) dostanie
- 0 0
-
2002-08-09 10:36
Powinna być czapa
dla takiego s********a. Dożywocie to za mało.
- 2 0
-
2002-08-09 11:07
:)
Ty, "psełdo - mądrala", skup się na sobie a nie na inncyh ;)
- 0 0
-
2002-08-09 11:30
Hmm
ten zabojca jest wdowcem, a jak zmarla jego zona?
Ten pan nie powinien juz nigdy wyjsc na wolnosc,
on bedzie dalej zabijal bo z jego psychika jest cos nie tak.- 0 0
-
2002-08-09 11:51
odpowiedź dla:-))
ty pewnie jesesś jednym z nich bo nawet ksywki nie podałeś.
Mogę się skupić i na Tobie !!:-)- 0 0
-
2002-08-09 12:27
Kara Smierci
I po co takiego czlowieka trzymac w wiezieniu? Dlaczego za takiego zwyrodnialca, czlowieka bez jakichkolwiek odruchow spolecznych ja mam placic? Kara Smierci lub dozywotnia kara ciężkich robot. Tak powinno sie traktowac wszystkich morderców, dzialajacych z niskich pobudek (wypadki czasem sie zdarzaja).
- 1 0
-
2002-08-09 13:08
Do rek!
A jakie są WYSOKIE pobutki działania morderców??? Wypadek to wypadek, a zabójstwo to zabójstwo! Proponuję oko za oko...
- 0 0
-
2002-08-09 14:16
do solapp
a co powiesz o kobiecie bitej i gwalconej przez meza od kilku lat, ktora w koncu dzgnela go nozem? na krzeslo?
- 0 0
-
2002-08-09 15:11
rek,
przejscie procedur prowadzacych do fotela elektrycznego jest w USA drozsze niz dozywotnie utrzymywanie wieznia. Jakim zreszta nie bylby on s..., to jest czlowiekiem i moze ma szanse, siedzac i myslac cale zycie o tym, co zrobil, dojsc do jakichs sensownych wnioskow, pogodzic sie z soba i ze swiatem. Zreszta slyszalam wypowiedzi wiezniow mowiace o tym, czego sie oni najbardziej boja - otoz boja sie tego, ze beda cale zycie siedziec za kratkami. Wola juz czape, ta kara wydaje im sie mniej dotkliwa. Wydaje mi sie to calkiem prawdopodobne. Zgadzam sie z tym, ze zabojcy, a juz szczegolnie seryjni zabojcy, nie powinni wychodzic na wolnosc "za dobre sprawowanie" i tym podobne bzdury.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.