Fakty i opinie
  • Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport
Wiadomości
Dodaj raport
Fakty i Opinie Wiadomości
Facebook E-mail Messenger WhatsApp Kopiuj link Więcej

Zabójstwo 5-latki: ojciec dziecka był na detoksie. Zwolnił się tuż przed morderstwem

Piotr Weltrowski
17 kwietnia 2015 (artykuł sprzed 9 lat) 
Opinie (516)
Najnowszy artykuł na ten temat Zabójca 5-latki nie wyjdzie ze szpitala psychiatrycznego
Policja zabezpiecza miejsce, w którym znaleziono ciało 5-latki. Policja zabezpiecza miejsce, w którym znaleziono ciało 5-latki.

Policja zabezpiecza miejsce, w którym znaleziono ciało 5-latki.

fot. Jarosław/czytelnik Trojmiasto.pl

Zatrzymany w sprawie zabójstwa 5-latki w parku w Brzeźnie zobacz na mapie Gdańska 31-letni mieszkaniec Gdańska, a zarazem ojciec dziewczynki, w dniu, w którym doszło do zabójstwa, na własne życzenie zwolnił się ze szpitala. Przebywał tam na terapii - tzw. detoksie. Mężczyzna wciąż nie usłyszał zarzutów, znamy jednak kilka nowych szczegółów sprawy.



Informację o przerwanym leczeniu mężczyzny podano oficjalnie, zarazem jednak nie sprecyzowano, jakie środki odurzające wcześniej przyjmował i od jakich był uzależniony. Wiadomo za to, że do szpitala trafił dwa dni wcześniej. Nie podano z kolei informacji o tym, czy mężczyzna wcześniej leczył się psychiatrycznie. Wciąż też nie jest znany bezpośredni motyw zabójstwa.

Przypomnijmy, ciało 5-letniej dziewczynki znaleziono w czwartek ok. godz. 14:30 - leżały w parku w Brzeźnie, niedaleko miejsca, gdzie kilka tygodni temu znaleziono ciało 17-letniej Agaty, tuż obok znajdującego się w okolicy bunkra.

Praktycznie w tym samym momencie, w którym policję poinformowano o ciele dziewczynki leżącym w parku, funkcjonariusze otrzymali telefon od zaniepokojonej matki 5-latki. Kobieta twierdziła, że jej dziecko zostało odebrane z przedszkola przez ojca i wciąż nie dotarło do domu. Matka dziewczynki była zaniepokojona, gdyż w ostatnim okresie nie mieszkała z 31-latkiem. Wcześniej żyli w konkubinacie, nie byli małżeństwem, ale nie odbierał on też dziecka z przedszkola, chociaż nie posiadał ograniczonych praw rodzicielskich i mógł się z nim spotykać.

To właśnie połączenie tych dwóch faktów pozwoliło policji na szybkie zidentyfikowanie 31-latka, który został zatrzymany niedaleko miejsca swojego zamieszkania, na ul. Chrobrego zobacz na mapie Gdańska, niespełna godzinę później. We wstępnej rozmowie z policjantami przyznał się do zabicia córki. Oficjalnie jednak nie został jeszcze przesłuchany. Nie nastąpi to też dziś. Prokuratura zadecydowała, że przesłucha go dopiero, gdy znane będą wstępne wyniki sekcji zwłok, czyli w sobotę.

- Chodzi o zarzut, który przedstawiony zostanie temu mężczyźnie. Sekcja zwłok da odpowiedzi dotyczące mechanizmu śmierci 5-latki, co pozwoli prokuratorowi sformułować albo zarzut zabójstwa, albo też zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem - mówi Grażyna Wawryniuk, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.

Już w czwartek wieczorem pojawiły się nieoficjalne informacje, że dziewczynka zginęła w wyniku uderzenia jej głową o murek. Prokuratura, póki co, nie potwierdza tych doniesień. Obecni na miejscu śledczy byli jednak zdruzgotani widokiem obrażeń.

Od 31-latka pobrano krew, która zostanie przebadana zarówno pod kątem obecności alkoholu, jak i innych środków odurzających. Analizowana jest także wcześniejsza sytuacja rodziny 5-latki. Jak przyznała w rozmowie z nami prokurator Wawryniuk, póki co nie natrafiono na żadne informacje dotyczące np. wcześniejszych incydentów, takich jak zgłoszenia dotyczące przemocy w domu.

W czwartek, na miejscu zdarzenia, wypowiedziała się przed kamerami prowadząca śledztwo prokurator

Zobacz także

Zabójstwo 5-latki (12)

Opinie (516) 10 zablokowanych

  • 2015-04-17 14:39

    (2)

    Przecież te zabójstwo miało miejsce w ciągu dnia i jakoś trudno mi uwierzyć że nikt nie słyszał krzyków dziecka. Ale za karą śmierci to sporo osób jest. Znieczulica.

    obiektywny

    9 lat

    • 7 1

    • 2015-04-17 14:54

      (1)

      Nie chce nawet myslec jak to wygladalo i co tam sie dzialo,ale wydaje mi sie ze 31-letni mezczyzna uderzajac 5-letnie dziecko moze odrazu pozbawic je swiadomosci.Dziewczynka wcale nie musiala zaplakac ani wydac z siebie dzwieku.Straszne zdarzenie,brak slow.Myslami jestem z matka tej malej dziewczynki.

      ona

      9 lat

      • 9 0

      • 2015-04-17 22:09

        Ale byla zmasakrowana twarz, wiec musial uderzac wiele razy, wiec pewnie plakala, albo jesli nie - walil z sadyzmu.

        9 lat

        • 1 1

  • 2015-04-17 22:03

    detoxs

    Napewno POpieral palikociarnie

    lewy czerwcowy

    9 lat

    • 4 2

  • 2015-04-17 21:57

    Do autora artykułu.

    ZAMKNIJMY TO FORUM. Dość nienawiści do PO do PIS.
    Artykuł jest o czym innym, o facecie który zabił własne dziecko.

    Agata

    9 lat

    • 2 5

  • 2015-04-17 21:47

    masakra (1)

    Znam kogos kto leczyl sie na depresje na oddziale psychiatrycznym i nie mogl wyjsc na wlasne żądanie,jego stan,nikomu nikomu zagrażał a narkoman na detoksie mógł???

    9 lat

    • 7 2

    • 2015-04-17 21:52

      Dobrowolnie przyszedł to i ma prawo dobrowolnie wyjść! Tak się dzieje zawsze! Pod wpływem rodziny poddaje się leczeniu a za godzinę wypisuje się na własne żądanie! Bo ma takie prawo!!!!!!!!!!!!! Pacjent ma tylko prawa!

      Zoja

      9 lat

      • 4 0

  • 2015-04-17 21:50

    KARA ŚMIERCI

    Ja jestem za karą śmierci. Ale tylko dla morderców, którym udowodniono winę. Na podstawie dowodów, a nie na podstawie tzw. poszlak, zeznań świadków itp.

    Agata

    9 lat

    • 4 1

  • 2015-04-17 21:45

    POdobno

    w Policji awansuje się na podstawie koligacji rodzinnych -przecież to pomówienia

    syn restauratora

    9 lat

    • 1 2

  • 2015-04-17 17:45

    może ktoś się orientuje (11)

    To sobie można tak na własne żądanie wyjść z detoksu? Zaledwie po dwóch dniach? To chyba nie jest czas który pozwala na realne odtrucie. Rozumiem, ze stwierdzono iż nie stwarza dla nikogo zagrożenia?

    9 lat

    • 13 4

    • 2015-04-17 18:48

      (5)

      Poszedł na detoks z własnej woli i z własnej woli z niego wyszedł. Z jakiej racji miałby być gdzieś trzymany siłą, bez swojej woli? Co to za pomysł?

      asia

      9 lat

      • 6 3

      • 2015-04-17 19:02

        (4)

        Znam podobny przypadek i nie było mowy, aby chłopak wyszedł przed upływem minimum 10 dni. Wiedział to już przy przyjęciu, a i potem potrzebował opinii czy nie zagraża przede wszystkim sobie, ale i innym. Ale widocznie nie ma na to jednolitych procedur. Po prostu zapytałem.

        9 lat

        • 5 1

        • 2015-04-17 20:55

          (1)

          Na 10 dni można każdego zatrzymać zgodnie z art 24 ustawy o zdrowiu psychicznym ale TYLKO jeśli "dotychczasowe zachowanie wskazuje, że z powodu zaburzeń psychicznych zagraża bezpośrednio swojemu życiu albo życiu lub zdrowiu innych osób, zaś zachodzą wątpliwości, czy jest ona chora psychicznie." To znaczy jeśli lekarze nie mieli wątpliwości czy ów człowiek jest chory psychicznie, a raczej ich nie mieli bo przyjęli że jest uzależniony/z zaburzeniami osobowości (psychopatia to nie choroba psychiczna tylko zaburzenie osobowości) to nie było podstaw do zatrzymania w tym trybie.

          9 lat

          • 3 0

          • 2015-04-17 21:43

            no i wszystko jasne. Dziękuję

            9 lat

            • 1 0

        • 2015-04-17 19:33

          Może to były wewnętrzne procedury i pacjent się na to zgodził ewentualnie ktoś mu wmówił, że musi zostać a on w to uwierzył.

          asia

          9 lat

          • 0 2

        • 2015-04-17 19:04

          NAwet teraz w tv wypowiedziała się Pani psychiatra ze Szczecina i stwierdziła, Ze po tak krótkim czasie można było pacjenta zatrzymać, ale pozostawia to sumieniu kolegów po fachu.

          9 lat

          • 7 1

    • 2015-04-17 17:58

      (2)

      no i sie wydało, tera będzie wszystko na lekarza

      9 lat

      • 5 5

      • 2015-04-17 20:58

        Tak, jasne wszystko co się dzieje w kraju to wina lekarzy. Za każdym Polakiem powinien chodzić lekarz nawet do kibla i pilnować czy czegoś nie zrobi sobie albo innym. To że więzienia są pełne osób z zaburzeniami osobowości nie oznacza że osobę ze stwierdzonymz aburzeniem osobowości należy wsadzić do więzienia, a już na pewno nie ma sensu przetrzymywanie jej w szpitalu. Dlaczego sąd rodzinny nie może w trybie przyspieszonym odebrać praw rodzicielskich narkomanowi?

        9 lat

        • 0 3

      • 2015-04-17 18:27

        nic nie będzie na lekarza

        To ten oszołom skatował dziecko, a nie lekarz. Po prostu zdziwiło mnie to, ze mozna sobie pójść na detoks i praktycznie za chwilę, na własne życzenie, z niego wyjść. Zapytałem jak to wygląda pod kątem procedur. Abstrahując od tej konkretnej sytuacji-nie powinno być jednak i tak, ze lekarze za nic nie odpowiadają, a takich wiadomości mamy w Polsce multum.

        9 lat

        • 5 3

    • 2015-04-17 20:51

      Tak, można. W Polsce ćpuny zgaszają się do szpitala na tzw "turnusy" - podawanie metadonu, który w teorii leczy uzaleznienie fizyczne a w praktyce pozwala na zmniejszenie dawki heroiny i przeznaczanie mniejszej ilości pieniedzy na nałóg. Jak już nie moga wytrzymać bez strzała to się wypisują.

      9 lat

      • 5 0

    • 2015-04-17 20:41

      DETOX to leczenie na własną prośbę. Długo trzeba na nie czekać. Jest finansowane przez NFZ. Z alkocholizmu też można leczyć się na NFZ.
      I tu częściej zdarza się orzeczony przez sąd przymus leczenia.
      Ale każdy uzależniony może zakończyć leczenie kiedy tylko chce.....
      Krat w oknach na oddziale nie ma.

      Lekarz ze Srebrzyska

      9 lat

      • 5 0

  • 2015-04-17 12:03

    (12)

    Zabić śmiecia!!!

    9 lat

    • 343 27

    • 2015-04-17 21:37

      Zacznijmy od ciebie

      9 lat

      • 1 4

    • 2015-04-17 13:04

      Zagłosuj na kandydata, który chce przywrócenia kary śmierci (2)

      a nie na Bronka, co nawet nie wie po co jest krzesło

      das

      9 lat

      • 54 11

      • 2015-04-17 21:29

        bardzo dobry komentarz!

        dobra ironia!

        Aga

        9 lat

        • 6 3

      • 2015-04-17 21:29

        bardzo dobry komentarz!

        dobra ironia!

        Aga

        9 lat

        • 8 2

    • 2015-04-17 14:10

      (2)

      z tego co czytalam matka kilka lat temu starala sie ogranizyc prawa, ze wzgledu na branie przez ojca narkotykow i agresje. Sad nie znalazl wtedy wskazan do ograniczenia praw. Ja sie pytam ile jeszcze musi zginac ludzi, malych dzieci przez poblazliwosc sadow? Tacy mordercy chodza po ulicach, prowadza samochody, dostaja kolejne zawiasy za swoje przewinienia. A jeszcze jak czytam takie zdania "To właśnie połączenie tych dwóch faktów pozwoliło policji na szybkie zidentyfikowanie 31-latka, który został zatrzymany niedaleko miejsca swojego zamieszkania, na ul. Chrobrego , niespełna godzinę później." to mnie krew zalewa. Nasze szerloki polaczyly fakty...brzytwy umyslowe normalnie. Jestem za kara smierci. Oko za oko, zab za zab. Zadam wysokich kar, a nie tylko wpisow do kartoteki czy innych zawiasow. Zadam wiezienia dla mordercow, a nie pobytu w szpitalu. Kuzwa mac mozna sobie zabic czlowieka i stwierdzic ok bylem niepoczytalny, cmoknijcie mnie w trabke. Co my za prawo mamy?!?! Jestem oburzona tym co sie stalo. Nie wyobrazam sobie bolu tej matki po stracie coreczki:((( Szkoda, ze przedszkolanka nie powiadomila szybciej matki, ze ojciec sie pojawil, skoro nie odbieral dziecka za czesto. Na jej miejscu zanim bym wydala zadzwonilabym do matki z info, ze ojciec sie zjawil. Wielkie wspolczucie dla tej kobiety, co ona teraz musi przezywac, niewyobrazalne dla pozostalych osob:(

      9 lat

      • 53 5

      • 2015-04-17 15:03

        matka tak niby walczyła, a nawet niebieskiej karty nie założyła (1)

        A przedszkole ma obowiązek wydać dziecko rodzicowi, który nie ma odebranych praw. Moja koleżanka też rzadko odbiera dziecko z przedszkola - pracuje w innym mieście, mąż na miejscu. Czy jeśli raz na 3 - 4 miesiące po dziecko przyjdzie ona to przedszkolanka ma powiadamiać ojca? Dopiero byłby krzyk "ło jezu, prawa do dzieckamnie ograniczają"

        9 lat

        • 8 13

        • 2015-04-17 15:13

          bzdura...

          Gdy dziecko oddajesz do przedszkola,w kwestionariusz zaznaczasz kto może dziecko odebrać...i nic nie ma do tego czy ma prawa rodzicielskie czy nie

          9 lat

          • 16 11

    • 2015-04-17 12:22

      To człowiek chory... (3)

      pewnie nieszczęśliwy. I dlatego trzeba go otoczyć specjalną opieką i troską
      Należy zadać sobie pytanie - co takiego się stało że zabił
      Co go zmusiło do tego desperackiego kroku który można odczytywać jako manifest samotności i odrzucenia w naszym społeczeństwie.
      Dlaczego tak postąpił - jaką przeżywał tragedię która sprawiła że tak gwałtownie wyraził swoje niezadowolenie
      Winni jesteśmy my wszyscy- za odrzucenie i nie akceptowanie tego wartościowego człowieka
      Toż to rozterki rodem z "Cierpień młodego Wertera"

      Na Wawel z nim !

      PS
      A tak poważenie to krzesło elektryczne tyle że bez zmoczonej gąbki przykładanej do głowy - kto zna temat to wie jakie są efekty...

      Kpt Kloss

      9 lat

      • 93 18

      • 2015-04-17 14:15

        tak wiemy (1)

        oglądaliśmy Zieloną Milę

        9 lat

        • 17 1

        • 2015-04-17 14:25

          Książka lepsza.

          9 lat

          • 4 3

      • 2015-04-17 12:48

        Zgoda - zadajmy sobie to pytanie

        ale po tym jak urwiemy mu jaja!

        9 lat

        • 26 7

    • 2015-04-17 13:28

      Oczywiście, a razem z nim tego łotra co mu prochy sprzedał!

      Chwasty wyrywa się z korzeniami!!!

      9 lat

      • 15 1

  • 2015-04-17 21:25

    wykopac dół,huk,zakopac dół wapnem.

    teraz ta k...a ma siedziec w wiezieniu do konca swoich dni? w ciepłym,z 3 posiłkami dziennie,nie pracując do 67 roku zycia? Korwin Mikke ma racje,kara smierci musi byc!!!

    9 lat

    • 5 1

  • 2015-04-17 21:08

    x

    Jaki był motyw morderstwa?

    x

    9 lat

    • 3 3

5
6
7
8
9

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najnowsze

więcej wiadomości (12)

Najczęściej komentowane

Brak koalicji w Radzie Miasta w Gdyni

Brak koalicji w Radzie Miasta w Gdyni

Poczta Polska. Akcja protestacyjna i "stan śmierci klinicznej"

Poczta Polska. Akcja protestacyjna

więcej

Najczęściej czytane