• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Zaczął się proces rowerzysty, który zgłosił policji wykroczenie

Michał Sielski
3 grudnia 2014 (artykuł sprzed 9 lat) 

Za ten manewr kierowca już zapłacił mandat. Teraz policja chce skazania także zgłaszającego sprawę rowerzysty.


Rowerzysta, który po apelach funkcjonariuszy z całej Polski przekazał policji nagranie samochodu wyprzedzającego go na podwójnej linii ciągłej, sam ma kłopoty. Policja domaga się jego ukarania, bo nie jechał przy prawej krawędzi jezdni. We wtorek ruszył proces sądowy.



Czy rowerzysta powinien zostać ukarany?

Sprawa dotyczy wydarzenia z 25 lipca, gdy po raz kolejny w ramach tzw. Masy Krytycznej - czyli zorganizowanego przejazdu rowerzystów, mającego zwrócić uwagę na braki w infrastrukturze dla rowerzystów - kilkanaście osób wyruszyło na gdyńskie ulice.

Nie ubezpieczali ich policjanci, którzy sami zaproponowali takie rozwiązanie - mieli bowiem mnóstwo pracy z zabezpieczeniem ogromnej imprezy masowej. W tym czasie w Gdyni odbywały się samolotowe mistrzostwa świata Red Bull Air Race. O rezygnację z oficjalnej rejestracji wydarzenia prosiły też władze miasta. Rowerzyści ograniczyli więc liczbę uczestników i pojechali w sile zaledwie kilkunastu osób.

W czasie przejazdu jeden z kierowców w okolicach ul. Mokrej zobacz na mapie Gdyni wyprzedził rowerzystów, mimo że na jezdni była podwójna linia ciągła. Nagranie z tego zdarzenia trafiło do gdyńskiej policji w ramach akcji "Stop agresji na drodze". Jeden z rowerzystów - pan Krzysztof - miał bowiem kamerę na kasku.

Policja wszczęła dochodzenie w sprawie kierowcy, który został ukarany.

- Zapłaciłem już 150 zł mandatu i 100 zł kosztów postępowania - mówił w sądzie 29-latek. Został tam wezwany jako świadek w sprawie, jaką policja wytoczyła rowerzyście, który przysłał im film z wykroczenia, o co prosili w mediach całej Polski. Teraz rowerzyście grozi do 5 tys. zł grzywny.

Co ciekawe, nagrany kierowca nie ma pretensji. Przeprosił nawet uczestnika Masy Krytycznej za to, że wyprzedzał go w miejscu niedozwolonym, a z rury wydechowej buchnęła mu wtedy czarna chmura dymu.

- Stary diesel... - tłumaczył. - Byłem zmęczony po całym dniu jazdy i po prostu zabrakło mi cierpliwości - dodał na sądowym korytarzu po pierwszej rozprawie, która jednak nie zakończyła się rozstrzygnięciem.

Pan Krzysztof nie przyznaje się do winy.

- Na podstawie kilkusekundowego filmu trudno ocenić, czy rzeczywiście jechał daleko od prawej krawędzi jezdni. Nie wiadomo też, czy akurat kogoś lub czegoś nie omijał albo nie rozpoczynał manewru skrętu w lewo. W takiej sytuacji wszelkie wątpliwości powinny być rozpatrzone na korzyść obwinionego - przekonuje broniący go pro bono mecenas Tomasz Złoch.

Wyrok ma zapaść w styczniu.

To nie pierwszy raz, kiedy przejazd Masy Krytycznej kończy się wnioskiem o ukaranie do sądu. W lipcu 2012 roku rowerzyści nie zastosowali się do poleceń funkcjonariuszy i przejechali Promenadą Marysieńki. Grzywną został ukarany Łukasz Bosowski, który jej nie przyjął, a sprawa znalazła swój finał w sądzie.

Miejsca

Opinie (581) ponad 10 zablokowanych

  • Nic z tego nie rozumiem. O ile się orientuje to przy wyprzedzania jednosladow nadrzędne jest zachowanie bezpiecznej odległości dla wyprzedzanego (co najmniejmetr). Zadne kreski na drodze nie SA tu priorytetowe zwłaszcza, ze często SA namalowane w sposób jaki wymusza manewry sprzeczne z mechanika ruchu aut (zwłaszcza ciężarowych)

    • 3 0

  • Polecam (2)

    https://www.youtube.com/watch?v=mL8S8hftlD0

    • 0 2

    • fajne, dzięki

      okazuje sie że wcale to nie ruski mają największego pierdulca na temat rekestratorów

      większość tych filmików jest z UK, niektorze z US. najczęstszy homentarz "fucking hell"

      prawie każdy z potrąconych rowerzystów ubrany w żarówiasty strój, mimo to kierowcy ich nie widzą na czas, a wiele potrącających samochodów to sportowe niskie i płaskie

      tylko jeden polski akcent

      żadnego z Holandii, Danii, Francji, Skandynawii, gdzie prawo serio tępi buractwo, promuje bezpieczeństwo niechronionych

      • 1 1

    • Hmm...

      Takie sobie....

      • 1 0

  • pytanie (11)

    Co powinienem lub co moge zrobic jesli rowerzysta zatrzymal sie na moim bagazniku podczas gdy ja przypuszczałem pieszych na przejściu, po czym uciekl z miejsca zdarzenia?

    • 48 2

    • adam nissan: prewencja jest lepsza niż leczenie (2)

      po prostu na przyszłość jedź wolniej i łagodniej hamuj w celu przepuszczenia pieszego. Zostawiaj z prawej dość miejsca na przejazd roweru. I tyle w temacie.
      40% kolizji drogowych w Polsce to najechanie na poprzedzający pojazd. Jak by ci w rufę wjechał motocyklista lub inny kierowca, miałbyś większe kłopoty - może nawet ze zdrowiem.

      • 1 9

      • Rozumiem (1)

        ze tej samej logiki uzylbys tlumaczac pieszemu dlaczego na niego najechales samochodem? "Mogl pan bardziej uwazac, isc wolniej/szybciej". Miejsca bo obu stronach bylo dosc. Ewidentnie gosciu sie zagapil gdyz nabieral predkosci. Sytuacja na pasach (poza rowerzysta) byla wtedy nader spokojna I plynna. Po Prostu rowerzysta zaraz po zjechaniu ze sciezki nie zdazyl ochlonac z euforii jaka daja jazda tym uprzywilejowanym paskiem ruchu. Ostatecznie mi sie nic nie stalo, troche tylko szkoda lakieru. Zaluje ze nie moglem w zaden sposob zareagowac. W kazdym razie najechanie na pojazd z tylu I ucieczka to przestepstwo.

        • 2 1

        • przeciez to ty wyprzedziles,
          dojechałeś do prawego kraweznika
          i wdepnąłeś hamulec

          jak byś tak pograł z TIRem, bylo by o jednego idiotę mniej

          • 0 0

    • oduczyć się hamowania z piskiem przed samym przejściem (1)

      • 3 32

      • Gdy dojezdzalem

        stal przed pasami juz inny samochod a pieszy byl w polowie ("mojej polowie")

        • 2 0

    • OC (2)

      Były wybory, będą wybory , prosić włodarzy aby w swoich programach ujęli plan wprowadzenia OC dla rowerzystów. A i radość będzie z właściwego wyboru.

      • 9 3

      • właśnie dla tego ze w tym kraju jest tylu idiotów,

        polski sejm powinien zdelegalizować Prawo o Ruchu Drogowym
        i przyjąć dowolne inne prawo
        np niemieckie Straßenverkehrs-Ordnung i Straßenverkehrs-Zulassungs-Ordnung
        z ich taryfikatorem mandatów

        jak by kto stracił prawko po byle czym
        albo musiał brać kredyt na mały mandat
        albo płacić za opinię psychologa, że się nadaje by oddać mu prawko
        albo musiał zapłacić za interlok alkoholowy kilka tysięcy euro
        to może by cudem odzyskał rozsądek

        • 1 2

      • oczywiście, przecież ubezpieczenie powstrzyma sprawcę przed ucieczką

        Obowiązkowe OC dla rowerzystów to wyjątkowo głupi pomysł na którym zyskają co najwyżej firmy ubezpieczeniowe.

        PS. Mam nadzieje, że ten pirat na rowerze nie narobił wielkich szkód. Skoro jednak mógł bez problemu odjechać to pewnie tak było.

        • 3 4

    • Nic. Jak się taki pedał nie połamie w wypadku, to ucieknie. Odwaga cywilna wśród cudownych dzieci pedałów istnieje tylko, gdy są w dużej grupie. Na solo to takie same p***eczki jak przeciętny kibol.

      • 10 3

    • a moze przepuszales nieprawidlowo

      ????

      • 1 14

    • odpowiednio szybko wrzucić wsteczny :)

      Jeśli będę tą pieszą lub kierującą pojazdem za Tobą, to masz świadka, że sam Ci wjechał pod koła.

      • 16 1

  • I bardzo dobrze! (3)

    Rowerzyści zarzucają kierowcom, ze ci nie znają przepisów, ale chyba zapominają jak niektórzy z nich zachowują się na drodze. Może w końcu zaczniecie schodzić z rowerów kiedy checie przejechać przez przejście dla pieszych, na którym nie ma ścieżki rowerowej? I może włączycie swoją wyobraźnie na tych przejściach na ktorych zielone swiatlo ma pieszy i samochód w tym samym czasie i chociaż zwolnicie i się rozejrzycie dojeżdżając do niego?

    • 8 5

    • (2)

      A może kierowcy samochodów zaczną się zatrzymywać jeśli jadą na zielonej strzałce. Piesi nie będą spacerować po ścieżkach rowerowych. To jest tak samo częste jak przejazd roweru po pasach.
      A dlaczego tak jest?
      Bo na rowerach i w samochodach są "Ci sami ludzie".
      Takie jest nasze społeczeństwo. Palące papierosy na przystankach i ględzące pierdoły przez telefon w komunikacji.
      Tak właśnie umilamy życie innym.

      • 5 3

      • (1)

        W większości kierowcy zwalniają dojeżdżając do przejścia kiedy maja strzałkę. Nie mowie, ze się zatrzymuja, bo tak nie jest, ale ZWALNIAJĄ i ROZGLĄDAJĄ SIĘ w większości przypadków. Rowerzysci w większości przypadków NIE ZWALNIAJA i NIE ROZGLADAJA SIE. Bo po co, przecież maja zielone...:)

        • 1 3

        • Większość kierowców nie zatrzymuje się przed przejechaniem przez drogę dla rowerów lub Ścieżkę rowerową dlatego jazda po wyznaczonych dla rowerzystów, źle zaprojektowanych ścieżkach jest bardziej niebezpieczna niż jazda po drodze.

          • 3 0

  • Ta, a potem plakaty na przystankach "reaguj, nie bądź obojętny"

    żeby mieć przes...ne : ) buahahahaha niezłe te komunistyczne sk...ny...

    • 1 2

  • Wniosek z calej sprawy: jesli widzisz przestepstwo nie zglaszaj nigdzie, nie zawracaj glowe policji, bo im sie nie chce pracowac i maja wazniejsze sprawy na glowie (jak np spanie w lesie, co pokazal kiedys na zdjeciu jeden z internautow).Z jednej strony mowi sie aby zglaszac, a zdrugiej czyny Policji Obywatelskiej pokazuja calkiem co innego. Polska policja to postkomunistyczny skansen.

    • 2 2

  • prędkość chyba za duża, ale to jest manewr omijana a nie wyprzedzania i w tym przypadku linię ciągłą można przekroczyć

    nie wiem więc, skąd ten lament, sprawa jest oczywista, kierowca nie powinien zapłacić ani grosza.

    • 1 4

  • Ewidentnie jedzie środkiem drogi. (66)

    • 497 34

    • Owszem, jedzie... (39)

      Zauważ jednak że zbliżał się do miejsca gdzie jest linia przerywana umożliwiająca skręt w lewo na posesję. Wyobraź sobie teraz że ten rowerzysta właśnie po to odjechał od prawej krawędzi jezdni by w tę posesję skręcić. Kierowca auta zaiwania z 70km/h bankowo. Żadnych szans by się zatrzymać. Mam pisać dalej?

      • 27 54

      • (29)

        Byłaby wina rowerzysty gdyby wjechał pod samochód , takie są przepisy

        • 15 12

        • jakie przepisy? (19)

          Potrafisz przytoczyć taki przepis?

          • 6 5

          • (18)

            Nie chce mi się szukać, ale jak skrecasz w lewo to musis spojzec czy ktos cie akurat nie wyprzedz, bo jak się w takiego wbijesz to jest twoja wina

            • 12 8

            • Chyba żeś zidiociał dokumentnie (6)

              To ten kto jedzie za Tobą musi uważać na sygnalizowane przez Ciebie manewry. Włączasz kierunkowskaz czy sygnalizujesz ręką skrętne lewo i nie obchodzi Cię co się dzieje z tyłu. Oczywiście nie w Polsce bo pan szos, miszcz kierownicy się spieszy i wyprzedza kiedy mu się żywnie podoba.

              • 8 7

              • (5)

                i potem przez takich jak ty są wypadki. nie wolno Ci skręcać gdy jesteś już wyprzedzany. takie to trudne do ogarnięcia?

                • 7 6

              • A Ty .. nie potrafisz zrozumieć (4)

                że jeżeli pojazd przed Tobą sygnalizuje skręt w lewo to Ty NIE MASZ PRAWA go wyprzedzać tylko musisz poczekać aż on skończy swój manewr?! Pomijam już wogóle fakt, że na skrzyżowaniu dróg WOGÓLE NIE WOLNO wyprzedzać a praktycznie każda dróżka w bok jest równoznaczna ze skrzyżowaniem. I nie, to nie przeze mnie są wypadki tylko przez takich głupców jak Ty, którzy uważają, że znają przepisy drogowe i jeżdżą według tego co im się kiedyś przyśniło i jeszcze mają pretensje do prawidłowo korzystających z dróg użytkowników.

                • 8 4

              • UPEWNIENIE SIĘ, ŻE MANEWR MOŻESZ WYKONAĆ BEZPIECZNIE. (2)

                Może i masz rację,że jeżeli pojazd przed Tobą sygnalizuje skręt w lewo, to nie masz go wyprzedzać, ale jeżeli to jest pojazd, który gdzieś dalej z tyłu już zaczął wyprzedzanie (czyli nie był bezposrednio za tobą), to twoim obowiazkiem przed wykonaniem skrętu jest UPEWNIENIE SIĘ, ŻE MANEWR MOŻESZ WYKONAĆ BEZPIECZNIE.

                Nawet gdyby to było skrzyżowanie z podwójna ciąglą i ktoś bedzie wyprzedzać, to też musisz upewnic sie i spojrzeć w lusterko (może on zaczął wyprzedzać zanim włączyłes kierunkowskaz). Inaczej będziesz winny kolizji (a wyprzedzający zostanie ukarany osobno).

                Podobna sytuacja, wjezdżasz z podporządkowanej a na skrzyżowaniu ktoś będzie wyprzedzać, nawet jesli nie powinno go tam być, to będzie twoja wina (nie ustąpiłeś pierwszeństwa pojazdowi poruszającemu się drogą z pierwszeństwem).
                wszystko sprowadza się do konkretnych okoliczności sprawy tj. kto kiedy wyjechał pierwszy.

                Moim zdaniem kierowca, mimo że złamał niedopracowany przepis, trzymajac tutaj duży dystans od rowerzysty, zachował się OK. Rowerzysta powinien byc za to wdzięczny, niż donosić.

                Sam nienawidzę chamstwa, głupoty i ogólnie rozumianego piractwa, ale przepisy powinny byc dla ludzi i czasem nie poradzisz, ze są niedopracowane. Niestety zakompleksiony Polaczek wszędzie bedzie szukał mozliwości, by dokopać sąsiadowi i wysmiać go choćby z powodów błędów ort.

                • 1 1

              • Co Ty za bzdury wypisujesz!!! (1)

                Skręcającą w lewo na skrzyżowaniu powinienem się upewnić czy jakiś idiota przypadkiem nie wpadł na pomysł wyprzedzania mnie w NIEDOZWOLONYM do tego miejscu bo jak tego nie zrobię to bedzie moja wina?!?!?!

                • 1 0

              • TAK BĘDZIE. Kolega też był przekonany, że wina będzie tego co wyprzedzał, i jakże wszyscy byli zdziwieni.

                • 0 2

              • jełopie, skręt w posesje to nie skrzyżowanie. istotne jest kto pierwszy zaczął manewr

                • 2 1

            • (10)

              dobry borze bukowy...

              To ze ty piszesz takie bzdury to rozumiem. Nic nie kumasz.
              Ale jesli 6 osób dało ci plusa świadczy (na podstawie marnej próby) ze 50% ludzi nic nie kuma z PORDU.

              art. 24 ust. 5 PORD

              Interpretacja:

              "kierowcę, który ma zamiar skręcić w lewo, można wyprzedzić tylko z prawej strony o ile jest to możliwe. Natomiast kierowca, który widzi, że pojazd poprzedzający sygnalizuje zamiar skrętu w lewo nie może go wyprzedzić z lewej strony"

              "w polskim prawie nie ma przepisu, który nakładałby na kierowcę skręcającego w lewo obowiązek upewnienia się czy nie jest on wyprzedzany."

              • 7 5

              • :) (7)

                Kolego są 2 podstawowe rodzaje skrętu w lewo:

                - skręcasz na skrzyżowaniu - z automatu zakaz wyprzedzania - ustępujesz tym z przeciwka i skręcasz,

                - skręcasz np. do posesji masz obowiązek ustąpić wszystkim łącznie z tymi co Cie wyprzedzają - też żyłem w nieświadomości - jeśli mi nie wierzysz/nie ufasz polecam podpytać się Panów z drogówki lub kogoś kto ma do czynienia z przepisami o ruchu drogowym na co dzień,

                P.S. ja dowiedziałem się o tym w momencie gdy obejrzałem program typu "uwaga pirat" i pan który skręcał w lewo został ukarany za spowodowanie kolizji a nie ten który wyprzedzał - wtedy myślałem, że błąd w ocenie popełnił Pan Policjant,jednak zgłębiłem temat i okazało się, że jednak ocena sytuacji była porwana,

                • 10 4

              • Podobnych pierdół w życiu nie słyszałem!!! (3)

                Nie ma żadnego rozgraniczenia na rodzaje skrętu w lewo!!! Jeżeli sygnalizujesz skręt w lewo to pojazdy za tobą mają obowiązek poczekać aż skończysz swój manewr jeżeli nie mogą cię ominąć po prawej stronie. Sam niestety natknąłem się na takowego kretyna jak ty co myślał, że ma pierwszeństwo bo szybko jechał i chciał mnie wyprzedzić kiedy ja sygnalizując manewr skręcałem w lewo aby zaparkować auto. Policjanci nie mieli żadnych wątpliwości i wlepili mi mandat. 100% jego winy, rozumiesz?!

                • 5 4

              • Wlepili MU (2)

                pomyłka bo piszę z telefonu.

                • 4 2

              • (1)

                Koleś mógł oddac sprawe do sądu, a nawet na miejscu mówic, że on zaczął wyprzedzac dużo wcześniej, że ty nie sygnalizowałeś skrętu i nie upewniłes sie, że mozesz wykonac manewr. Winny byłbyś ty, nawet gdyby tam była podwójna ciągła.

                • 2 4

              • Se mówić to se mógł

                Ja równie dobrze mogę twierdzić, że sygnalizowałem manewr przez kilkaset metrów.
                Dlaczego uważasz, że ja wykonując manewr mam się upewniać czy na pewno mogę a on wykonując swój manewr wyprzedzania nie musi? Przecież widzi pojazd przed sobą, który zwalnia więc powinien podejrzewać, że jest jakiś tego powód i też zwolnić a nie grzać i wyprzedzać bo "siem spieszy".

                • 1 0

              • (1)

                Co to znaczy "ustąpić wszystkim łącznie z tymi co Cie wyprzedzają"?

                Jesli sygnalizujesz zamiar skrętu nikt nie ma prawa ci wyprzedzać.
                Sytuacja może być bardziej złożona gdy wyprzedza ktoś kto nie jedzie bezpośrednio za tobą i tutaj sie moge zgodzić.

                Ale jesli ktoś sugnalizujae zamiar skrętu a drugi go wyprzedzaa to sprawa jest oczywiśta. Wina jest po stronie tego co wyprzedza,

                Jesli chodzi o PORD to akurat drogówka czy programy TV to jest to słaby argumentem bo oni to niuansów nie kumają.

                • 5 4

              • czyli nie trzeba wcale patrzec w lusterka? Chcesz skręcac, to włączasz kierunek, skręcasz i wszyscy łaskawie muszą hamować, bo ty skręcasz?

                • 1 1

              • Skoro zgłębiłeś temat

                to powinieneś być w stanie podać konkretny przepis a nie motywować to jakimś programem telewizyjnym. Przykro mi ale nigdy o takim przepisie nie słyszałem. Zresztą byłby to wyjątkowy paradoks kiedy jeden artykuł zaprzecza drugiemu. Skoro w jednym jest mowa, że nie możesz wyprzedzić pojazdu sygnalizującego skręt w lewo po jego lewej stronie to nie możesz i koniec. Tam nie ma żadnych wyjątków podanych czy Ty skręcasz na skrzyżowaniu czy na posesję czy też w d*pę Maryni.

                • 4 2

              • jest, przeczytaj dokładnie (1)

                nie wolno ci zmienić pasa ruchu gdy jesteś już wyprzedzany.

                • 5 7

              • Kolego, zmiana pasa ruchu a skręt w lewo to są dwie różne rzeczy!!!

                • 5 2

        • (8)

          Popatrz. Znowu jakaś nowość w przepisach? Jak ja zdawałem prawko to mówili, że wina jest tego który wjedzie w "tyłek" a nie tego, któremu najechali. Co chwile człowiek dowiaduje się nowych rzeczy.

          • 9 9

          • (7)

            Mówimy o sytuacji gdy rowerzysta skrecalby w lewo i wjechał ppd ten samochod

            • 7 10

            • Rowerzysta jest takim samym użytkownikiem drogi. (4)

              Jak wjedziesz rowerzyście na plecy to jaka jest różnica między tym gdybyś wjechał w tyłek innego auta? Czy z nagrania wynika że nie zgłaszał ręką chęci skrętu?

              • 12 7

              • Rowerzysta (3)

                Ma trzymać sie jak najbliżej krawędzi ulicy prawej strony,
                zapraszam na Sobieskiego tam żeby jechać bez kolizyjne z dziurami i studzienkami manewrujesz po całym pasie jezdni.

                • 5 9

              • Skręcając w lewo również ma trzymac się prawej strony?

                • 6 1

              • to nie manewruj

                • 3 3

              • Że niby ma skręcać w lewo jadąc przy prawej krawędzi jezdni?

                • 7 3

            • ROTLF (1)

              A mógłbyś opisać manewr bezpiecznego skrętu w lewo?

              Pewnie przed skrętem w lewo trzeba dojechać do prawej przepusić wszystkich jadących prosto i jak będzie luźno wykonać skręt w lewo?

              LOL

              • 9 1

              • Nie (...), musisz się po prostu upewnieć przy skręcie w lewo, że nie jesteś już wyprzedzany przez inny pojazd. Jeśli jakieś auto zaczęło Ciebie wyprzedzać gdy zamierzasz skręcić w lewo w takiej sytuacji jak na filmie to powinieneś się nawet zatrzymać i poczekać aż przejedzie pojazd który Ciebie wyprzedza. Bez względu na to czy Ty jedzisz rowerem czy samochodem.

                Dodatkowo rower jest pojazdem wolnobieżnym bez silnika. Rowerzysta ma obowiązek ułatwić manewr wyprzedzania, ma obowiązek zjechania maksymalnie do prawej krawędzi a tu widać, że koleś jedzie środkiem. W tej sytuacji jak na filmie (brak miejsca i linia ciągła) zgodnie z przepisami rowerzysta powinien zatrzymać się i poczekać na poboczu. Jeśli była to kolumna rowerów to powinna zatrzymać się cała kolumna (raptem kilkanaście osób) ale dla rowerzystów przepisy są zbyt trudne po prostu.

                Kierowca złamał tylko jeden przepis - przekroczył ciągła linię, rowerzysta już na pierwszy rzut oka popełnił trzy wykroczenia. Przepisy obowiązują wszystkich bez wyjątku.

                • 11 5

      • pisz bo fajnie się robi (2)

        • 41 5

        • :) (1)

          • 12 2

          • :(

            • 0 1

      • (1)

        "Zauważ jednak że zbliżał się do miejsca gdzie jest linia przerywana umożliwiająca skręt w lewo na posesję. Wyobraź sobie teraz że ten rowerzysta właśnie po to odjechał od prawej krawędzi jezdni by w tę posesję skręcić"

        A Ty spójrz na filmik jeszcze raz i zauważ, że rowerzysta NIE SKRĘCA w lewo tylko dalej jedzie prosto.

        • 9 2

        • Jakby mnie minął taki idiota w aucie to też bym dla własnego bezpieczeństwa zrezygnował ze skrętu w lewo

          Wnioskowanie z filmu co chciał a czego nie chciał to jak wróżenie z fusów.

          • 2 3

      • przeciez on jedzie prosto, nie w lewo

        nie rób z siebie głupka

        • 5 1

      • A po co miałby wtedy odbijać w lewo? (2)

        Czy to jest ciężarówka z naczepą i nie wyrobi zakrętu normalnie? Czy samochody też odbijają w lewo przed każdym skrętem w prawo? Weź się ogarnij...

        • 5 6

        • ..."A po co miałby wtedy odbijać w lewo?... (1)

          Oczywiscie, ze tak- jak najbardziej. Przed skretem w lewo, trzeba zblizyc sie jak najbardziej do osi jezdni....
          Ciekawe czego twraz ucza na kursach prawa jazdy?

          • 8 2

          • łapówkologii stosowanej
            parkowania na placu
            który płyn gdzie się wlewa w silniku
            że trzema stanąć na środku autostrady jak jest mgła
            itp

            • 4 1

    • Art 16 Prawa o ruchy drogowym punkt 7 mówi

      Art 16 Prawa o ruchy drogowym punkt 7 mówi:
      "7. Na skrzyżowaniu i bezpośrednio przed nim kierujący rowerem, motorowerem lub motocyklem może poruszać się środkiem pasa ruchu, jeśli pas ten umożliwia opuszczenie skrzyżowania w więcej niż jednym kierunku, z zastrzeżeniem art. 33 ust. 1.

      • 5 0

    • Parkingi wybudowane a i tak stoją na chodnikach

      • 3 2

    • no i? (12)

      1. mógł chcieć skręcić w lewo
      2. mógł coś omijać
      3. mógł wyprzedzać inny rower
      4. mógł jechać obok innego rowerzysty - to można robić legalnie o ile nie blokuje się ruchu, w tym przypadku o legalnym wyprzedzaniu nie ma mowy (ciągła a pas za wąski) więc nie ma blokowania ruchu.
      5. przypisy mówią o nakazie jechania "możliwie blisko krawędzi" a "tuż przy"

      jest wiele powodów (legalnych) dla których mógł jechać tak jak jechał.
      Poczekajmy na wyrok sądu - będzie bardzo ciekawy.
      Tak czy inaczej kompromitacja Policji.

      • 31 44

      • Przede wszystkim mógł gadać z sąsiadem, w czasie tych manewrów,

        co jest zarejestrowane na filmie.

        • 4 0

      • (6)

        "4. mógł jechać obok innego rowerzysty - to można robić legalnie o ile nie blokuje się ruchu, w tym przypadku o legalnym wyprzedzaniu nie ma mowy (ciągła a pas za wąski) więc nie ma blokowania ruchu."
        I TU WYCHODZI ZNAJOMOŚĆ PRAWA PRZEZ ROWERZYSTÓW - oczywiście może jechać ale pod warunkiem że nie przeszkadza inny uczestników ruchu.

        • 17 9

        • (5)

          a w czym miał niby przeszkadzać, skoro TAM I TAK NIE DA SIĘ WYPRZEDZIĆ LEGALNIE?

          • 11 17

          • (4)

            I znowu wychodzi znajomość prawa: można wyprzedzać jak jest podwójna ciągła, ale nie można na nią najeźdżać i jej przekraczać, oczywiście też trzeba pamiętać że mogą być znaki zakazu np: zakaz wyprzedzania, ALE PODWÓJNA CIĄGŁA TO NIE JEST ZAKAZ WYPRZEDZANIA. MOŻE TAK KODEKS DROGOWY POCZYTAĆ SOBIE.

            • 13 7

            • (3)

              Nie ma czegoś takiego jak Kodeks Drogowy, misiu, jest Prawo o Ruchu Drogowym.
              Podwójna ciągła to nie zakaz wyprzedzania, ale nie wolno jej przekroczyć. A tam nie ma tyle miejsca, żeby wyprzedzić rower z zachowaniem 1m odstępu bez przekraczania linii. Nawet, gdyby rower jechał przy prawej krawędzi. Nie ma zakazu wyprzedzania, ale nie ma też możliwości, żeby zrobić to w tym miejscu bez łamania przepisów. Kapujesz?

              • 13 5

              • skoro nie ma miejsca na odstęp 1m (1)

                to pojazd wolnobieżny jakim jest rower się zatrzymuje i przepuszcza tego co wyprzedzał, Kapujesz? Poczytaj raz jeszcze Prawo o Ruchu Drogowym

                • 0 12

              • Bzdura

                1. Rower nie jest pojazdem wolnobieznym
                2. Obowiązek zatrzymania się i przypuszczenia przez rowerzystę jadących za nim pojazdów zniesiono w nowelizacji z 2012.

                Jesteś doskonałym przykładem, jak wygląda znajomość przepisów wśród naszych kierowców. Nie masz pojęcia o czym piszesz a jeszcze próbujesz pouczać. Wracaj do czytania PORD. Byle aktualnego a nie sprzed 15 lat.

                • 9 2

              • Oczywiście - masz mnie, ale to nie zwalnia o zapoznaniu się z tymi aktami prawnymi:-)

                • 3 3

      • (2)

        1. nie podnosil tej kwestii.
        2. nie podnosil tej kwestii
        3. nie podnosil tej kwestii
        4. nie mogl tego robic, nie blokujac ruchu.
        5. a on jechal srodkiem.
        6. mogl tez leciec helikopterem

        • 9 7

        • Mógł twój stary założyć kondoma (1)

          4. Mógł to zrobić gimbazo

          • 4 5

          • twoj zalozyl i co? zobacz co z ciebie wyroslo Peknieta Gumo

            • 5 3

      • równie dobrze mógł mieć zapchane majty i właśnie rozluźniał nogawkę

        • 39 8

    • (3)

      Musiał jakoś nagrać auto!!!

      • 8 54

      • (2)

        nie musiał

        • 53 7

        • Musiał (1)

          Niezgłoszenie łamania prawa też jest karalne. Jak nie kijem to pałką. Polucja misi mieć wyniki. Nie ważne czy wykryją rowerzystę czy bandzirów napadających na kioski. Sprawa jest wykryta i jest premia.

          • 11 19

          • Wszyscy tu komentujący jazdę środkiem zapominają

            że to był przejazd KOLUMNY rowerów. Ten który nagrał to wykroczenie jechał na jej czele więc mógł jechać środkiem jezdni.

            Najzabawniejsze w tym jest to, że na prośbę miasta uczestnicy tego przejazdu zgodzili się nie zgłaszać tego jako oficjalny protest dzięki czemu miasto nie musiało zapewniać obstawy policji. Następnym razem powinni olać wszelkie takie prośby bo to nie ich brocha, że policja akurat tego dnia zabezpieczała inną imprezę a miasto nie ma prawa odmówić.

            • 20 18

    • ja bym mu dał dożywocie za to!

      bo on napewno jest poczytalny!

      • 0 3

    • forum zostało zalane postami przygłupich piratów drogowyc co na codzień łamia wszyskie mozliwe przepisy drogowe (1)

      własnie w takich wypadkach widac jak wielu w tym kraju jest piratów drogowych!!To niepierwszy przypadek w kraju tak zacofanym jak POlska i okazja do posmieliska Polski na tle całej UE

      • 10 9

      • policz tych przygłupich rowerzystów którzy zamiescili tu swoje posty.... napewno nie jest ich mniej

        • 7 5

    • i ma prawo jeździc środkiem drogi przepisy sie zmieniły i juz niemusi jechac przy krawezniku bo to jest wiekszym zagrozeniem

      • 6 5

    • Te dwa

      pedały jechały obok siebie i peprzyli o d*pie maryni majac w nosie to co sie dzieje na drodze... Do ukarania konfdent z kamerka na łbie... ten jego kompan od gadania tez... I jak tu szanowac amatorów pedałowania...

      • 21 12

    • Jedzie rowerzysta środkiem bo porusza się w kolumnie!

      A dla POLICJI... ()

      • 7 7

    • ewidentnie to ma przekoszoną kamerkę

      • 2 2

  • Prowokacje rowerzystów wobec kierujących

    Mam swoje doświadczenia z przed paru lat kiedy to nowe przepisy wchodziły w życie i prowokacje jaką mi zafundowało dwóch pseudo kolarzy. Była policja i na szczęście byli świadkowie. Nie będę tu opisywał sprawy ale uważam tę sprawę jako podobną prowokację. Ja omijam rowerzystów wielkim łukiem dla swojego bezpieczeństwa.

    • 2 2

  • Przez takich durni, zaczynamy się upodabniać do takich państw jak Dania, czy Norwegia. (6)

    Gdzie jeden donosi na drugiego.
    Co do naszych obyczajów, to już ten temat kiedyś przerabialiśmy.

    • 9 12

    • jełopie byłeś w Norwegii ? nie wiesz o czym gadasz! ! ! (1)

      wybierz się do Bergen samolotem i zobacz jak żyją normalni ludzie i za ile pracują na godzinę !

      • 0 1

      • Post niezgodny z tematem

        Proszę o usunięcie.

        • 0 0

    • (1)

      Mylisz kilka rzeczy. W PRL donoszono na ludzi z zawisci, bo ktos sobie futro kupil, albo dostal list z zagranicy. Czym innym jest doniesienie, ze ktos stwarza zagrozenie dla innych, niszczy cos, albo zanieczyszcza srodowisko. Bardzo dobrze ze ludzie sie obudzili i zglaszaja takie sprawy. Szkoda tylko, ze policja i wladze jeszcze tkwi w latach 70tych i slabo reaguje.

      • 7 3

      • Podsumowanie = społeczeństwo się przebudziło i zaczyna donosić jak w poprzedmim ustroju - zabawne.

        Oni na zachodzie dopiero tkwią w tym ustroju, czy toku myślenia jak kto woli.
        Czy czerwone, czy niebieskie = tok myślenia ten sam.

        • 0 3

    • czyli ze stajemy sie spoleczenstwem obywatelskim? (1)

      szanujacym prawo i wymagajacym tego od innych. Straszne, jak twoj azjatycki umysl to przezyje

      • 3 1

      • Norwegia czy Dania to "bezwartościowe spoleczenstwo" nie godne naśladowania

        czemu tak jest?? Ano temu, że dali dobrowolnie się skolonizować obcym i imigrantom. To samo tyczy się większości społeczeństw tzw "zachodu" są to "dinozaury" , do tego słabe społeczności skazane na zagładę. Jak to powiedzieli by Darwiniści : słabe jednostki. Do tego jeszcze kablują na siebie jeden na drugiego, rzeczywiście godne podziwu he he!!

        • 3 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane