- 1 Masz interes? Zostaw kartkę (54 opinie)
- 2 Całe Trójmiasto w strefie zakażenia ASF (259 opinii)
- 3 Od soboty spore utrudnienia na A1 (59 opinii)
- 4 Reforma ortografii wymusi zmiany w miastach (151 opinii)
- 5 Lody Miś były serwowane na ruinach zamku (91 opinii)
- 6 Z Sopotu na fotel wiceprezydenta Krakowa (109 opinii)
Zadłużamy się, by... spłacić długi
Polacy nie chcą rezygnować z życia ponad stan i coraz bardziej się zadłużają. Już 600 tys. osób ma ponad sześć kredytów i pożyczek! Szefowie banków: To bomba zegarowa. Komisja Nadzoru Finansowego: Banki same gotują sobie taki los.
- W Polsce brakuje świadomości ekonomicznej, często nawet podstawowej. Wielu ludzi nie wie jak panować nad domowym budżetem. Ale banki też nie są bez winy, bo ostatnio kuszą kredytami konsolidacyjnymi, choć wiedzą, że udziela się ich często dość ryzykownej grupie - mówi ekspert gdańskiego Instytutu Badań nad Gospodarką Rynkową, Marcin Nowicki.
Bankowcy, którzy do niedawna dość niefrasobliwie udzielali kredytów "na dowód" czy bez zaświadczeń, zaczynają sami bić na alarm. - Jest coraz więcej osób, które zaciągają pożyczki tylko po to, by spłacić poprzednie. To pętla, która zaciska się coraz bardziej - przestrzega prezes BRE Banku, Mariusz Grendowicz.
Nowe kredyty są łatwiejsze do spłacenia, bo w wyniku konsolidacji miesięczne raty są mniejsze. Niestety najczęściej wynika to z rozłożenia długu na dłuższy okres, więc zadłużenie de facto rośnie. Według prezesa Pekao Jana Krzysztofa Bieleckiego wartość pożyczek konsumpcyjnych, których spłata stoi pod dużym znakiem zapytania może dziś sięgać nawet 45 mld zł, czyli kilkakrotnie więcej niż słynne opcje walutowe, które miały być gwoździem do trumny dziesiątek przedsiębiorstw.
Spiralę zadłużenia nakręcają konsumujący bez opamiętania ludzie, przyzwyczajeni do życia na wyższym poziomie, ale nie bez winy są także same banki, które zaczynają ścigać się nawet z firmami typu Provident. - Ocena zdolności kredytowej w bankach jest niedostatecznie rozwinięta. Często bankowcy rozluźniają jednak kryteria świadomie, bo chcą ratować swoją pozycję na rynku za wszelką cenę. Tyle, że to zły pomysł z punktu widzenia gospodarki - zaznacza Marcin Nowicki.
Najlepszym tego dowodem jest kwietniowy rekord BRE Banku: udzielił on kredytów na łączną kwotę 7 mld zł. Na początku maja Komisja Nadzoru Finansowego po raz kolejny zwróciła bankowcom uwagę, by rzetelniej podchodzili do oceny zdolności kredytowej swoich klientów.
Odpowiedzi nie było.
Opinie (177) 7 zablokowanych
-
2009-05-25 08:04
Lubie sie zadłuzac u kumpli pod sklepem kiedy chce kupic sobie winko ;) (2)
- 31 3
-
2009-05-25 09:09
Pietrek? (1)
To Ty?
- 5 0
-
2009-05-25 09:42
Nie
To ja
- 6 0
-
2009-05-25 09:42
ten piękny styl zarządzania finansami to wzięty z POPISu
na zasadzie po nas choćby potop.WUC PISniętych nigdy nie ukrywał że dobrym sposobem na rzadzenie nie jest ekonomiczne działanie i rozsądne wydawanie kasy.Ciemny naród idzie tą drogą.Zasada ta sama.Nabrać kredytów ,trochę spłacić lwią częsc spłaty olać
- 0 4
-
2009-05-25 09:30
wielokropki
Czy redakcja może przestać nadużywać wielokropka?
- 1 1
-
Opinia została zablokowana przez moderatora
-
2009-05-25 09:19
dziś czytałem, że jeden z głównych bohaterów afery łowców skór zakłada "dom seniora" (uła), że kupił zabytkowy dworek na, który dostał kredyt we frankach w wysokości 1 400 000 czyli wtedy jakieś 3 000 000 PLN
działo się to w czasie kiedy komornik ścigał go jako niewypłacalnego dłużnika
bank twierdzi, że dotrzymał standardów i że wszystko było OK, a reszta jest tajemnicą bankową:-)
jednemu nie dadzą np na pralke, bo cośtam cośtam, a drugiemu dadzą na dworek, bo cośtam cośtam:-)- 8 2
-
2009-05-25 09:16
mieszkania beda juz tylko tansze, oszczedzaj na wklad
- 2 0
-
2009-05-25 07:48
(1)
Myślałam że to artykuł o budżecie Gdańska.
- 36 6
-
2009-05-25 08:53
Celna riposta
- 5 0
-
2009-05-25 08:36
Najbardziej mnie śmieszą ludzie, którzy wierzą, że banki są ich przyjaciółmi
- 23 0
-
2009-05-25 08:35
Znam gościa który zaczął od kupna dvd na raty, a teraz ma 250 tysięcy długów i komornika na karku przy zarobkach 1000 zł i co wy na to?
- 12 1
-
2009-05-25 08:35
...
mieszkać też gdzieś trzeba!!! nie można całe życie wynajmować wiec ludzie biorą kredyty skoro dają to biorą. Tylko że banki za tą usługę zyczą sobie krocie. Dorabiają sie na najbiedniejszych.
- 5 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.