• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Zadłużenie po Euro: wiele milionów do spłacenia

Katarzyna Moritz
2 lipca 2012 (artykuł sprzed 11 lat) 
Czy Gdańsk przez Euro 2012 przekroczył wskaŸźnik zadłużenia? Czy Gdańsk przez Euro 2012 przekroczył wskaŸźnik zadłużenia?

Gdańsk, mimo sporych wydatków, ma obecnie wskaźnik długu na poziomie 43 proc., czyli poniżej ustawowego progu. Gorzej jest w miejskich spółkach. - To naturalna sytuacja - uspokaja Andrzej Bojanowski, zastępca prezydenta Gdańska.



Czy zadłużenie Gdańska jest za wysokie?

Mimo krążących opinii, że Gdańsk z powodu inwestycji na Euro 2012 przekroczył już w tym roku ustawowe zadłużenie w wysokości 60 proc., okazuje się, że wskaźnik ten na 31 maja tego roku wynosił "jedynie" 43 proc.

Zadłużenie Gdańska to obecnie 1,2 mld zł (ujęte jest w nim także prefinansowanie projektów unijnych za 210 mln zł, które zostanie zwrócone po otrzymaniu dotacji), podczas gdy szacowane na cały rok dochody wyniosą prawdopodobnie 2,7 mld zł (planowano, że będzie to 2,6 mld zł). To efekt większych wpływów z podwyższonych o 4 proc. podatków od nieruchomości, a także podatków PIT.

- Miasto Gdańsk już 10 lat temu wdrożyło system zarządzania długiem i płynnością finansową, zanim określono to ustawą. Nie ma się czego obawiać. Długi nigdy nie były zaciągane na bieżącą działalność miasta, ale głównie na inwestycyjną - uspokaja Andrzej Bojanowski, zastępca prezydenta Gdańska.

Gdańsk w tym roku założył, że weźmie 163 mln zł kredytu. Do tej pory zaciągnął 90 mln zł, w drugiej połowie roku planuje pożyczyć pozostałą kwotę - ok. 75 mln zł. Wskaźnik zadłużenia zakładany jest na 51 proc. (w 2011 roku wyniósł 54,79 proc.).

Projekt Budżetu Gdańska na 2012 rok (.ppt)

Faktem jest jednak spore zadłużenie w miejskich spółkach, choć zgodnie z prawem ich finanse nie należą do sfery finansów publicznych. Najbardziej zapożyczone jest Biuro Inwestycji Euro Gdańsk 2012, którego zadłużenie na koniec ubiegłego roku wyniosło ok. 376 mln zł. Gdańska Infrastruktura Wodociągowo-Kanalizacyjna ma zobowiązania na 291 mln zł, Gdańska Infrastruktura Społeczna - 52 mln zł. Dlaczego do tego doszło?

- To naturalny proces, jeżeli chcemy żyć w lepszej rzeczywistości. To zadłużenie nie poszło na wydatki bieżące spółek czy zarobki prezesów, tylko na inwestycje. Na to, żeby wdrożyć projekty europejskie, które służyły modernizacji m.in. instalacji wodnych, kanalizacyjnych, ujęć wodnych. Dziś pijemy smaczną wodę, więc GIWK musiał się zadłużać. Podobna sytuacja jest w ZKM: jest on zadłużony, ale tylko dlatego, że wymienił tramwaje i dziś się wszyscy cieszymy, że jeździmy klimatyzowanymi tramwajami, jak w normalnym europejskim kraju. Wszystkie te spółki zarabiają na siebie - wyjaśnia Andrzej Bojanowski.

Wyjątkiem nie zarabiającym na siebie jest BIEG 2012, która zaciągnęła dług m.in. na budowę stadionu, którego koszt zamknął się w kwocie 709 mln zł netto (VAT zwrócono). Czy ma ona szanse na jakiekolwiek dochody?

- To się okaże. Oczywiście byłbym hipokrytą mówiąc, że będzie cudownie, że spółka uzyska 40 mln zł rocznie. Oczywiście nie. Biznesplan pokazuje, że może być z tym problem. Oczekiwany poziom dochodów, który możemy tam generować, może wynieść ok. 5-7 mln zł i stąd jest nasze dokapitalizowanie do sumy 50 mln zł w skali roku - tłumaczy Andrzej Bojanowski.

Wskaźnik zadłużenia Gdyni na dzień 31 maja wyniósł 35 proc. (w 2011 roku - 42 proc.), w Sopocie w minionym roku był na poziomie 42,8 proc.

Opinie (249) 5 zablokowanych

  • w Portugalii takie stadiony się wyburza, żeby nie przynosiły strat (3)

    Adamowicz i Tusk do kilofa

    • 17 6

    • Gdzie w Portugalii były TAKIE stadiony i kiedy wyburzono? (1)

      • 0 3

      • wklep w Google takie zdanie

        stadiony w portugali po euro. dużo się dowiesz, wszystkie są pod kreską. chcą rozbierać

        • 4 1

    • marna prowokacja

      • 2 7

  • Starczy na pensję dla pracowników ECS?

    • 2 2

  • Czy doliczono do tego koszt dokończenia Słowackiego? (7)

    • 28 7

    • czytać ze zrozumieniem (6)

      Jak się czyta ze zrozumieniem, to można zauważyć, że miasto zapłaciło generalnemu wykonawcy wyłącznie za wykonane roboty(ten nie uregulował zobowiązań dalej) i nie chce zapłacić, wbrew żądaniom pikietujących, po raz drugi. To oznacza, że pieniądze na wykonanie pozostałych do wykonania prac są nietknięte, a jedynym zagrożeniem moze być ewentualnie termin wykonania, jeżeli będzie potrzeba zmiany wykonawcy. Po co sianie zamętu ?

      • 5 3

      • powinni rozpisac konkurs: (1)

        na dokończenie Słowackiego, za który płacimy tylko generalnemu (temu samemu konsorcjum), od podwykonawców oczekujemy pracy społecznej.

        • 0 4

        • teraz nie ma czegoś takiego jak czyn społeczny

          podwykonawcy mają być grupą wolontariuszy, tego oczekujemy. powinni jeszcze mieć możliwość dopłacić za wypraktykowanie i podnoszenie swojej wiedzy budowlańca w terenie. w gdańsku nie brakuje wolontariuszy

          • 1 1

      • (2)

        ciekawe, co za jeleń te prace dokończy. działali przecież podwykonawcami.

        "jedynym zagrożeniem może być ewentualnie termin wykonania" - najbardziej rozbawiło mnie to "ewentualnie". na razie prace stanęły na czerwiec i lipiec, tj na 2 miesiące z 20 oferowanych, za które GIK wyróżnił ich dodatkowo przy ocenie oferty ;)

        • 0 3

        • OHL wchodzi na budowę (1)

          jako lider konsorcjum (jak będzie zgoda nadzorcy sądowego Hydrobudowy)

          • 3 0

          • to tylko zmiana lidera tego samego konsorcjum

            • 1 2

      • Generalny wykonawca padł na ryj i żadnej kasiory ani nie ma ani mieć nie bedzie

        Ten kto przyjdzie dokończyć nie bedzie tyrał za friko, nawet Chińczycy

        • 5 5

  • jest super (3)

    mówili mi rano w TVN24

    • 11 1

    • To po co rano oglądasz TVN 24 ??? (1)

      Nie rozumiem dlaczego oglądasz, przełącz na Trwam.

      • 0 4

      • Trudno zniesc takich tępaków jak Ty ^. Kali drwi sobie w TVNieprawdy, a ty na poważnie piszesz o Trwam.

        Obudzcie się! jest wiecej niz pis-po i tvp-tvn-trwam = wszystkie 5 to shit !!

        • 1 1

    • 2 skarjnosci jedni ze mieszkamy w rajskiej wyspie druga ze to koniec swiata

      • 1 0

  • Euro fantastyczne !!! (1)

    jak się nie podobało do Torunia !

    • 5 19

    • W Krakowie nie było stadionu euro i żyją

      Gdańszczanie zapłacą za tego barana prezia miasta

      • 2 2

  • ktoś kłamie.. lub mówi nie całą prawdę. (8)

    A dzisiejsze media podają, że zadłużenie Gdańska to 64% i jest największe w Polsce. Ciekawe ile kosztuje utrzymywanie spółki GIK. Wydaje mi się, że bez ich krociowych zarobków i utrzymania tez byśmy jakoś tą Słowackiego "wybudowali".
    Marzy mi się taki dzień gdy ktoś rozliczy kolesi...

    • 24 3

    • 64% teraz ale 30 grudnia będzie poniżej 60% i cacy.

      PO nowym roku znowu można PObrykać.

      • 0 1

    • (1)

      43% było na koniec maja a teraz jest koniec czerwca. Ciekawe co bedzie w grudniu gdy Guzikiewicz zapomni, ze obiecał referendum w sprawie odwołania Prezydenta.

      • 1 1

      • a kto jest ten Guzikiewicz ?

        • 1 1

    • płonne nadzieje-układ się trzyma (1)

      • 5 3

      • Niestety trzymać się będzie bo ten naród tak chce. Dzisiaj dali sobie podwyżki po 500 PLN

        • 1 1

    • Teraz już ich rozwiążą bo przecież inwestycje się skończyły (albo stoją albo oddane). Dostaną ogromne odprawy z naszych podatków to znaczy pewnie znowu będą podwyżki cen wody, biletów i wszystkiego o czym mogą radni koalicji, decydować.

      • 3 1

    • 43% to fikcja. Przecież Biuro Inwestycji Euro Gdańsk 2012 to tez Gdańsk

      tylko że szyld jest inny.
      w papierach się zgadza w realu jest więcej....

      • 5 1

    • Jak nie było GIKu to nic nie budowali ateraz jest prosperita

      • 0 1

  • Krótkie pytanie. (4)

    Mam dwie sprawy. Pierwsza to taka ,że nie darzę naszego prezydenta sympatią tak jak wielu z Was. Druga to krótkie pytanie.Ilu z tych malkontentów co wypisuje swoje ekonomiczne znajomości ,kupiło dom, mieszkanie ,samochód , telewizor za gotówkę?? Koniec Euro czas zacząć stękać.Pozdrawiam optymistów.

    • 11 11

    • klops w tym, że twój kredyt to twój kredyt - chcesz to bierzesz i sam wydatkujesz (2)

      a kredyt zaciągnięty przez miasto to nie kredyt miasta tylko też twój

      • 10 0

      • Nie bierzmy kredytów (1)

        Stójmy w korkach na brukowanych drogach, albo jeździjmy Ikarusami i 105-kami.

        • 2 2

        • no nie

          kredyty ok ale konkretnie na coś a nie na guano.
          to jest tak jak ty weźmiesz kredyt na coś konkretnego by CI się żyło lepiej,
          a miasto robi na odwrót bierze kredyt byle wziąć i postawić coś sobie co nie jest przydatne NAM do życia (ecs,teatr, muzeum, stadion).
          Jak by brało na potrzebne NAM do życia (drogi,transport itd) to niech biorą śmiało bo z tego MY korzystamy i za to płacimy, a nie że nie korzystamy a płacimy.
          Na tym polega różnica w kredytach.

          • 3 2

    • Widzę że

      Tabsy zmieniłeś na silniejsze.

      • 0 0

  • KOGO TO OBCHODZI I TAK ZAWSZYSTKO ZAPLACA PODATNICY a POLITYCY SOBIE PREMIE PRZYZNAJA!! (7)

    czyli jak zawsze !!Ale to dopiero poczatek jeszce bedzie trzeba doplacac do utrzymania stadionu co miesiac!! Az do momentu jak sie sam rozpadnie!!

    • 9 1

    • Ale parku wodnego co by jeszcze zyski przynosił to sie nie doczekamy!! (6)

      • 3 2

      • Skąd wiesz, że zyski by przynosił (5)

        Skoro jesteś pewien, proszę znajdź partnerów co go sfinansują i go wybuduj.

        Dla miasta jako tako, nie ma sensu budować dla samego siebie. Musiałby się znaleźć dobry teren pod taką inwestycję, a także chętny co ją sfinansuje i potem poprowadzi. Póki co wielu mówi, że to dochodowe, ale chętnych na budowę i prowadzenie tego nie ma. Czyli ci co mają kasę stwierdzili, że jednak jest to nie dochodowe i zbyt ryzykowne.

        • 2 1

        • głupi jestes czy tylko udajesz? (4)

          skoro nie masz pojęcia oczy piszesz to poco głos zabierasz? teren juz dawno jeleniu jest wyznaczony projekt dawno przygotowany! Budyń obiecuje co roku ze znajdzie inwestora i ze park to jego priorytet i tak jest od 10l at!
          Park wodny jako jedyny w trójmiejskie to ciemnoto największa atrakcja turystyczna miasta całoroczna przyciągająca turystów!!Ten w Sopocie pęka w szwach bo jest za mały .Kolejki na jedyny miejski basen na Chełmnie za karnetami ustawiają się w nocy!I jeszcze jedno głąbie .Nie po to władza jest w tym mieście wybrana by wszystko za nią mieszkańcy robili a politycy tylko kasę brali .Chętnych nie brakowało ale trzeba mieć układy by dostać zgodę i pozwolenie!! PO co dziecko zabierasz głos jak nie wiesz w jakim świecie żyjesz.

          • 2 2

          • BajkoPisarzu (3)

            Kup teren, zainwestuj w aquaparu. Będziesz szczęśliwy i nawet będziesz miał kasę.

            • 1 2

            • gdyby wszystcy byli tak prymitywni jak ty to bys sam musiał z własnych pieniedzy budowac drogi i autostrady wtym państwie (2)

              kup teren i wybuduj drogi i autostrady! Postaw szkoły .

              • 2 1

              • Człowieku, kilka osób z Tobą pisze, a ty widzisz jednego (1)

                A jeżeli wokół siebie widzisz samych debili spójrz na siebie.

                Porównanie drogi i aquaparku jest nie na miejscu.
                Pewnie jakby miasto zaczęło budować aquapark to znów byłyby głosy, a po co, kto to utrzyma. Gdyby rzeczywiście była potrzeba i byli chętni do budowy to by dawno powstało.

                Czasy, gdy Państwo wszystko budowało się skończyły, bo PRL minął.

                A odnośnie Autostrad, dla przypomnienia to Państwo samo już je nie buduje, a tylko poprzez Partnerstwo inwestycyjne np. GTC.

                • 1 0

              • tak po za tym

                na razie autostrady i drogi zbudowali prywatni ludzie (przedsiębiorcy) to oni wykładali kasę a zwrotu jej jeszcze nie dostali.

                • 1 3

  • a to z innego "medium" : (4)

    Długi Poznania sięgnęły 72% rocznego dochodu., Gdańska - 64%., Wrocławia - 63%, czyli więcej niż dopuszczalny próg 60%. Warszawa oficjalnie nie przekroczyła tego progu, ale - jak czytamy w gazecie - mając swoje spółki miejskie, mogła ukryć zadłużenie.
    Ratując budżety, miasta sięgną zapewne do kieszeni mieszkańców, m.in. tnąc wydatki na kulturę czy utrzymanie dróg oraz zwalniając i zamrażając pensje pracownikom - czytamy w "Gazecie Polskiej codziennie".

    Gdzie jest prawda?

    • 53 6

    • Wiadomo skąd

      "To efekt większych wpływów z podwyższonych o 4 proc. podatków od nieruchomości, a także podatków PIT"

      Zamiast wspierać to dociskają śrubę i krzyczą, że Gdańsk się rozwija.
      Przecież oczywiste jest, że wraz ze wzrostem obciążeń ludzie mniej wydają. Z mniejszymi wydatkami mniejsza koniunktura lub jej brak. A to brak zysków i brak rozwoju...

      • 4 2

    • Prawda jest taka, że tylko do 2 ostatnich postulatów nie dojdzie.

      Sami sobie krzywdy nie zrobią...

      • 2 2

    • Czytaj Gazetę Polską, słuchaj Maryśki, ogląda Trwama

      na deser Uważam łże i będziesz zdrowszy

      • 4 7

    • na pewno nie w Gazecie Polskiej codziennie

      wyliczenia z d...

      • 9 10

  • (1)

    Nastała era sprytnej ekonomii, pokrętnego liczenia wzorem ministra finansów. Dziś nie sumuje się długów i wydatków rzeczywistych tylko dobiera się odpowiednio wynik (zadowalający i uspokajający społeczeństwo) a potem określa się składniki tej sumy. Miasto nie jest zadłużone bo nie wlicza się mu długu spółek. A skąd te spółki wezmą pieniądze?

    • 56 3

    • Miejskie spółki

      z artykułu:
      "Faktem jest jednak spore zadłużenie w miejskich spółkach ..."

      Zamieście legendę do artykułu z wyjaśnieniem terminu "miejska spółka", bo 3/4 ludzi krzyczących, że zarobiliśmy na Euro nie rozumie/nie zna takiego terminu !

      Miejskie spółki jakoś nie generują wystarczających dochodów na swoją działalność ale powstawały i powstają jak grzyby po deszczu. Ciekawe prawda ?! :)

      • 5 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane