- 1 Oszukana na "akcje Orlenu" straciła 140 tys. zł (76 opinii)
- 2 3,5 mln zł wygrane w Lotto na Przymorzu (72 opinie)
- 3 Drugi lewoskręt na Trasie W-Z nic nie dał? (148 opinii)
- 4 Altana w parku Oliwskim ofiarą złomiarzy (110 opinii)
- 5 Najstarsza fontanna idzie do remontu (103 opinie)
- 6 Chodnik dodatkowym pasem Grunwaldzkiej (214 opinii)
Zaginął w Gdańsku, odnalazł się na Wyspach Kanaryjskich
Odnalazł się zaginiony w poniedziałek 33-letni mieszkaniec Gdańska. Po kilkudniowych poszukiwaniach na mężczyznę natrafiono w szpitalu na... Wyspach Kanaryjskich..
Mało kto spodziewał się, że zaginięcie mężczyzny będzie miało taki finał. Zwłaszcza że we wtorek policjanci znaleźli porzucony samochód zaginionego. Auto pozostawione w okolicy jeziora w Kokoszkach było otwarte, ale nienaruszone. Ustalono też, że nic nie zginęło.
Do poszukiwań włączyli się strażacy, przeczesujący razem z policjantami teren oraz samo jezioro. Bez rezultatu. Po upływie kilku godzin pojawiła się informacja, że zaginiony może przebywać w jednym ze szpitali na Wyspach Kanaryjskich.
Policjanci postanowili sprawdzić ten trop, zwracając się z prośbą o pomoc do polskiego konsula. Ten poinformował, że rzeczywiście mieszkający w Gdańsku 33-latek jest tam hospitalizowany.
- Mężczyzna jest przytomny, jego stan jest stabilny, a życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Rozpoczęliśmy wyjaśnianie okoliczności jego pobytu w tym miejscu - mówi Aleksandra Siewert, rzecznik prasowy KMP w Gdańsku.
Funkcjonariusze nie chcą na razie udzielać informacji, skąd pojawił się trop Wysp Kanaryjskich, ani o tym, czy na taką możliwość była przygotowana rodzina zaginionego.
Opinie (167) 4 zablokowane
-
2014-05-16 13:20
Bocian tam go podrzucił
Już nic nie dziwi ludzi , nawet baba z brodą
- 19 1
-
2014-05-16 13:32
(1)
To nasza policja nie jest w stanie nawet sprawdzić tego, czy ktoś wyleciał z kraju?
- 14 3
-
2014-05-16 15:25
A jak się okaże,że jest,to będzie narzekanie na inwigilację...
- 8 1
-
2014-05-16 13:36
Winowajca
Jakby to określił Prezes; wszystko wina Tuska..
- 8 8
-
2014-05-16 13:40
Pewnie z wesela wracał
Polak potrafi ;)
- 6 0
-
2014-05-16 13:53
No,
trafiają się loty za złotówkę.
- 16 0
-
2014-05-16 14:18
To się nazywa impreza!!!
- 11 0
-
2014-05-16 14:39
NO PEWNIE (1)
Na baby se skiknął na czarnuszki i tajki są tanie obciążyć gada kosztami poszukiwań!!!!!!!!!!!
- 2 3
-
2014-05-16 15:51
Nikt go niczym nie obciąży, co najwyżej mogą mu dać karę za niszczenie zieleni lub wjazd do lasu, jeśli podpada. Nieinformowanie nikogo o swojej lokalizacji jest legalne (z pewnymi wyjątkami przy dłuższych wyjazdach w kontekście WKU).
- 8 0
-
2014-05-16 14:40
kanary
fajne dziewczyny sa w las palmas mozna sie zabawic......
- 5 3
-
2014-05-16 15:02
(4)
Też mam czasem ochotę rzucić wszystko w piz.u i polecieć gdzieś daleko... Do Brazylii albo Nowej Zelandii.. Prowadzić biznes w Polsce to tragedia!..
- 21 1
-
2014-05-16 15:23
Załóż zakład w Sao Paulo (w SSE "Favela grande")
- 6 0
-
2014-05-16 18:00
Ja podobnie , ale asekuracyjnie myśle o Berlinie...
Zawsze można tutaj wpaść na parę godzin /:p
a z takiej Brazylii..???- 3 0
-
2014-05-16 18:31
Myślę, że w Brazylii prowadzenie biznesu może być jeszcze gorsze niż w Polsce
- 4 1
-
2014-05-17 01:07
Weź mnie ze sobą . . .
- 6 0
-
2014-05-16 15:16
wow
ja pindole zgłupiałam :)
- 6 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.