• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Zakorkowana Spacerowa: urzędnicy czekają, kierowcy klną

Krzysztof Katka
21 września 2007 (artykuł sprzed 16 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Prokurator zawiesił ściganie prezydenta
Kłopoty z przejazdem ul. Spacerową przy hipermarkecie Real (dawniej Geant) rozpoczęły się 9 lat temu i trwają do dziś. Kłopoty z przejazdem ul. Spacerową przy hipermarkecie Real (dawniej Geant) rozpoczęły się 9 lat temu i trwają do dziś.
Na Spacerowej przy hipermarkecie w Osowej kierowcy niemal codziennie tkwią w korkach. Gminny zarząd dróg tak rozprawia się z problemem, że od roku nie ustalił nawet, kto jest nowym właścicielem sklepu.

Już nazwa sugeruje, by ul. Spacerową pokonywać piechotą, a nie w samochodzie. Kierowcy jednak jeżdżą tędy nadal, więc powstają ogromne korki. Tak jest od wielu miesięcy. Kłopoty z przejazdem ul. Spacerową przy hipermarkecie Real (dawniej Geant) rozpoczęły się 9 lat temu, tuż po tym, jak powstał sklep. Inwestor postawił okazały obiekt, ale oszczędził na drogach dojazdowych. Gmina na to zezwoliła. Dlaczego?

- Spodziewaliśmy się korków i negocjowaliśmy z Geantem, by rozwiązał problem. Był nawet pomysł wybudowania kładki nad obwodnicą, ale upadł ze względów bezpieczeństwa - mówi Antoni Szczyt, wicedyrektor wydziału spraw komunalnych Urzędu Miasta Gdańska. Inny powód podaje Ryszard Gruda, ówczesny wiceprezydent Gdańska ds. zagospodarowania przestrzennego. Twierdzi, że gmina 10 lat temu podpisała z inwestorem umowę zobowiązującą go do budowy węzła drogowego z prawdziwego zdarzenia.

- O ile dobrze pamiętam, to Geant chciał wybudować druga nitkę Spacerowej, ale przeszkodą był brak zgody władz Gdyni na wycinkę drzew na gdyńskim gruncie w Osowej - wskazuje Gruda.

- Nieprawda - zaprzecza Joanna Grajter, rzecznik prasowy Urzędu Miasta Gdyni. - W lutym ubiegłego roku Geant otrzymał od nas zgodę na inwestycję i mógł rozpocząć prace. W planach znalazło się dwupoziomowe skrzyżowanie, roboty jednak nie ruszyły. Przed rokiem sklep przejął Real i teraz obiekt należy do jednej ze spółek tej sieci handlowej.

Co znajduje się w umowie, o której wspominał Gruda? Jakie były obowiązki inwestora i ewentualna kara za ich niedopełnienie? Na te pytania nie potrafił wczoraj odpowiedzieć Karol Polejowski, p.o. kierownika Referatu Informacji i Komunikacji Społecznej Urzędu Miejskiego.

- Półtora roku temu rozmawialiśmy na temat budowy węzła z przedstawicielami Geanta. Były trudne, bo centrum handlowe znajduje się na granicy trzech miast. Do porozumienia nie doszło - twierdzi Karol Polejowski.

Szef gminnego Zarządu Dróg i Zieleni Romuald Nietupski opowiedział "Gazecie", że chciałby spotkać się z nowym właścicielem sklepu, by skłonić go do budowy węzła.

- Tylko że od pewnego już czasu nie możemy ustalić, kto nim jest - powiedział.

Zapytaliśmy wiceprezydenta Gdańska Marcina Szpaka, ile czasu potrzeba na ustalenie, do kogo należy firma działająca na terenie miasta.

- Najwyżej kilka dni - odparł.

- Co pan sądzi o tym, że ZDiZ szuka danych od roku? - pytamy.

- Muszę tam zadzwonić i poprosić o większą operatywność - odpowiedział wiceprezydent Szpak.

W tej sprawie ZDiZ pełnił jednak rolę pomocniczą. Rozmowami z Geantem zajmował się bowiem bezpośrednio podległy Szpakowi wydział polityki gospodarczej. W odpowiedzi na nasze pismo Karol Polejowski zapowiedział, że podwładni wiceprezydenta "w ciągu najbliższych tygodni" zorganizują spotkanie z nowym właścicielem obiektu przy Spacerowej.

"Jazda Jak Po Grudzie"

6 listopada 1998 r.

Lokalizacja hipermarketów przy drogach dojazdowych do obwodnicy oznacza zgodę władz Gdańska na kompletne zakorkowanie już teraz nieprzejezdnych ulic. Negocjacje władz miasta z inwestorami ograniczały się wyłącznie do zaakceptowania ich warunków.

- Możemy się tylko cieszyć, że wielki kapitał jest zainteresowany wejściem na nasz teren - mówi wiceprezydent Ryszard Gruda.

- Nie mogliśmy wymagać od inwestorów, żeby budowali drogi - zaznacza Elżbieta Mróz, naczelnik wydziału architektury i nadzoru budowlanego UM w Gdańsku. - Widzimy jednak ich dobrą wolę i godzenie się na częściowe pokrycie kosztów związanych z budową dróg w przyszłości.

Były to jedynie deklaracje słowne, bo te zapisane w porozumieniach są tak ogólne, że w praktyce pozwolą firmom na zminimalizowanie swojego udziału w rozbudowie układu komunikacyjnego.

Autor: Paweł Wiejas
Gazeta WyborczaKrzysztof Katka

Opinie (89) ponad 10 zablokowanych

  • oj maja maja i z tego co wiem polaczona WZ ma byc

    na pelnych rozjazdach a nie jak dzisiaj w polowie

    • 0 0

  • W-Z przy Auchan

    Problem z węzłem W-Z - obwodnica przy Auchan jest podobno taki, że leży to w gestii GDDKiA, a Wwa ma nas w głębokim poważaniu, to oni nic nie robią i władze miasta niewiele tu mają do powiedzenia.

    • 0 0

  • bacanadmorzem

    pożyjemy, zobaczymy. akurat mieszkam niedaleko terenów, na których dudują trasę W-Z i widzę postępy. wiadukt nad jabłoniową zajął im coś koło 9ciu miesięcy, więc teoretycznie mogą zrobić taki wiadukt nad łostowicką do czasu zakończnia inwestycjii.

    na razie powstrzymam się od wypowiedzi i poczekam do 2009ego. A tak w ogóle to obwodnica zaczyna pękac w szwach. Jadąc do pracy do sopotu, szybciej dojeżdżam przez miasto niż obwodnicą, a wszystko dzięki spacerowej. Z domu do Reala, 7 min, od Reala do pracy (przez spacerową) ponad 30!

    • 0 0

  • Brawo Jana i Bacanadmorzem

    Macie rację, nie mają żadnej wizji komunikacyjnej. Żadnych śmiałych projektów (rozwiązań), żeby poprawić istniejący układ komunikacyjny. Jedynie naiwna wiara, że remonty nawierzchnii, torów przed dworcem i na Marynarki P. , Błędnika , rozwiążą problem komunikacyjny Gdańska. No owszem, budowa tramwaju na Chełm - tak. Poprawi, ale na krótko. Nie chcę być malkontentem! Ale nie widzę u p.Adamowicza i jego ludzi (np. p.p.Szczyt, Nietupski) tej wizji i odwagi. Natomiast zauważam jak p. Adamowicz stale lubi mówić o Gdańsku w czasie przyszłym. I świetnie umie dbać o swój image. Pewnie dlatego go wybraliście na trzecią już kadencję prezydentem. To razem już 10 lat, a wcześniej kadencja przewodniczącego RM. I tylko mi nie mówcie, że zdobywanie unijnych funduszy to dzisiaj taki wielki sukces. Inne miasta i gminy nie stoją w miejscu, znacznie mniejsze i o mniejszym potencjale, też to robią. Śląsk, Wrocław, ale także Nysa, Krosno, Grodzisk Mz. Byłem niedawno, widziałem jak się rozwijają. Przykro mi, że wychodzę na malkontenta. Ale taka jest prawda.

    • 0 0

  • do urzednikow

    jak rozwiazac problem reala?- zamknac wjazdy do reala ze spacerowej, gwarantuje za 2 dni stana do rozmow i wyloza kaske, wjazd zrobic od obwodowej a wyjazd na renk rownolegle do obwodowej

    • 0 0

  • Do wladz miasta, szukajacych wlasciciela. (1)

    Tak zupelnie na marginesie, bo mi osobiscie dojazd do Osowy zwisa i powiewa.
    Real nalezy razem z Saturnem, Media Markt i Kaufhoffem do:
    Metro Cash & Carry Deutschland GmbH & Co. KG .
    Nie oczekuje podziekowan.

    • 0 0

    • od razu podziękowania, za co jak brak adresu?
      adres znalazłam wpisując nazwę firmy w google
      to ci z Diuseldorfu?

      • 0 0

  • pytanie do pani grajter

    czy wniosek o udzial i zgode Gdyni w przedsiewzieciu dot roku 1998 a nie 2005, prosze o rzetelna odpowiedz i nie sciemnianke o gadanie o zgodzie teraz, wtedy inwestor geant chcial zainwestowac w 98 r. i nie bylo zgody gdyni wtedy i gruda ma racje, do nie wiedzacych teren ten jest granica 3 miast sopotu , gd i ga

    • 0 0

  • Węzeł guzik da (2)

    A ja uważam, że z tym węzłem przy Geancie to demonizowanie. Jak jadę z Osowy to stoję wcale nie przez światła przy Geancie primo są wyłączone rano, secundo, jak nie były wyłączone to paliło się prawie cały czas zielone po z Reala nikt nie wyjeżdżał, a piesi też z rana nie łazili. Jak wracam do domu to stoję w korku od Czyżewskiego, ale korek tak jakoś idiotycznie kończy się w połowie lasu (ani wypadku, ani świateł, po prostu nic), a potem jadę sobie 40-50 czasami nie zatrzymując się nawet na światłach. Według mnie brakuje drugiego pasa na Spacerowej w góre, bo w dół i tak by to nic nie dało (Oliwa) i byłby najwyżej taki sam szajs jak obecnie jest na Słowackiego.
    Pozdro dla pracujących po nocach.

    • 0 0

    • Dokladnie

      Najsmieszniejsze jest, ze dokladnie po srodku lasu nagle koniec korka :) Tylko niestety kilkaset metrow dalej jakis kolejny "mistrz kierownicy" wlecze sie 200 m za nastepnym samochodem.

      Dopoki nasi kierowcy nie naucza sie zwawo ruszac w koru i spod swiatel korki beda i to pewnie jeszce wieksze.
      Standardowy widok:
      Pomaranczowe->Zielone, a Pan z przodu wyrzuca dopiero niedopalek, pozniej zmienia biegi, a na koncu rusza 100 m za samochodem przed nim...

      • 0 0

    • prawda prawda

      tu sie zgadzam...nie wiadomo czemu jadac w strone Osowy w polowie lasu korek sie rozluznia i jade bez stopowania...a co do nitki w strone Oliwy-jeden pas w Oliwie moze to jest problem ale udroznienie na skrzyzowaniu cos by pomoglo....zielone swiatelko przepuszcza garstke samochodow na grunwaldzka a powinno przynajmniej dwa razy wiecej.niech cos z tym zrobia bo zamierzam przeprowadzic sie za Osowe:)

      • 0 0

  • nie zapominajmy o Pawle

    w końcu ten biedny człowiek dostał suty rabat za mieszkanko od jednej z firm, które teraz budują na miejskich gruntach. Podobne mechanizmy zadziałały w sprawie hipermarketów. Oj biedny ten Paweł, biedny.

    • 0 0

  • Czesto WINNI SA KIEROWCY

    Dopoki nasi kierowcy nie naucza sie zwawo ruszac w koru i spod swiatel korki beda i to pewnie jeszce wieksze.
    Standardowy widok:
    Pomaranczowe->Zielone, a Pan z przodu wyrzuca dopiero niedopalek, pozniej zmienia biegi, a na koncu rusza 100 m za samochodem przed nim...

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane