• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Zapłacił 25 zamiast 5 zł za przejazd A1

Arnold Szymczewski
23 października 2017 (artykuł sprzed 6 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Nowy odcinek autostrady A1 w centrum Polski
Podniesienie szlabanów ma zmniejszyć korki na bramkach na A1. Nie oznacza to jednak, że autostradą można jechać bez biletu. Podniesienie szlabanów ma zmniejszyć korki na bramkach na A1. Nie oznacza to jednak, że autostradą można jechać bez biletu.

W miniony piątek na A1 znów otwarto szlabany. Okazało się jednak, że przejazd nie był darmowy. Przekonał się o tym nasz czytelnik, który nie pobrał biletu i jego podróż zamiast 5 kosztowała 25 zł.



Od trzech lat podczas wakacji, gdy w weekendy ruch na A1 jest bardzo duży, rząd decyduje się na otwarcie bramek by rozładować korki. W tym czasie przejazd autostradą jest darmowy.

Czytaj także: Autostradą A1 jedziemy przez weekend za darmo

Na co dzień kierowcy napotykają jednak na szlabany przy wjeździe na A1. To przypomina im, że muszą zahamować i pobrać bilet, by móc się rozliczyć zjeżdżając z autostrady. Jednak w ostatni weekend szlabany znów były podniesione. To spowodowało, że pan Łukasz, nasz czytelnik nie pobrał biletu, a gdy opuszczał autostradę musiał zapłacić kare za jego brak.

- Raz na kilka miesięcy korzystam z autostrady A1. W ostatni i jak się okazuje, pechowy piątek 13-ego, miałem nieprzyjemną sytuację. Bramki na wyjeździe z Trójmiasta miały podniesione szlabany, co według moich wakacyjnych doświadczeń odebrałem jako "darmowy weekend", więc po prostu przejechałem przez bramkę, aby nie blokować i tak sporego ruchu. Zdziwiłem się, gdy na węźle "Swarożyn" zobaczyłem, że bramki są zamknięte - relacjonuje. - Niezrażony podjechałem do okienka i mówię, że bramki w Gdańsku były otwarte. Pani w okienku odpowiedziała mi "bramki są otwarte, ale bilet i tak trzeba pobrać, bo za brak biletu płaci się 25 zł". Zrobiłem wielkie oczy i zapytałem, dlaczego w takim razie bramki są otwarte? Pani poinformowała, iż otwarcie bramek rozładowuje ruch. Zapytałem w jaki sposób, skoro i tak musimy się zatrzymać, żeby pobrać bilet. Uprzejma Pani tylko powiedziała, że nie wie i że muszę zapłacić 25 zł.
Według oficjalnego cennika autostrady A1, gdyby nasz czytelnik pobrał bilet za pokonany odcinek zapłaciłby 4,9 zł.

Gdyby pan Łukasz pobrał bilet zapłaciłby za przejazd 4,9, a nie 25 zł. Gdyby pan Łukasz pobrał bilet zapłaciłby za przejazd 4,9, a nie 25 zł.
Czytaj także: Dobre wieści z A1: nowy odcinek pod Łodzią, bez opłat podczas korków

W Regulaminie płatnej "AmberOne" Autostrady A1 czytamy:
  • Każdy kierujący pojazdem będący Użytkownikiem Autostrady zobowiązany jest pobrać bilet wjazdowy wjeżdżając na Autostradę w automacie biletowym umieszczonym na PPO lub SPO i zachować ten bilet do momentu uiszczenia opłaty przy wyjeździe.
  • Brak biletu wjazdowego skutkuje naliczeniem przy zjeździe z Autostrady opłaty za przejazd jak za przejechanie najdłuższego odcinka dla danego punktu poboru opłat zgodnie z obowiązującą tabelą opłat dla danej kategorii pojazdu.

- Czuję się naciągnięty na opłatę. Jeśli szlaban z napisem stop jest podniesiony podczas dużego ruchu to skąd mam wiedzieć, czy jest to darmowy weekend, czy słaba próba rozładowania korków? Moim zdaniem podniesienie szlabanów na bramkach, kiedy i tak trzeba się zatrzymać, aby pobrać bilet nie ma najmniejszego sensu - zauważa pan Łukasz.
O komentarz w tej sprawie poprosiliśmy zarządce autostrady AmberOne.

- Szlaban nie jest niezbędnym do zatrzymania elementem infrastruktury, a jedynie ją wspomaga. O konieczności zatrzymania informuje znak b-32 "pobór biletu", a także sygnalizator drogowy, który w przypadku braku poboru biletu wyświetlał światło czerwone. Dopiero zmiana na zielone pozwala na odjazd spod podajnika. Podniesienie i zablokowanie szlabanów wjazdowych jest stosowaną od kilku lat praktyką w sytuacji dużego natężenia ruchu na bramkach wjazdowych. Takie postępowanie przyspiesza pobór biletu i odjazd spod podajnika, a w konsekwencji zwiększa przepustowość bramek wjazdowych. Takie rozwiązanie (automatyczne wydawanie biletów) nie jest ograniczone wyłącznie do okresu wakacyjnego - wyjaśnia Anna Kordecka, rzecznik prasowy pomorskiego odcinka A1.

Opinie (364) ponad 10 zablokowanych

  • (1)

    jak nie pobrał biletu? pobrał bo mu sie szlaban nie otworzy, a że zgubił to inna historia, bez pobrania biletu sie nie wjedzie na tą wspaniała drogą droge

    • 0 1

    • Nie przeczytales dokładnie albo nie zrozumiałeś ., szlaban był u góry

      • 0 0

  • Co tu powiedzieć . Nie rozumiem tego świata

    • 0 0

  • Brawo (12)

    Janusze bidaki. POdziekowac PO za oddane Kulczykom autostrady

    • 145 107

    • A1 tępy pisowski idioto nie jest kulczyka (3)

      • 8 7

      • objaśniam dla tępych jak ten powyżej (2)

        gość napisał "Kulczyki" tak jak kondomici używają pojęcia "Misiewicze"

        • 6 6

        • (1)

          a ja cie informuję, że nikt nikomu NIE oddawał - dowiedz się co to PPP

          to NIE państwo budowało autostradę (A1), to nie panstwo ją finansowało, więc nie mogło niczego ODDAWAĆ

          • 5 6

          • taaak? panstwo gwarantowalo kredyty i gwarantowalo zysk

            i nie bajdurz, ze tak jest przy innych inwestycjac tzw partnerstwa publiczno-prywatnego

            bo to tak, jakby mi panstwo gwarantowalo za mnie w banku kredyty na mieszkania i gwarantowalo, ze jesli wynajmujacy bedzie za malo placil, to ono mi doplaci. przy takim PPP to 38 mln Polakow chcialoby "wybudowac" mieszkania na wynajem. nawet niemowlaki...

            • 1 0

    • (4)

      Mam dom, własnościowe mieszkanie, samochód i żonę Grażynę. A ty Alfonsie co?

      • 3 3

      • A ja mam dom z basenem, motorówkę, letnią daczę w górach i żonę. Mało

        • 0 0

      • I nasr*ne w glowie jak widac tez masz janusz

        • 0 4

      • Ja mam żonę Jessice,mieszkanie kwaterunkowe, Lanosa i Brayanka

        • 5 0

      • inni z PO maja kamienice

        ty stażysta?

        • 5 3

    • darmowe autostrady

      Zanim napiszesz głupoty najpierw sprawdź co chcesz napisać. A1 nie jest Kulczyka. A te z Kulczykowe to jeszcze z czasów SLD i pierwszego PIS. A co do zdziwionego janusza to cwaniak i tyle. Chciał wymydlić sie bez płacenia.

      • 0 3

    • Głupi Ty Głupiutki

      • 1 1

    • W 1996 roku ? Ty i plusukący to wiedzę macie.

      • 29 10

  • A czerwone światło na bramkach to dla krowy na drodze tak samo widać jak jadą tacy zero wyobraźni znaki to nie dlanich u a ustąpienia pietwszenstwa to on ma pierszenstwo wszędzie wszscy zdrogi bo pan jedzie

    • 0 0

  • Re: Zapłacił 5 razy więcej za przejazd A1

    Bramki wjazdowe na A1 od strony Gdańska i Torunia są zbędne - nie trzeba pobierać biletu.
    Maja tylko za zadanie niejako ograniczyć i usprawnić przepustowość A1. Naraz nie wjedzie na autostradę ciąg 100 aut by skutecznie zablokować bramki wyjazdowe, tylko średnio 2-3 na np. 10 sek. * nie działa w letnie weekendy :)

    • 0 0

  • stac go

    • 0 1

  • Zlikwidowac!!!

    Bramki i bedzie spokoj.

    • 0 0

  • A1 cwaniaki i naciągacze..

    to jest właśnie polska panie, kraj nie dla ludzi. Na każdym kroku próbują cię naciągnąć na kasę.

    • 1 0

  • zrobili go podwójnie (3)

    Zgodnie z regulaminem "za przejechanie najdłuższego odcinka dla danego punktu poboru opłat" więc i tak nie miał prawa zapłacić więcej, niż 4,90zł, bo najdłuższy odcinek właśnie zaczyna się w Rusocinie. A poza tym są nielogiczni - skoro szlabany nie są potrzebne, to po co je stosują?

    • 1 1

    • Najdłuższy odcinek poboru opłat z Rusocina kończy się w Toruniu (1)

      Czyli 29 zl

      • 2 0

      • to jakim cudem skasowali 25?

        • 0 0

    • Mógł przyjechać z drugiej strony autostrady A tam już jest drożej

      • 0 1

  • Czyli go okradli (2)

    cytuje " Brak biletu wjazdowego skutkuje naliczeniem przy zjeździe z Autostrady opłaty za przejazd jak za przejechanie najdłuższego odcinka dla danego punktu poboru opłat zgodnie z obowiązującą tabelą opłat dla danej kategorii pojazdu"

    Czyli powinien zaplacic za caly odcinek z Gdanska do Swarozyna czyli 4,90 a nie 25.

    • 2 5

    • Uwaga uwaga dla niedoinformowanych autostrada w Swarożynie się nie kończy i odziwo można nią jechać w obie strony :O

      • 1 0

    • Ta sama bramka rozlicza oba kierunki wiec rownie dobrze mogl leciec od Torunia.

      • 1 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane