Zarzuty dotyczące wywołania fałszywego alarmu bombowego usłyszał we wtorek 27-latek, który w niedzielę zadzwonił i poinformował, że w gdańskim hotelu Hilton znajduje się ładunek wybuchowy. Mężczyzna zrobił to - jak tłumaczył w prokuraturze - dla żartu.
2013-02-13 09:12
2013-02-13 09:42
Gdzie byli jego rodzice...?!
2013-02-13 09:45
uzupelniali zaleglosci w wyksztalceniu
2013-02-13 11:09
kupowali parowki metoda na wahadelko
2013-02-13 10:00
Dlaczego hotel może wnieśc roszczenia wobec sprawcy na drodze cywilnej .....przecież wiadomo, że może nic nie wyciągnąc od niego, jeśli nie pracuje i nie posiada majątku. Naprawienie szkody powinno byc uwzględnione na sprawie karnej
2013-02-13 10:29
zamiast mandatu, to sprzątanie po pracy ulic i parków z psich odchodów. Wystarczy, już więcej on ani inni jemu podobni nie zadzwonią dla "draki".
2013-02-13 10:38
Przeciez jesli chcialbym zrobic taki 'numer' to wystarczy kupic nowa karte sim za 5 PLN, zadzwonic i poinformowac o bombie i potem pozbyt sie karty. Teoretycznie osoba dzwonica jest nie do zlapania o ile nikomu nie powie o swoim wybryku, ale jakos policji sie udaje ich zidentyfikowac. Wie ktos jak?
2013-02-13 13:37
Po telefonie, to urzadzenie tez mozna namierzyc, poza tym zdjecia satelitarne google, monitoring, swiadkowie
2013-02-13 11:17
2013-02-13 14:52
Moim zdaniem nie postąpił dobrze,ale uważam że powinniśmy najpierw pomyśleć dlaczego to zrobił. Pisze że był pod wpływem alkoholu,i myśle że to był jeden z głównych powodów, bo ja sam po alkoholu różne rzeczy robie,po za tym pisze że ma na utrzymaniu rodzine to co musi też znaczyć o tym że ma na sobie dużo obowiązków.Ale to tylko moje wnioski być może sie myle
2013-02-13 15:04
Szkoda tylko że nie napisali że tak naprawdę to żona tego pana zadzwoniła i poinformowała policję że wrócił do domu to po pierwsze a po drugie jak piszą w informacjach że miał 2 promile alkoholu, tak może i miał ale nie w chwili gdy dzwonił tylko w chwili kiedy zatrzymała go policja czyli wieczorem kawał czasu po całym przejściu i po zabraniu go na komendę.
2013-02-14 15:36
ale numer........... hehe. dobry pan. ale takie rzeczy to w podstawowce sie robilo przed klasowka.. a moze to byl pracownikiem takowego hotelu i byl tak pijany ze niemogl isc do pracy i na taki plan wpadl:-)
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
