• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Zbrodnie, w których ofiarami były dzieci

Piotr Weltrowski
5 listopada 2023, godz. 18:00 
Opinie (142)
aktualizacja: godz. 13:52 (6 listopada 2023)
Zabójstwo 6-latka z Gdyni to zbrodnia, którą trudno sobie nawet wyobrazić, nie oznacza to jednak, że do podobnych tragedii już nie dochodziło w Trójmieście i okolicy. Zabójstwo 6-latka z Gdyni to zbrodnia, którą trudno sobie nawet wyobrazić, nie oznacza to jednak, że do podobnych tragedii już nie dochodziło w Trójmieście i okolicy.

Całe Trójmiasto żyje zabójstwem 6-latka w Gdyni. Poszukiwany ojciec - 44-letni Grzegorz Borys, który jest podejrzewany o zabójstwo synka, został odnaleziony martwy. W Trójmieście i okolicy dochodziło już wcześniej do podobnych zbrodni. Przypominamy je także po to, aby zwrócić uwagę na to, jak ważna może być pomoc psychologiczna dla osób, które jej potrzebują.



Grzegorz Borys znaleziony martwy Grzegorz Borys znaleziony martwy

Aktualizacja, 06.11.2023. Ciało Grzegorza Borysa odkryto w zbiorniku wodnym na terenie Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego w Gdyni. To zbiornik Lepusz, przy wejściu do lasu. To ten sam obszar, w którym tydzień wcześniej odnaleziono jego plecak, a także miejsce, które dzień po zabójstwie policja miała dokładnie przeszukać. Także tam - już na samym początku poszukiwań - psy doprowadziły policjantów, ale trop urwał się przy wejściu do wody.

Zdarza ci się rozmawiać z bliskimi o ich problemach psychicznych?

Zabójstwo własnego dziecka to zbrodnia trudna wręcz do wyobrażenia. Do zbrodni takich jednak dochodzi, a jak pokazuje praktyka sądownicza, większości z nich dopuszczają się osoby z poważnymi zaburzeniami i problemami psychicznymi.

Część z nich problemy te zataja, nie korzysta z pomocy specjalistów, co później może się przełożyć na niewyobrażalną tragedię całej rodziny.

Komandos zabił 6-letnią córkę i psa



Poprzednia zbrodnia, która niepokojąco przypomina tragedię, do której doszło ostatnio w Gdyni, miała miejsce 29 lipca tego roku w Redzie. 32-letni mężczyzna - żołnierz jednostki Formoza - zamordował swoją 6-letnią córeczkę i zabił psa.

Matka 32-letniego mężczyzny dostała od niego SMS-a, w którym napisał, że "zrobił coś strasznego". Od razu udała się do jego mieszkania, by sprawdzić, co się stało. Odkryła tam zwłoki 6-letniej dziewczynki, zabitego psa rasy doberman i mężczyznę, który jeszcze dawał oznaki życia.

Mimo reanimacji nie udało się go uratować. Wszyscy mieli rozległe rany od noży, których kolekcję znaleziono później w mieszkaniu.

Wszystko o zabójstwie 6-latka w Gdyni



Biegli ustalili, że mężczyzna najpierw zabił psa, a później podciął nożem szyję córce. Następnie miał wejść do łazienki i samemu śmiertelnie się pociąć.

Sprawa ta wciąż jest badana przez Prokuraturę Wojskową.



Wyszedł ze szpitala i zabił 5-letnią córkę



Zdjęcie z 2015 r. To wtedy w parku w Brzeźnie Mariusz L. zamordował swoją córeczkę. Zdjęcie z 2015 r. To wtedy w parku w Brzeźnie Mariusz L. zamordował swoją córeczkę.
Kilka lat temu głośnym echem odbiła się inna przerażająca zbrodnia - zabójstwo 5-letniej dziewczynki przez jej własnego ojca - Mariusza L., który dopiero co opuścił szpital, gdzie znajdował się na terapii dotyczącej uzależnienia od narkotyków.

Ciało 5-letniej dziewczynki znaleziono 16 kwietnia 2015 r. w parku w Brzeźnie. Szybko okazało się, że dziewczynkę zabił jej ojciec.

Zatrzymano go w niespełna godzinę po zabójstwie na ul. Chrobrego zobacz na mapie Gdańska. We wstępnej rozmowie z policjantami przyznał się do zabicia córki. To samo potwierdził później w rozmowie z prokuratorem.

Niedługo później wyszło na jaw, że Mariusz L. tuż przed zabójstwem opuścił szpital, gdzie przebywał na tzw. detoksie. Sam zgłosił się na terapię, a dwa dni później, w dniu zabójstwa, wypisał się z niej, również na własne życzenie. Bezpośrednio ze szpitala pojechał odebrać córkę z przedszkola, zabrał ją do parku i tam pobił na śmierć.

Ostatecznie mężczyznę umieszczono w szpitalu psychiatrycznym. W 2019 r. sąd niższej instancji chciał zwolnić mężczyznę, ale Sąd Apelacyjny w Gdańsku zabronił tego i uznał, że nadal ma przebywać na oddziale zamkniętym szpitala.

Utopiła swoją 3-letnią córeczkę



Rok 2011, sopockie molo, akcja policji po tym, jak młoda kobieta utopiła celowo swoje 3-letnie dziecko. Rok 2011, sopockie molo, akcja policji po tym, jak młoda kobieta utopiła celowo swoje 3-letnie dziecko.
Inną głośną sprawą związaną z zabójstwem dziecka była sprawa Ewy K., która zamordowała swoją 3-letnią córeczkę.

Ewa K. utopiła córkę 15 listopada 2011 r. Już dzień wcześniej wieczorem pojawiła się z nią na molo w Sopocie. Spędziła z dziewczynką noc na pomoście, rano zaś wrzuciła ją do wody.

Sama również próbowała się zabić. Wyłowiono ją jednak kilkanaście minut po tym, jak przechodnie zauważyli w wodzie ciało dziewczynki.

Początkowo kontakt z Ewą K. był bardzo utrudniony, a policja brała pod uwagę różne scenariusze wydarzeń, które doprowadziły do tragedii. Kobieta jednak, po kilkunastu godzinach, przyznała się do zabójstwa.

Ostatecznie biegli uznali kobietę za niepoczytalną. Trafiła ona do zakładu zamkniętego.

Do podobnego zdarzenia doszło zresztą także w tym roku, na promie płynącym z Trójmiasta do Szwecji, gdy 37-letnia kobieta prawdopodobnie wrzuciła do wody swojego 7-letniego syna z niepełnosprawnością, a następnie sama skoczyła z pokładu. Oboje zginęli.

Tragedia gdyńskiej rodziny w Hiszpanii



W ostatnich dniach 2015 r. tragicznie zginęli wszyscy członkowie młodej rodziny z Gdyni. Śmierć ponieśli w miejscowości Torrevieja w Hiszpanii, dokąd przeprowadzili się kilka miesięcy wcześniej. Młoda kobieta i 9-miesięczna dziewczynka zostały uduszone, mężczyzna się powiesił.

Wśród hipotez branych pod uwagę bezpośrednio po zdarzeniu, brano pod uwagę także tzw. rozszerzone samobójstwo. Kilkanaście lat wcześniej mężczyzna przeżył gwałtowne załamanie nerwowe, podczas którego miał próbować odebrać życie swoim bliskim. Trafił wówczas do szpitala psychiatrycznego.

Wszystkie te zbrodnie pokazują, jak ważna jest reakcja, gdy widzimy, że w naszym otoczeniu dzieje się coś niepokojącego z osobami, które mogą mieć problemy psychiczne. W takich sytuacjach ważna może być każda godzina, a nawet minuta. Reagujmy.

Gdzie szukać pomocy?



Jeśli dzieje się coś złego i wiesz, że życie i zdrowie tej osoby jest zagrożone, zadzwoń pod numer alarmowy 112 i postaraj się przekazać służbom lokalizację miejsca, w którym znajduje się ktoś potrzebujący pomocy. Pamiętaj: w takich sytuacjach ogromne znaczenie ma czas.

Korzystaj z bezpłatnych telefonów pomocowych, takich jak m.in.:
  • 116 123 - bezpłatny kryzysowy telefon zaufania dla dorosłych, czynny 7 dni w tygodniu od 14:00 do 22:00,
  • 800 70 2222 - całodobowe centrum wsparcia dla osób dorosłych w kryzysie psychicznym,
  • 116 111 - bezpłatny kryzysowy telefon zaufania dla dzieci i młodzieży, czynny 7 dni w tygodniu, 24 godziny na dobę,
  • 800 12 12 12 - Dziecięcy Telefon Zaufania Rzecznika Praw Dziecka, czynny 7 dni w tygodniu 24 godziny na dobę.

Opinie (142) ponad 20 zablokowanych

  • (1)

    Ludzi nie stać na profeesjonalną pomoc, bo psychiatra albo psychplog to wydaatek minimum 200 zł za 50 minut. Co robi państwo z tym? Nic.

    • 2 0

    • panstwo? raczej podatnicy...

      dlaczego mam pąłcic na kogos? jak bedziemy bulic za wszystko to z pensj iostanei nam wkoncu 10 procent...

      • 0 0

  • Przypadek?

    Ciekaw jestem kto tak naprawdę ich wszystkich morduje i za co. Najgorsze że policja i wojsko z pewnością są w to zamieszani.

    • 0 0

  • Znana tragedia w Oliwie

    W latach 50-tych największa tragedia rozegrała się na terenie poligonu na przedłużeniu ul.B.Komorowskiego .Tam w rowie po dawnym okopie znaleziono ciała dwóch dziewczynek zamordowanych przez ojca.Na pogrzeb na cmentarzu oliwskim przyszli mieszkańcy całej Oliwy. W cześniej dziwczynki w białych otwartych trumnach wystawiono w kościele Św. Jakuba w Oliwie

    • 0 0

  • Okupacja i ludobójstwo w Palestynie (2)

    To są "zbrodnie, w których ofiarami były dzieci". Tylko od początku tegorocznej operacji Izraela w Strefie Gazy zginęło już 4900 dzieci, to połowa wszystkich ponad 9 tys. ofiar wśród ludności cywilnej Gazy. Ale jak to mawiał klasyk:
    "Jedna śmierć to tragedia, milion to statystyka."

    • 15 2

    • twoi idole z hamasu używają ich jako ludzkie tarcze

      im chodiz o to, by ich zginelo jak najwiecej. Sami siedza bezpiecznie w bunkrach

      • 0 1

    • inny, nasz rodzimy klasyk rzekł

      śmierć Żyda to metafizyka, a śmierć Goja to biologia

      • 1 0

  • (3)

    A Borys gdzie?Moim zdaniem nigdy nie znajdą Borysa żywego czy martwego.

    • 17 7

    • Znajdą (2)

      Kwestia czasu.

      • 8 10

      • (1)

        Nie znajdą moim zdaniem.Spojrz na mape google.W terenie gdzie szukają go służby są niedaleko ulice ,obwodnica.

        Zrób sobie notatki z tego co informują media , żandarmeria,policja ,prokuratura.
        Posłuchaj relacji sąsiadów dostępnych w necie itd.

        W całym terenie poszukiwań zapewne służby zamontowany fotopulapki ,które zapewne zarejestrowałyby każdego kto tam chodzi .

        Jeżeli chodzi o trzęsawiska to można po tym skakać i nic (sprawdzałem kilkadziesiąt razy )bajorka leśne w sumie można się utopić ale wątpliwa sprawa .Nie są głębokie i sprawdzali je podobno nurkowie.

        Można żyć pod ziemią mając zapasy itd kilka miesięcy.Zaoewne służby chodziły z pręcikami i wbijaly w ziemię (80% szans na wykrycie kryjówki)

        Więc czy rzeczywiście w tym lesie jest Borys żywy lub martwy ? Szczerze w to wątpię .

        No i tropy psów policyjnych .Można zmylić np .przywiązując zwierzakowi kawałek swojego noszonego ubrania .Owszem padało psy trop gubią .

        Coś tu jest nie halo .Hehe

        • 7 6

        • i znalezli

          • 3 0

  • Polska na w du**e wszystko...

    Zajęci łapaniem żulków i studentów z piwkiem na ławce w parku nie mają czasu na jakieś tam patologie

    • 1 0

  • Gdańskie pseudosądy sa odpowiedzialne za te morderstwa

    Gdańscy sedziowie wyznaczajacy system orzeczniczy dla calej Polski oddaja dzieci w rece agresywnych niebezpiecznych ojców i przesladuja matki za ochrone dzieci. Tych morderstw jest juz kilkadziesiat, w trakcie i po rozwodzie i wszyscy siedza cicho i zamiataja dprawy pod dywan. Sąd pod sąd.

    • 1 0

  • Litości. Od 2016 r. nie istnieje coś takiego jak Prokuratura Wojskowa. Są działy do spraw wojskowych w prok. rejonowych czy okręgowych.

    • 0 0

  • nie rozumiem, czemu psychicznie chorzy mają być karani inaczej

    co z tego, ze slyszy głosy, jest niepoczytalny. Nie zmienia to czynu który popelnił, ani faktu, że nie może wrocić do spoleczenstwa. Ta nasza tolerancja dla chorób nas zniszczy.

    • 1 0

  • Podobno znaleziono ciało.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane