• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Zero tolerancji dla piratów drogowych

rb
24 czerwca 2009 (artykuł sprzed 14 lat) 
Taki widok ma się kojarzyć łamiącym przepisy jednoznacznie - mandat będzie wysoki. Taki widok ma się kojarzyć łamiącym przepisy jednoznacznie - mandat będzie wysoki.

Żadnych pouczeń, odpuszczania i przymykania oka - policjanci na Pomorzu mają jak najsurowiej karać łamiących przepisy ruchu drogowego. To założenia nowego programu "Zero tolerancji".



Czy zdarza Ci się łamać przepisy na drodze?

Projekt jest pomysłem komendanta wojewódzkiego policji Krzysztofa Starańczaka. Wprawdzie policjantów cały czas obowiązuje taryfikator mandatów, ale zdarza się, że łamiący przepisy są zaledwie pouczani. Teraz ma się to kategorycznie zmienić.

- Największą uwagę policjanci mają zwracać na przekraczających dozwoloną prędkość, wymuszających pierwszeństwo oraz przede wszystkim na nietrzeźwych kierowców. Ma to zmniejszyć liczbę niebezpiecznych zdarzeń i wypadków na naszych drogach. Policjanci mają karać piratów drogowych jak najdotkliwiej - mówi dziennikowi "Polska" Robert Nowicki z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku.

Województwo pomorskie zajmuje 10 miejsce w Polsce pod względem wypadków drogowych, ale nasz kraj należy do ścisłej europejskiej czołówki pod względem ilości śmiertelnych wypadków.

Bez wątpienia ma na to wpływ średnia wieku aut - przekraczająca 10 lat - poruszających się po naszych ulicach oraz stan dróg. Wciąż jednak wśród kierowców jest spore przyzwolenie na "naginanie" przepisów.

Według danych policji główną przyczyną wypadków jest nadmierna prędkość.
rb

Opinie (390) ponad 10 zablokowanych

  • Opinia została zablokowana przez moderatora

  • Czerwone światło (59)

    W zeszłym tygodniu potrąciłby6 mnie samochód na przejściu dla pieszych bo jakiś debil na czerwonym przejeżdżał. To trzeba mieć już naprawde naj...ne we łbie. Tak sie wszyscy spieszą a potem baaa to nie ich wina pieszy sam wszedł przed samochód.

    • 213 17

    • (3)

      to dlaczego przechodziłeś na czerwonym?

      • 8 51

      • gosciu przeczytaj ze zrozumieniem wypowiedz i dopiero pisz

        • 30 5

      • (1)

        Oczywiście, że są tłumoki co na czerwonym przejeżdżają, ale jest ich 1000-krotnie mniej od pieszych, którzy przechodzą na czerwonym. Jak ich nazwać?
        Ja jak stoję na czerwonym a inni idą to czuję się jak jakiś inny, jedyny naiwny, który przestrzega przepisów.

        • 15 1

        • mam to samo...:)

          • 1 1

    • Najsurowsze mandaty powinny być dla tych (49)

      którzy zapominają dlaczego wsiedli do samochodu i nagle zaczynają się zachowywać zgoła dziwnie. Wiele razy widzę sytuacje,

      ktoś z przodu powiedzmy sygnalizuje że chce zmienić pas na lewy/prawy a samochód który jedzie z tyłu specjalnie przyspiesza aby temu pierwszemu to uniemożliwić. (to jest najlepsze co udało mi się zaobserwować)

      Inny przykład - kolumna samochodów dojeżdża do skrzyżowania - wszyscy przyhamowują, i w wtedy znajdzie się jakiś miłośnik 'dynamicznej' jazdy który jeszcze wyprzedzi tego z prawej/lewej i wepchnie się przerwę 10metrową aby stać na światłach PRZED tym wyprzedzanym zamiast ZA (różnica 10m, jakby to w ogóle k.. miało jakieś znaczenie)

      Jeszcze inny przykład - jedzie zawalidroga, traktor za nim kolumna autek. I teraz zamiast wyprzedzać pojedynczo, po kolei - to w Polsce ZAWSZE znajdzie się idiota który będzie wyprzedzał ten 'ambaras' z samego końca (bo ja mam lepsze auto co będę się wlekł za tymi kmiotami) - Chwila nieuwagi, ktoś zacznie również wyprzedzać i jest wypadek. Zamiast normalnie ominąć przeszkodę jeden po drugim, bez tzw. napinek.

      Skąd się biorą takie zachowania? To przez takie zabawy są wypadki - wyłącza się mózg a włącza się podświadomość/zawiść/strach.

      Po ulicach powinny krążyć nieznakowane autka (i niekoniecznie szybkie - zwykłe golfy, tiko matizy) naszpikowane kamerkami z każdej strony i nagrywać takie akcje. A potem niech automat wysyła hurtowo mandaty.

      Jeden z drugim się nauczy dlaczego w ogóle wsiadł do samochodu (żeby dojechać z punktu A do B) a jak będzie chciał się wyżyć to włączy sobie grę komputerową.

      Pozdrawiam myślących.

      • 86 16

      • (4)

        zgadzam się częściowo, ale co do kolumny aut to absulutnie nie masz racji. Po pierwsze przed wyprzedzaniem trzeba zerknąć w lusterko czy ktoś już tego manewru nie rozpoczął a po drugie najczęściej za kolumną wloką się auta które boją się wyściubić nosa i pojazd tarasujący drogę wyprzedzić. Mam się ciągnąć za takimi bojaźliwymi kierowcami, którzy nie wiem co robią za kierownicą??? A takimch też jest na naszych drogach od cholery.

        • 31 37

        • lepszy bojaźliwy kierowca niż

          martwy kierowca zawinięty na drzewie

          • 30 10

        • Mysleć!! (2)

          To bierzesz i wyprzedzasz pojedynczo a nie hurtowo!! Bezpieczniej i nie wk.. innych, i eliminujesz strachliwych.
          Zgadzam się z Bombardier,em w 100%. chcesz się wyżyć = komputer+kierownica+np. NFS i jest ok ;)

          • 12 8

          • (1)

            tez sie zgadzam z bombardierem, ale przedmówca ma trochę racji.

            Część po prostu nie myśli. Jedzie sobie taki bardziej bojaźliwy/mniej doświadczony/w słabszym aucie za ciężarówką czy innym traktorem i zamiast zwiększyć odległość od poprzedzającego,skoro nie jest w stanie go szybko wyprzedzić, to on siedzi na tyłku i blokuje tym, którzy chcą i sa w stanie wyprzedzić "zawalidrogę". Ludzie jeśli nie możecie sami to pozwólcie innych, a nie prowokujecie do sytuacji, że w końcu ktoś nie wytrzymuje i musi wyprzedzać całą kolumnę.

            Drugi akapit w poście bombardiera to po prostu znak rozpoznawczy polskich dróg. Ogólnie nie mam złego zdania o polskich kierowcach, ale to zachowanie przy zmianie pasa ruchu po prostu mnie dobija.

            • 1 0

            • mnie dobija również inna sytuacja, wyprzedziłem kolesia co jechał powiedzmy 40 na drodze z ograniczeniem do 50, wyprzedziłem go i jade 55 a on mnie dogania wyprzedza i znów zwalnia

              • 3 0

      • masz racje chodz nie do konca... (5)

        nie wziales pod uwage kolego tego, ze np. przy sytuacji ktora podales z zawalidroga np. traktor , ktos za traktorem moze byc taka ciota ze sie bedzie zbierac do wyprzedzania godzinami wiec ja sie np. nie dziwie ze ktos kto jedzie bardziej z tylu zaczyna czasami wyprzedzac, wiadomo tam na 10 cyz cos to jzu troche przesada ale pare aut za nim wydaje mi sie norma

        • 12 16

        • (1)

          co ?

          • 0 1

          • pindol w czoło!

            • 1 2

        • nie masz racji (2)

          jak jedna osoba za traktorem (lub innym wolnym pojazdem) wlecze się i nie chce wyprzedzać to drugi kierowca wyprzedza 2 na raz ale jak kurde jakieś popier.dolenieć z pozycji nr 6 za traktorem nagle zaczyna wyprzedzać to to nie jest norma

          • 2 1

          • nie masz racji (1)

            jak pięć kolejnych osób za traktorem (lub innym wolnym pojazdem) wlecze się i nie chce wyprzedzać to kurde jakieś popier.dolenieć z pozycji nr 6 za traktorem nagle zaczyna wyprzedzać to to jest norma

            • 0 0

            • A teraz złóżmy hipotetycznie sytuacje wybitnie denerwującą, 10-ty z tyłu wyprzedza bo ma super wóz i nagle wszyscy po prawej przyspieszają, włącznie z traktorkiem, którego kierowca myśli: "no nie jeśli Bm-ka mnie wyprzedza to wiocha totalna" i przyspiesza.

              Teraz z innej beczki nieco bardziej poważnie, mnie strasznie denerwuje sytuacja w której koleś dojeżdża do świateł i zatrzymuje się jakieś 20 metrów przed nimi po czym co chwila dojeżdża tak po pół metra

              • 0 0

      • bombardier (3)

        najbardziej podoba mi się Twój pomysł z grą komputerową :). Ja notorycznie ścigam się i to z dużymi prędkościami. Tyle, że w NFS.
        Wsiadając do prawdziwego auta mam wrażenie, że wyjeżdżam na wojnę, bo tak chyba można określić to, co dzieje się na polskich drogach.
        I żeby uprzedzić "dziwne" komentarze - przejechałem wprawdzie dopiero trochę ponad milion kilometrów i moje spostrzeżenia można uznać za prawidłowe.

        • 19 1

        • (2)

          milion kilometrow w NFSie to sporo :-/ okulista sie ucieszy :-/

          • 5 2

          • dobre, dobre :)

            W NFS przejechałem pewnie jakieś kilkadziesiąt tysięcy kilometrów.

            • 0 1

          • kolejny

            kretyn nie umiejący czytać.

            • 2 0

      • NIEUZASADNIONA JAZDA LEWYM PASEM (33)

        • 10 4

        • nieuzasadniona jazda autem (6)

          jeżeli nie akceptujesz że na ulicy są inne kierowcy, wybierz autobus/tramwaj/skm - oszczędzisz nerwy swoje oraz innych

          • 5 2

          • Europa!!?? (5)

            Co to znaczy nie akceptujesz innych to ZKM??
            W tym roku udało mi się pierwszy raz pojeździc troszkę po Europie (Anglia, Niemcy, Belgia, Holandia, Francja) i nigdzie nia ma tak jak ua nas. jadę lewym pasem zblizam sie do innego auta i nie musze nawet zwalniać bo widzi że jadę szybciej i sam zjeżdża na prawy. Mało tego jak są jakieś zjazdy/wjazdy to wszyscy chwilowo zajmują lewy pas. Dlaczego?? Bo nie ma głupiej zawiści. Bo mam nowego Mercedesa to moge jechać lewym pasem i h... mnie obchodzi, że zbliza sie do mnie Seat, niech mnie wyprzedzi z prawej strony jak che być szybciej. W Niemczech to nawet Porsche mi zjeżdżały na autobanie jak kierowca widział że się zblizam. A u nas?? Nie jeżdżę dlugo ale przez dziesięć lat jak mam prawo jazdy to jednego normalnego spotkałem wlasnie w 911, który pokornie jechał za mna bo jak powiedział na CB nie potrzeba dużej mocy i super drogiego auta zeby jeździć z głową.
            Trochę kultury i pokory

            • 16 2

            • wszyscy ci zjeżdzali (4)

              bo widzieli: Ktoś z tylu zapier... ala, nie zwalnia, trzeba WIAĆ!! -- aa... pojechał uff.. to Polak... (w tym momencie serce już zaczyna zwalniać obroty)

              Kiedyś tak zrobisz nieznakowanemu polizei na niemieckiej autobanie to zabulisz taki mandat że się nie pozbierasz, chłopie. :)

              czego z całego serca ci (celowo z małej litery, k**asku) życzę :)

              • 4 14

              • (3)

                Nie tylko Mi zjeżdżali, to się wszyskich tyczy, bo były szybsi kierowcy i nie tylko z PL ale przede wszystkim Niemieccy. Szybsze auto=prawy pas!!Tak samo w innych krajach. I to nie jest jednorazowe sppostrzeżenie. Bo ta trasę (Polska-Anglia-Polska) pokonalem dwa razy. Raz szybkim autem raz małą i wolną Kią. I za każdym razem zaobserwowałem to samo

                • 1 2

              • gadaj dupa z panem (2)

                porównujesz jazdę po niemieckich autostradach z jazdą po Gdańsku i ew. obwodnicy (mhehehe)

                • 3 1

              • (1)

                Nie chodzi o jakość dróg, bo wbrew mitom w niemczech nie są one aż takie super.
                Gdyby u nas było inne podejście to nawet na tych dwópasmówkach (których w europie też jest przeważająca ilość). Jeździło by się dużo lepiej. I na to policja powinna zwracac uwagę a nie czekać aż ktoś ich wyprzedzi ze znaczną prędkością bo wystawi większy mandat!!

                • 3 2

              • Coś ci się pomieszało kolego. W Polsce każdy by chciał jechać lewym pasem i żeby wszyscy mu zjeżdżali. Tylko kto wtedy miałby być na prawym pasie, skoro wszyscy pragną wyprzedzać wolniejszych lewym?

                • 0 0

        • NIEUZASADNIONA JAZDA LEWYM PASEM (25)

          chyba największa tępota wsród kierowców?
          na jaki ch*j tym lewym? LEWY PAS SŁUŻY DO WYPRZEDZANIA. Codziennie widze stosy kierowców, którzy jadą bez sensu lewym. Czemu?
          -bo lubią jeździć "za rączke" z tym po prawej?
          -bo na złotej karczmie skręca w lewo, więc całe słowackiego jedzie juz lewym
          i zastanawia sie czemu on mruga swiatlami? czemu trąbi?
          -instruktor nie uczył ze trzeba trzymać sie prawej krawędzi drogi?

          Nie jestem zwolennikiem szufladkowania i przypisywania pewnych zachowan do pewnym gatunków, ale robią tak najczęściej:
          -GKA, GKS itp (może na prowincjii nie ma dwupasowych dróg.....)
          -dziadki w od lat pieszczonym Fiacie Uno przyklejeni do kierownicy z czolem na przedniej szybie
          -kobiety z zagłówkiem na wysokości połowy bocznej szyby (z całym szacunkiem do kobiet, bo nie sa gorszymi kierowcami ale jak juz ktos wadzi droge to baba z telefonem przy uchu)

          Pewnie, ktoś powie tak: To nie trąb i nie mrugaj tylko omin z prawej:
          Odpowiadam:
          -wyprzedajac prawym ja łamie prawo
          -jednego zawalidroge mozna wyprzedzic.. drugiego tez.. nawet trzeciego... a co jak czwarty podczas rozpoczetego manewru wyprzedzania go z prawej zachowa sie tak jak powinien i zjedzie na prawo? tragedia murowana

          Więc?

          Zdodnie z obowiązującym w naszym kraju prawem o ruchu drogowym obowiązuje ruch prawostronny, co oznacza iż poruszamy się prawą stroną drogi, czyli w przypadku dróg o większej liczbie pasów jesteśmy zobowiązani do jazdy prawym pasem. POJMIJCIE TO RAZ NA ZAWSZE

          • 22 7

          • jak cie tak jazda autem stresuje (1)

            to przesiądź się do SKM/ZKM - szkoda nerwów

            • 2 13

            • popieram

              jak go jazda autem stresuje to niech sobie 'klapnie' w tramwaju :)

              • 0 9

          • (5)

            jeździj przepisową prędkością - nikt nie będzie ci przeszkadzał.
            Na tzw "zawalidrogów" na lewym pasie skarżą sie tylko i wyłącznie ci których nóżka sfędzi i zawsze im wolno.
            Z reguły prawy pas jest w gorszym stanie i nie zamierzam psuć sobie zawieszenia tylko po to by taki burak jeden z drugim mogł sobie poszarzować.

            • 9 15

            • .. (4)

              burakiem to Ty jesteś, powinni wlepiać mandaty za blokowanie pasa,
              Jak jest dozwolone 70 to pozwól jechać 70 i nie blokuj pacanie!
              prawo jest prawem hipokryto - przekraczanie prędkości jest be ale już jazda lewym pasem przez 10 kilometrów jest okej, nie? HIPOKRYTO, może przesiadź się sam na tramwaj.

              • 7 3

              • zbieram na remont tylnej klapy

                ściepa na tylną klapę dla mnie - po prostu chcę ją wyremontować ale nie z moich pieniędzy. :)

                • 0 0

              • buraczku (2)

                Jadę na obwodnicy lewym pasem 110 (akurat wyprzedzam) i dla WSZYSTKICH śpieszących się jadę za wolno. To samo, jak jadę np przez gdańsk, gdzie jest 70. Przecież ograniczenia prędkości są dla debili z prawego pasa, jadąc lewym ograniczenia nie obowiązują, prawda?

                • 6 7

              • buraczku

                jestes pan zbiorem molekul

                • 0 1

              • jak masz 110 na liczniku, to prawdopodobnie jedziesz max. 100, bo tak są wyskalowane liczniki w samochodach:P
                poza tym, gdy rzeczywiście wyprzedzasz, to tylko paru dupkow będzie się pieklić. sprawa dotyczy tych, co nie wyprzedzają, tylko jadą z tą samą prędkością, co ci na prawym...

                • 0 0

          • (1)

            Nie jest problemem jazda prawym pasem i puszczanie przodem gniotących później barierki (co widać na całej długości Słowackiego ). Problemem jest potem "wbić się" na lewy pas jak chce się skręcić w prawo, bo tacy mistrzowie kierownicy, mrugający światłami, nie mają zamiaru wpuścić kogoś na lewy, kto wcześniej ustąpił jadącemu szybciej. Taki jest z reguły powód jazdy lewym pasem.

            • 4 5

            • a po kiego pchasz sie "miszczu kerownicy" na lewy jak chcesz skrecic w prawo?

              • 1 0

          • (5)

            >>Pewnie, ktoś powie tak: To nie trąb i nie mrugaj tylko omin z prawej:
            >>Odpowiadam:
            >>-wyprzedajac prawym ja łamie prawo
            Proponuje doszkolić się z przepisów o ruchu drogowym.

            • 3 1

            • ludzie mają prawo do głupoty (4)

              takiego nie przekonasz, nie warto się wdawać w dyskusję - zmądrzeje jak zapłaci komuś za remont tylnej klapy, daj mu tylko czas :)

              • 1 1

              • (3)

                hola hola
                tak sie składa że za remont tylnej klapy będziesz płacił TY !!!

                • 0 2

              • płaci ten kto wjedzie bo (2)

                nie zastosował się do przepisu "zachowania bezpiecznej odległości'

                Ja mogę w każdej chwili się zatrzymać bo mi się wydaje że dziecko wbiegło na jezdnie.

                Taka prawda

                • 1 2

              • dokładnie! Nawet na kursach na prawo jazdy o tym wspominają.

                • 0 1

              • Nie ee!!

                Bo policjant jak bedzie kumaty (gatunek na wymarciu), to da ci mandat za spowodowanie zagrozenia i niedostosowanie jazdy do waronków a temu z tyłu za nie zachowanie bezpiecznej odległości. I jak bedziesz mial farta to dostaniesz albo max. 50% odszkodowania, albo i ty i ten z tyłu dostaniesz odszkodowanie i obaj macie po znizkach (ew. częsci zniżek) ale z reguły w takich wypadkach ubezpieczalnie odmawiają wypłaty...

                • 0 0

          • (5)

            1. w terenie zabudowanym mozna wyprzedzać prawym pasem.
            2. generalnie jak mogę to zawsze zjeżdżam z lewego jak widzę że ktoś jedzie szybciej
            3. jak ktoś mi mruga albo specjalnie podjeżdża na 5 cm. traktuję go jakby go tam nie było...

            • 5 3

            • robę dokładnie tak samo (3)

              jak widzę że ktoś jedzie z daleka szybciej to zjeżdżam, a jak mi siada na zderzaku to o nim zapominam - jest to dla mnie gratka gdyż w razie kolizji zapłaciłby mi za tylną klapę a ta jest wgniecona już od kupienia. Chętnie wymienię ją na nową ale oczywiście nie za swoje pieniądze. :)

              Pozdrawiam zmotoryzowanych

              • 3 3

              • (2)

                Pamiętaj, że większość aut ma lżejszy tył niż przód (bo silnik z przodu) i uderzone z tyłu znacznie łatwiej traci stabilność, więc jak będziesz tak tą klapę wystawiał to możesz w końcu skończyć w rowie na dachu! I po co to? Lepiej zjeżdżać na prawy, to porządkuje ruch. Ja zawsze zjeżdżam i nie czuję "ujmy na honorze".

                • 1 2

              • jakby człowiek przejmował się (1)

                wszystkimi zagrożeniami które na niego czyhają to by nie wychodził z domu. ;)
                Jakby ktoś mnie stuknął w tylną klapę to wiadomo - wciskam hamulec z całej mocy aby auto jak najszybciej się zatrzymało, niwelując w ten sposób ryzyko wpadnięcia do rowu (zresztą w mieście mało jest miejsc gdzie są rowy)

                • 0 1

              • na pocieszenie dodam

                że kolega miał sytuację - ktoś w niego wjechał (kolega hamował, auto z tyłu na niego wpadło) oczywiście klapa zniszczona, zderzak cały tył - wycena szkody 6000zł i tyle też poszło z OC sprawcy (tego co wjechał, hehe) - kolega naprawił sobie tył za 1000zł - 5000zł zostało w kieszeni.

                Głupi(ten co jedzie na zderzaku) dwa razy traci :)

                • 1 0

            • ---

              Ad. 1: Wiekszosc Slowackiego od ronda de lasalla do zlotej karczmy jest POZA terenem zabudowanym.

              • 0 1

          • To jedź prawym pasem skoro na lewym ciągle tłok

            • 0 1

          • Wyprzedanie z prawej strony nie jest lamaniem prawa - w odpowiednich okolicznosciach. Byc moze juz czas poczytac kodeks drogowy?

            • 1 0

          • Panie do kodeksu drogowego czasem zajrzyj! Nie łamiesz prawa wyprzedzając prawym pasem, w mieście wystarczą do tego dwa pasay. Poza terenem zabudowanym trzy.
            Ach ta znajomośc przepisów.

            • 0 0

    • (2)

      zero tolerancji dla piratow drogowycz w niebiesko białych i srebrnych samochodach z napisem Policja!!!
      Nie będę opisywał sytuacji jakie wielokrotnie widziałem ale przykład idzie z góry. Jak zwykli szarzy obywatele mają jeździć jak widzą przed sobą radiowóz na Armi Krajowej jadący ponad 110 km/h? Albo jadąc przepisowo w miejscu gdzie są progi zwalniające i co 50 m przejscia dla pieszych, ograniczenie do 30km/h przejeżdżam przez zebre patrze a na PRZEJSCIU DLA PIESZYCH WYPRZEDZA MNIE RADIOWÓZ mało tego DROGÓWKI, i nie na sygnale i nie po to zeby mnie albo kogokolwiek innego wyprzedzić!! Mało tego chwile poźniej jakiś debil jadący przed wspomnianym radiowozem omało co nie spowodował wypadku. Ale policja go nie zatrzymala!!! Dlaczego?? Bo jechala na baze. Ja rozumiem że można spieszyć się do domu ale sory oni maja pilnować porzadku, sluzyc społeczenstwu!!! To nie jest zwykła praca (nie obrazajac nikomu) gdzie zamykam Bank o 18,00 i koniec. Nie wiem moze jestem staroswiecki ale jak ma być porządek to zacznijmy od tych ktorzy tego porządku pilnuja to raz a dwa niech go pilnuja od poczatku do końca. A nie zatrzymuja i łapia tylko tych za których premie mogą dostać bo wiekszy mandat wystawią. Bzdura totalna.

      • 18 5

      • Wymuszanie mandatów (1)

        Znajomy jechal zaladowanym TIRem (paredziesiat ton na pace), za nim osobowka, ktora szybko go wyprzedzila potem jechala przed nim i spowalniala jakby specjalnie (ten jednak nie wyprzedzal) ... w koncu autko ostro przychamowalo .. . niestety kolega z Tira w miejscu sie nie zatrzyma wiec wymanewrowal Tirem na przeciwlegly pas hamujac jednoczesnie. Z autka osobowego wyszedl funkcjonariusz i dal mu mandat ... za przekroczenie podwojnej ciaglej ....

        NOŁ KOMENT

        • 7 0

        • trzeba bylo nie przyjmowac mandatu

          • 2 1

    • czerwone światło..

      Mało to razy przechodziłam przez przejście (na zielonym) i musiałam się zatrzymywac i uciekać bo szaleńcom sie spieszyło...takim to od ręki zabierałabym prawko...bo to zwykła chamówa jest. Ja jestem młoda i jako taki reflex ale co jeśli przechodzi osoba starsza?

      • 1 2

    • na czerwonym ...

      nic nie zatrzyma mojego bialego golfa, hamulce sa dla mieczakow

      • 0 1

  • (19)

    A może zero tolerancji dla wszystkich, łącznie z POLICJANTAMI i POLITYKAMI. A może zero tolerancji dla jakości dróg!
    PS. Zgadam się, że generalnie w mieście jeździ się za szybko. Dodałby jendak "zero tolerancji" dla durnych znaków drogowych!!!

    • 208 12

    • zero tolerancji dla złego oznakowania dróg !!! (6)

      Zero tolerancji dla policjantów wykorzystujących złe oznakowanie!!
      Zamiast łapać kierowców na kretyńskich ograniczeniach, to napisali by lepiej wniosek/opinię do zarządcy drogi. Nie mówię że wszystkie ograniczenia są kretyńskie, ale np. takie 50 na wiadukcie na chełmie.

      • 22 3

      • (1)

        Zgadzam się - nie wiem co za idiota postawił tam to ograniczenie do 50.

        • 5 2

        • to ograniczenie postawili na zimę w komplecie ze śnieżynką, ktoś nadwrażliwy boi się go zdjąć na lato

          • 2 0

      • (3)

        Od dróg to się odpimpajcie. Skoro 30% wypadków (raport UE) w Polsce spowodowane jest w związku z przekroczeniem ograniczenia prędkości, to znaczy, że drogi są na tyle dobre, aby można było po nich szybko jeździć.

        • 5 7

        • (2)

          a ja uważam, że główną przyczyną jest właśnie brak dobrych dróg. Jak jesteś taki(a) dobry(a) w statystykach, to wyszukaj sobie do ilu wypadków doszło na naszym odcinku A1, od jej uruchomienia i porównaj ze starymi danymi z drogi krajowej Nr 1.

          • 6 2

          • (1)

            Statystyki, na które się powołuję uwzględniają dwie zmienne: jakościową (przyczyna wypadków), ilościową (ich liczba). Zmienną wyjaśniającą jest zmienna przyczyny wypadków. Rozkład empiryczny jest taki, że wniosek wydaje się prosty - kierowca jadący z nadmierną prędkością jest groźniejszy niż nawet pijany kierowca. Jest to dość kontrowersyjny wniosek, ale to właśnie trzeźwi kierowcy (jadący z nadmierną prędkością, a w drugiej kolejności wymuszający pierwszeństwo) są bardziej niebezpieczni. Poza tym - jeżeliby wszyscy jeździli przepisowo, to nie dochodziłoby do wypadków.

            • 1 2

            • 1. Czy Twoje statystyki uwzględniają udział takich zmiennych, jak: grzebanie w radiu, malowanie oka, wysyłanie smsów, dłubanie w nosie, czytanie gazety, ustawianie nawigacji i oglądanie się za blondynkami (ew. blondynami)?
              2. Czy w związku z tym, że pijani kierowcy powodują 10% wypadków, to oznacza, że gdyby wszyscy jeździli pijani to liczba wypadków zmniejszyłaby się o 90%?

              • 1 0

    • Bzdura (5)

      Co ma stan dróg i auta do tego ,że ktoś zamiast 60 jedzie 100minie widzi czerwonego światła . Zastanówcie się .Niedługo będzie u nas jak w Rosji ,czyli pieszy na przejściu to wróg .

      • 9 2

      • (3)

        nic, ale w mieście ginie mniej ludzi niż poza nim. I tu głównie chodzi o to że musimy jeździć beznadziejnymi wąskimi dziurawymi krajówkami zamiast idealnie gładkimi 3pasmowymi autostradami. To stan dróg odpowiada w polsce za 50% wypadków. Bo niektórzy zamiast jechać przepisowe 7 godzin do warszawy chcą tam być już w 3 tak jak to by miało miejsce gdybyśmy mieli autostradę i dlatego łamią przepisy dotyczące ograniczenń prędkości.

        • 16 0

        • zgadzam sie z przedmówcą, od siebie dodam jeszcze, że największymi zabójcami są drzewa przy drogach, jadący z nadmierną prędkością kierowca jeżeli wypadnie z trasy w pole raczej nic mu sie nie stanie, jeżeli przytuli drzewo już jest trupem, KATEGORYCZNE NIE DLA DRZEW PRZY DROGACH!!!

          • 1 3

        • NIE CHCEM ALE MUSZEM (1)

          zamiast jechać autostradą 120km/h zgodnie z przepisami, muszę wlec się 90km/h przekraczając dozwoloną prędkość o 30km/h stwarzając przy tym zagrożenie...niestety, żeby wykarmić rodzinę muszę łamać prawo...i to mnie strasznie boli;/ po Polsce nie da się jezdzić zgodnie z przepisami;/

          • 2 1

          • powiedz głośno kto zmusza cie do łamania prawa ! szef ????

            donies na niego.

            • 0 0

      • Nie wiem kiedy ostatnio wychodziłaś z domu - już w tej chwili pieszy na ulicy to wróg. Dodajmy śmiertelny - w rozliczeniu rocznym (maj do maja) 440 zabitych pieszych, gdzie przyczyną było nieustąpienie pierwszeństwa pieszemu (raport UE).

        • 2 0

    • (2)

      proponuję konkurs na fotki źle zaparkowanych radiowozów i samochodów SM
      oczekuję chętnych :)

      • 12 0

      • jestem chętny - trzeba założyć jakiś portal i wrzucać na niego takie foty

        • 4 0

      • mogę udostępnić serwer jak komuś chciałoby się podziałać :)

        • 5 0

    • Zero tolerancji dla Policji!!!

      Ulica Rakoczego w Gdańsku rano, godz. 0730 - 0800, kolumna radiowozów zapier... 80-90 km/h. Notorycznie, dzień w dzień! A ograniczenie prędkości, fakt idiotyczne na tej drodze, to 50 km/h. Zero tolerancji dla głąbów z policji!!!

      • 4 0

    • ZERO TOLERANCJI DLA RZĄDU I MINISTERSTWA INFRASTRUKTURY!!

      • 2 0

    • sa kraje z gorszymi drogami a kierowcy jezdza poprawnie

      na przyklad Irlandia. Droga z Limerick do Corku jest jak droga z Zukowa do Kartuz no i jakos wypadkow nie ma. Nikt sie tutaj na cmentarz nie śpieszy .....

      • 1 0

  • "Bez wątpienia ma na to wpływ średnia wieku aut - przekraczająca 10 lat " (28)

    Niski średni iloraz inteligencji kierowców ma na to wpływ a nie wiek auta.

    • 177 13

    • jest spora korelacja (13)

      iloraz inteligencji jest odwrotnie proporcjonalny do wieku golfiny ze wsi

      • 5 11

      • większość wieś-golfów jest z miasta.. a inteligencja to tylko w internetowych wypowiedziach

        • 6 1

      • (1)

        masz jakieś kompleksy?

        • 3 1

        • masz golfa III?

          • 0 0

      • a te buraki (8)

        w nowych Lexusach,BMW i Passatach ?
        myślisz, że jak ktoś ma nowe auto to jednocześnie rośnie mu iloraz inteligencji ?
        Jeżdżę dużo po Polsce i widzę najwięcej rozbitych wozów nowych.
        Kto wyprzedza na trzeciego lub na lini ciągłej?, to nie stare rzęchy,tylko
        buraki w nowych szybkich wozach, bez włączonego kierunkowskazu.
        mnie na wsi to ja mam najstarszy samochód 12 letni Ford, bo wolałem
        pieniądze wydać na swój dom,niż mieszkać w ciasnej klitce i jeździć
        super bryką.

        • 28 2

        • Nie sprzeczajcie się, czy to wina golfiarzy, czy tych z BMW etc. W zeszłym roku zginęło na Polskich drogach ponad 5300 ludzi (ostatni raport Policji krajów Wspólnoty), więc ciszej nad tą trumną.

          • 3 1

        • he he (4)

          ostatnio na radyjku jeden z kierowców powiedział:" Kolego w terenowym Lexusie, zapal światełka", a w odpowiedzi usłyszał: "odpie@#$$l się od moich światełek". Coś w tym jest...

          • 11 1

          • dokładnie... (3)

            buractwo z furmanek przesiadło się na wypasione fury i rżna bohaterów.

            P.S. nie ma TERENOWYCH Lexusów :)

            • 8 2

            • terenowych Lexusów nie ma,

              a to był tylko cytat :)

              • 6 0

            • Oczywiscie, że są jest jeep od Lexusa RS 350

              Chyba, ze u was na wsi nie ma :)

              • 2 0

            • terenowe lexusy

              się przerabia na gaz:)

              • 1 0

        • dokładnie to samo na obwodnicy miganie długini i gaz do dechy

          • 2 2

        • a te buraki w nowych kiach, skodach i daciach ? a te w starych ?

          ale co do postawienia domu, to przybij piątkę.

          • 2 0

      • a jak jest ....

        skorelowana z golfinami z miasta...może jest odwronie proporcjonalna do kwadratu powierzchni mieszkania w bloku

        • 0 0

    • Dziwakmaruda - strzal w 10. To kierowca powoduje wypadek, a nie stare autko samo z siebie. (6)

      Ile jeszcze bede karmiony takimi bzdurami? "Starsze auto = zabojczy zlom, jazda na swiatlach = mniej wypadkow" itp? Te mity zaczynaja juz mnie irytowac.

      • 15 2

      • (5)

        stary samochód = brak sprawnych hamulców
        stary samochód = czarny smog wydobywający się z rury wydechowej
        stary samochód = brak osiągów

        nigdy nie kupie sobie samochodu który ma więcej niz 3 lata

        • 2 30

        • wiesz co,

          kup sobie jakikolwiek samchód, dopiero pogadamy, na Hot Wheelsach świat się nie kończy

          • 13 2

        • marna prowokacja, bo nie wierze ze mozna byc az tak glupim ;)

          • 6 2

        • samochód (1)

          hamulce się wymienia, silnik reguluje ew. remoncik,amortyzatory, poduszki, olej,
          filtry itp. nawet w nowym samochodzie trzeba to robić.

          • 9 2

          • remoncik silnika

            to chyba w ''nowym'' golfie III, lanosie albo E-36 :-)

            • 0 1

        • brak sprawnych hamulców - nieprawidłowe serwisowanie
          czarny smog wydobywający się z rury wydechowej - domena diesla
          brak osiągów - brak remontów (cena ok 2 tys pln co 200-300 tys. km)

          Dlatego moje 9 letnie auto jeździ jak nówka prosto z salonu.

          • 2 0

    • A jeżeli dany model produkowali w niezmienionej formie od 95r. do 2003 to ten nowszy jest z założenia bardziej bezpieczny i

      ekologiczny...? A poza tym - ciekawe co lepiej hamuje i trzyma się drogi - 20-letni mercedes z półmilonowym przebiegiem czy może nowy daewoo matiz/chevrolet spark...? Ha? W sprawach istotnych dla życia ludzkiego decydują ludzie, którzy nie mają w ogóle pojęcia o tym co robią.

      Dlaczego wszystko od strony zadu? Tak samo z ekologią. Samochody wyższej klasy w latach 90' dawno miały już katalizatory. Ale ktoś się przyczepi że stare i dołoży podatek. Bo służbowa katowana kilkuletnia astra z przebiegiem 300 tys i wstawioną rurą zamiast katalizatora (bo się zapchał i tak było taniej) żłopiąca olej i dużo paliwa z uwagi na traktowanie to jest bardzo ekologiczna bo jest nowsza...? Absurdalne!

      Przecież wszystko odnośnie stanu technicznego załatwiłyby staranne przeglądy rejestracyjne. Wszystkie niedomagania (luzy w zawieszeniu, słabe hamulce, zużyte opony, wycieki, kopcenie itd) da się wykryć w przeciągu kilku minut i nie dopuścić pojazdu do ruchu. Obiektywnie - według stanu. A nie według cyferek w dowodzie rejestracyjnym.

      Co do bezpośredniego bezpieczeństwa w ruchu drogowym - wszelka kontrola jest skuteczna ale naprawdę nic nie zastąpi zdrowego rozsądku kierowców.

      • 13 1

    • Ja myślę, że najnowsze samochody produkuje się

      już wyłącznie z waty.

      • 8 1

    • Zgadzam się

      Co z tego, że ktoś jedzie 10-letnim samochodem? Jak wsiądzie w nowy to co, to niweluje przyczyny łamania przepisów?

      Kowalski sobie myśli:
      Hmm mam 11-letniego Passata, więc może złamię sobie trochę przepisów, w końcu mój samochód nie jest nowy.

      Nowak myśli:
      O nie, mam nowy samochód więc nigdy nie sprawdzę jakie ma osiągi, w końcu jest nowy więc nie kusi mnie jego moc.

      • 2 0

    • hahahaha (3)

      Zwłaszcza stare gruchoty golfy z rejestracjami: GWE, GLE, GKA, GKS, GST, NE Przyjedzie taki buc do miasta i wyuczony na wiejskich szutrówkach pokazuje mieszczuchom jak się jeździ (czytaj: kto tu rządzi), gubiąc po drodze części swoich stuningowanych gruchotów. Co za wstyd....
      I jakoś zaden z nich nie zastanowi się nad tym, że tu w mieście jego głośny gruchot nikomu nie imponuje, a rejestracja mówi sama za siebie......

      • 4 2

      • hehe (1)

        popieram. dorzuciłbym jeszcze GPU. kierowcy z tych miast nie potrafią poruszać się po mieście!!!!!!!!!!!!! jadą przez 10 km lewym pasem z prędkością 40km blokując cały ruch!!!

        • 3 0

        • racja, zapomniałam o GPU ;)

          • 0 0

      • dodaj jeszcze: GD, GA, GSP, GP, WW, CT, CB i sto innych rejestracji...

        ...BARANY SĄ WSZĘDZIE!

        • 3 0

  • (6)

    nadmierna prędkość ..to raz
    a co ze stanem dróg...???

    drogi są remontowane tylko za pomocą znaków ograniczeń prędkości !!!

    • 137 11

    • (3)

      co stan drogi ma do tego że się nie przestrzega przepisów?????
      Jakoś nie widzę związku.........
      Wszystko jest winne tylko nie głupota i bezmyślność ludzi

      • 5 2

      • dokładnie, zgadzam się w 100% (1)

        jak jest zła droga, to trzeba wolniej jechać!!!!

        • 9 1

        • Jak jest droga, to trzeba jechać zgodnie z przepisami. Nieważne czy jej stan jest dobry, czy nie.

          • 4 1

      • pyt

        Dzisiaj autostradą 100km jechałem 30min, a pozniej krajówką następne 100km jechałem 1,5h. Zobacz jakie znaczenie ma predkość. Zaoszczędzony czas= większa wydajność= większy zarobek= większe odprowadzone podatki. Ale u nas w kraju politycy mają to głęboko w D. Autostrady jak się buduje to są dla bogatych. Dróg krajowych praktycznie sie nie naprawia. Jedynie "sadzi" się las fotoradarów i znaków ograniczających prędkość i robi się jakieś dziwne łapanki pod tytułem: "zero tolerancji". Żenada. Wyjdę któregos dnia na ulicę i będę protestował!!! Politycy robią z nas idiotów.

        • 0 0

    • (1)

      w redłowie właśnie namalowali przejście dla pieszych, oczywiście najtańszą farbą, tak więc życzę powodzenia motocyklistom w przypadku mokrej nawierzchni.

      • 5 2

      • Jak motocyklista będzie jechał 50 km/h, to zdąży zahamować.

        • 4 0

  • Ograniczenia prędkości - jak najbardziej za: tylko niech będą stawiane z sensem! (24)

    Jak na 3 pasmowym odcinku Rakoczego może być ograniczenie do 60? Albo na Słowackiego, na lesnym odcinku? Albo ogólne ograniczenie do 50 w mieście (zamiast starego 60)

    A jak się remontuje drogi to później wypada posprzątać znaki ograniczające prędkość posprzątać, a nie że one potem przez rok wiszą!

    Będzie bezpieczniej jak ludzie będą mogli ograniczenia prędkości traktować serio, bo obecny model bardziej szkodzi, niż coś daje...

    • 109 6

    • A widziałeś jak wygląda bariera energochłonna na leśnym odcinku Słowackiego (4)

      A ograniczenie jest do 70. Strach pomyśleć co by się tam działo, gdyby pozwolić jechać nawet te 90 km/h.

      • 9 5

      • jechalem w dol 140 km/h

        troche wozilo mi merca:)

        • 4 12

      • co racja to racja.na tych serpentynach to 70 zdecydowanie wystarczy.

        • 5 0

      • Zgadzam się że Słowackiego można jechać 90 - 100 km/h.ale tylko ci co znają trasę. Dla kierowcy który jedzie po raz pierwszy może sprawić trudności. Jednak ja widzę inny problem. Zakręt znak informujący że rozpoczyna się miasto a zaraz fotoradar. Kierowca jadący nawet przepisowo 70 km/h zaczyna hamować bo obowiązuje 50 km/h i stłuczka gotowa. Nie rozumiem dlaczego 70 km/h nie może obowiązywać aż do Potokowej. Takie właśnie sytuacje są przyczyną wielu stłuczek. Przecież kierowcy i tak za fotoradarem zwiększają prędkość, są do tego warunki.

        • 2 0

      • tam droga jest tak wyprofilowana, że zwykłym samochodem osobowym z miękkim zawieszeniem można jechać 100, powyżej zaczyna wynosić. dlatego 90 jest całkiem na miejscu. a wygięcia w barierkach to po prostakach, co 150 20 letnim golfem jadą...

        • 0 0

    • (4)

      dodam jeszcze polifarb (50) i estakade (70) w gdyni...ehhh szkoda gadac

      • 7 1

      • (2)

        Co wy wygadujecie - nadmierna prędkość jest najczęstszym powodem wypadków śmiertelnych!

        • 1 4

        • i dlatego wszyscy powinni jeździć nie szybciej niż 20 na godzinę

          • 3 1

        • nadmierna prędkość, a nieprzestrzeganie limitu prędkości to zupełnie różne sprawy w tym kraju, niestety

          • 0 0

      • a w Sopocie Chodowieckiego ??? - cały odcinek 40km/h - PARANOJA
        Jeszcze miśki za krzakami stoją - zamiast się za robote wziąść.

        • 3 0

    • słowackiego (4)

      na słowackiego prędkość jest OK.

      i tak widziałem tam kolesia wywijającego piruety na zakręcie, a wcale mocno nie przekroczył prędkości....

      • 5 2

      • (2)

        i jaki z tego wniosek ..drogi powinny byc proste z lagodnymi łukami a nie serpentyny jak w gorach ale tak wiem ...ochrona środowiska KTÓREGO CZĘŚCIA składową jest też człowiek !!
        Zastanawiam się co za osioł w um odpowiada za planowanie rozwiazań komunikacyjnych ...nie idzie mu już dawno powinien zajać sie uprawą pietruszki!!!

        • 5 3

        • tak, drogi powinny być proste, bez żadnych skrętów, bez drzew naokoło, jednokierunkowe i zawsze z pierwszeństwem przejazdu coby można było bezpiecznie poginać 200 na godzinę.

          • 7 3

        • To się przesiądź do tramwaju lub pociągu - kolej żelazna ma proste drogi i nie ma skrzyżowań tylko rozjazdy.

          • 2 1

      • Prędkość należy dostosowywać do swoich umiejętności. Jak jedna z drugą łajza nie umie jeździć to czemu wszyscy mają cierpieć ?? (i jechać 40 km/h)
        Taka sierota jak jeden lub dwa razy wyląduje w rowie to będzie jeździć stosownie do swoich umiejętności - czyt. wolniej lub autobusem :)

        • 3 0

    • Podwale Przedmiejskie 50km/h (2)

      to jest masakra

      • 7 2

      • masz rację masakra,
        ale ja się nie dziwię, są tam takie wzniesienia i zakręty, że większość idiotów sobie nie radzi i pare ładnych wypadków już tam było...

        • 1 1

      • Już przy 50 km/h jest masakra? To jeszcze ograniczyć. Poza tym kierowcy nie zabijają ludzi tylko, gdy stoją w korku - dla ich bezpieczeństwa, nich stoją!

        • 0 0

    • kolego bez podpisu!! (1)

      argumenty ok ale jak chcesz sprawdzić to Cię potrącę z prędkością 60 zamiast 50 km/godz. będę odwiedzał cmentarz zamiast szpital....

      • 1 3

      • przynajmniej nie będę obciążał ZUSu rentą

        • 1 0

    • 30 na Biskupie Górce (1)

      To i tak nieźle, na wiadukcie nad tarami na stałe stoi 30 !!!!!
      Paranoi jest wiele.....

      • 3 1

      • Ciekawe po co to tam stoi?

        Powyzej 6--ciu to norma tam...

        • 1 0

    • Takich przykładów można podać więcej - Armii Krajowej (80) czy też Elbląska, 50 nawet na dwupasmowym odcinku oddzielonym szerokim pasem zieleni, gdzie dominuje zabudowa typowo przemysłowa. Sierżant Frąckowiak i aspirant Siemaszko z Uwaga Pirat! w ciemnym Passacie tylko czychają żeby skasować. Tymczasem na al. Rzeczypospolitej za ETC rozsądnie postawili 70 a gęstość zaludnienia jest tam wyższa.

      • 4 0

    • a gdzie na rakoczego jest odcinek 3 pasmowy bo chyba inną ulicą rakoczego jeździmy?? a jeśli chodzi o polifarb w gdyni i durną 50 km/h to sie zgadzam

      • 0 0

  • (2)

    no i będzie akcja zamalowywania znaków tak jak kiedyś na slowacji.

    • 33 2

    • tzn ?

      • 0 0

    • Niektóre przydałoby się zamalować

      Ileż na naszych drogach stoi idiotycznych zakazów i ograniczeń.

      • 0 0

  • błyskotliwa uwaga... (10)

    ...moim zdaniem przyczyną wypadków jest w ogóle prędkość...kto przy zdrowych zmysłach będzie jechał przez miasto wieczorem albo rano na pustej drodze 45km/h? gdańsk jest zbyt rozciągnięty, obsiany skrzyżowaniami, zakorkowany żeby pozwolić sobie na jazdę zgodnie z przepisami...taka jest rzeczywistość

    • 79 11

    • mama nadzieję, że się rozbijesz (3)

      taka jest rzeczywistość

      • 1 26

      • dzięki, ale tu akurat nie ma zasady...prędkość to tylko jeden z czynników

        • 7 2

      • mam nadzieje ze jesli juz (odpukac) bedzie mial wypadek to potraci ciebie.

        • 12 2

      • co miałeś na myśli pisząc normalny ?bo według mnie normalna osoba wie że to że jedzie się szybko nie oznacza od razu że będzie się miało wypadek. Jeżeli się umie prowadzić i ma trochę oleju w głowie to w wielu miejscach można zamiast 50 pojechać te 70-80. Tam wcześniej 'jac' pisał o estakadzie w Gdyni, (70) tam można śmiało 110, bo 70 to dla ciężarówek jest ;p

        • 9 2

    • czy tak jak 'kierowca' myśla wszyscy gdańszczanie prowadzący auta? (5)

      bo to by się w sumie zgadzało - jeździcie szybko i często chamsko. Droga jest dla wszystkich a nie tylko dla Was - dziś rano kolejny raz ktoś z tablicą GD zjechał mi drogę na skręcie a pod biurem yaris z tablicą GD zaparkował na hodniku dla pieszych ...

      • 3 5

      • (1)

        a co to jest hodnik?

        • 8 0

        • hahah

          mistrzostwo

          • 0 0

      • zdarzają się kierowcy i "kierowcy", to że ktoś zaparkował gdzieś a inny jeździ chamsko nie znaczy, że zbyt restrykcyjne ograniczenia prędkości w w wielu miejscach to bezsens i to życie pokazuje, że większość kierowców się do tego nigdy nie zastosuje... ja akurat staram się myśleć na drodze, przewidywać zachowania innych kierowców, nie blokować prawoskrętu jak mam możliwość jazdy lewym pasem, nie staję na chodnikach, zakazach, przepuszczam pieszych i rowerzystów itp. ...ale do tego nie przestrzegam ograniczeń prędkości...niestety

        • 7 0

      • powtórzę się (1)

        Najgorzej jeżdzą te stare gruchoty golfy z rejestracjami: GWE, GLE, GKA, GKS, GST, NE Przyjedzie taki buc do miasta, zajeżdza drogę, nie umie kulturalnie obsługiwać sprzęgła, dudni z tej swojej rynny, piszczy starymi oponkami i wyuczony na wiejskich szutrówkach pokazuje mieszczuchom jak się "dobrze" (bo szybko) jeździ (czytaj: kto tu rządzi), gubiąc po drodze części swoich stuningowanych gruchotów. Co za wstyd....
        I jakoś zaden z nich nie zastanowi się nad tym, że tu w mieście jego głośny gruchot nikomu nie imponuje, a rejestracja mówi sama za siebie......

        • 2 0

        • motocyklista:)

          Nieprawda. Najgorzej jeżdżą ci z rejestracją: WPY, LTM, LRA, ONA, CWA, EPJ, RRS, FSD, PCT i WLS, a z niemieckich to NWM i LOS, a czasami nawet LÖ.

          • 1 0

  • ograniczenia prędkości... (5)

    ...są czasem ustawione tak gęsto, że człowiek nie zdąży dostosować prędkości do jednego, a już obowiązuje drugi - dlatego po prostu ignoruje się je... tym bardziej, że nie zawsze są uzasadnione, a niektóre przepisy są wręcz martwe.

    • 60 6

    • (2)

      taa 10metrów jest 90 pozniej 70 pozniej 50 i "fotopstryczek" a no tak jedyne skrzyżowanie we wsi i trzeba zarobić
      Bardziej podoba mi się miernik prędkości polączony ze światłami 100 m dalej
      jak jedziesz za szybko to ci się zapali 100 m dalej czerwone ty stajesz a wtedy po kilku sekundach zaczyna migać żółte. To jest prewencja !! którą moge poprzeć!!

      • 9 0

      • (1)

        na trakcie św wojciecha tak jest. w praktyce wygląda to tak, że ten co przekracza prędkość (czyli ja) jedzie tak szybko, że przejedzie zanim z zółtego zrobi się czerwone, a stoją ci co jechali, powiedzmy przepisowo, za nim.

        • 5 0

        • jest więcej takich ulic

          • 0 0

    • proponuję zainwestować w lepsze hamulce.

      • 2 0

    • tak sobie tłumacz to że nie zachowujesz przepisowej prędkości. "Bo prosze szanownej wycieczki, bardzo bym chciał, ale widzicie, oni, te, jak im tam... no nie pozwalają mi! nie da się!"

      • 0 0

  • co za sciema jeszcze mi sie nie zdażyło by mnie polcjant pouczył (3)

    czy nagrany na filmie czy foto z kurnika dalej suszarka zawsze mandat,,, ja sie pytam kogo oni do tej pory pouczali tych co dają w łape s**** na nich i na prawo mam CB/ Cobre i kupuje nowy bajer spowalniacz prędkości :):):):),, i mogą mnie w pompe cmoknąć....

    ja sie pytam po co ograniczenie 50 w mieście,,,,,,,,

    odpowiedź prosta można walić więcej mandatów,,,,,

    zróbmy ograniczenie do30 i przesiądźmy sie do furmanek i rowerów to wtedy bedzie bezpiecznie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

    • 64 29

    • :) (1)

      "nowy bajer spowalniacz prędkości"
      Kiedy ja zdawałem na prawko to taki "spowalniacz prędkości" nosił nazwę "hamulce" i był na obowiązkowym wyposażeniu pojazdu.
      Nic dziwnego, że teraz tyle wypadków.

      Co do ograniczeń one naprawdę ratują życie poprzez skrócenie drogi hamowania . Dodatkowo, gdyby jeździć wolniej - łatwiej jest włączyć się innym do ruchu a i światła mają synchronizację na 50 - ergo wszyscy przekraczający prędkość współpowodują korki :)

      • 5 5

      • dokładnie

        10 km/h więcej i babcia co nie może się zdecydować czy wejśc na te pasy czy nie ojej sama nie wiem, wchodzi w momencie gdy auto jest parę metrów przed przejściem... gdyby nie 50km'h to by była jej ostatnia przeprawa

        • 3 5

    • !

      I Ciebie łosiu też zapakuję do worka - Powodzenia jeszcze szybciej!!!

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane