Pierwsi gdyńscy urzędnicy przeniosą się do gmachu po Polskich Liniach Oceanicznych już pod koniec marca, ale nie wszyscy chcą się na to zgodzić. - To będzie jak zesłanie - mówi część z nich.
2009-03-05 08:24
z ludzmi ulicy na dobre i na zle a urzedasow i frajerow zeslac na Sybir, oddac wladze ludziom ulicy!
2009-03-05 08:55
Urzędasom się we łbach przewraca. Od kiedy to "zsyłką" nazywa się przenosiny od innego budynku, który tak jak "centrala" stoi w samym sercu miasta???!!! Nie wiem co się dzieje w UM, ale wygląda na to, że chyba nie najlepiej...Może zamiast myśleć przy dziewiątej kawie o swojej karierze, urzędasy wzięliby się do roboty i załatwiali sprawnie interesantów...? Bo chyba za to biorą pensje...?
2009-03-05 09:04
Urząd Miasta Gdyni rozmnaża się przez pączkowanie w szybkim bardzo tempie i niedługo zaleje swoimi siedzibami pół miasta Gdyni.
A co stało się z setkami polskich statków pod Polską banderą pływających u armatora POLSKIE LINIE OCEANICZNE do którego dawnej siedziby przenosi się teraz pan prezydent Szczurek wraz ze swoimi urzędnikami?
Polskie Linie Oceaniczne olbrzymie przedsiębiorstwo armatorskie ,które powstało w OKRESIE MIęDZYWOJENNYM ,rozwijało się dalej po wojnie.
Nastała epoka rządów AWS-u Solidarnościowych (Krzaklewski) i póżniejszych ekip Buzko_Milerowych i wszystkie polskie statki z PLO w ilości około 160 sztuk sprzedano różnym szemranym, Greckim i nie ustalonej narodowości prywatnym kombinatorom z całego świata.
Pieniądze ze sprzedarzy tak olbrzymiego majątku łyknięte zostały przez inne spółki z udziałami już naszych rodzimych "prywatyzatorów mienia narodowego".
Woła to wszystko o pomstę do nieba ale i o przyjrzenie się uważne temu fragmentowi ZAKłAMANEJ, ZłODZIEJSKIEJ, OBJETEJ DZIWNą ZMOWą MILCZENIA NAJNOWSZEJ HISTORII POLSKI.
To co z trudem powstało w okresie międzywojennej Polski przy pomocy tak fantastycznych postaci jak Panowie Grabowski , Kwiatkowski , Wenda i inni , rozgrabiono doszczętnie w ostatnim dwudziestoleciu rządów Krzaklewsko, Buzkowo ,Milerowych i im podobnych.
Wstyd nam Polacy wstyd nam Gdynianie.
2009-03-05 09:09
Wprowadzenie stanu wojennego w 1981 ograniczyło obroty przedsiębiorstwa, które zaczęło przynosić straty. Rozpoczął się proces ograniczania działalności. Złomowano starsze jednostki, niektóre nowsze sprzedawano. Pod koniec lat 80. XX wieku flota PLO skurczyła się do 97 statków.
Zmiany systemowe w Polsce po 1989 wymusiły głębokie zmiany w PLO, które musiało przejść gruntowną restrukturyzację. Państwo nie interesowało się losami żeglugi. Należało szukać oszczędności. Znacząco ograniczono działalność, zatrudnienie. W 1999 wszystkie spółki, wchodzące w skład grupy PLO zatrudniały już zaledwie ok. 3 tys. osób. Obecnie podejmowane są próby ponownego zwiększenia udziału PLO w światowych przewozach drogą morską.
2009-03-05 09:26
"Państwo nie interesowało się losami żeglugi" zupełnie przeciwnie niż firmą LOT - tutaj państwo dołożyło. No cóż wszystko co najgorsze tutaj mamy dzięki mafii urzędowo-ministerialnej z warsiawki.... banda.
2009-03-05 09:48
Jak teraz widać , nie tylko żeglugi, ale w ogóle nie interesuje sie polityka i gospodarka morska .Gdzie dalmor? Co sie dzieje ze stoczniami?Kto pomaga rybakom w walce z biurokratyzmem UE?
Mozna zobaczyc jak kwitna inne, zagraniczne miasta leżace nad morzem.Tam sie to docenia, tutaj morze to wrzód na d..pie, duzo gadania mało czynów.
2009-03-05 09:58
na rynku światowym jest zastój i na całym swiecie statki stoją na redzie albo na tzw. sznurku, bo nie ma czego wozić.
resztę wykańcza od lat światowy gigant COSCO z flotą liczoną w tysiącach (narodowy armator chin)
tak więc nawet jakby flota została, to pewnie teraz by padła
LOT nawet z wpompowaną kasą pada bo taka koniunktura
nawet Ryanair ma kłopoty nie mówiąc o innych
takie czasy...
2009-03-05 09:34
Ministerstwo Skarbu musi mieć kasę, więc pod młotek idą PLO, Damor, ...
Tego by nawet za PZPR nie było.
2009-03-05 09:48
2009-03-05 11:57
A jaką winę za upadek PLO ponosi miasto Gdynia... równie dobrze możesz winić Prezydenta Miasta Gdynia o upadek stoczni... i to szczecińskiej
2009-03-05 09:12
W d. im się przewróciło, urzędasy jedne!!!
2009-03-05 09:17
Od kiedy pracownicy rozkazują przełożonemu a dzieci ustawiają rodziców?
2009-03-05 09:21
A Straż Miejska tylko zaciera ręce i kupuje nowe kapselki na koła !
To gdzie petenci mają zaparkować już nie ma znaczenia !
2009-03-05 09:21
A Straż Miejska tylko zaciera ręce i kupuje nowe kapselki na koła !
To gdzie petenci mają zaparkować już nie ma znaczenia !
2009-03-05 09:24
ZABYTEK ! Temu Hirschowi to już odwala kompletnie - nie pierwszy raz.
Niedługo Karwiny będą zabytkowe !
2009-03-05 12:01
Najwyraźniej nie masz pojęcia o czym piszesz... to wyjątkowo piękny budynek. Bardzo chciałbym żeby cała Gdynia budowana była wg. takich wzorców
2009-03-05 13:06
jakie miasto, takie zabytki...
2009-03-05 09:27
GDyby pozwolono wyburzyć tę Perłę Modernizmu to by może powstał jakiś większy parking pod biurowcem a tak...mamy perłę Modernizmu.
Brawo Panie Hirsch - teraz zakorkuje się okolica a Straż Miejsca już się cieszy - chyba,że to celowe działanie !
2009-03-05 20:51
przecież i tak cię nie będzie stać na płatne parkowanie, więc o co ta cała obawa?
2009-03-05 09:30
co Urząd Miasta Gdańska ostatnio kupił??
Z tego co wiem to sprzedaje wszystko Niemcom, ale może mnie ktoś wyprowadzi być może z błędu? :]
Bardzo proszę.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
