- 1 Andrzej Duda dziękował strażnikom granic (151 opinii)
- 2 Jechaliśmy Obwodnicą Metropolitalną (219 opinii)
- 3 Pełno usterek i pustostanów na dworcu (127 opinii)
- 4 Zarzuty znęcania się nad 66 psami (71 opinii)
- 5 Do czerwca skażona ziemia zniknie z Gdańska (102 opinie)
- 6 W sobotę półmaraton, zmiany od piątku (155 opinii)
Zgłosiliście wraki do usunięcia. Służby już działają
Czasem nic tak nie pomaga w porządkowaniu otaczającej nas rzeczywistości, jak aktywność naszych czytelników. Po tym, jak opublikowaliśmy ostatnio wideo wraku daewoo tico na ul. Sybiraków, a po kilku dniach auto zostało usunięte, poprosiliśmy o kolejne sygnały o kłopotliwych pojazdach, które z pomocą straży miejskiej uda się usunąć. Na pierwsze zgłoszenia nie trzeba było długo czekać.
Aktualizacja. Wtorek, godz. 13.08.
Porzuconych wraków aut nie brakuje też w Gdyni. Samochody nadające się już tylko do zezłomowania szpecą okolicę przy ul. Orzechowej , Placu Dworcowego , Świeckiej i Morskiej . Podobnie jak w przypadku zgłoszeń naszych czytelników z Gdańska prośbę o podjęcie interwencji przekazaliśmy już odpowiednim służbom w Gdyni.
Jako pierwszy napisał mieszkaniec Żabianki.
- Ten wrak stoi przy Pomorskiej 16 od około pięciu lat - napisał nasz czytelnik.
Na zdjęciach widzimy białego, zdezelowanego forda escorta kombi, który swój dobry czas ma już dawno za sobą. Świadczy o tym nie tylko stan techniczny dawno nieużytkowanego pojazdu, ale i zielony osad na karoserii. Mieszkaniec nie ma złudzeń: tym czterem kółkom ulżyć może już tylko laweta i złomowiec.
Kilka dni później odezwał się pan Mariusz z Moreny.
- Zaskoczyła mnie informacja opisana w artykule o wraku z Brzeźna. Zaskoczyła pozytywnie. Do tej pory częściej słyszałem, że usuwanie takich śmieci jest długotrwałym procesem ze względu na formalności prawne i ustalanie właściciela. Tutaj widzę poszło bardzo sprawnie. Czyli można. W takim razie proszę o zainteresowanie straży miejskiej wrakiem z mojej okolicy. Stoi na trawniku przy Piecewskiej 25 w Gdańsku. Wcześniej, jeszcze w całości, stał na miejscu postojowym. Gdy wykonywany był remont ulicy Piecewskiej, oceniam, że już ponad rok temu, robotnicy przestawili go na trawnik. I wtedy zaczął powoli znikać. Pewnie jednak nie rozłoży się samoczynnie - napisał nasz czytelnik.
Kolejne zgłoszenie napłynęło tego samego dnia od pana Grzegorza z ul. Jaworzniaków 23 . Jak napisał, porzucone auto dostawcze blokuje tam chodnik już od ponad roku.
Na wrak w okolicy miejsca pracy zwróciła też uwagę pani Agata, pracująca przy Długich Ogrodach .
- Auto stoi tam już chyba od lata ubiegłego roku. Opony nie mają powietrza, a jakby tego było mało, to samochód stoi na pasie zieleni, a nie na miejscu wyznaczonym jako miejsce parkingowe - napisała nasza czytelniczka.
Co na to straż miejska?
- Wraki stojące przy ul. Pomorskiej i Jaworzniaków nie były nam do tej pory zgłaszane. Zgłoszenie przyjmujemy i niezwłocznie sprawdzimy, jak możemy pomóc. Wrak z ul. Długie Ogrody został nam zgłoszony w poniedziałek 27 lutego i rozpoczęliśmy już czynności w tej sprawie. Sprawa jest prowadzona także w przypadku wraku z ul. Piecewskiej. Stoi on jednak poza pasem drogowym, więc nie wchodzi w grę usunięcie go na podstawie art. 50a Prawa o ruchu drogowym. Będziemy jednak przekonywać administratora terenu, żeby jak najszybciej uprzątnął wrak - wyjaśnia Wojciech Siółkowski, rzecznik prasowy gdańskiej straży miejskiej.
Przypominamy, że zgodnie z zasadami właściciel wysłużonego samochodu powinien swój pojazd wyrejestrować i poddać recyklingowi.
- Dla niektórych osób jest to zbyt skomplikowana i czasochłonna procedura. Łatwiej zostawić niepotrzebne już auto w przypadkowym miejscu i liczyć na to, że nikt się wrakiem nie zainteresuje. Założenie jest jednak błędne, bo zarówno okoliczni mieszkańcy, jak i patrole straży miejskiej bacznie zwracają uwagę na wrastający w ziemię złom - dodaje Siółkowski.
Co mówią przepisy?
Kwestię usuwania wraków reguluje Ustawa z dnia 20 czerwca 1997 r. (Dz. U. z 2005 r. Nr 108 poz. 908 z późn. zm.) Prawo o ruchu drogowym. Zgodnie z art. 50A, pojazd pozostawiony bez tablic rejestracyjnych lub pojazd, którego stan wskazuje na to, że nie jest używany, może zostać usunięty z drogi przez straż gminną lub policję na koszt właściciela lub posiadacza.
Usuwaniem porzuconych aut zajmuje się straż miejska, a tam gdzie jej nie ma - policja. Dotyczy to jednak tylko pojazdów zostawionych przy drogach publicznych i w strefach zamieszkania. W przypadku dróg zarządzanych przez spółdzielnie oraz wspólnoty mieszkaniowe, funkcjonariusze - poza tłumaczeniem i prośbami - niewiele mogą zrobić. Problemem musi zająć się zarządca terenu na swój koszt. Później może on oczywiście dochodzić na drodze sądowej zwrotu poniesionych wydatków.
Właściciel pojazdu dostaje zazwyczaj od 3 do 14 dni na zajęcie się problemem. Jeśli w tym czasie nie wywiąże się z obowiązku, strażnicy mogą zlecić odwiezienie wraku na parking depozytowy. Odbywa się to na koszt właściciela, dodatkowo należy liczyć się z mandatem. Zastosowanie ma w tym przypadku art. 145 Kodeksu wykroczeń: Kto zanieczyszcza lub zaśmieca miejsca dostępne dla publiczności, a w szczególności drogę, ulicę, plac, ogród, trawnik lub zieleniec, podlega karze grzywny do 500 zł albo karze nagany. W szczególnych przypadkach, gdy pojazd utrudnia ruch drogowy lub stwarza zagrożenie, grzywna (na podstawie art. 91 Kodeksu wykroczeń) może wynieść nawet 1,5 tys. zł. Autem takim odpowiednie służby muszą zająć się natychmiast.
- Na parkingu depozytowym wrak stoi przez co najmniej pół roku. Potem, na mocy Prawa o ruchu drogowym, może przejść na własność gminy. I wtedy na nią spada też obowiązek zutylizowania pojazdu - dodaje Siółkowski.
Wideo archiwalne
Wideo archiwalne
Opinie (229) ponad 10 zablokowanych
-
2017-03-07 06:35
Przy Międzygwiezdnej 2 w Gdańsku również stoi wrak pojazdu! (1)
....
- 6 0
-
2017-03-07 15:59
Kosmicznego?
- 2 2
-
2017-03-07 06:08
Piekny (7)
Okaz oczekuje na parkingu nieopodal petli swietokrzyska/lostowice. Probowalam zglosic poprzez formularz strazy miejskiej ale foty nie zalaczylo bo tylko do 1MB, smiech na sali. Ale poszedl do nich komunikat. Prawo jest glupie bo mowi ze poki nic nie kapie z takiego zloma to nic nie moga zrobic jesli chodzi bodajze o prywatne posesje. Lepiej niech stoi az przezre miske i caly zasyfiony olej pojdzie w glebe i inne plyny. Ustalic wlasciciela i won
- 42 8
-
2017-03-07 10:12
Tak trudno zmniejszyć/skompresować zdjęcie? (1)
- 6 1
-
2017-03-07 15:47
Dali sprytofon, ale nie spryt.
- 5 0
-
2017-03-07 11:17
zapisz jako jpg albo png
to będzie zajmowało mniej
- 2 1
-
2017-03-07 07:10
mówisz o trabancie czy polo (2)
- 3 0
-
2017-03-07 07:27
Chodzi o polo (1)
ale dzis jakos tego polo nie bylo widac, nie wiem czy stoi bo zaslanialy dwie wywrotki, ale polo to niezly kasztan. A na marginesie,czemu sluzby maja problem ze zlokalizowaniem wlasciciela,vin nadwozia chyba ze nie ma,milicja powinna prowadzic ostre dochodzenie
- 1 1
-
2017-03-07 08:36
ale może go już zlokalizowali
a on pokazał że ma przegląd i OC, a auto jest legalnie zaparkowane.
- 10 1
-
2017-03-07 06:19
Wkrętarka, wolne obroty, ciemna noc i jedziesz z tematem, szybko zacznie kapać
- 11 9
-
2017-03-07 14:50
Czerwony maluch przy Łańcuckiej w Gd
Mieszkam przy tej ulicy około 3 lata. Maluch stał jeszcze zanim bloki tu wybudowali. Chyba trzeba go w końcu stamtąd usunąć. Na google maps zdjęcie z lipca 2011 już tam stał i nie ruszył się o milimetr. W tle budujące się bloki, które już dzisiaj stoją a maluch niewzruszony jak stał tak stoi...
- 0 0
-
2017-03-07 06:06
mój sąsiad ma tak wyglądającego szrota tylko, że czasami nim jeździ. (7)
Brudny, zawsze plama oleju, kopci aż się prosi żeby Ci usunąć. Kto mu daje przegląd?
- 126 6
-
2017-03-07 08:29
uwierz (2)
ze w tym kraju auta przechodzą przeglądy nie wjeżdżając do stacji diagnostycznej
- 25 4
-
2017-03-07 14:13
a to problem gumą do żucia zakleić wycieki przed przeglądem by nie ciekło?
- 3 0
-
2017-03-07 08:44
teraz już muszą wjeżdżać bo potrafi być niezapowiedziana kontrola
stoją przed stacją i nagrywają samochody które wjeżdżają a potem sprawdzają jakie auta tego dnia dostały przegląd. Jak się coś nie zgadza można stracić koncesję. Aczkolwiek jeszcze kilka lat temu było dokładnie tak jak piszesz
- 16 0
-
2017-03-07 10:22
mój też takiego ma
- 5 1
-
2017-03-07 08:42
kumpel na studiach tak parkował swojego pordzewiałego Wartburga w kolorze jakiś tam wypłowiały mat
czasem auto stało przez cały miesiąc aż powietrze z kół zeszło. A że stało pod pylącym drzewem to po miesiącu szyby też matowiały od tego syfu. Sąsiedzi nieustannie zgłaszali sprawe do straży miejskiej. Ta go odwiedzała ale on pokazywał że auto zarejestrowane i do widzenia. Przegląd też miał. Auto było sprawne tylko mega brzydkie.
- 24 1
-
2017-03-07 06:22
Nikt!
Nikt:) zapewne jeździ bez
- 24 0
-
2017-03-07 06:15
Pewnie jezdzi bez.
- 35 1
-
2017-03-07 14:12
Gdynia ul. Gałczyńskiego (obok bloku nr 10 pod lasem)
Stoi nieużywany i niszczejący Land Rover (pod lasem). Nieco wyżej na wysokości sklepu Biedronka od przynajmniej roku stoi niszczejący wypatroszony z odpadającym lakierem wrak Jaguara.
- 0 0
-
2017-03-07 14:03
Ten Golfik to akurat idealnie do krajobrazu pasuje :)
- 4 2
-
2017-03-07 08:41
oddać to w ręce prywatnej firmie a to szybko uprzątnie złomy z miasta (2)
- 4 0
-
2017-03-07 13:53
DOKŁADNIE!
- 3 0
-
2017-03-07 10:40
akurat
prywatna firma jak zacznie usuwac to nie bedzie aut wcale , na taki cyrk nie mozna pozwolic , w polsce jak wiadomo jest patologia
- 1 0
-
2017-03-07 13:51
A WRAKI Z REKLAMAMI ?
Stoją na parkingach i tylko blokują miejsce, bilbordy są od reklam
- 2 0
-
2017-03-07 13:33
ok ale jak ustalicie właściciela (2)
skoro nie ma tablic i naklejki a VIN jest zadrapany ? ... co za barany ... naiwny artykuł ... poza tym cepik 2.0 rusza dopiero w 2018 r
- 0 0
-
2017-03-07 13:47
A co masz takiego? (1)
Podaj adres, wyczyści się ten parking.
- 0 0
-
2017-03-07 13:50
ok w końcu złomowanie pójdzie z naszych wspólnych podatków
- 0 0
-
2017-03-07 12:34
poszukuje wraku golfa mk I (1)
Jak ktos gdzies widział albo wie gdzie znajdę takie porzucone auto chetnie sie nim zaopiekuje i pomogę go zabrać.
- 4 0
-
2017-03-07 13:49
Ile dajesz za adres? :)
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.