• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Zielone światło dla Dolnego Miasta

Katarzyna Moritz
15 stycznia 2011 (artykuł sprzed 13 lat) 

Tak w 2015 roku będzie wyglądać Dolne Miasto.


Samorządowcy podpisali w piątek umowę o unijnym dofinansowaniu projektu Rewitalizacja Dolnego Miasta. Do 2015 roku zaniedbana i zapomniana dzielnica będzie się przeobrażać nie tylko wizualnie. W pierwszej kolejności rozpoczną się działania społeczne na rzecz jej mieszkańców.



Dawna aleja na ul. Łąkowej jest obecnie w opłakanym stanie.  Dawna aleja na ul. Łąkowej jest obecnie w opłakanym stanie.
Przed II wojną światową Dolne Miasto zobacz na mapie Gdańska było jedną z piękniejszych dzielnic Gdańska, teraz kojarzona jest głównie z ruderami i zdecydowanie nie cieszy się zbyt dobrą sławą. Dzięki podpisanej pomiędzy prezydentem Gdańska a marszałkiem województwa umowie, ponad 6,5 mln zł z kasy UE popłynie na rewitalizację tej dzielnicy. Jej przeobrażenie w jedno z najbardziej atrakcyjnych i przyjaznych miejsc w mieście, razem z dotacją, pochłonie łącznie ponad 42 mln zł.

W dzielnicy już teraz zawiązało się partnerstwo społeczne, w które zaangażowało się 19 podmiotów. Jeszcze w tym roku rozpocznie swoją działalność m.in. Caritas Archidiecezji Gdańskiej, który będzie prowadził zajęcia z dziećmi. Rozpocznie też działalność klub dla młodzieży, dostępne będą także porady dla rodziców i seniorów.

Czy Dolne Miasto po rewitalizacji przyciągnie nowych mieszkańców?

- Najmłodsi będą mogli korzystać z zajęć edukacyjnych, turystyczno-krajoznawczych, plastycznych i ruchowych. W przypadku młodzieży będziemy musieli wchodzić w obszar działań bardziej złożonych, czyli terapeutycznych - zapowiada Magdalena Chełstowska z referatu rewitalizacji Urzędu Miejskiego w Gdańsku.

Dorośli otrzymają tzw. wsparcie dla rodziny, czyli pomoc w odbudowywaniu relacji, nabywaniu umiejętności opiekuńczych i wychowawczych. W tym roku z takich zajęć będzie mogło skorzystać w sumie około 200 osób mieszkających w dzielnicy. Mieszkańcy, w zależności od grupy wiekowej, będą pracować w zespołach od 20 do 50 osób.

Od przyszłego roku zacznie się zmieniać przestrzeń publiczna Dolnego Miasta. Zostaną wykonane remonty ulic oraz znajdującej się pod nimi infrastruktury.

- W główny ciągu, czyli ul. Łąkowej i Wróblej, zostanie wymieniona infrastruktura podziemna, która jest wielką bolączką mieszkańców, bo dzielnica jest często zalewana. Zostanie też wymieniona kanalizacja deszczowa, wodociągowa, powstaną również przepompownie. Jeszcze w tym roku zostanie wyremontowany budynek przy ul. Dolnej 8 - wylicza Grzegorz Sulikowski, kierownik referatu rewitalizacji.

Co ważne, ul. Łąkowa i jej okolice, tak jak w latach swojej świetności, mają stać się miejscem spacerów i odpoczynku. Pojawi się tam nowa zieleń, mała architektura oraz wiele elementów sztuki przestrzennej. Na istniejących torach będzie też kursować zabytkowy tramwaj. Planowane są również remonty niektórych zabytkowych kamienic.

Gdańsk, poza rewitalizacją Dolnego Miasta, prowadzi także podobne działania w trzech innych dzielnicach: Nowy Port, Letnica i Dolny Wrzeszcz. Dla tej ostatniej wkrótce zostanie podpisana podobna umowa na unijne dofinansowanie. Łącznie rewitalizacja tych dzielnic pochłonie 143 mln zł.

- We wszystkich tych dzielnicach rewitalizacja ma się zakończyć w 2015 roku, ale działania społeczne będą trwać znacznie dłużej. Ten proces najprawdopodobniej zostanie zakończony za około 20 lat - zapowiada Grzegorz Sulikowski.

Program rewitalizacji Dolnego Miasta (pdf)

Opinie (413) ponad 10 zablokowanych

  • Następne klamstwo

    Przecież były chuczne zapowiedzi na wykonanie tych prac w roku 2010

    • 1 0

  • "zielone światło" w Gdańsku

    Jak widzę taki nagłowek, to odechciewa się czytania reszty....
    Czytam jednak z samozaparciem dalej: zielone światło dla "działań społecznych" :)
    O działaniach społecznych to słyszę od 5 lat co najmniej?
    Wielosłowie o niczym konkretnym. Jak zawsze.

    • 2 0

  • to takie prostokąty

    maja tam stać :) Co to Zaspa 2 ?

    • 0 0

  • Zielone światło dla Dolnego Miasta

    Niestety dewastowane jest to co zrobiono : ławki,lampy,zabierany bruk ze ścieżek rowerowych i pieszych nad kanałem, bo niestety pilnuje sie tylko za dnia, a w nocy dewastacja i grabież,pełno pijaków nad kanałem,co bardzo chetnie filmują turyści np z Niemiec jako ciekawostka np podczas Fety.Jest wiele do zrobienia,bo ciagle strach wieczorem, a Szczygla Kieturakisa (szpital) inne straszszy!!! chociaż cieszymy się,że część ruder zburzono, a co z pieknym pałacem przy szpitalu o nic miasto nie dba, wiele dziur od kul,Niemcy przyjeżdzaja krecić wojenne filmy, nie trzeba dekoracji, tylko sobie odnowili kamienicę, smutne ale prawdziwe, a jakie dziurawe ulice !

    • 6 0

  • Powiedz mi po co jest ten projekt?

    Właśnie, po co?

    Otóż to! Nikt nie wie po co, więc nie musisz się obawiać, że ktoś zapyta. Wiesz co robi ten projekt? On odpowiada żywotnym potrzebom całego społeczeństwa. To jest rewitalizacja na skalę naszych możliwości. Ty wiesz, co my robimy tą rewitalizacją? My otwieramy oczy niedowiarkom. Patrzcie - mówimy - to nasze, przez nas wykonane i to nie jest nasze ostatnie słowo i nikt nie ma prawa się przyczepić, bo to jest projekt społeczny, w oparciu o fundusze europejskie...

    • 4 0

  • Wizualizacja przewiduje bardzo dziwne rzeczy

    Wizualizacja przewiduje bardzo dziwne rzeczy (nie realne i kłopotliwe dla mieszkańców). Pojawiają się drzewa pomiędzy budynkami, tarasując istniejące od XIX wieku wejścia/ wjazdy na podwórka. (na ul Dolnej i na ul Łąkowej w miejscu dawnej fabryki tytoniu) Jeżeli ruch będzie odbywał się tylko jedną stronną to również będzie problematyczne. Odtworzenie zabytkowej alei jarzębinowej jest fajnym pomysłem, ale… Jeszcze 20 lat temu aleja ta miała się bardzo dobrze. Cześć mieszkańców po 89 roku poprawiła swoją sytuację majątkową na tyle by kupić samochód. Brak miejsc parkingowych skłonił ich do niszczenia alei, aby zrobić sobie miejsce parkingowe pod domem. Zatem priorytetem dla miasta powinno być zapewnienie mieszkańcom miejsc parkingowych. W wielu miejscach Dolnego Miasta znajdują się plomby (nie zabudowane miejsce po budynkach), które można zagospodarować. Największa z nich znajduje się naprzeciwko szpitala na ul. Kieturakisa. Można by było w tym miejscu wybudować parking dla mieszkańców i pobierać od nich opłaty. Sadze, że wielu właścicieli 4 i 2 kółek zdecyduje się na trzymanie swoich maszyn pod dachem za rozsądne pieniądze. Rozwiązałoby to problem z zaparkowaniem na Dolnym Mieście. Zadowoleni mieszkańcy nie musieliby niszczyć alei. Poza tym nawet najlepszy program rewitalizacyjny z o wiele większym budżetem (ten, który proponuje miasto starczy tylko na lekki lifting, a dolne miasto potrzebuje gruntownej odnowy), powinien zawierać program, który skłoniłby mieszkańców do utożsamiania się z tą dzielnicą. Mieszkańcy, którzy byliby dumni z mieszkania w tym miejscy nie byliby obojętni na wandali, którzy ja niszczą. Obojętność dużej części mieszkańców tworzy bazę dla rozwoju patologii.

    • 5 0

  • mam wrazenie, ze miasto celowo czeka, az dzielnica obroci sie w ruine, bo ma chytry plan zrobienia pozniej na tej dzielnicy kasy.

    • 1 1

  • Predzej czy pozniej Dolne Miasto bedzie dzielnica jak Kazimierz dla Krakowa.Wszystkie wieksze miasta europejskie mialy kiedys podobny problem,a po rewitalizacji zaniedbanych dzielnic przyciagnely turystow.Czas zmienic stereotyp o tym niejscu.Za pare lat bedzie jak przed wojna - dzielnica klasy sredniej.Zycze Wladza Gdanska udanej realizacji.

    • 1 0

  • Nie wszyscy na FDolnym Mieście to menele

    Pamietam z czasów dzieciństwa piękną jarzębinową alejkę na Łąkowej,teraz wszystko zmienilki i zniszczyli,czas wziąćsie za tę piekna alezdewastowaną czesc miasta:)

    • 0 0

  • Nie wszysc to patologia!!!

    Ktoś straći prace to odrazu patolok,nie prawda gdzie som organy by pomuc tym ludziom,odrazu eksmisja zastanówćie się na kogo edziećie głosować na przyszłych wyborach.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane