• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Zima w Letnicy, czyli na placu budowy Baltic Areny

Michał Brancewicz
7 stycznia 2009 (artykuł sprzed 15 lat) 
Pomimo ostrej zimy na placu budowy w Letnicy trwają prace przy wyrównywaniu terenu i wymianie gruntu. Pomimo ostrej zimy na placu budowy w Letnicy trwają prace przy wyrównywaniu terenu i wymianie gruntu.

Czy panujące od kilku dni mrozy mają wpływ na największą budowlana inwestycję Trójmiasta, czyli Baltic Arenę? Prezes spółki Bieg 2012 prezentuje urzędowy optymizm, ale szef budowlańców przyznaje, że coś jest na rzeczy.



Gdy na początku grudnia podpisywano umowę na prowadzenie prac ziemnych w Letnicy, prezes Wakozu Jacek Wicki uprzedzał: - O ile lekki mróz nie stanowi problemu, a nawet jest wskazany, o tyle duże opady śniegu czy deszczu mogą sprawić kłopot.

Deszcz nie pada, śniegu leży w sumie niewiele, ale ostry mróz musi dawać budowlańcom w kość. Tymczasem Ryszard Trykosko, prezes spółki Bieg 2012 przekonuje, że utrzymujące się od kilku dni minusowe temperatury nie spowalniają prac. - Robota idzie zgodnie z planem - zapewnia.

Nieco inaczej widzi to Andrzej Mastalerz, dyrektor firmy Wakoz. - Aura jednak trochę przeszkadza. Pierwsza zmiana robotników zajmuje się wykopywaniem i wywożeniem gruntu. Druga już tylko go wywozi.

Mastalerz od razu jednak uspokaja, że harmonogram prac na styczeń i luty zakładał mniejszą wydajność przy trudnych warunkach pogodowych. Wszystkie ewentualne opóźnienia powinny zostać nadrobione w kolejnych miesiącach, aż do czerwca.

Patrząc na plac budowy od strony ul. Uczniowskiej można odnieść wrażenie, że budowlańcy zapadli w sen zimowy. Gdzieś pośrodku ogromnego terenu, na którym stanie stadion, sennie poruszają się dwie koparki. Okazuje się jednak, że roboty prowadzone są w południowej części działki, bliżej ul. Żaglowej. I tam faktycznie widać pracujące maszyny.

Prace ziemne w Letnicy teoretycznie zaczęły się w połowie grudnia, ale oficjalny start inwestycji był trochę na pokaz, a roboty ruszyły na serio 5 stycznia. Choć nie bezpośrednio, ale potwierdza to Ryszard Trykosko: - Dotychczas wywieziono ok. 30 tysięcy metrów sześciennych gruntu.

By dotrzymać terminów firma Wakoz musi wywozić około 10 tys. m sześc. gruntu na dobę. Potrzeba do tego co najmniej trzech koparek, ładowarek i ok. 90 ciężarówek, kursujących między Letnicą a żwirowniami, do których wywożony jest torf, niemal non stop przez 24 godziny.

Wczoraj na placu budowy naliczyliśmy nie więcej, niż 20 sztuk różnego rodzaju sprzętu. Niewykluczone jednak, że ciężarówki wywoziły właśnie wydobyty urobek.

Już niedługo równolegle z wybieraniem gruntu odbywać się będzie zasypywanie terenu mieszanką kruszywa i popiołu, która utwardzi obszar, którym stanie stadion.

Roboty ziemne prowadzone przez Wakoz zakończą się w czerwcu, gdy na plac budowy wejdzie generalny wykonawca stadionu piłkarskiego w Letnicy.

Harmonogram budowy stadionu w Letnicy

Prace ziemne
grudzień 2008 - czerwiec 2009 - prace ziemne, wymiana i utwardzanie gruntu
kwiecień 2009 - czerwiec 2009 - budowa dróg technologicznych

Budowa stadionu
kwiecień 2009 - wyłonienie generalnego wykonawcy stadionu
kwiecień - wrzesień 2009 - prace przy fundamentach stadionu
kwiecień - październik 2009 - prefabrykacja elementów konstrukcji
czerwiec 2009 - styczeń 2010 - prace przy konstrukcji stadionu
wrzesień - listopad 2010 - układanie płyty boiska
lipiec 2010 - wrzesień 2012 - prace wykończeniowe przy fasadzie i dachu stadionu
listopad - grudzień 2010 - procedury odbiorowe stadionu
wiosna 2011 - pierwszy mecz na stadionie w Letnicy

Opinie (154) 10 zablokowanych

  • tak naprawde wszystko czego sie tknie Platforma jest podejrzane...

    Ktos wierzy ze nie bedzie opoznien?No i ta firma bieg2012-tylko znajomi ,koledzy i rodzina miejskich urzednikow.To sie musi zakonczyc katastrofa....

    • 0 0

  • Bogu dziekuje,ze mieszkam w NASZJ GDYNI (1)

    a nie w trojmiescie

    • 0 0

    • też Bogu dziękuję, że tam mieszkasz...

      • 0 0

  • Życzę Gdańskowi żeby nie zdążył na czas z budową stadionu...

    • 0 0

  • csssss (1)

    Kiedy nie jade tramwajem to zawsze widać tą jedną koparkę :) i ciagle w tym samym miejscu stoi. Wieczorem odpalam TV a tam budyń się usmiecha jak szczerbaty na suchary albo galuks w klubie dla gejów, że praca wre :) paranoja

    • 0 0

    • bo wieczorem oglądasz polsat play po 23-ej

      a koparkę pomyliłeś pewnie z radiowozem straży miejskiej

      • 0 0

  • naliczyliśmy

    "Wczoraj na placu budowy naliczyliśmy nie więcej, niż 20 sztuk różnego rodzaju sprzętu"
    Czyli kask - 1 sztuka, rękawice - 1 para =2sztuki, gumofilce - 1 para =2sztuki i 14 butelek po piwie, razem 19 sztuk "sprzętu", czyli nie wiecej niż 20.

    • 0 0

  • (2)

    Coś nie widać aby tam było robotno to raczej pejzarz lat 80-ych ekipa budowlana rwie się ale po wypłatę nie do pracy.

    • 0 0

    • (1)

      ...bo oczywiście największa praca to taka, którą widzi laik nie znajacy się na budownictwie. Im większy "ruch" na budowie tym bardziej zadowolona opinia publiczna. Mimo wszystko wierzę, że tym razem będzie inaczej niż zwykle i terminy zostaną dotrzymane. Ale zachowując polskie podejście do realizacji inwestycji na pewno okaże się, że wkrótce ktoś zdefrauduje część pieniędzy albo zrobi jakiś inny niepowtarzalny "wałek". Ech...

      • 0 0

      • uch

        • 0 0

  • ;)

    "lipiec 2010 - wrzesień 2012 - prace wykończeniowe przy fasadzie i dachu stadionu" ;)

    • 0 0

  • Przecież pan Adamowicz panu Platiniemu powiedział w zeszłym roku na temat zimy : u nas zimy nie ma od kilku lat i pogoda w

    żadnym razie nie sprawi nam kłopotu.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane