- 1 Jak zniszczono Rady Dzielnic w Gdyni (45 opinii)
- 2 PKP chce oddać Gdyni tunel. Szansa na zmiany w centrum (109 opinii)
- 3 Wybudują chodnik w miejscu prowizorki (44 opinie)
- 4 Lądowanie w Poznaniu przez nocny Duathlon (37 opinii)
- 5 Pozostałości baterii mającej bronić portu (63 opinie)
- 6 Odnaleziono ciało zaginionego nurka (135 opinii)
Źle parkując narażają życie nurków
Zazwyczaj nieprawidłowe parkowanie utrudnia poruszania się lub prowadzi do zniszczenia infrastruktury. W tym przypadku chodzi jednak o coś więcej, bowiem parkujący na Oksywiu regularnie zastawiają wjazd do kompleksu , w którym ćwiczą nurkowie. Morderczy trening powinien odbywać się przy asyście karetki, która często nie ma jak tam dojechać, by być w gotowości do udzielenia pomocy.
W większości przypadków kończy się to rozjeżdżaniem chodników i trawników, niszczeniem infrastruktury i niedogodnościami dla pieszych. Mieszkańcy wskazują, że czasami utrudnia to dojazd ewentualnych służb ratunkowych. W przypadku okolic Akademii Marynarki Wojennej, zagrożenie życia jest jednak znacznie większe, wręcz bezpośrednie.
Czytaj więcej: Mieszkańcy Gdyni - kierowcy rozjechali trawniki
W bezpośrednim sąsiedztwie gdyńskiej Akademii Marynarki Wojennej znajduje się Ośrodek Szkolenia Nurków i Płetwonurków Wojska Polskiego. Ćwiczą tam m.in. płetwonurkowie i załogi okrętów podwodnych. To nie jest zwykłe pływanie w basenie, ale testowanie nowinek sprzętowych, przekraczanie własnych granic, a czasem po prostu mordercze treningi, pozwalające na ciągły rozwój.
- Różnie bywa. Czasem pojawiają się objawy choroby dekompresyjnej, więc uczestnik szkolenia musi natychmiast zostać przewieziony do komory hiperbarycznej, która znajduje się w innej części wojskowego kompleksu - mówi nam jeden z uczestników szkoleń.
Tyle że to nie takie łatwe, bo dojazd karetki bywa niemożliwy. Wszystko przez zastawione autami wjazdy, drogi, chodniki i pobocza. W niedozwolonych miejscach samochody zostawiają m.in. studenci pobliskiej Akademii Marynarki Wojennej. Problem jest znany straży miejskiej.
- W tym roku podjęliśmy tam 17 interwencji. Ostatnia miała miejsce 6 kwietnia, więc jeśli problem będzie się powtarzał, prosimy o zgłoszenia. Warto też powiadomić nas o konkretnych terminach szkoleń, które odbywają się w tym ośrodku, wtedy strażnicy będą patrolować okolicę częściej - podpowiada Danuta Wołk-Karaczewska, rzecznik Straży Miejskiej w Gdyni.
W ostatnich tygodniach strażnicy zintensyfikowali bowiem działania wobec niesfornych kierowców.
- Strażnicy miejscy walczą z tym procederem, karząc kierowców mandatami lub kierując wnioski do sądu. Od początku roku takich interwencji było blisko 200. Kierowcy tłumaczą się zwykle tak samo: śpieszyli się, nie widzieli trawnika, ktoś się zamyślił, inny zabłądził - informuje rzecznik SM w Gdyni.
Opinie (125) 3 zablokowane
-
2017-04-12 14:45
Czyżby zajęcia, przy których jest wymagana asysta medyczna, były prowadzone pomimo braku tej asysty?
No bo jak inaczej rozumieć to "narażanie życia nurków"?- 5 0
-
2017-04-12 16:33
No tak trawka wazniejsza!
A wystarczy usunąć te donice i zrobić parking ! No ale lepiej poblokować wszystko nasadzić trawki nastawiać zakazów i kroić na mandatach !
To takie polskie utrudniać życie obywateli którzy de facto przyjechali tam do pracy!- 2 3
-
2017-04-12 16:40
Problem jest znany straży miejskiej
To co te obiboki robią?
Jak zwykle trawniki upstrzone jak nie odchodami to samochodami a SM kima gdzieś w krzakach albo wlepia mandaty babciom, które sprzedają na ulicy kwiaty po 2zł.- 3 0
-
2017-04-12 19:55
Gdynia to stan umysłu.
- 1 1
-
2017-04-12 21:10
Tak sie Gdynia rozwija 50 razy za wolno (1)
Myślę że za brak miejsc parkingowych możemy podziękować naszemu prezydentowi który zatrzymał się zaraz po jego wyborze .naobiecywal ..nagadał.został wybrany ..a tym gadaniem tak się zmęczył ze po prostu zabrakło pomysłów na zagospodarowanie przestrzeni z której nie ma wpływów do kasy Miasta.porobił gdzie się da płatne parkingi .więc ludzie stają na trawnikach i zakazach.taka Polska mentalność.pamiętam lata gdy można było stanąć w Gdyni nieodpłatnie.nie było takich problemów.osobiście uważam że to jest okradanie nas Gdynian w biały dzień!!! Bo przecież płacimy już za wszystko!!! Podatki.za grunty należące do spółdzielni w których mieszkamy.ale nie wolno nam tam stanąć.bo...znów zapłacimy.tyle że nie do spółdzielni.ale na co komu miejsce parkingowe skoro mamy świetna komunikację na Oksywie..taki żart:-) mamy 4 pasmowa estakade.trakcje kolejowe a w razie pośpiechu można pod kapitanatem portu stanąć na przystanku dla wodolotow :-) bardziej potrzebne nam fontanny pod szpitalem na placu kaszubskim bo jak ktoś nie ma gdzie zaparkować to jak go krew zaleje to pod fontannami się oplucze przecież i zadowolony wróci do domu:-) i powie Gdynia jest zaje....sta :-) tyle zmian na dobre
- 1 2
-
2017-04-12 21:16
Cdn
Bo w Gdyni to już nawet trzeba być bogatym by chorować bo nie dość że płacimy za służbę zdrowia dodatkowo.to jeszcze za to ze stoimy na parkingu pod szpitalami i przychodniami czekając godzinami na swoją kolejkę!! I tak rozmyślając nad tym ..taka myśl przez głowę przelatuje czy te czekanie w kolejkach na przyjęcie do lekarza to zmowa by wyludzic jak najwięcej pieniędzy za postój??
- 0 0
-
2017-04-13 00:32
W czym komu miałby rzekomo
przeszkadzać ten srebrny Nissan na pierwszym zdjęciu?
Ja tu raczej widzę nadużywanie znaków, zresztą ten zakaz zatrzymywania i postoju ustawiony "z d*py".- 0 2
-
2017-04-13 10:09
mandaty mandaty i jeszcze raz mandaty
może nie te najwyższe ale to najlepsza nauczka
- 1 0
-
2017-04-13 13:35
GKA, NE itp. I niech mi ktoś nie wmawia, że przyjezdne z wiochy ciule są OK.
- 0 0
-
2017-04-13 13:56
GA GWE GPU NOL i inne na N
Tylko takie rejestracje.... Na wsi się tak parkuje więc i tu tak robią
- 0 1
-
2017-04-13 18:49
przecież to auta trepów
a straż miejska jest daleko przed żandarmerią
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.