• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Złodzieje jak z Gangu Olsena. Próbowali napaść na jubilera

piw
21 grudnia 2011 (artykuł sprzed 12 lat) 
Wydawałoby się, że pokolenie obecnych 20-latków wychowało się na innych filmach, przykład młodych gdańskich złodziei pokazuje jednak, iż nie są mu obce przygody niezbyt rozgarniętych duńskich przestępców. Wydawałoby się, że pokolenie obecnych 20-latków wychowało się na innych filmach, przykład młodych gdańskich złodziei pokazuje jednak, iż nie są mu obce przygody niezbyt rozgarniętych duńskich przestępców.

Chcieli napaść na jubilera. Zrobili to tak nieudolnie, że przy próbie ucieczki zgubili część łupu i praktycznie sami dali się złapać.



Znasz filmy o Gangu Olsena?

Czterech młodych gdańszczan - wszyscy w wieku około 20 lat - zaplanowało napad na jubilera. Wybrali datę - 13 grudnia. To zdecydowanie nie był ich dobry dzień. Jeszcze przed skokiem jednego z nich obleciał strach i w ostatniej chwili zrezygnował z napadu.

Pozostała trójka podjechała pod centrum handlowe na gdańskiej Zaspie. Plan był prosty. Jeden z przestępców miał czekać na czatach, dwóch miało wejść do sklepu. Jeden z nich miał w odpowiednim momencie otworzyć drzwi koledze, który miał wyrwać paletę ze złotymi łańcuszkami sprzedawcy. Sygnałem miało być dyskretne szturchnięcie łokciem.

Wszystko jednak potoczyło się inaczej. Pracownicy sklepu od razu stali się podejrzliwi, gdy do środka weszło dwóch młodych mężczyzn: jeden w kapturze na głowie, a drugi z charakterystycznym więziennym tatuażem. Jeden z nich stanął przy drzwiach i w dość groteskowy sposób zaczął udawać, że rozmawia przez telefon, drugi z kolei chciał zobaczyć najlepsze złote łańcuszki.

W pewnym momencie mężczyzna oglądający łańcuszki podszedł do tego, który rozmawiał przez telefon i szturchnął go łokciem, ten zaś, jak oparzony, otworzył natychmiast drzwi. Nic więcej się jednak nie wydarzyło. Jedynie zaniepokojeni pracownicy sklepu zapytali mężczyznę z telefonem, czy jest razem z klientem kupującym łańcuszek i poprosili go o zamknięcie drzwi.

Kiedy ten - nie przestając udawać, że rozmawia przez komórkę - przytaknął i zamknął drzwi, jego kompan - jakby nie zauważając sytuacji - wyrwał jednemu z pracowników paletę z łańcuszkami i ruszył biegiem w kierunku wyjścia.

Jego pomocnik był tak zajęty udawaną rozmową przez telefon, że zdążył jedynie uchylić drzwi. Skończyło się zderzeniem i próbą przeciśnięcia przez nie, podczas której złodziej... zgubił większą część łupu. Ostatecznie wybiegł jednak ze sklepu z łańcuszkami wartymi około 25 tys. zł.

Wybiec nie zdążył jego kolega "odźwierny-telefonista". Zatrzymali go pracownicy sklepu i przekazali policji. Ta zaś - po nitce do kłębka - szybko ustaliła pozostałych uczestników napadu, których w ciągu kolejnych dni wyłapano.

Najsprytniejszy z nich próbował ukryć się u swojej matki. Domyślając się, że policja będzie obserwować okna jej mieszkania, przez cały dzień chodził po domu na czworaka. Przeliczył się. I tak go wypatrzono.

- Wszyscy zatrzymani odpowiedzą za kradzież, grozi im do pięciu lat więzienia - mówi prokurator Maurycy Deliga z Prokuratury Rejonowej Gdańsk-Oliwa.

Policji i prokuraturze nie udało się - póki co - odnaleźć skradzionych łańcuszków.
piw

Opinie (133) ponad 10 zablokowanych

  • NO TO MINĘLI SIĘ Z POWOŁANIEM !!!

    Jak wyjdą z więzienia, (jak oddadzą łańcuszki to mają szansę na niewielki wyrok) powinni zorganizować kabaret. Dokładniej na scenie powinni przed stawiać realizację swoich pomysłów, bez żadnej inscenizacji....

    • 3 0

  • Kjeld nigdzie z wami nie pójdzie!

    Kjeld ma wywiadówkę w szkole.

    • 3 1

  • Skide Godt! (2)

    • 4 0

    • Tlumaczenie: (1)

      klawo jak cholera !

      • 3 0

      • Polsat przedłumaczył "ale ekstra"

        co za buraki

        • 0 1

  • Haha (1)

    Telefonista tak sie wkrecil w role ze zapomnial o calej akcji hehehe nie wierze:) chcialbym zobaczyc monitoring z kamer:) material do ukrytej kamery..;)
    Przez jednego idiote wszyscy maja lipe.

    • 0 3

    • czyli co, żałujesz jego kumpli ?

      ciekawe podejście

      • 3 1

  • Nie życzę sobie łączenia mojego nazwiska z tą sprawą.

    Gangsterzy schodzą na psy.

    • 10 0

  • Matki z dużej litery !

    Telefonista z chrzanił całą sprawę , jeszcze kolegów pozaganiał ..

    • 0 1

  • no bez kitu spadłem z krzesła !

    proszę o facjaty !!! to z artem koniecznie musi wylądować na mistrzowie.org :)

    • 2 1

  • (3)

    Jeśli wszyscy troje odsiedzą 5 lat to te 25 tys. zł które ukradli to i tak więcej niż by uczciwie w tym czasie łącznie zarobili więc można spokojnie powiedzieć że im się opłaca. Nie mówiąc już o tym że pewnie siedzieć nie będą.

    • 12 3

    • A liczyc ty umiesz?
      To wychodzi 416 zl/miesiac. Toz na kuroniowce by wiecej zgarneli.

      • 1 0

    • Mała

      szkodliwość czynu , za co biednych chłopaków karać , bezrobotni chcieli kasy na Święta , normalna ludzka rzecz w biednymkraju !!!

      • 1 3

    • Jeszcze opłacać ich pobyt w więzieniu? A dajże spokój. Za takie akcje powinno się stawiać pod pręgierzem a obok powiesić dokładny opis tego, czego dokonali.

      • 6 0

  • to nie jest śmieszne tylko tragiczne (9)

    że dzieciaki muszą kraść bo ten kraj im nie daje warunków żeby uczciwie zarobili

    • 7 37

    • 20 lat to dzieciak?

      to od ktorego zycia jest sie doroslym? 65?
      gdyby te debile mialy mozgi to by mialy prace ale jesli pracuja tak samo jak robia napady to czyja wina ze bezrobotni chodza?

      moze zatrudnij ich u siebie np przy sprzataniu mieszkania tylko nie zdziw sie jesli szyby beda myc gwozdziem w koncu to debile

      • 4 0

    • (1)

      No no. Napisz jeszcze że ukradli bo nie mieli na chleb. I lekarstwa dla chorej matki.

      • 6 1

      • Bo

        tak było , chłopaki z biednych i schorowanych rodzin , muszą za cos żyć i wykupić drogie leki !!! , państwo tego nie rozumie , ci na górze kradną miliony i chodzą w glori chwały !!!!!

        • 2 1

    • (2)

      Masz rację. Policja powinna im pomóc pozbierać to co im wypadło i jeszcze przeprosić że im pracy nie dano.

      • 10 2

      • no przecież jest napisane, (1)

        że polizei może znaleźć tych łańcuszków..

        • 1 1

        • errata

          nie może znaleźć.

          • 1 1

    • (2)

      no oczywiście, i co jeszcze? jak nie chciało im się uczyć, to takie są tego skutki - jest wiele miejsc pracy, od czegoś trzeba zacząć - może być i KFC na dobry początek, ale przecież dużo łatwiej jest coś ukraść; pracy jest nadmiar, tylko chętnych brak, bo komu się chcę pracować za 1500zł, każdy by chciał od razu zostać kierownikiem z pensją 3000zł w górę

      • 8 5

      • Studia pracy nie dają. Wśród absolwentów jest największe bezrobocie. (1)

        a próbowałeś się utrzymać za 1500zł.?

        • 4 4

        • bo studentom na uczelniach piorą mózgi do tego stopnia,

          że Ci jak kończą swój kierunek, to widzą się wyłącznie na kierwniczych stanowiskach z pensja netto PLN 3500 na początek, gdzie praca jest spełnieniemn marzeń i hobby, dzień roboczy kończy się o 15, co miesiąc jest premia, a pod koniec roku 13-stka i bony.

          a potem jęczą, że nie ma dla nich roboty.
          błagam.

          • 5 2

  • :)

    Głupota nie boli, Wesołych Świąt...:)

    • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane