Marek Mazur, fotograf i konstruktor wyjątkowych aparatów fotograficznych, zmarł w środę po południu w Gdańsku.
Marek Mazur od ponad 30 lat prowadził w Gdańsku swoją pracownię, w której naprawiał zepsute aparaty fotograficzne, ale przede wszystkim konstruował pod każdym względem niezwykłe nowe aparaty i obiektywy.
Czytaj także: Wyjątkowe aparaty fotograficzne
Aparaty z drewna, obiektyw z bursztynu, miniaturowe modele do umieszczenia w spince do krawata, rączce laski, rzeźbie świątka, zapalniczce czy ozdobnej broszy - dla Marka Mazura nie było problemem wykonanie konstrukcji, którą mógł umieścić właściwie wszędzie.
Do jego atelier Retro Kamera, które prowadził przy ul. Chlebnickiej, przychodzili trójmiejscy fotoreporterzy i miłośnicy miniaturyzacji. Sam konstruktor chętnie opowiadał o swojej pasji.
- W młodości poznałem człowieka, który zajmował się kolekcjonerstwem aparatów fotograficznych. To on opowiedział mi o obejrzanym w Warszawie pięknym pierścionku fotografującym, co zainspirowało mnie by wykonać podobne cudo. Założyliśmy się, czy dam radę - opowiadał nam, gdy spotkaliśmy się w Retro Kamerze. - Droga ze spotkania do mojego domu była decydująca - postanowiłem tego dokonać i udało mi się.
Czytaj więcej: Zabawki godne szpiega. Nowa galeria Marka Mazura
Działo się to pod koniec lat 70. Od tamtej chwili nieustannie tworzył. Pióro, zapalniczka, zegarek, czy fotografująca książka to tylko niektóre z przykładów jego konstrukcji.
Miniaturowe aparaty zaprojektowane i wykonane przez Marka Mazura.
fot. Marek Mazur
Początki jego działalności były niemal konspiracyjne, bo ówczesne władze bardzo nieufnie podchodziły do ludzi o takich umiejętnościach, którzy mogli spotkać się nawet z oskarżeniami o szpiegostwo. Dlatego o pierwszych jego dokonaniach wiedzieli więc głównie znajomi.
Później jednak przyszła światowa sława - wielokrotne publikacje w zagranicznych branżowych czasopismach i wystawy. No i stała pracownia Retro Kamera, którą prowadził na Głównym Mieście.
Marek Mazur miał 64 lata.
Pożegnanie Marka Mazura
Msza św. żałobna będzie odprawiona w poniedziałek 1 czerwca 2015 roku o godz. 9 w kościele pw. Matki Boskiej Nieustającej Pomocy w Gdańsku Brętowie przy ul. Słowackiego 79.
Uroczystości pogrzebowe rozpoczną się tego samego dnia w nowej kaplicy na cmentarzu w Srebrzysku o 10.30, odprowadzenie ciała do grobu nastąpi o godz. 11.
W sobotę, przy figurze Matki Bożej tuż koło kościoła w Matemblewie, o godz. 20 spotykają się najbliżsi Marka na modlitwie w Jego intencji. Modlitwę prowadzić będzie ks. Sławek Czalej.
Msza św. żałobna będzie odprawiona w poniedziałek 1 czerwca 2015 roku o godz. 9 w kościele pw. Matki Boskiej Nieustającej Pomocy w Gdańsku Brętowie przy ul. Słowackiego 79.
Uroczystości pogrzebowe rozpoczną się tego samego dnia w nowej kaplicy na cmentarzu w Srebrzysku o 10.30, odprowadzenie ciała do grobu nastąpi o godz. 11.
W sobotę, przy figurze Matki Bożej tuż koło kościoła w Matemblewie, o godz. 20 spotykają się najbliżsi Marka na modlitwie w Jego intencji. Modlitwę prowadzić będzie ks. Sławek Czalej.