- 1 Szukał na targu sadzonek, znalazł amunicję (163 opinie)
- 2 Zakaz "energetyków" dla dzieci tylko w teorii (139 opinii)
- 3 Co ważniejsze: przepisy czy korki? (93 opinie)
- 4 Ograniczają koszenie zieleni, ale nie wszędzie (58 opinii)
- 5 Coraz więcej domów pływających na wodzie (75 opinii)
- 6 We wrześniu koniec prac na Chwarznieńskiej (77 opinii)
Zmarł mężczyzna, który zastrzelił biznesmena w Pruszczu
57-letni Andrzej R., który dwa tygodnie temu zastrzelił w Pruszczu Gdańskim biznesmena, a drugiego ranił, po czym strzelił sobie w głowę, zmarł w szpitalu. Oznacza to, że śledztwo zostanie umorzone. Wyłączony zostanie z niego tylko materiał dotyczący zachowania policjantów, którzy byli na miejscu, gdy doszło do tragedii.
Do strzelaniny doszło w nocy z 18 na 19 listopada przed pomieszczeniami przemysłowymi należącymi do 52-letniego Andrzeja S., biznesmena z Pruszcza Gdańskiego. Andrzej R. był osobą, która wynajmowała od niego część tej nieruchomości.
Około godz. 1 w nocy Andrzej S. zadzwonił na policję. Poprosił o interwencję, gdyż wjazd na posesję tarasowały samochody należące do Andrzeja R. i jego rodziny. Kiedy policjanci pojawili się na miejscu, zastali 52-latka oraz jego 29-letniego syna. Po chwili pojawił się także Andrzej R.
Początkowo nic nie zapowiadało, że dojdzie do tragedii. Mężczyźni zaczęli rozmawiać, po chwili jednak wymiana zdań zamieniła się w kłótnię. Wtedy to Andrzej R. niespodziewanie wyciągnął broń i oddał z niej kilkanaście strzałów. Najpierw zastrzelił 29-letniego syna Andrzeja S., później ranił 52-latka, a na koniec strzelił sobie w głowę. Policjanci nie zdążyli zareagować, jeden z nich wyciągnął broń, ale nie oddał strzału.
- Motyw, którym kierował się Andrzej R., jest cały czas badany. Najprawdopodobniej był on związany z nieporozumieniami dotyczącymi regulowania płatności za wynajmowany lokal - mówi Teresa Rutkowska-Szmydyńska, szefowa Prokuratury Rejonowej w Pruszczu Gdańskim.
Andrzej R. zmarł w poniedziałek w jednym z gdańskich szpitali. Oznacza to, że śledztwo - jak tylko wpłyną zamówione wcześniej opinie biegłych - zostanie umorzone z powodu śmierci sprawcy. Prawdopodobnie wcześniej wyłączone zostaną z niego materiały dotyczące zachowania policjantów, którzy znajdowali się na miejscu strzelaniny.
Sprawa ta - jak jest to przyjęte - trafi jednak do innej prokuratury, która oceni, czy funkcjonariusze zachowali się w sposób zgodny z przepisami i czy zrobili wszystko, aby zapobiec tragedii.
Opinie (85) 3 zablokowane
-
2013-12-03 15:26
(2)
A na komendzie wybuchły korki od szampanów.
- 71 5
-
2013-12-03 18:50
(1)
potrafisz czytać???
- 2 8
-
2013-12-03 20:05
A Ty myśleć?
- 8 3
-
2013-12-03 19:58
Bidulki
Zupełnie bezstresowi
- 1 0
-
2013-12-03 19:52
zabili go i uciekł
na łono Abrahama
- 1 0
-
2013-12-03 19:50
Wziac sie teraz za policjantow
Nalezy wziac sie za tych nieudolnych, jak zwykle, policjantow.Morderca mial czas na oddanie kilkunastu strzalow do swoich ofiar a oni siedzieli cicho, nic nie zrobili!. Po dwoch strzalach zabojcy powinni wyciagnac wlasna bron i otworzyc ogien do mordercy. Tacy "policjanci" powinni byc natychmiast zwolnieni ze sluzby. Co za nieudacznikow przyjmuja do policji.
- 4 4
-
2013-12-03 17:38
Ostatnio odwiedziłem komisariat przy ul. Piwnej (2)
w związku z kradzieżą dokumentów. Odszedłem z kwitkiem, gdyż było już po 15-tej. Sprawy związane z dokumentami załatwiane są między 7-mą a 15-tą.
W tym miejscu mam apel do kieszonkowców: kradnijcie portfele przed 15-tą, żeby ludzie zdążyli zgłosić sprawę w ten sam dzień!- 20 2
-
2013-12-03 18:59
X (1)
Tak z ciekawości, jak te dokumenty zostały skradzione? Wyfrunęły z portfela?
- 0 4
-
2013-12-03 19:20
Zwinęli mi portfel na okolicznym targowisku.
Zawsze jest ten pierwszy raz... O odzyskaniu pieniędzy nawet nie marzę. Ale sprawy związane z dokumentami zawsze warto chyba zgłaszać i wyjaśniać. Nie sądzisz?
Przy okazji radzę zwracać uwagę na tworzące się "sztuczne ściski i kolejki" na targowiskach (i w sklepach). Nie zawsze są to klienci... Chyba sezon dla pewnej grupy zawodowej na dobre się rozkręcił.- 5 0
-
2013-12-03 19:10
Sam wymierzył sprawiedliwość
(*)
- 12 1
-
2013-12-03 18:19
Nie ma to jak wymądzrzać się z kanapy !!!
Jak coś sie dzieje i policja reaguje to narzekacie,jak nie reaguje to tez narzekacie.
Policja przez "baranów" jest ograniczona i boi sie reagować bo z wszystkiego muszą się tłumaczyć.Proponuję dać policjantom większe prawa,zamiast wiązać im ręce ,a potem oceniajmy !- 6 2
-
2013-12-03 15:38
oj polycjanty ,polycjanty ... (1)
wyciągnął broń ,ale nie zdążył oddać scału , ale mocz pewnie oddał bez wyci agania "przyrządu" ...
- 84 4
-
2013-12-03 17:53
to POlucjanty
- 5 0
-
2013-12-03 16:43
Dobry finał...I po sprawie... (1)
R. Zabawił się w sprawcę, prokuraturę, sąd i kata... W kilka sekund..Bravo dla tego pana...Szybki bill
książkę można już pisać...- 14 1
-
2013-12-03 17:34
R.
R. Oszukal i zabił.
- 1 3
-
2013-12-03 17:08
Nie oddali strzałów, bo ze względu na oszczędności jeden patrol jeździ z pistoletami, a drugi z
pełnymi magazynkami, żeby otworzyć ogień muszą się "zgrać"..
- 16 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.