• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Znaki niezgody na Trasie Kaszubskiej

Maciej Korolczuk
1 lutego 2023 (artykuł sprzed 1 roku) 
Opinie (555)
Ani drogowcy, ani ministerstwo nie zgadzają się z postulatami Kaszubów i pomorskich posłów, by przy Trasie Kaszubskiej pojawiły się dwujęzyczne znaki. Ani drogowcy, ani ministerstwo nie zgadzają się z postulatami Kaszubów i pomorskich posłów, by przy Trasie Kaszubskiej pojawiły się dwujęzyczne znaki.

Czy przy Trasie Kaszubskiej powinny pojawić się dwujęzyczne znaki? Tak uważają Kaszubi i pomorscy posłowie, przeciwnego zdania są drogowcy z Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad oraz Ministerstwo Infrastruktury. Zdaniem drogowców i ministerialnych urzędników dwujęzyczne oznakowanie może być mniej czytelne, rozpraszać uwagę kierowców i wpływać na bezpieczeństwo na drodze.



Trasę Kaszubską otwarto pod koniec 2022 roku. Udostępnienie długo oczekiwanej trasy ekspresowej ucieszyło kierowców, ale spotkało się z protestami lokalnych działaczy i mieszkańców deklarujących, że na co dzień używają języka kaszubskiego.

Spór dotyczy odmowy przez GDDKiA instalacji dwujęzycznych tablic na nowej ekspresówce. Drogowcy powołali się na względy bezpieczeństwa, tłumacząc, że oznaczenie, szczególnie na drogach ekspresowych i autostradach, musi być jednolite i zrozumiałe dla wszystkich użytkowników dróg oraz nie powinno rozpraszać uwagi kierowców.



- W naszej uchwale jednoznacznie wnioskowaliśmy, żeby na drodze ekspresowej nr 6 pojawiły się dwujęzyczne tablice kierunkowe, nazwy MOP-ów oraz zjazdów - podkreśla Jan Wyrowiński, prezes Zrzeszenia Kaszubsko-Pomorskiego. - Po to, żeby uszanować wolę mieszkańców i lokalnych samorządów, przez które przebiega trasa - gmin Luzino, Szemud i Żukowo.
W podobnym tonie wypowiada się Jacek Słomion, prezes Fundacji Kaszuby. Nie ukrywa, że to, co najbardziej go bulwersuje, to powoływanie się na względy bezpieczeństwa.

- Dwujęzyczne tablice z nazwami istnieją w ok. 150 miejscowościach na Kaszubach i nigdy nie spowodowały niebezpieczeństwa.
Jak dodaje, choć nazwa "Trasa Kaszubska" jest nieoficjalna, to sama trasa S6 przebiega przez środek gmin, których ok. 20 proc. mieszkańców i mieszkanek deklaruje, że używa języka kaszubskiego.

  • Dwujęzyczne znaki dekadę temu stanęły na wjeździe do Gdańska...
  • ... ale nie wszystkim się to spodobało i po kilku dniach znaki zostały pomazane przez wandali.

Znaki mniej czytelne i bardziej niebezpieczne



Pod koniec grudnia odmową zainstalowania dwujęzycznych tablic przy Trasie Kaszubskiej zainteresowali się pomorscy posłowie (Piotr Adamowicz, Tadeusz Aziewicz, Małgorzata Chmiel, Artur Dziambor, Zbigniew Konwiński, Henryka Krzywonos-Strycharska, Sławomir Neumann, Agnieszka Pomaska, Marek Rutka oraz Jarosław Wałęsa).

W interpelacji skierowanej do ministra infrastruktury pytali, w jaki sposób dwujęzyczne tablice zagrażają bezpieczeństwu kierowców oraz dopytywali, czy odmowa instalacji dwujęzycznych tablic nie stoi w sprzeczności z obowiązkiem podejmowania przez organy władzy publicznej odpowiednich środków w celu wspierania języka regionalnego, jakim jest język kaszubski.



Na ich pismo ministerstwo odpowiedziało pod koniec stycznia. Zdaniem urzędników umieszczenie dodatkowych nazw miejscowości w języku kaszubskim dwukrotnie zwiększy liczbę wierszy na znakach, co mając na uwadze dopuszczalną prędkość na drodze ekspresowej S6 nie pozostanie bez znaczenia dla czytelności oznakowania, wpływając tym samym negatywnie na poziom bezpieczeństwa ruchu drogowego.

- Zagrożenie bezpieczeństwa kierujących pojazdami w tym przypadku wynika z braku jednolitości i zrozumienia oraz ilości zawartej informacji na oznakowaniu. W przedmiotowej sprawie nie bez znaczenia pozostaje też rola jaką pełnią drogi klasy S w sieci dróg krajowych. Z założenia służą one do prowadzenia ruchu długodystansowego i tranzytowego, umożliwiając szybką komunikację pomiędzy dużymi miastami oraz ogólnodostępnymi przejściami granicznymi - czytamy w odpowiedzi.
Trasa Kaszubska znacznie poprawiła podróżowanie między Trójmiastem a zachodnią częścią województwa. Trasa Kaszubska znacznie poprawiła podróżowanie między Trójmiastem a zachodnią częścią województwa.

Tablica w trzech językach, ale tylko w jednym miejscu



Jednocześnie Ministerstwo Infrastruktury wskazało, że decyzję o zastosowaniu w organizacji ruchu na drogach publicznych znaków drogowych uwzględniających nazwy miejscowości w językach mniejszości narodowych i etnicznych może podjąć tylko organ zarządzający ruchem właściwy dla danej drogi (w tym przypadku to Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad). I taka decyzja została podjęta, ale wyłącznie w odniesieniu do Miejsca Obsługi Podróżnych MOP Kamień.

- GDDKiA podjęła inicjatywę wyniesienia informacji o regionie i kulturze kaszubskiej na tablicy zlokalizowanej na MOP Kamień. Informacje podane są w języku polskim, angielskim i języku kaszubskim. Wyżej wymienione tablice zostały już zamontowane - dodają urzędnicy.
Treść tablic ustawionych na MOP Kamień jest rezultatem współpracy przedstawicieli Zrzeszenia Kaszubsko-Pomorskiego oraz Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Treść tablic ustawionych na MOP Kamień jest rezultatem współpracy przedstawicieli Zrzeszenia Kaszubsko-Pomorskiego oraz Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.

Opinie (555) ponad 50 zablokowanych

  • Ale że co

    Kaszubi zapomnieli języka polskiego i się zgubią?

    • 86 24

  • Opinia wyróżniona

    Na lokalnych drogach OK. Ale NIE na ekspresówce. (25)

    • 988 78

    • (11)

      Droga leci przez Kaszuby, więc nazwy powinny być po kaszubsku. A nie po polsku ani angielsku.

      • 23 213

      • (5)

        po polsku musi być bo polski na Kaszubach jest językiem urzędowym

        • 147 8

        • tak jak Kaszubski (4)

          • 16 93

          • taa kaszubski urzędowy hahaha beka z ciebie (1)

            zresztą jak wiadomo, kaszubi to górale, co nie zdązyli na batorego

            • 78 24

            • Wiadomo, tak jak Polacy to tacy Rosjanie co gorzej wódkę piją, śmieszne

              • 19 33

          • W kaszubskim może i przymiotniki pisze się wielką, nie wiem, ale w polskim z całą pewnością małą! (1)

            • 24 3

            • oj bo mi się klikło

              • 9 5

      • dodatkowe tablice typu znak e-9

        • 0 5

      • noo już..

        Wy się najpierw nauczcie prowadzić auto po ekspresówce ,,GKA ,,,,kasz, zamazane

        • 6 1

      • Droga leci... (1)

        Przez Polskę i żaden Kaszub nie będzie wprowadzał swoich porządków na tablicach drogowych! Notabene najgorzej jeżdżący,
        nie znający przepisów, nie przestrzegający
        zasad ruchu drogowego jeżdżący notorycznie po pijaku, domagają się własnych tablic drogowych? Lepiej zainstalować tablice ostrzegawcze!

        • 9 5

        • Ale to Kaszubi chcą, a nie Polacy

          • 0 0

      • Droga została po to zbudowana żeby omijać Kaszuby i nie spotykać lotnych młodzieńców w Golfach i kaszubskich robotników budowlanych w kufajkach i walonkach jadących Transporterami budować Trójmiasto

        • 10 2

    • Wcale

      • 5 0

    • Dokładnie, na drogach krajowych oznaczenia powinny być ujednolicone.

      Jak ktoś jest ciekaw lokalnej nazwy to niech sobie zjedzie na drogę lokalną.

      • 59 7

    • Zacznijmy od tego że historia kaszubów jest lekko dęta. (3)

      Z tego co wiem źródła historyczne mówią o kaszubach w okolicach pomorza zachodniego w średniowieczu. Ci Kaszubi z naszego Pomorza to wytwór 19 wiecznej walki o przyszłą polskę i jej dostęp do morza- słowem nie było u nas żadnych kaszubów, byłi polacy, spychani przez niemców na margines i to dosłownie. Żeby teraz z niewyraźnego mamrotania po alkoholu robić język , mniejszość narodową albo naród to lekka przesada. Uczta się lepiej angielskiego i zapomnijcie o kaszubskim- szkoda czasu.

      • 53 38

      • Komentarz roku :)

        • 18 5

      • Z tego co ja wiem to język wykształcony w zaborze rosyjskim to mamrotanie po alkoholu.

        Zalecam powrót na Mazury tam będziesz mógł mazurzyć( tak to poprawny polski termin)

        • 9 2

      • Zapomni to się o tobie.

        • 0 1

    • niemiec mówi, że jest kaszubem

      • 7 9

    • Zgadzam się w 100%. Na lokalnych drogach to fajna inicjatywa, ale na ekspresówce może pogarszać czytelność znaków. (1)

      • 20 2

      • Jak nie umiesz czytać to nie powinieneś mieć prawa jazdy

        • 0 0

    • A dlaczego nie? (2)

      W takiej Walii, mają na krajówkach i autostradach, tablice w dwóch językach

      • 5 7

      • Bo Wali to kraj

        Bo Wali to kraj

        • 7 1

      • Dlatego, że walijski jest tam językiem urzędowym, a u nas kaszubski nie jest.

        • 11 0

    • Bo?

      • 0 0

  • bez głupot ludzie ... (2)

    kogo interesują jakieś kaszubskie mazaje jadąc drogą krajową...
    niepotrzebne rozpraszanie kierowców

    • 67 27

    • I twoją matkę też.

      • 4 5

    • Interesują

      Interesują wielu

      • 1 0

  • pseudodziałacze kaszubscy odlecieli. (1)

    W domu w rodzinie mówię po kaszubsku ale na tablicach robicie z nas folklor.

    • 77 19

    • Przecież zostali podpuszczeni przez posłów PO. Pomasce wydawało się jak zwykle, że zabłyśnie, a jak zwykle biję pianę...

      • 9 3

  • (1)

    Okupant narzuca swój język. To przecież normalne.

    • 32 30

    • Dokładnie

      Ci Polacy myślą, że są u siebie!

      • 1 0

  • A gdzie język ukraiński? :> (1)

    • 30 21

    • Zaczekaj, zaczekaj. Są już reklamy w tv z napisami po ...

      • 10 0

  • Pytanie po co im te znaki (3)

    Nie będą wiedzieli gdzie zjechać ?

    • 68 15

    • a po co w takim razie polskie znaki? (2)

      • 7 9

      • bo jesteśmy w Polsce. Takie państwo.

        • 12 4

      • żeby było wiadomo, gdzie zjechać

        • 1 0

  • (4)

    Przypomnę tylko, że w czasie okupacji hitlerowcy na okupowanych Kaszubach przeprowadzili szeroką akcję "odkaszubiania".

    Przykładowo w 1939 Sierakowice okupant przemianował na Sierakowitz.

    W 1942 nazwa Sierakowitz została przez nazistowskich propagandystów niemieckich (w ramach szerokiej akcji odkaszubiania) zweryfikowana jako zbyt kaszubska i przemianowana na nowo wymyśloną i bardziej niemiecką - Rockwitz, którą w 1943 roku po raz kolejny zmieniono na bardziej niemieckie Sierke.

    80 lat później Polakom przeszkadzają kaszubskie nazwy na Kaszubach i dostają wścieklizny.

    • 39 66

    • Kaszuby stają się Polskie wreszcie! (1)

      • 2 9

      • wreszcie czy nareszcie mocarny Polaku?

        • 4 3

    • Jak widać Niemcom nie wszystko się udaje. Ale po wojnie Kaszubi masowo wyjeżdżali do pracy i nie traktowali tego jako robót przymusowych? Prawda?

      • 5 4

    • W całej Polsce zmieniono nazwy na niemieckie

      Nie tylko na Kaszubach, ogarnij się

      • 8 1

  • (22)

    Dlaczego nie? Moim zdaniem warto na każdym kroku podkreślać kaszubskość tych terenów - pytanie czemu komuś ma to przeszkadzać ?

    • 34 89

    • (2)

      Kaszubskość to nie jest nic wartego podkreślenia. Zadufani w dobie pseudokatolicy.

      • 8 20

      • Czy jak ktoś jest pseudokatolikiem to wzmacnia czy zmniejsza u niego katolicką hipokryzję?

        • 2 1

      • Mocne słowa o Polakach.

        • 1 0

    • (15)

      Dlatego, że w Trójmieście większość ludzi to potomkowie przyjezdnych z innych regionów. Dziadkowie im zaszczepili niechęć do autochtonów.

      To tak jak kolonizatorzy tępili lokalną ludność obu Ameryk, dziś indianie żyją w rezerwatach i są w mniejszości, tak jak kolonizatorzy tępili Aborygenów w Australii i tak można wymieniać.

      Pierwsi kolonizatorzy przyjechali po 1920 roku z dawnego zaboru rosyjskiego i austrowęgierskiego, gdy Pomorze przyłączono do Polski i polscy żołnierze (głównie polscy analfabeci ze wschodu - byłego Imperium Rosyjskiego) zachowywali się jak kolonizatorzy, kradli i Kaszubów bili batem. Autentyk. Odsyłam do publikacji - "Sejm Rzeczypospolitej o Pomorzu w 1920 roku: sprawozdanie Komisji Pomorskiej". Problem poruszono w Warszawie. Początek konfliktu kaszubsko-polskiego.

      Kolejna, ogromna fala obcych "kolonizatorów" przybyła po 1945. Głównie z Kresów i centralnej Polski.

      Analogiczna sytuacja jest na Górnym Śląsku.
      Napływowy element nienawidzi Ślązaków i ich mowy.

      • 17 8

      • (3)

        Niemcy w Wolnym Mieście Kaszubów traktowali jak Polaków. Przekraczając granicę musieli mieć paszporty. Odsyłam do wspomnień Guntera Grassa. Ale po wojnie nie przeszkadzało to Kaszubom wyjeżdżać do pracy na ziemi niemieckich ciemiężycieli. Chciwe Baby z tych Kaszubów. Wszystko chcieliby zagarnąć.
        I kasę i sukcesy. Zwłaszcza osiągnięte cudzymi rękoma. A przyjezdni to ich kultury nauczyli.

        • 6 10

        • ja bym sprawdził ilu Kaszubów jest w Niemczech, a ilu tak zwanych Polaków (1)

          bo jak w latach 80 uciekali powołując się na pochodzenie niemieckie, to nie byli to Kaszubi, ale patriotyczni Polacy

          • 5 2

          • Przeczytaj co napisałeś.

            Powoływali się na pochodzenie niemieckie patriotyczni Polacy. Zawiść odebrała Ci rozum.

            • 1 1

        • Powoływanie się na członka nsDAP

          Paul Joseph Goebbels też tam należał. A teraz na poważnie Grass pokazywał jednostkową sytuację, a co najważniejsze nie pokazał sytuacji wyzwalania Kaszub przez Rosjan, co tyczy się o wyjazdy zagraniczne to znowu się mylisz bo kim niby są wtedy wszyscy inni którzy jeździli do Niemiec za pracą? Kolaborantami? Co do kultury przyjezdnych termin Bosy Antek na przyjezdnych z zaboru austriackiego czy Rusk z Kongresówki dokładnie oddaje ich poziom. Na koniec jeśli jesteś tak pewien swojej wiedzy dlaczego nie podpisujesz postów.

          • 2 0

      • (9)

        Po wojnie to kolonizatorzy nie przybyli tylko zostali przesiedleni. I nikt się ich nie pytał czy sobie tego życzą. Osiedlali domy poniemieckie a nie kaszubskie więc proszę o precyzję wypowiedzi.

        • 4 6

        • A szmalcownicy? (1)

          • 2 0

          • A ilu ich przybyło? Ilości hurtowe? Ilu Kaszubów domów pozabierali? Bo chyba pierwsza armia radziecką ich wyzwalała, grabiła i kobiety gwałciła. Jakoś o tym Kaszubi nie wspominają zbyt często tylko Przyjezdnych się czepiają tych o polskim rodowodzie

            • 4 5

        • Rozumiem, że jesteś gotów postawić sobie za punkt honoru (6)

          obronę precyzji poczynań administracji ludowej?

          • 2 3

          • (5)

            Łemkowie zostali zmuszeni do opuszczenia swoich domów. Nie mieli prawa nawet odwiedzać grobów swoich krewnych. Słowińców, którzy nie byli Kaszubami zmuszono do wyjazdu do Niemiec. Władza ludowa bardzo ulgowo potraktowała Kaszubów w porównaniu z innymi narodowościami. Moi dziadkowie zostali zmuszeni do osiedlenia się w Gdyni. I mieli szczęście że to była Gdynia. Wujek z żoną musieli zamieszkać w Kartuzach. Ciocia została zaszczuta przez społeczność lokalną do tego stopnia, że bała się wychodzić do kościoła. Tacy byli i są Kaszubi. Polakami poczuli się wtedy gdy można było wyjechać do Niemiec i tam się osiedlić. I jakoś z łatwością przychodziło im ziemię kaszubską opuszczać. Więc proszę nie tworzyć alternatywnych historii. To Polska dała Kaszubom Gdynię, rozwój i pracę.

            • 8 7

            • Nareszcie madry wpis

              • 4 4

            • Poczytaj o wyzwoleniu Pomorza, nie było tu Polaków, a Niemcy w 90% uciekli, główną walę ,,wyzwolenia'' przyjęli Kaszubi. (1)

              Bardzo ulgowe traktowanie, w rzeczy samej, poziom twej wiedzy historycznej oddaje kret na Żuławach.

              • 2 0

              • Wydawnictwo Czarne wydało świetną książkę, która zdobyła uznanie czytelników. "Kaszebe" polecam rozdziały o wyzwalaniu i " walce" Kaszubów w dniach wyzwalania. To nie była walka. To było bierne przyglądanie się gwałatom, grabieży w nadziei że uda się to przetrwać. Ja nikomu nie ubliżam a Pan tak. Więc i tak pomimo wiedzy historyczne brak Panu kultury dyskusji.

                • 0 2

            • Cała prawda

              Pracowałem z kaszubami. Bardzo zawistni i wulgarni ludzie. Będą ci rzucać kłody pod nogi tak abyś miał w życiu pod górkę. Na koniec jak to nie wypali to zrobią tobie krzywdę.

              • 0 2

            • Polska dała?

              Polska dała Kaszubom dyskryminację, Odczłowieczenie i Gdynię, w której osiedlać się mogła tylko kongresówka! Ilu Kaszubów wysiedlono ze starej Gdyni?

              • 1 0

      • Mnie nikt nie musiał zniechęcać do Kaszubów, sami bardzo skutecznie to zrobili.

        • 1 3

    • Zrób sobie elewację na swojej lepiance po kaszubsku, przecież nikt Ci nie broni.

      • 2 9

    • bo im wszystko przeszkadza

      • 2 2

    • Dlatego, że Trójmiasto nie ma nic wspólnego z kaszubami i jakaś mała grupka ludzi nie będzie narzucać metropolii swojego widzimisię.

      • 2 5

  • A może wystarczy w nawigacji wprowadzić dodatkowy język?

    • 7 14

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane