- 1 Obława w Letnicy. Nowe fakty (50 opinii)
- 2 Promenada po remoncie hitem sezonu (91 opinii)
- 3 Śmierć na hulajnodze. Sprawa wraca do sądu (84 opinie)
- 4 Duża podwyżka opłat za wodę w Sopocie (103 opinie)
- 5 Szukał na targu sadzonek, znalazł amunicję (195 opinii)
- 6 Zakaz "energetyków" tylko w teorii (199 opinii)
Znane osobistości licytowały pisanki
Kilkanaście strusich jaj ozdobionych przez znanych polskich aktorów, sportowców i nie tylko licytowano w sobotę. Zebrane pieniądze pozwolą na zakup specjalistycznego sprzętu dla ciężko chorych dzieci będących pod opieką trójmiejskiej fundacji "Żyć z pompą".
Dariusz Michalczewski, Krystyna Janda, Justyna Kowalczyk, Skiba, Konjo, Iwona Guzowska i wielu innych osobistości ze świata show biznesu wzięło udział w akcji charytatywnej fundacji "Żyć z pompą". Każdy z nich przygotował kolorową pisankę ze strusiego jaja, którą w sobotę można było zdobyć podczas licytacji w Galerii Przymorze.
Cena wywoławcza za strusią pisankę - 300 zł. Jako pierwsza pod młotek poszła pisanka autorstwa Pawła Adamowicza. Szczęśliwym nabywcą został Dariusz Michalczewski, który wylicytował ją w imieniu swojej fundacji za 900 zł. Prezydent nie był mu dłużny i chwilę potem wylicytował pisankę Michalczewskiego za... 900 zł.
Autorskie pisanki VIP-ów będzie można licytować na Allegro.
- Na aukcję zostałem oddelegowany z mojej fundacji, gdzie powiedziano mi, że bez pisanki mam nie wracać - żartuje Dariusz Michalczewski. - Udział w akcjach charytatywnych jest dla mnie bardzo ważny. Sam prowadzę fundację pomagającą młodym sportowcom, którzy nie mają za co i gdzie boksować. Tym bardziej się cieszę, że mogę pomóc chorym dzieciakom.
Fundacja "Żyć z pompą" opiekuje się przewlekle chorymi dziećmi, które do tego by żyć potrzebują specjalistycznego sprzętu tzw. pompy. - Pieniądze pozwolą nam na zakup sprzętu dla dzieci, któfre są żywione drogą pozajelitową i dojelitową, a także do oddychania i podaży insuliny czy uśmierzania bólu - mówi Beata Stawicka prezes fundacji. - W tej chwili pod nasza opieką tylko na terenie samego Trójmiasta mamy 20 dzieci potrzebujących takiego sprzętu. W całym województwie mamy ich łącznie 70.
W sobotę udało się wylicytować kilka pisanek na kwotę 2,5 tys. zł. W trakcie licytacji anonimowy uczestnik zadeklarował dodatkowe 3,5 tys. zł za pisankę Justyny Kowalczyk. Cena jednej pompy to koszt ok. 2 tys. zł.
Każdy kto chciałby nabyć taką pisankę może wziąć udział w licytacji przez serwis allegro, która ruszyć ma we wtorek.
Więcej szczegółów na www.zyczpompa.pl
Opinie (43) 5 zablokowanych
-
2010-03-28 15:40
Pomnik małoletnich żydowskich turystów kosztował równowartość 400 pomp.
Adamowicz lekką rączką wyrzuca miliony z NASZYCH pieniędzy, a teraz pajacuje za 900zł. Hańba!
- 19 2
-
2010-03-28 15:38
Dariusz M. został oddelegowany - czyli sam z siebie nie chcciał tam iśc ?
- 20 4
-
2010-03-28 15:35
Na kwotę 2,5 tys.? - smutne że tak mało
Smutne że na tak małą kwotę udało się sprzedać pisanki - widać że wśród rządzących i bogatych dalej panuje dewiza - dam tylko "figę z makiem" jak nie mam w tym interesu
- 16 2
-
2010-03-28 15:33
REALISTA
Dobrze że zbierają na chore dzieci
Ale i dla siebie budują dobry wizerunek
Medal ma dwie strony !- 13 6
-
2010-03-28 15:33
Isnte (wielkanocne) jaja - czas na przygotowanie deseru
Jaki to deser można zrobić bez jaj?
- 8 1
-
2010-03-28 15:25
lepsze to niż te "gwiazdy" w kolejnych edycjach załosnych programów polsatu i tvn ;]
- 31 0
-
2010-03-28 15:18
Fajno
oby zebrano jak najwięcej; czemu zawsze są jacyś przeciwnicy??
- 5 8
-
2010-03-28 15:16
wies tanczy wies spiewa
- 17 8
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.