Wydarzenie miało miejsce 22 maja, w noc z ubiegłego czwartku na ubiegły piątek. Dopiero dziś jednak straż miejska poinformowała o nim i zaprezentowała film zarejestrowany przez kamery miejskiego monitoringu.
Widać na nim, jak przy przystanku autobusowym przy ul. Czarny Dwór pojawiają się cztery osoby. Przez moment nic nie wskazuje na to, że którakolwiek z nich mogłaby mieć złe zamiary. Jednak już kilka chwil później rozmawiający z kobietą mężczyzna podchodzi do rosnącego na trawniku drzewka i wyrywa podpierający je kołek, po czym zaczyna nim rozbijać szyby w wiacie przystankowej.
- Całe zdarzenie widział operator miejskiego monitoringu. Informację na ten temat natychmiast przekazał dyżurnemu policji. Tropem wandala ruszył patrol. Kilka chwil później funkcjonariusze zatrzymali osoby towarzyszące chuliganowi. Wszystkie one były pod wpływem alkoholu. Ustalenie personaliów sprawcy zniszczenia i dotarcie do niego było dla mundurowych niezwykle łatwe - Wojciech Siółkowski, rzecznik gdańskiej straży miejskiej.
30-letni mieszkaniec Gdańska został zatrzymany w zeszły piątek, w swoim mieszkaniu. Usłyszał zarzut uszkodzenia mienia o wartości ponad 1200 złotych. Grozi mu nawet do pięciu lat więzienia. Mężczyzna przyznał się do winy.