• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Znowu kręcili w Gdyni

Mariusz Kurzyk
17 października 2008 (artykuł sprzed 15 lat) 
Ostatnie ujęcia kręcone w Bałtyckim Terminalu Kontenerowym. Ostatnie ujęcia kręcone w Bałtyckim Terminalu Kontenerowym.

Jacek Bromski zakończył właśnie realizację swojego najnowszego filmu "U Pana Boga za miedzą". W Gdyni zostały nakręcone ostatnie sceny.



Zdjęcia powstały na terenie bazy kontenerowej przy ul. Kwiatkowskiego, gdzie ekipa spędziła całą środę.

Filmowcom dopisała pogoda i sceneria. Wielki statek przypłynął dokładnie w momencie, gdy ekipa stała na dachu dziewięciopiętrowego biurowca i była gotowa do nagrania. Ogromne suwnice na życzenie Jacka Bromskiego wyciągały kontener z filmowym samochodem. Pracownicy Terminalu bardzo się starali, aby zdjęcia wypady jak najlepiej.

- Była to ostatnia scena jaką zrealizowaliśmy, a która pojawi się na samym początku filmu - mówi Katarzyna Rybka, drugi reżyser "U Pana Boga za miedzą". - Cały film powstał na Podlasiu, w okolicach Białegostoku. Do realizacji ostatniej sceny wybraliśmy Gdynię ze względu na bazę kontenerową.

O czym opowiada "U Pana Boga za miedzą"? Do Królowego Mostu przyjeżdża Marina Chmiel (Agnieszka Kotlarska) - atrakcyjna, dojrzała i samotna instruktorka, która ma zapoznać miejscową policję z tajnikami obsługi komputera. Po 20 latach emigracji na ojcowiznę wrócił Staś Niemotko (Grzegorz Heromiński), zwany przez miejscowych Amerykanem.

- Scena nakręcona w Gdyni potrwa w filmie około minuty - dodaje Katarzyna Rybka. - Nasz bohater odbiera samochód, który przypływa ze Stanów Zjednoczonych. Kiedy jego biały kabriolet stanie już w porcie, wsiada do niego i odjeżdża.

Główną osią napędową filmu będą jednak... wybory burmistrza. Od lat o stanowisko ubiegał się tylko jeden kandydat, który zawsze mógł liczyć na poparcie proboszcza i komendanta. Tym razem o władzę chce walczyć też miejscowy przedsiębiorca. Na szefa sztabu wyborczego wybiera bezrobotnego gościa z Ameryki. Podczas politycznej walki o fotel burmistrza wszystkie chwyty są dozwolone. Będą więc ukryte kamery, stronnicze media i brak elementarnych zasad. Będzie to negatywna kampania wyborcza podobna do tej, z jaką mieliśmy do czynienia w czasie rzeczywistych wyborów parlamentarnych - zapowiadał w materiałach prasowych reżyser Jacek Bromski.

Zdjęcia do filmu rozpoczęły się 19 sierpnia na Podlasiu. Po scenach nakręconych w Gdyni ekipa zeszła z planu zdjęciowego. Ostatnia część filmowej trylogii Jacka Bromskiego na ekrany kin trafi wiosną przyszłego roku.

Opinie (61) 2 zablokowane

  • film kręcono głównie w SOKÓŁCE !!

    jak wyżej

    • 0 0

  • Kto nie mieszka w Gdyni... (2)

    ... przegrał życie!

    • 0 0

    • ale wygrał

      wolność:)))

      • 0 0

    • wolność? chyba nie tą polską.... ;|
      dla wolnej Polski zbudowano Gdynię właśnie.... bo Gdańsk tylko utrudniał. Od zawsze jego mieszkańcy uważali się za pępki świata a tak naprawde nie mają czego zaoferować. Tysiąc lat? A co tu porównywać do takiego Torunia albo Krakowa?(bo porównywanie do Gdyni to jakaś idiotyczna pomyłka popełniana przez niedouczonych bałwanów...) Przy nawet tych miastach Gdańsk wygląda jak slumsy.. przykra prawda..ale duma w mieszkańcach pozostała.

      • 0 0

  • (2)

    A panna Joanna odegra tam jakas role???

    • 0 0

    • Joanna grała jaką rolę?

      • 0 0

    • Dużo tam postaci kobiecych, która najciekawsza?

      • 0 0

  • wsiada i odjeżdża,

    a gdzie cło, blachy itp? ach te filmy, tam wszystko jest takie proste;)

    • 0 0

  • artykuł bełkot

    autor chyba juz nie miał o czym pisac
    art typu ZAPCHAJDZIURA i to kiepska

    najgorsze ze jutro pewnie to samo słowo w słowo przeczytam w Wyborcza-trojmiasto

    wolałabym mniej informacji lepszej jakosci i wagi

    • 0 0

  • Normalnie to by ściągnął ten samochód do Hamburga a nie Gdyni

    taniej by było

    • 0 0

  • kryptonim "Zielony krasnal" :)

    W drugiej części pada pytanie, po jakiemu ci przyjezdni gadajo, czy to po kaszubsku?

    Cieszę się, że powstaje część trzecia:)

    • 0 0

  • kolejny polski gniot!

    wstyd mi ze jestem polakiem takie chaly kreca

    • 0 0

  • Do niedowartościowanych:-)

    Przestańcie licytować się,które miasto jest lepsze.Uważam,że zarówno Gdynia jak i Gdańsk ma swój urok.Nie trzeba leczyć swoich kompleksów w taki cyniczny sposób.Cieszmy się,że nasze miasta są atrakcyjne i umożliwiają realizację marzeń. :):):):):)

    • 0 0

  • Upana Boga w.... czyli film o polskiej prowincji

    i wszystko jasne dlatego gdynia

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane