• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Zrezygnujesz z auta w Tygodniu Mobilności?

Krzysztof Koprowski
19 września 2013 (artykuł sprzed 10 lat) 
W niedzielę na specjalną linię między SKM Gdynia Grabówek a SKM Gdynia Orłowo wyjadą zabytkowe trolejbusy. W niedzielę na specjalną linię między SKM Gdynia Grabówek a SKM Gdynia Orłowo wyjadą zabytkowe trolejbusy.

W ramach trwającego od poniedziałku Europejskiego Tygodnia Mobilności na najbliższe dni przygotowano szereg atrakcji. Na jeden dzień reaktywowana będzie historyczna linia 101. Pojawią się też zabytkowe trolejbusy.



Jaki czynnik może wpłynąć na rezygnację z auta przy codziennych podróżach po mieście?

Europejski Tydzień Mobilności, organizowany przy wsparciu Komisji Europejskiej, ma na celu pokazanie, że po mieście można przemieszczać się nie tylko autem, ale również pieszo, rowerem czy komunikacją publiczną.

- Ideą Tygodnia Mobilności jest również zwrócenie uwagi na problemy wynikające z rosnącej motoryzacji, tj. zanieczyszczenie środowiska, wypadki drogowe i zatłoczenie ulic, a także promowanie nowoczesnej i ekologicznej komunikacji miejskiej. W zeszłym roku w wydarzeniu wzięło udział ponad dwa tysiące miast z całej Europy, w tym prawie 90 z Polski - informuje Kamil Bujak, inspektor ds. integracji transportu zbiorowego w Metropolitalnym Związku Komunikacyjnym Zatoki Gdańskiej.

Zwieńczeniem tygodniowego wydarzenia jest znany od lat Dzień bez Samochodu, zaplanowany na niedzielę 22 września. Jednak większość wydarzeń rozciągnie się na kilka dni, głównie w weekend. Specjalne oferty przygotowali wszyscy trójmiejscy organizatorzy komunikacji miejskiej.

Sporą atrakcją będzie zapewne uruchomienie na jeden dzień linii 101, która - podobnie jak ponad 20 lat temu - połączy centrum Gdyni i Gdańska.

- Linia 101 początkowo do 1954 r. posiadała oznaczenie literowe A. Uruchomiono ją zaraz po zakończeniu wojny, aby połączyć Gdynię z Gdańskiem. Do czasu rozpoczęcia funkcjonowania pociągów elektrycznych w połowie lat 50. ubiegłego stulecia, traktowano ją priorytetowo. Wyjeżdżały na nią zawsze najnowsze autobusy, a częstotliwość kursowania wynosiła nawet 8 minut - uzupełnia Kamil Bujak.

Linia A, a potem 101, stanowiła też atrakcyjne połączenie komunikacyjne podczas zabaw sylwestrowych, gdyż w latach 50. i 60. autobusy jeździły nocą z 31 grudnia na 1 stycznia co pół godziny. Linia została zawieszona na kilka lat wraz z wprowadzeniem stanu wojennego 13 grudnia 1981 r. W tym okresie, ze względu na działającą SKM, nie cieszyła się już taką popularnością jak zaraz po wojnie i kursowała co 26 minut. 22 lipca 1986 r. reaktywowano połączenie, oznaczając autobusy ponownie literą A.

W sobotę 21 września bezpłatna "stojedynka" pojedzie trasą spod dworca głównego w Gdyni zobacz na mapie Gdyni do Urzędu Wojewódzkiego w Gdańsku zobacz na mapie Gdańska ulicami w Gdyni: Dworcową - 10 Lutego - Świętojańską - al. Zwycięstwa, w Sopocie: al. Niepodległości, w Gdańsku: al. Grunwaldzką - al. Zwycięstwa - Podwalem Grodzkim - Wałami Jagiellońskimi - Okopową. Przegubowe autobusy (trzy gdańskie i trzy z Gdyni) będą zatrzymywać się na wszystkich przystankach.

Częstotliwość kursowania też będzie nawiązywała do historii linii, bo autobusy spod dworca w Gdyni i Urzędu Wojewódzkiego w Gdańsku odjeżdżać będą o każdej pełnej godzinie i 30 minut po (pomiędzy godz. 10 a 18:30).

W niedzielę, czyli w Dniu bez Samochodu, każdy właściciel lub współwłaściciel auta, legitymujący się ważnym dowodem rejestracyjnym, będzie mógł skorzystać z bezpłatnych przejazdów autobusami, tramwajami i trolejbusami.

Dla stałych użytkowników komunikacji miejskiej wprawdzie nie przygotowano żadnych ulg, ale bystre oko pasażera z pewnością zauważy zabytkowe trolejbusy na specjalnej linii 326. Połączy ona Gdynię Grabówek SKM zobacz na mapie GdyniGdynią Orłowo SKM (Klif) zobacz na mapie Gdyni. "Trajtki" pojadą w niedzielę co 40 minut w godz. 10-18. Przejazd tą linią, podobnie jak 101, będzie bezpłatny, niezależnie od tego czy pasażer posiada auto.

Zobacz również wyniki konkursu fotograficznego "Złap trolejbus!"

Specjalną promocję, choć skierowaną głównie do rodzin, przygotowała trójmiejska Szybka Kolej Miejska. W dniach 20-22 września, w ramach oferty "Zoom-SKM", podróżując w grupie od dwóch do pięciu osób (w tym co najmniej jedno dziecko do lat 16), istnieje możliwość zakupu biletu z ulgą 33 proc. Dziecko może jednocześnie korzystać z indywidualnych ulg, które mu przysługują.

Z okazji Tygodnia Mobilności zaplanowano również kampanię reklamową, promującą transport zbiorowy. Plakaty zachęcające do przesiadki na transport zbiorowy pojawią się w pojazdach oraz na 20 billboardach ulicznych.

W Gdyni, dodatkowo z okazji Dnia bez Samochodu przygotowano atrakcje na Skwerze Kościuszki i Molo Południowym.

Miejsca

Wydarzenia

Zobacz także

Opinie (389) 5 zablokowanych

  • (2)

    Najlepszą promocją komunikacji miejskiej nie jest jakiś tam "dzień bez samochodu", ale polepszenie oferty komunikacyjnej przez zaprojektowanie nowej, przyjaznej pasażerom siatki połączeń i zwiększenie częstotliwości kursowania pojazdów te linie obsługujących.
    Wariant minimum to sprawnie działające węzły przesiadkowe.

    • 24 2

    • żeby węzły przesiadkowe działały porządnie, to na światłach priorytet powinna mieć w całym mieście komunikacja miejska

      tristar wiadomo, co promuje

      • 4 0

    • świete słowa

      polać mu

      • 2 0

  • (11)

    Jeżdżę samochodem mimo, iż mam do pracy tylko 10 km i jadę właściwie wzdłuż kolejki SKM. Cenie sobie wygodę i komfort, w końcu po to ciężko pracuje.

    Do korzystania z transportu miejskiego skłoniło by mnie:
    1. Czysty i nowoczesny tabor na wzór Szwajcarii
    2. Punktualność jak w Japonii (nie ma większych spóźnień niż 30 sekund)
    3. Umyci i nie śmierdzący ludzie w autobusach/SKM

    Na paliwo miesięcznie wydaje około 1200 zł i nawet to mnie nie zmusza to korzystania z śmierdzących autobusów/SKM.

    • 41 14

    • (8)

      Ok
      20km dziennie x 20 dni roboczych to 400km.
      1200 zł/6zł = 200 litrów paliwa (zaokragliłem).
      Czym jeździsz, że pali 50 litrów na sto?
      Nawet amerykan 6 litrów pali mniej.

      • 15 3

      • ja wydaje okolo 900-1000 (1)

        takze Informer rozsadnie pisze. popieram tez jego argumenty. dodam punkt 4, co widzialem w dubaju - klimatyzowane przystanki :)
        do pracy mam 13km, w obie 26km. po poludniu mam jakies swoje zajecia/zainteresowania na ktore tez jezdze autem. bo o 16 nie bede sie tlukl komunikacja, znam skroty lepsze na auto. duzo korkow mozna ominac. w weekendy robie wypady wspolnie ze znajomymi/sam nie wazne. takie do 100km. i nie wydaje mi sie, zebym duzo jezdzil.

        • 13 2

        • Ok...ale mowa była o transporcie do pracy... na tej zasadzie mogę pisać, że do pracy ma 5km, ale w weekendy lubię skoczyć do Amsterdamu (wiadomo po co) moim Cadillaciem Escalde i wydaję 5-6 tys.

          • 11 2

      • tirem :D

        • 4 0

      • (4)

        V10 5.0l, Średnie spalanie ~25l
        Czasem służbowo muszę skoczyć np. do Warszawki :)

        • 3 2

        • (2)

          Myślę, że miesięcznie robię około 1000km. Nigdy tego nie liczyłem ale, że auto jest "służbowe" to wiem za ile mam miesięcznie faktur za paliwo. Dojeżdżam autem wszędzie nie tylko do pracy.
          Tankuje tylko PB98/99 i cena na Shellu jest już powyżej 6zł.

          • 3 2

          • (1)

            900 km/mies. to jeżdżę rowerem dla zdrowia i to za darmo.

            • 3 4

            • Za darmo wdychasz spaliny, co na pewno korzystnie wpływa na Twoje zdrowie.

              • 5 1

        • Pitolisz

          V8 5.7 litra, jazda tylko w mieście, i tylko skoki góra po 2-3 km a średnie spalanie na poziomie 20-22 litry.
          Te 2-3 litry więcej które robisz świadczą jedynie o twoim ego, bo w korku i tak więcej nie zdziałasz, niż kierowca "malucha", tak samo pokornie stojący.

          • 2 1

    • Ślepy informatyku

      prostacko ściemniasz. Masz samochód, który pali 50 litrów paliwa na 100 km. Obecnie w sprzedaży są samochody które palą 4 l. paliwa .

      • 1 5

    • Szans na punktualność nie widzę - z powodu anarchii wśród kierowców

      samochodów osobowych. Powiedzmy sobie szczerze - nie ma codziennie kolizji i wypadków w Trójmieście ? Wypadki to korki - blokada lub zwężenie jezdni.
      I jazda samochodem ma być przez to komfortem ? Nie żartuj sobie - jestem spokojny, ale kilka dni temu miałem ochotę skopać tyłek temu winowajcy wypadku koło Galerii Bałtyckiej (prawdopodobnie to kierowca z OTIS-u), wyjechałem z Gdyni o 14.00, na Kartuskiej w Gdańsku byłem o 15.15.
      W Szwecji słyszałem od rodziny, że po to władze ostro traktują przypadki "piraczenia" drogowego, aby też (to kolejny powód po bezpieczeństwie) zapewnić punktualność komunikacji publicznej. Bo jak co rusz dochodzi do kolizji i stłuczek, przez to korków, w których tkwią autobusy, to rozkłady jazdy biorą w łeb.
      Po to u nich jeździ (i nie tylko u nich) autem max. 50 / 30 km/h. Ja sam jeżdżę tu u nas do 10 km/h ponad dozwoloną prędkość i nie pamiętam już kiedy miałem jakąś poważną sytuację na drodze.

      • 0 0

  • (1)

    Kiedy się wreszcie odczepia od jezdzacych samochodami? Wszyscy wokoło mowia mi jak mam zyc. Ze rowerem, ze autobusem, ze robie korki... Ale jak biorą kase z podatkow wliczonych w paliwa to juz nie stekaja. Dajcie mi zyc tak jak mam ochote i przestancie wpedzac w poczucie winy. A w tydzień mobilności bede uzywac samochodu bo nic bardziej mobilnego nie mam.

    • 55 9

    • popieram

      w Polsce jest 23 mln samochodów. Praktycznie każda rodzina ma jakiś samochód. Ci ludzie kupując paliwo dają niesamowite dochody do budżetu państwa, więc nie mogą być wpędzani w poczucie winy. Ciekawe co by było gdyby wszyscy nagle chcieli przesiąść się z samochodów do komunikacji miejskiej. Byłoby tak jak w PRL tłok i ścisk we wszystkich środkach , dopychanie się do środka jak śledzie. Teraz przynajmniej można normalnie stanąć w autobusie lub tramwaju. Dla porządku samochodem jeżdżę mało, często rowerem. Jednak z samochodu nie zrezygnuję, bo to jest moja wolność i nikt , żaden lewak nie będzie mi wmawiać jak mam żyć i co mam robić. Po to tyle lat ludzie cierpieli pod komuną , gdzie właśnie im mówili co mają robić i jak żyć, aby obecnie to wracało.

      • 16 2

  • (3)

    A co w ten dzień przygotowano dla rowerzystów

    • 7 5

    • ja przygotowałem pinezki

      • 3 4

    • tydzień bez siodełka ;)

      Uahaha!

      • 3 3

    • Rama bez kółek i kierownicy się należy

      Niech też chodzą pieszo ;)

      • 2 3

  • Nie zrezygnuję. (8)

    Mam dwie prace,jedną dodatkową popołudniami do wieczora i muszę być mobilny w Gdańsku.Za dużo bym czasu tracił na ZKM z przesiadkami.Na lpg wydaję miesięcznie trochę więcej niż bym kupował kartę miejską.Oszczędzam na czasie i nerwach.
    Dziękuję-nikt mnie nie przekona do zrezygnowania z samochodu.
    Wystarczy o niego dbać,a będzie ekonomiczny i punktualny.Nie wspominam o zaoszczędzonym czasie i wygodzie.

    • 26 9

    • (7)

      100 zl wydajesz na lpg miesięcznie ? to ty chyba tylko po bułki jeździsz

      • 3 4

      • Podstawowa trasa do pracy i spowrotem to 20km (6)

        20km x 22dni 440km,ale liczmy dzięki korkom 500km.Na 100km mój wezyr spala ok 8-9L lpg co daje ok 22zł.22zł x 5? 110zł?

        Jeżdżę do pracy z chełmu w okolicę pge areny.

        Na resztę kilometrów (ok 100 miesięcznie),czyli dodatkową pracę wydam kolejne niech będzie 25zł :)

        I co ty mi śmieszku z tymi bułkami wyjechałeś?

        • 5 4

        • Koszty to nie tylko paliwo (5)

          Rozumiem, że jeździsz nieubezpieczonym samochodem, nie robisz przeglądów, nic się w nim nie zużywa i nie psuje? Jeśli dobrze policzysz, okaże się, że Twoje auto kosztuje dodatkowo 200zł miesięcznie.

          • 2 5

          • (2)

            OC kosztuje 500zl na rok + przeglad 160.olej i filtry..... 100zl,mam japonskie niezawodne auto.co jeszcze mam napisac?

            • 3 3

            • Czyli płacisz 170zł miesięcznie. (1)

              Serwis klimatyzacji, klocki, tarcze, zawieszenie, opłaty drogowe/parkingowe, myjnia, akcesoria, serwis gazu itd.
              Ja też mam niezawodne japońskie auto, tylko z ciekawości od 2 lat liczę ile tak naprawdę kosztuje jego utrzymanie.

              • 3 3

              • Auto mam bez wodotrysków i innych bajerów do zepsucia.klocków i tarcz nie wymienia się co roku,skoro przebieg roczny to ok 12kkm.parkuje albo pod domem,albo na terenie pracy.auto myję w pracy bo mogę.benzynę tankuje za 20zl miesięcznie bo szanuje silnik i rozruchy nawet w lato robię na benzynie... serwisuję u kolegi za pół ceny.jeżdżę zwykłym miejskim autkiem i często mam z tego powodu uśmiech na twarzy podczas jazdy.Naprawdę nie ma takiej opcji bym zrezygnował z samochodu :)

                • 1 4

          • (1)

            a stojacy pojaz uzywany od swieta nie potrzebuje ubezpieczenia czy wymiany oleju?

            samochod ktory wiecej stoi sie psuje bardziej niz uzywany

            • 3 0

            • Nic nie zrozumiałeś gamoniu.

              Z auta korzystam codziennie.

              • 0 2

  • Nie!!! Nie!!! Nie!!! (12)

    Kocham moje auto, którym jeżdżę codziennie.

    Pozdrawiam ludzi stojących na przystankach, szczególnie

    w deszczową pogodę albo w zimę:)

    • 20 12

    • (9)

      Zazdroszczę - pewnie passat 1.9 tdi z najlepszych lat - przełom lat 90 i millenium.. to lata, codziennie widzę na obwodnicy.

      • 6 5

      • a nie (8)

        Passek z 2007 2.0 TDI. 140KM

        • 3 2

        • (1)

          No to stanął mi - jeszcze pewnie po lekarzu.
          To super samochód - płytę OSB z castoramy wrzucisz na pakę, po polnej drodze poszalejesz, a jak masz zacięcie to jesteś jak Kubica na lewym pasie i zawsze masz ekskluzywny samochód - kościół, jarmark, dożynki - jesteś kimś.

          • 2 4

          • Kolego co Ty piszesz

            Ciężko pracuję w swojej jednoosobowej firmie, od rana do wieczora, weekendy prawie też, w końcu uzbierałem na auto powyżej golfa III czy jakiejś Vectry i po prostu się cieszę!!!

            • 8 1

        • 2.0? hehehe no to zacznij zbierać kasę na remoncik silnika i osprzętu już dziś :) (5)

          • 2 5

          • (1)

            Przestań - złe słowo na VW w Polsce to jakbyś na godło napluł.

            • 5 1

            • Nooo, lepszy renoł

              Albo tojtojka

              • 2 1

          • Jaki remoncik? (2)

            Bujdy o pękających głowicach itd???

            Nic z tego, 2.0 lepsze o niebo od głośnych i topornych 1.9!!!

            Nie jeździłeś to nie wiesz!

            • 4 1

            • Nie zamierzam.Wieśwageny są zbyt oklepane... (1)

              Dość już się naoglądałem kopcących 1.9/2.0 tdi. I nie muszę mieć 140KM pod maską,nie mam kompleksów,a do jeżdżenia po Gdańsku to i tak za dużo.
              Ja wybieram jakość suzuki.Nie mylić z "jakością renault" he he he

              • 2 2

              • EGR

                • 0 0

    • (1)

      to ja cie pozdrowię zimą z urlopu w cieplutkim kraju za który zapłaciłem kasą którą wydał bym na obsługę fury:)

      • 1 3

      • Last minet w Egipcie to dobra rzecz.

        • 5 0

  • Kto w niedziele skorzysta z darmowego autobusu? (1)

    w niedzielę przemieszczają się głównie rodziny. zazwyczaj jeden dowód rejestracyjny a osób w rodzinie kilka. Poza tym w niedziele jest bardzo mała mobilność mieszkańców.
    Przykład do zawstydzenia: Poznań - tam darmowa komunikacja jest cały tydzień, a nie tylko w dzień w którym autobusy jeżdżą sporadycznie!

    • 22 4

    • Nawet za darmo nie pojachalbym autobusem z rodzina dalej niz 2 przystanki, a po zakupy tylko jesli mialbym popsuty samochod.

      • 3 3

  • mam od jakiegoś czasu (1)

    życie bez samochodu, bo mnie po prostu przestało być stać na ten luksus. I tak proponuję postąpić z innymi. Nie ma szmalu, nie ma samochodu. Dowalić podatki, podnieść ceny, odebrać pracę, podnieść czynsze...wszystko jeszcze bardziej. I będzie pusto na jezdniach.

    • 21 5

    • No tak, bo ty jesteś gołodupcem to inni też powinni być - za robotę się weź kmiocie!

      • 6 9

  • NIE.

    to bez sensu

    • 7 4

  • nie zrezygnuje z auta (1)

    • 12 6

    • a kogo to obchodzi?

      • 2 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane