- 1 Powstanie kilometrowy tor do jazdy rowerem (73 opinie)
- 2 Remont "Słoneczka". Będzie nowy wystrój (80 opinii)
- 3 Całe Trójmiasto w strefie zakażenia ASF (260 opinii)
- 4 Od soboty spore utrudnienia na A1 (67 opinii)
- 5 Masz interes? Zostaw kartkę (143 opinie)
- 6 Reforma ortografii wymusi zmiany w miastach (217 opinii)
Zważyli Sokoła. Muzealny okręt waży 350 ton
Choć ORP Sokół zakończył służbę w czerwcu 2018 roku, to nie oznacza to, że jego żywot również się zakończył. Okręt jest przygotowywany do nowej roli - będzie eksponatem w Muzeum Marynarki Wojennej w Gdyni. Trwają prace mające zaadaptować jednostkę do nowej funkcji. W ich ramach właśnie ją zważono. Okazało się, że okręt waży około 350 ton.
Po co w ogóle Sokoła zważono? Przede wszystkim po to, aby muzeum mogło przygotować odpowiednie podłoże, które zapewni nowemu, całkiem dużemu eksponatowi stabilność. Zbadano bowiem nie tylko wagę okrętu, ale i jego środek ciężkości.
- Wynajęta, wyspecjalizowana firma za pomocą odpowiednio rozmieszczonych ośmiu hydraulicznych siłowników uniosła kadłub okrętu o kilkanaście centymetrów. Siłowniki, stanowiące równocześnie zintegrowany system elektronicznych dynamometrów, pozwalają, po zsumowaniu, wykazać zarówno całkowitą masę, jak i precyzyjnie określić aktualny, zmieniony w stosunku do okrętu będącego w służbie, środek ciężkości - poinformowało muzeum.
Czytaj też: Jan nazwać nowe polskie okręty (o ile będą)?
ORP Sokół został przejęty przez Muzeum Marynarki Wojennej w Gdyni w 2018 r., od razu po zakończeniu służby. Prace mające przystosować okręt do roli eksponatu rozpoczęły się jednak dopiero w 2020 r.
Prowadzi je Stocznia Wojenna w Gdyni. Do tej pory przeprowadzono konserwację, zabezpieczono go także antykorozyjnie. "Pośmiertny" remont jednostki to koszt ok. 10 mln zł. Ostatecznie okręt ma zostać eksponatem w 2022 r.
Okręt podwodny ORP Sokół wybudowany został w niemieckiej stoczni Nordseewerke dla Królewskiej Marynarki Wojennej Norwegii. Jednostkę zwodowano 2 września 1966 r. Po zakończeniu służby w Marynarce Wojennej Norwegii został przekazany polskim siłom zbrojnym.
Po raz pierwszy na okręcie podwodnym o numerze burtowym 294 biało-czerwoną banderę podniesiono 4 czerwca 2002 r. Uroczyste nadanie imienia i chrzest okrętu odbył się w Porcie Wojennym w Gdyni, a matką chrzestną jednostki została Grażyna Zemke.
Ostatnie opuszczenie bandery na ORP "Sokół". Film archiwalny
Okręty typu Kobben w latach świetności były jednymi z najlepszych środków do rozpoznania sytuacji w rejonie działań wojennych. Sama obecność jednostek tego typu w rejonie prowadzenia operacji wymuszała zaangażowanie wielokrotnie większych sił przeciwnika. Jednostki te były trudno wykrywalne i miały możliwość przenoszenia różnego typu uzbrojenia.
Mogły być skutecznie wykorzystane w operacjach pokojowych (blokady morskie, wymuszanie pokoju i kontrola żeglugi), w operacjach ochrony szlaków komunikacji morskiej oraz działaniach sił specjalnych.
Miejsca
Opinie (67) 3 zablokowane
-
2021-12-08 11:16
Zamontowac harpun i wiooo na wieloryby
- 1 4
-
2021-12-08 11:04
350 ton? To by się w forpiku zmieścił ;)
Pozdrawiam ze statku o tonażu 89478 ton, mogącego pomieścić ponad 129000 ton ładunku.- 3 3
-
2021-12-08 11:04
350 ton rdzy:)
Powinni zmienić nazwę na orp rust:)
- 2 5
-
2021-12-08 10:53
a po co nam to?
parę godzin bombardowania rakietami i z Polski jest plaża. Dlaczego tak rozwalili naszą armię? Gdzie są systemu rakietowe i przeciwrakietowe? Czemu nas okradają?
- 12 5
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.