- 1 Masz interes? Zostaw kartkę (49 opinii)
- 2 Całe Trójmiasto w strefie zakażenia ASF (259 opinii)
- 3 Od soboty spore utrudnienia na A1 (58 opinii)
- 4 Reforma ortografii wymusi zmiany w miastach (150 opinii)
- 5 Lody Miś były serwowane na ruinach zamku (89 opinii)
- 6 Z Sopotu na fotel wiceprezydenta Krakowa (108 opinii)
Zwrócił uwagę, by nie pili w autobusie. W odpowiedzi złamali mu nos
47-letni pasażer linii 155 w środku dnia został pobity przez dwóch napastników, po tym jak zwrócił im uwagę, by nie pili alkoholu w autobusie. Sprawców szuka policja.
O zdarzeniu poinformowali nasi czytelnicy w Raporcie.
Skontaktował się także z nami telefonicznie jeden ze świadków pobicia.
- Stałem na przystanku tramwajowym i w pewnym momencie zauważyłem, jak z autobusu wybiega dwóch mężczyzn. Zrobiło się zamieszanie, oni zaczęli uciekać. Po chwili na miejscu pojawiła się policja. Z tego, co mówili pasażerowie wynikało, że ci mężczyźni pobili kogoś w autobusie po tym, jak zwrócono im uwagę, że nie można pić piwa wewnątrz pojazdu. Później wsiadłem do tramwaju i nie wiem, co działo się dalej - relacjonował na gorąco pan Marek, nasz czytelnik i świadek zdarzenia.
Nieco więcej wiedzą policjanci. Ale tylko nieco, bo sprawców nie udało się na razie zatrzymać.
- W poniedziałek o godzinie 11:50 funkcjonariusze odebrali zgłoszenie dotyczące awantury w autobusie linii 155. Według zgłoszenia jeden z pasażerów został uderzony przez dwóch mężczyzn po tym, jak zwrócił im uwagę, że nie powinni pić alkoholu. Na miejsce natychmiast pojechali policjanci, którzy ustalili świadków tego zdarzenia, oraz jego przebieg. Podczas gdy policjanci z Referatu Patrolowo-Interwencyjnego rozmawiali ze świadkami, kryminalni sprawdzali pobliski teren, mając na celu zatrzymanie sprawców. Ponadto policjanci wystąpili do przewoźnika o zabezpieczenie zapisu monitoringu. Policjanci przyjęli od mężczyzny zawiadomienie i obecnie jest prowadzone postępowanie w kierunku art. 157 kk - uszkodzenie ciała - wyjaśnia Mariusz Chrzanowski z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
I to właśnie na podstawie zapisu monitoringu służby będą próbowały ustalić sprawców pobicia. Poszkodowanym jest 47-letni gdańszczanin. Mężczyzna ma złamaną przegrodę i kość nosową.
Policja zwraca się do świadków i osób posiadających informacje na temat sprawców, aby zgłosiły się na najbliższy komisariat policji lub skontaktowały się telefonicznie pod nr 997 lub (58) 32 16 722.
Opinie (448) ponad 50 zablokowanych
-
2018-03-20 11:24
Gdzie nagrania monitoringu
Pokazać te pijackie bandyckie mordy. Ktoś rozpozna na pewno ...
- 6 1
-
2018-03-20 11:11
dlaczego jeszcze niema zfjec z monitoringu w autobusie!!! (1)
pewnie pokaza za rok...hihi jak zwykle
- 15 0
-
2018-03-20 11:18
Tv sobie wlacz, bedzie tez co oglądać..
- 0 2
-
2018-03-20 11:09
Pewnie Ukraińcy
Deportacja i wilczy bilet do UE
- 7 12
-
2018-03-20 11:05
I to nie Ukraińcy tylko Polacy ,ludzie pamiętajcie wiele złego dzieje się w Polsce
w Gdańsku też ,bo byłam świadkiem obelg w stronę Ukraińców spokojnie jadących autobusem. Ruscy z Putinem tylko czekają byśmy się z Ukraińcami pożarli ,jestem dla tych ludzi grzeczna ,normalna . Jestem starszą osobą, mieszkam w budynku gdzie i oni mieszkają ,niestety więcej grzeczności mam z ich strony niż od naszych ,a to smutne
- 15 8
-
2018-03-20 11:05
Policja i straż miejska są odgórnie nastawieni jedynie na kierowców, bo tych najprościej złapać, a reszta robi co chce.
- 4 2
-
2018-03-20 11:03
nerwowa atmosfera
Wszyscy są nerwowi, bo 155 odjeżdża o minutę za szybko z Jasienia.
- 20 1
-
2018-03-20 10:59
uwielbiam takich chwastów. Powinny być dla takich jakieś getta, albo niech jadą do Syrii, oni tam lubią róznych chlewiarzy........
- 10 3
-
2018-03-20 10:42
Mogli sobie zamówić taksówkę (1)
i tam pić piweczko
- 8 5
-
2018-03-20 10:58
W taksówce to nawet koks by mogli wciągać i nikt by złego słowa nie powiedział...
- 1 0
-
2018-03-20 10:54
Laryngolog
Za pół roku policja opublikuje wizerunki ...
- 5 0
-
2018-03-20 10:40
miejmy nadzieję że gnoi złapią (1)
- 13 5
-
2018-03-20 10:53
Oby nie, bo policji nosy połamią...
- 2 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.