- 1 Węzeł Południe nie będzie zamknięty latem (117 opinii)
- 2 W kajdankach na masce, w aucie "feta" (60 opinii)
- 3 Zaparkował BMW na plaży. Sezon ruszył (171 opinii)
- 4 Z parku Centralnego na 25 dni do celi (42 opinie)
- 5 Stanowcze "nie", dla psów na plaży? (747 opinii)
- 6 Żuraw czeka zmiana lokalizacji o kilkanaście metrów (17 opinii)
Życie wróci na Wyspę?
Nowy architektoniczny symbol Gdańska na północnym cyplu, przykryte Podwale Przedmiejskie w środku i niewysoka zabudowa mieszkalna oraz kompleks sportowy na południu - tak miałaby wyglądać Wyspa Spichrzów przyszłości. Miasto przyklaskuje koncepcji zagospodarowania tego terenu stworzonej pod kierunkiem Stanisława Fiszera na zamówienie firmy Gray International.
Astoc, Chapman Taylor, Alter Polis, Bulanda Mucha - architekci i urbaniści tych pracowni pod kierunkiem Stanisława Fiszera, Polaka tworzącego od wielu lat we Francji przygotowali kolejną wersję koncepcji zagospodarowania Wyspy Spichrzów. Efekty ich pracy pokazano na seminarium, które odbyło się w Dworze Artusa. Przypomnijmy, że ich pierwsze, samodzielne pomysły ujrzały światło dzienne dwa miesiące temu.
Co tym razem zaproponowali urbaniści? Budynki mieszkalne w południowej części, na północy hotele i budynki użyteczności publicznej: biura i sklepy. Życie tej części Gdańska mają zapewnić restauracje i kafejki. Dla wygody mieszkańców i turystów zaprojektowano kilka kładek ponad Motławą. Główną ulica Wyspy miałaby się stać Chmielna, w ciągu której zaplanowano Plac Centralny. Podwale Przedmiejskie dzielące wyspę na osi wschód zachód miałoby zostać zamaskowane m.in. poprzez usytuowanie nad nim centrum handlowego.
Ale nie wszystkie reakcje były tak pozytywne. W środowisku gdańskich architektów i konserwatorów od kilku dni szeptano, że historyk Andrzej Januszajtis i architekt Stanisław Michel zapowiadają "frontalny atak" na prezentowaną koncepcję. Ten drugi zaczął od przypomnienia swoich zasług dla odbudowy Głównego Miasta i stwierdzenia, że nie może być zgody na budowę obiektów, które nie wynikają z historii Gdańska. - Lepiej jest robić najlepszą nowoczesną architekturę, niż podróbki przeciętnej dawnej - odciął mu się prof. Wiesław Gruszkowski.
- Trudno mi przyklasnąć pomysłom zaprezentowanym tutaj, zwłaszcza, że kilka z nich jest sprzecznych z obowiązującym prawem, przede wszystkim z ustawą o ochronie zabytków - stwierdził z kolei Andrzej Januszajtis i zaczął wyliczać, których z prezentowanych pomysłów nie akceptuje: m.in. ogromnego bursztynu na północnym cyplu Wyspy Spichrzów, który jego zdaniem zakłóciłby sposób patrzenia na panoramę miasta, oraz kładki, która miałaby stanąć wzdłuż Motławy i połączyć Wyspę Spichrzów z Ołowianką. - W tym miejscu specjalnie ścięto cypel wyspy aby stworzyć miejsce, w którym mogły zawracać nawet duże statki pełnomorskie. Czemu mamy rezygnować z historii tego miejsca? - pytał.
Na jego zarzuty odpowiadał Wiesław Bielawski, zastępca prezydenta Gdańska: - Pamiętajmy, że nowoczesne projektowanie architektoniczne nie jest łamaniem ustawy o ochronie zabytków. Piotr Lorens z Politechniki Gdańskiej nawoływał z kolei do metaforycznego potraktowania bursztynowej bryły na czubku Wyspy. - Rozumiem ją jako symbol, wyróżnik Gdańska. To nie musi być bursztyn, ale coś zarówno związanego z miastem, jak i wyjątkowego.
Na spory architektów zareagował Piotr Stefaniak, prezes firmy Inpro, jednego z trójmiejskich deweloperów. - Skończmy już z tymi wizjami! Czy nie można wreszcie ustalić jakiś konkretów co do przyszłości wyspy? - pytał. I ostrzegał, że inwestorzy odwrócą się od terenu o którym się dyskutuje przez lata, ale nic konkretnego nie robi, by przywrócić go miastu i mieszkańcom. - Z dyskusjami urbanistów jest jak z żołnierzami na poligonie: im więcej potu najpierw, tym mniej ofiar później - uspokajał go Piotr Lorens.
To stanowisko potwierdził Wiesław Bielawski: - Będziemy się starali zrobić wszystko, aby nowouchwalone plany zagospodarowania wyspy nie odbiegały od tego co pokazano na dzisiejszym seminarium. Oczywiście nie chodzi o szczegóły architektoniczne, ale o generalne rozwiązania urbanistyczne.
Opinie (203) ponad 10 zablokowanych
-
2006-06-23 13:29
to chyba logiczne kogo?
siebie:-)
nie inaczej, nie inaczej:-)
w
ad zyta
to nie jest moja bohaterka, ale wam zwolennikom PO lepiej w jej temacie trzymac mordy w kuble:-)
jeżeli choć troszke uważacie sie za osoby obiektywne...- 0 0
-
2006-06-23 13:25
zrobiło sie...
politycznie.
Ktoś chce w "pape"?
Spryciarze...- 0 0
-
2006-06-23 13:25
gallux
no to już do trymaranów doszliśmy ;) Kogo typujesz na centralnego kadłuba? ;)))
- 0 0
-
2006-06-23 13:24
Waszka
Nie doczytałam tego projektu, o którym piszesz, ale Ty też nie, skoro jedyny argument przeciwko niemu masz taki, że go oprotestowano?
- 0 0
-
2006-06-23 13:23
Gallux
a pasuje Ci że poseł k***ikowa dostała 2 lata w zawiasach za fałszerstwa które dały się jej załapać na sejmowe koryto.
Ciekaw jestem kiedy pozostałej hołcie od leppera wyciągną machloej i zapuszkują towarzycho?
Ale w koalicyjno-pisowskim katolandzie nie ma szans na posadzenie bandziorów póki ziobro rządzi co nam obca przemoc wzięła śmiechem odbierzemy...- 0 0
-
2006-06-23 13:23
"w nierealny wierzysz świat"
No nie, to ty tu jestes od metafizyki?
Pożegnalismy już Zytke, to też już prezeszłość.- 0 0
-
2006-06-23 13:22
izraelskie drzwi? I to ma być patriotyzm?
Dobra, potrzebna będzie jeszcze trzecia salwa - cel pomost (bez ostrogi) w Sopocie.- 0 0
-
2006-06-23 13:22
a z czego ja sie śmieje??
z katamaranów, ale na trzech kadłubach ha ha ha ha- 0 0
-
2006-06-23 13:21
Świetna promocja
Bardzo dobry pomysł i ładny projekt.
Co do zbudowania CH nad podwalem przedmiejskim- stojący w korku i bez zabudowy często ulegają zaczadzeniu ;-) :-)- 0 0
-
2006-06-23 13:20
gallux
Jaki by temat nie padł, to Ty ciągle PiSzesz te artykuły sponsorowane :)) POśmiałbyś się czasami z katamaranów ;)
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.