- 1 Dwa osiedla obok siebie bez wspólnej drogi (69 opinii)
- 2 Najstarsza fontanna idzie do remontu (31 opinii)
- 3 Miasto pełne znaków. Wiele niepotrzebnych (75 opinii)
- 4 Pomnik twórcy Bitcoina stanie w Gdańsku? (207 opinii)
- 5 Zamiast Rębiechowa lotnisko na morzu (218 opinii)
- 6 Nowe ściany starej kawiarni na Aniołkach (62 opinie)
Żywot człowieka bezdomnego. "Wolę tu zostać, niż oddać psa"
Najpierw pomieszkiwał w pustostanie, potem w namiocie, teraz w przyczepie kempingowej. 6 lat temu miał wypadek w pracy, przez co został osobą niepełnosprawną. Dziś swój los dzieli z psem Borysem. - O siebie to się nie martwię, tylko o psa - mówi. Do ośrodka nie chce pójść, bo musiałby oddać Borysa do schroniska. - I tak sobie tu żyjemy.
W centralnym punkcie przyczepy stoją psie miski z jedzeniem mokrym i suchym oraz wodą. Z lewej łóżko, z prawej mały stolik i siedziska. Siadamy, by porozmawiać o życiu na tych paru udających dom metrach.
Nie mam pięt, ale mam Borysa
- Żona mnie do tego wszystkiego doprowadziła. Widzi pani, ja już nie mam nic. Ona mnie wykończyła. Teraz dobrze się bawi, a ja zostałem, jak zostałem. Nie mam jeszcze rozwodu - ciągnie się to już 2 lata. Nawet nie wiem, gdzie teraz mieszka - mówi pan Artur.
Mężczyzna ma 50 lat. Z wyglądu typ osiłka. Dwójka dzieci, ale nie utrzymuje z nimi kontaktów.
Ma też na swoim koncie odsiadkę, ale podkreśla, że teraz jego kartoteka jest czysta.
- Przez głupotę. Szalało się kiedyś. Wszystkiego już wystarczy - mówi.
20 lat pracował jako cieśla szalunkowy na budowie. W 2017 r. podczas pracy spadł z wysokości trzeciego piętra. Przeżył, ale doznał ciężkich złamań.
- Nie mam pięt - tłumaczy i pokazuje stopy okryte grubą warstwą skarpet.
Mężczyzna może chodzić, ale sprawia mu to trudność. Jeśli musi gdzieś wyjść, zabiera ze sobą kule.
- Mam papiery o niepełnosprawności w stopniu znacznym. Powinienem mieć drugą osobę do pomocy, a nie mam. Żyję z moim kumplem - mówi pan Artur i wskazuje na psa.
Kolega Borys
Pies, z którym mieszka, ma 8 lat, towarzyszy mu od szczeniaka.
- Po moim wypadku Borys momentalnie osiwiał - twierdzi pan Artur. - Jest wierny, kochany i nie jest groźny. Do tego bardzo towarzyski. Daje łapę, siada, kładzie się, lubi dzieci - wymienia mężczyzna. - I jest łagodny. Może aż za bardzo.
Kiedy jakiś czas temu spod przyczepy złodzieje kradli agregat i elektryczną hulajnogę z siedziskiem, Borys nawet nie zaszczekał.
"Drzymała" z Maćkowych
W przyczepie pan Artur mieszka od niedawna. Wcześniej pomieszkiwał w namiocie nieopodal, a jeszcze wcześniej w pustostanie, ale musiał się z niego wyprowadzić.
Przyczepę udostępnił mu jeden z okolicznych mieszkańców. Jest stara i przecieka, są w niej zagrzybione miejsca, ale zawsze to lepsze niż goły beton czy namiot. Przyczepa stoi nieopodal pętli autobusowej przy ul. Bartniczej w dzielnicy Maćkowy, ma charakterystyczne zielone elementy.
Obok jest ławka z palet, którą zrobił pan Artur. Na ławce w torbie leżą zapakowane plastikowe butelki. Jest też beczka na wodę, w której pan Artur myje naczynia. I wózek inwalidzki. Ale pan Artur woli poruszać się o kulach, bo na wózku strasznie trudno.
Jak mu się mieszka?
- Chcieli mnie tu nawet raz podpalić, ale daję sobie radę. Policja tu raczej nie zagląda - mówi mężczyzna.
Zachodzą jednak ludzie, którzy interesują się jego losem. Regularnie zagląda pani Ania z córkami. Przynosi jedzenie, czasem coś mu upierze.
- Wczoraj od pani Ani dostałem nowe buty - pokazuje mężczyzna. Jakoś się tu żyje. Jest ciepło. Ja jestem już przyzwyczajony. Spokój, cisza przede wszystkim - dodaje.
Kilka dni temu był też miejski radny Przemysław Ryś, który w mediach społecznościowych opisał krótko sytuację pana Artura i zaapelował o pomoc. Przyjechała też Straż Miejska ze wsparciem.
Ale ciężko też bywało.
- Jak wcześniej mieszkałem tu niedaleko, w namiocie, to było straszne. Ludzie rzucali we mnie butelkami, pluli na mnie. Ludzie są niedobrzy. I dlatego ja się przez to chamski zrobiłem. Ile coś takiego można znosić? Nawet przyprowadzali tu takich, żeby mnie pobili. Miałem się przestraszyć. Ale ja za dobrze wyglądam, żebym się bał - mówi pan Artur.
"Do ośrodka pójdę, ale tylko z psem"
Sytuacja mężczyzny jest znana opiece społecznej. Ale on sam odmawia przyjęcia pomocy.
- Kiedy przyjechała opieka, musiałem podpisać dokumenty, że nie chcę iść do ośrodka. A nie chcę, bo musiałbym oddać psa do schroniska. Tego nigdy nie zrobię - mówi stanowczo. - Gdyby była możliwość zabrania Borysa, to tak, wtedy bym się zdecydował - przyznaje.
Nie żebrzę o pieniądze
Jedyne źródło dochodu, jakie ma mężczyzna, to zasiłek w wysokości 500 zł. Starcza na bardzo niewiele.
- Nie żebrzę o pieniądze. Kto mnie zna, wie, jaki jestem. Kto chce, to pomoże. Ja kolegów nie mam teraz. Wiedzą, w jakiej jestem sytuacji. Jednemu pomagałem, gdy siedział w więzieniu, wysyłałem pieniądze, ale kiedy wyszedł - zapomniał - mówi mężczyzna.
Dla niego liczy się już tylko pies.
- Już o mnie nie chodzi, tylko o psa, żeby on miał co jeść i tak dalej. Jest dla mnie najważniejszy. Zresztą widać, jaki jest zadbany. To, co ludzie o mnie gadają, spływa po mnie jak po kaczce - dodaje.
Co będzie dalej?
Pan Artur nie ma nadziei na lepszą przyszłość dla siebie. Wcześniej trzykrotnie starał się o lokal od miasta, o jaki może się ubiegać osoba niepełnosprawna. Bezskutecznie. Nie wie też, co będzie niebawem z przyczepą, w której mieszka, bo podczas opadów przecieka. No i teren nie należy do niego.
- Przydałaby się nam większa przyczepa. Brakuje też spodni dresowych i koszulek w rozmiarze XXL - przyznaje mężczyzna. - Jaką pracę mógłby wykonywać? Tylko jako stróż. Więcej, ze względu na mój stan zdrowia, nie dam rady - dodaje.
Na portalu zrzutka.pl utworzona została zbiórka na przyczepę dla pana Artura i jego psa.
Miejsca
Opinie (365) ponad 20 zablokowanych
-
2024-01-22 11:19
Opinia wyróżniona
Wcale się nie dziwię (7)
To bezduszne, żeby kazać komuś wybierać, albo ja albo przyjaciel.
- 769 26
-
2024-01-22 15:29
Ba. Moj podopieczny musiał wybierać
Albo zadluzanie sie- wychowuje corke sam, córka nie mówi, ma duży autyzm albo mops zaproponował oddanie ją do domu dziecka a go do domu Alberta. Fajnie co?
- 12 3
-
2024-01-22 12:05
Cham i prostak (5)
Spytaj mieszkańców bloku przy ul. Niepolomickiej 47a, gdzie Pan Artur mieszkał 2 lata temu. Mieszkał z jakąś kobietą. Nikt dobrego słowa o nim nie powie. Wyzywał ludzi, wieczne imprezy. Mieszkańcy na pewno pokażą wam rozmowy na forum osiedlowym.
- 36 16
-
2024-01-25 11:32
Tak czułem, że coś musi być na rzeczy - a nie tylko "dobry człowiek, ale się na niego uwzięli...". Skoro był taki dobry, to dlaczego nawet własne dzieci nie chcą go znać? Nabroił i teraz za to płaci. Ciekawe, czy zmieniłby postępowanie, gdyby nie kalectwo? Owszem, trzeba człowiekowi pomóc, ale nie użalać, bo sam na to "zapracował".
- 0 0
-
2024-01-22 12:26
Powtarzasz się, może i taki był a to nie oznacza że trzeba go gonić całe życie. Prędzej bym jemu pomógł niż tobie wiedząc o (2)
jego przeszłości.
- 30 21
-
2024-01-22 12:59
Był? Pan Artur do teraz robi afery na osiedlowym forum (1)
Cały czas obraża ludzi i potrafi im grozić. A swego czasu nawet wyzywał mieszkańców z hipoteką od frajerów, bo on to ma mieszkanie kupione za gotówkę. No cóż, chyba jednak nie
- 27 5
-
2024-01-22 21:52
No to niezla beka z beb...a buahaaa
- 1 0
-
2024-01-22 12:28
No proszę, alleluja.
- 2 3
-
2024-01-22 11:34
Opinia wyróżniona
(39)
Współczuję wypadku, niepełnosprawności i życia w przyczepie. Moim zdaniem Pan Artur powinien udać się do centrum interwencji kryzysowej po pomoc psychologiczną. Nie pisze tego złośliwie, ale smutne jest to ze człowiek po 50 nie liczy na odmianę losu, nie liczy na samego siebie. Żona jest zła, koledzy źli, nie ma nadziei. Może warto znaleźć nowych kumpli? Może warto uzgodnić coś z żoną (podział dóbr) ? Zrobić coś inaczej? Wyjąc poza schemat? Życzę wiary w przyszłość, motywacji i powodzenia.
- 327 81
-
2024-01-26 11:08
I co? Jakaś np dwudziestoparoletnia dziewczyna ma radzić człowiekowi, który od podszewki poznał życie?
- 0 0
-
2024-01-24 06:27
pomoc (1)
Panu Arturowi potrzebna jest pomoc materialna
przecież ma u boku lepszego psychologa niż wszyscy razem wzięci dwunożni bez ogonów, bezogonowego psychologa mu na prawdę nie potrzeba, tylko poprawy warunków zycia- 1 1
-
2024-01-24 09:59
No chyba nie bardzo, o tym panu pisano już dwa lata temu. Od tego czasu nic się nie zmieniło poza przeprowadzką z namiotu do przyczepy.
- 0 0
-
2024-01-22 21:58
Liwa (3)
"Uzgodnić coś z żoną "?To żart?
- 8 2
-
2024-01-23 11:06
(1)
O kurczę, sądzisz, że ludzie nie mogą się dogadać? Przerażajace. Jak w takim razie rozwiązujesz konflikty? Od razu bierzesz się za bicie, czy bierzesz nogi za pas uciekając od odpowiedzialności
- 0 3
-
2024-01-26 11:23
Sprawa sądowa się toczy, od paru lat zresztą. Skoro mediacja i sąd nie zachęciły do porozumienia,
to sądzisz że żona by go chciała?
(Swoje wynurzenia o biciu zostaw dla psychologa. Ty widocznie tego potrzebujesz.)- 0 0
-
2024-01-23 01:27
Nie.
- 0 5
-
2024-01-22 19:27
Przestancie pieprzyć (6)
A może przestaniecie pieprzyć swoje mądrości, tylko pójdziecie do jakiegoś sklepu i kupicie tej osobie pełną siatkę jedzenia? Na pewno więcej skorzysta niż na Waszym przekomarzaniu. Wasza para idzie w gwizdek, moja racja jest bardziej racniejsza.
- 3 6
-
2024-01-26 11:20
A może jednak z doświadczenia piszą osoby, które te zakupy i portfel kilka razy oglądają, zanim zapłacą?
Może jednak znamy życie i dlatego martwimy się o tego człowieka i nie widzimy sensu w żadnym kontakcie z Centrum Interwencji Kryzysowej?
- 0 0
-
2024-01-22 21:26
(4)
Wędka, nie ryba. 25 lat mamy nosić temu panu siatki z jedzeniem? Chłop ma 50 lat i sam mówi, ze nie widzi dla siebie nadziei. Nie lepiej przeformułować jego myślenie na inne tory? To nie jest schorowany staruszek. To chłop w sile wieku (nawet jeśli z nieoelnosorawniscią), chyba warto, żeby ruszył z miejsca.
- 7 2
-
2024-01-23 07:43
(3)
Tak, to jest schorowany chłop w średnim wieku, ale jeśli jesteś taki mądry wędkarz to idź do niego i przeformułuj mu myślenie na inne tory. A nie, zapewne myślisz, że siedzi przed komputerem, czyta trójmiasto i chłonie Wasze złote myśli. A rano wstanie jako odmieniony człowiek i odrzuci kule. Tak jest, zadanie wykonane.
- 5 2
-
2024-01-23 08:04
(2)
Idziesz w zaparte, bo trudno tobie zrozumieć, że mamy inne punkty widzenia na pomoc dla drugiego człowieka. Ten pan może jeszcze pożyć 25-30 lat, będziesz mu co tydzień donosił siatkę z jedzeniem, czy lepiej pokazać mu światło w tunelu czyt. zapewnic pomoc psychologa, pomoc stanąć - nomen omen - na nogi np. oferując pracę. Itp. Wędka, a ryba co najwyżej okazjonalnie.
- 3 1
-
2024-01-23 08:48
(1)
Łatwo mi to zrozumieć. Masz absolutną rację, każdy może mieć swój punkt widzenia na różne zagadnienia, także dotyczące pomocy. Zatem zamiast siatki pełnej wiktuałów pokaż mu światło w tunelu. Śmiało, do dzieła. Nie ograniczaj się do słów.
- 2 1
-
2024-01-23 11:05
Nie ten region. Pomagam na swoim terenie m.in. wsparciem emocjonalnym. Ale myślę, że panu z artykułu ludzie będą przynosić jedzenie, bo cyt. skradł ich serce. Pytanie na ile lat starczy im determinacji
- 1 0
-
2024-01-22 18:48
Z zoną podzielić, haha te szony to wszystko ci zabiorą w majestacie prawa
- 4 3
-
2024-01-22 12:06
hahaha ale sie usmiałem typowy tekst lewacki facet potrzebuje konkretnej pomocy materialnej a ten mu pisze ze wystarczy jak (5)
ze wystarczy jak zgłosi sie do psychologa :)
Jest nie pełno sprawny a to niech sie teleportuje !!
Dawno juz takiej głupoty totalnej nie czytałem- 21 20
-
2024-01-22 12:17
(2)
W którym momencie mojej wypowiedzi wyczytałeś ze t y l k o wizyta u psychologa wystarczy? Umiesz wykrzesać z siebie coś więcej niż ha ha ha?
- 10 12
-
2024-01-22 15:36
Meduzo intelektualna ty nawet nie rozumiesz co czytasz (1)
- 0 6
-
2024-01-22 16:46
No już, nie bądź taki emocjonalny, bo ci żyłka pęknie (czego oczywiście nie życzę)
- 3 5
-
2024-01-22 12:18
Akurat tekst był typowo prawacki, najwyżej liberalny: (1)
Czyli "weź się w garść, zostań kowalem swojego losu".
Pomóż, daj, zapłać za istnienie - to jest lewackie podejście.- 6 9
-
2024-01-22 12:36
Nie, wcale nie chodzi o wzięcie się w garść. Chodzi o to, by się nie poddawać i szukać możliwości (niekoniecznie materialnych). Człowiek jest w kwiecie wieku, a nie ma wiary w poprawę swojego losu. To jest najsmutniejsze.
- 10 5
-
2024-01-22 12:00
na głowę upadłeś?! (3)
gdzie ma tych kumpli poszukać???
na OLX?, czy może na Allegro?- 32 10
-
2024-01-22 12:41
Potrafisz sklecić wypowiedz bez inwektyw?
- 4 7
-
2024-01-22 12:16
(1)
Ty szukasz znajomych na olx?
- 5 6
-
2024-01-22 12:25
nie, ale ty tam szukasz rozumu w promocji...
- 4 5
-
2024-01-22 11:54
(3)
Łatwo mówić. Byłaś/eś w takiej sytuacji? Jeżeli tak to czapki z głów, że się wykaraskałeś z takiej tragicznej sytuacji. A jeżeli nie to lepiej milczeć i nic nie warte rady schować w swoim umyśle dla siebie.
- 18 7
-
2024-01-22 12:13
(1)
Chyba źle wyczułeś intencję powyższego wpisu. Gdy człowiek jest w czarnej d. czasem traci ogląd sytuacji i nie widzi innych możliwości ponad to, w czym przyszło mu żyć, z czym się mierzyć. Czasem takie klik, przychodzące z zewnątrz, a później zinterioryzowane może wiele zmienić.
- 18 6
-
2024-01-26 11:15
Widocznie człowiek, który jest w czarnej d...
i traci ogląd sytuacji, nie widzi żadnego sensu zwrócić się z problemem a owe "klik z zewnątrz" i "zinterioryzowanie" są potwierdzeniem tego braku sensu.
Ale oczywiście dla panienki na praktykach czy jej zwierzchniczki ze kikudziesięcioletnim stażem z zapychania umywalek i toalet fusami od kawy i podawania numerów telefonu niedodzwanialnych do innych podobnych komórek urzędniczych, może to być kolejna sprawa do statystyk.- 0 0
-
2024-01-22 12:03
Byłem w takiej sytuacji...
Nie warto milczeć na temat CIK tylko dlatego, że się nie ma adresu. A gdybym go miał, to by powiedzieli, że nie jestem bezdomny....
- 11 1
-
2024-01-22 11:49
Ten pan liczy na samego siebie, radzi sobie jak umie
Artykuł jest od pani redaktor chcącej pomóc.
- 29 6
-
2024-01-22 11:37
Byłem w takiej sytuacji i prosiłem o pomoc w Ośrodku Interwencji Kryzysowej (8)
Ale nie miałem adresu. I pomoc pozostała na papierze.
- 43 8
-
2024-01-22 11:42
(7)
Przykro mi, że ciebie to spotkało. Miałam praktyki w CIK (w innym mieście) i tam wsparcie psychologiczne dostawało się od ręki.
- 10 10
-
2024-01-22 12:34
Praktyki w CIK w innym mieście...
Innym mieście (Nowym Sączu) w 6-ciu pokojach Interwencji Kryzysowej urzędowało 6 pań. A do pomocy ,,matce z dzieckiem po przemocy" został jeden pokój. Facet po przemocy nie istnieje!
Taki klimat.- 13 5
-
2024-01-22 12:02
a psa takim wsparciem psychologicznym też można nakarmić, czy nie bardzo? (5)
- 29 23
-
2024-01-22 12:39
za psa jest odpowiedzialny właściciel
- 6 1
-
2024-01-22 12:14
(3)
Nie zrozumiałeś wiele z mojej wypowiedzi.
- 22 9
-
2024-01-22 12:27
a co można zrozumieć z głupawego bełkotu internetowego odklejeńca? (2)
- 11 27
-
2024-01-22 12:33
(1)
Słoneczko, ty raczej nic nie zrozumiesz, skoro potrafisz tylko pluć inwektywami. Ha ha ha
- 16 8
-
2024-01-22 12:58
kolejny głupawy bełkot patoKrysi :)))
- 4 16
-
2024-01-22 11:13
Opinia wyróżniona
Super gość,zdobył moje serducho. (28)
Może warto zrobić zbiórkę na przyczepę dla Pana albo kupić karmę dla Borysa.
- 700 38
-
2024-01-23 17:15
(4)
Czym skradł twoje serducho? Pytam z ciekawosci i bez złośliwości
- 0 0
-
2024-01-23 21:53
Przywiazaniem i oddaniem psu. (3)
Jesli tego nie zrozumiales to jestes .... delikatnie mowiac dzbanem
- 1 1
-
2024-01-23 23:16
(2)
Dlaczego mnie wyzywasz? Ile osób tyle może być powodów, a ty od razu zdzbanami wyskakujesz.
- 0 0
-
2024-01-24 20:49
Nie wyzywam. Tylko napisalem ze skoro nie zrozumiales to jestes.... a to nie jest obrazliwe (1)
- 0 1
-
2024-01-25 08:38
Skąd wniosek, ze nie zrozumiałem? I tak, porównujac kogoś do dzbana, wyzywasz go.
- 0 0
-
2024-01-22 22:22
Popieram
Jestem,za
- 0 0
-
2024-01-22 13:06
Zbiórka na przyczepe ok... ale trzeba ja gdzies postawic skoro teren nie jest tego pana
Karma dla psa i żywność z ubraniem też spoko
- 14 1
-
2024-01-22 12:57
kupno przyczepy nie pomoże (6)
trzeba ją później gdzieś legalnie postawić - a to już nie jest takie proste. W artykule dokładnie opisane jest miejsce gdzie mieszka pan Artur - jeśli ktoś czuję potrzebę udzielenia pomocy temu panu, to wystarczy podjechać i podzielić się tym co ma. A miastu (zarządcy) powinno być wstyd, że nie mają lokali socjalnych dla takich osób, które deklarują chęć podjęcia pracy. Opieka socjalna w Gdańsku to totalne dno.
- 34 3
-
2024-01-22 13:41
A jak sobie wyobrażasz jego jako stróża? (5)
- 5 6
-
2024-01-22 13:54
(2)
Mo właśnie co to za stróż co chodzić nie może ? Prędzej szlabanowy i takiej roboty jest pełno i to nawet za sieksza kasę niż minimalna ale temu Panu się nie chce...
- 6 16
-
2024-01-22 14:12
jest pełno ? Proszę podać adres potencjalnego pracodawcy (1)
- 19 4
-
2024-01-22 21:54
Ares ochrona-biora nawet dalnow byle mial grupe inwalidzka,im wieksza tym lepiej
- 3 1
-
2024-01-22 14:01
(1)
Mało to osób bardziej niesprawnych pełni rolę stróża? Głównie siedzą przed monitorem i obserwują kamery. Dzieje się coś to dzwonią na policję.
- 21 3
-
2024-01-22 14:13
To prawda, koleżanka się nie rusza ze względu na otyłość i chorobę nóg, obserwuje ekran
- 12 2
-
2024-01-22 12:40
zbiorka (1)
zgadzam sie, pomozmy czlowiekowi, ktory jest wrazliwy i zasluguje na lepsze zycie.
zbiorka to super pomysl
moze portal Trójmiasto bedzie mecenasem tej akcji
pozdrawiam wszystkich- 32 8
-
2024-01-22 13:59
Renta powypadkowa
Czy ten Pan nie powinien otrzymać renty w związku z niepełnosprawnością? Chyba że pracował na czarno...:(
- 24 1
-
2024-01-22 12:09
Proponuje zamiast na WOSP przeznaczyc kase dla tego pana (4)
- 60 38
-
2024-01-22 12:41
A może biznesmen z Torunia pomoże z tych milionów które dostał od Prawych i ZPRawiedliwych? (1)
Albo egzorcysta od salcesonu co mu Ministrant Zero wypłacił sto baniek?
- 30 24
-
2024-01-22 22:19
prawda w oczy kole, czyż nie ,pisowskie kmioty ?
- 1 2
-
2024-01-22 12:24
Kibice z jego kochanego klubu niech pomogą. Na pewno w nich wierzy. (1)
Na oprawy mają i kary dla klubu a na pomoc dla swoich nie?
- 58 5
-
2024-01-25 11:55
Nie szczekaj jak nic nie wiesz. Zbiórka Die toczy.
- 0 0
-
2024-01-22 12:07
(5)
Niech ktoś przygarnie psa - w domu z ogrodem będzie mu lepiej niż w przyczepie. A pan niech się zgłosi do ośrodka. Fundowanie mu przyczepy nie jest rozwiązaniem.
- 16 87
-
2024-01-23 21:50
Chyba nie zrozumiałeś artykułu
Przygarnie psa? Ten Pan go nie odda bo sa zwiazani emocjonalnie. Ja to rozumiem i szanuje. Tez bym swojego nie oddal. Pies jest dla niego priorytetem. Postawil go ponad siebie. Za to podejscie mam moj szacunek.
A gdybyb Ci kazali oddac dziecko do domu dziecka w zamien za lokal? Zrobi;lbys to? Pomysl zanim cos palniesz- 3 0
-
2024-01-22 21:55
Oddac chinczykom w stoczni (1)
- 0 7
-
2024-01-23 05:31
ciebie chyba
- 4 0
-
2024-01-22 21:52
(1)
Pies jest jego przyjacielem to tak jak ty byś miał oddać kogoś bliskiego z rodziny .pomyśl trochę czasem
- 19 1
-
2024-01-22 22:18
O przyjaciół trzeba dbać, a ten pan nie jest w stanie.
- 1 13
-
2024-01-22 11:39
Tak, tylko jak ją zorganizować? Zbiórkę na fb?
Proszę, ludzie dobrej woli, zawieźcie czasem coś dla psa, jest niedroga a przyzwoita karma Rinti w marketach. Plus zakupy spożywcze, a oi na pewno dresy i duża koszulka się znajdą.
Wybieramy się z koleżanką, ale wiadomo, ze jeść trzeba codziennie.- 31 4
Wszystkie opinie
-
2024-01-22 11:02
Wielki szacunek! (8)
To jest przyjaźń i oddanie! BRAWO!!! Ja chętnie pomogę Panu finansowo jak trzeba! Tylko kontakt prosimy!
- 149 11
-
2024-01-22 11:07
ja tez pomogę może karma dla pieska
- 18 3
-
2024-01-22 11:20
wiesz gdzie stoi wiec w czym problem. tylko checi !!!
- 23 4
-
2024-01-22 11:26
ja tez
- 3 2
-
2024-01-22 11:31
ta, jasne, typ ledwo wiąże koniec z końcem ale ma ci w necie odpisać? z czego?
na pewno w tej przyczepie ma szybki internet, laptopa i smatfon a w ogóle to przecież bez prądu tak łatwo się je ładuje, jasne, chcesz pomóc to idź do niego osobiście, masz na zdjęciu przyczepę i przybliżoną lokalizację w tekście, zanieś mu kasę w gotówce, pisać to każdy umie
- 17 4
-
2024-01-22 11:47
Łatwo trafić, podano gdzie stoi przyczepa :)
- 8 1
-
2024-01-22 11:47
Na ulicach
co drugi z wózkiem, pieskiem i walizką. Taki klimat.
- 4 9
-
2024-01-22 12:08
to jest bezdomny gdzie stoi przyczepa przeciez widac tylko podjechać autem facet pewnie niema konta w banku
- 5 2
-
2024-01-22 13:26
Pomoc
Można podjechać jest podany adres ul Bartnicza przy starej Mleczarni
- 3 0
-
2024-01-22 11:05
(4)
Zróbcie zrzutkę , swoim trzeba pomagać.
A Pana rozumiem nie zostawia się przyjaciół :) zdrowia . Trójmiasto redakcjo zróbcie zbiórkę macie możliwość weryfikacji zasadności jej- 135 9
-
2024-01-22 12:03
Tak, poprosimy o zbiórkę na przyczepę w dobrym stanie i o zamieszczenie linku tutaj.
Musi być jakiś organizator.
- 5 6
-
2024-01-22 12:09
(2)
Ludzie, jesteście nienormalni albo tak bardzo chcecie sobie zrobić dobrze, pomagając innym. Ten pan powinien być w jakimś ośrodku czy domu opieki. Ze względu na stan zdrowia nie jest w stanie zająć się psem - piesek lepiej poczułby się gdzie indziej, niekoniecznie w schronisku, może ktoś go przygarnie. Ten pan siedział w więzieniu raczej nie za niewinność, dzieci raczej też ot tak nie urwały kontaktu. Sam mówi, że stał się agresywny pod wpływem agresji innych osób (mhm). A Wy chcecie zafundować mu przyczepę? Żeby dalej żył w takich warunkach z psem na 3 metrach kwadratowych? Gratuluję...
- 16 6
-
2024-01-22 17:27
(1)
A ja osobiście nie oceniam bo jeżeli ten pan był w zakładzie karnym to chyba już swoje odpokutował więc proponuję nie oceniać żeby nie być ocenianym
- 5 2
-
2024-01-22 18:51
Aha. I z tego powodu ma dalej mieszkać w przyczepie z psem, który potrzebuje ciągłego ruchu?
- 1 1
-
2024-01-22 11:06
(2)
Chłop na bank z Lechii, tacy to już są Ci pseudo "kibice" małej lechii... Zamiast pomóc bratu po szalu to pajacują w damskich torebkach na trybunach.
- 95 33
-
2024-01-22 19:54
Akurat w Gdańsku na trybunie zielonej torebek nie zobaczysz
- 0 0
-
2024-01-22 20:53
Pseudo to jest ty, ale pseudointeligent.
Zamiast się dowiedzieć co i jak że jest zbiórka to piszesz jakieś głupoty.
Ale takim jak ty zawsze zostanie to samo, pisanie i psioczenie w internecie.- 1 2
-
2024-01-22 11:08
I z wszystkich przyjaciół został mu tylko pies. (8)
- 170 2
-
2024-01-22 11:19
zwierzata kochaja bezwarunkowo i ja tez odwzajemniam (2)
- 33 2
-
2024-01-22 15:24
(1)
Zwierzęta nie kochają tylko przywiązują się do opiekuna.
- 6 2
-
2024-01-22 18:51
trwaj w bledzie
- 2 2
-
2024-01-22 11:25
(1)
bo pies najlepszym przyjacielem meszczyzny jest
- 14 4
-
2024-01-22 11:33
raczej mezczyzny
- 6 2
-
2024-01-22 11:31
Zbychu R. by pomógł koledze ze stadionu, nawet jak kiedyś byli przeciwko sobie. Niestety nie ma już jak.
- 6 7
-
2024-01-22 11:35
(1)
Pytanie dlaczego tak die stało? Przyjaciele nie odchodzą z dnia ba dzień?
- 6 17
-
2024-01-22 12:07
taaa, szczególnie jak nie masz kasy i lądujesz na ulicy!
weź ty człowieku wytrzeźwiej lepiej, bo bredzisz tutaj aż żal czytać!
- 7 5
-
2024-01-22 11:12
Też tak miałem. (1)
Chory psychicznie kupował mi gaz miały być imprezy ale problem w tym, że nie piję. Ale im jest gorzej tym bardziej cieszę się z dobra od ludzi, od świata, od Boga. Piękny jest świat...
- 37 6
-
2024-01-22 15:33
Po co gaz?
- 4 0
-
2024-01-22 11:13
Artykuł skupia się na relacji z psem... (15)
A o dzieciach jedynie lakoniczne... nie utrzymuje kontaktu.
Panie Arturze, 8 letni pies już raczej długo z panem nie zostanie, może warto nawiązać ponowną relację z dziećmi?- 37 184
-
2024-01-22 11:21
nie tobie radzic jak ma zyc, a pies da rade i drugie tyle
- 38 14
-
2024-01-22 11:28
Jeśli ma swoje powody, to niech trzyma to dla siebie (1)
My powinniśmy z tego wziąć lekcję, że dzieci nie są gwarantem towarzystwa. Wspomniana pani Ania pomaga bezinteresownie. Bez więzów krwi da się trafić na dobrych ludzi i samemu moglibyśmy się starać być jak ona.
- 46 7
-
2024-01-22 12:30
Ale rodzic dla dzieci powinien nim być.
- 11 7
-
2024-01-22 11:38
(6)
Też mnie uderzył ten brak chęci podjęcia rekacji z dziećmi.
- 21 25
-
2024-01-22 11:45
nigdzie nie jest napisane, że nie ma chęci. (2)
- 26 12
-
2024-01-22 12:29
(1)
Dla chętnego nic trudnego
- 7 9
-
2024-01-26 11:31
Osoby niepełnoletnie lub niedojrzałe emocjonalnie i bez wiedzy o życiu nie powinny się wypowiadać.
To o tobie, "Krysiu", ciociu lalek i wymyślonej przyjaciółki (czy czego tam).
- 0 0
-
2024-01-22 12:11
Jeszcze "obecna" Żona blokuje kontakt z dzieciakami
- 5 11
-
2024-01-22 14:39
(1)
może dzieci nie chcą, zmusisz je?
- 15 2
-
2024-01-23 17:26
Może. Mam nadzieję, że nie ba odwrót. To pozostawia zawsze bliznę na psychice dziecka
- 0 0
-
2024-01-22 13:39
Bo jest o relacji z psem
a nie z dziećmi.
- 7 4
-
2024-01-22 14:16
Do tego tanga trzeba dwojga...
- 1 4
-
2024-01-22 22:11
Pies jest jego przyjacielem ,a ty chyba nie wiesz co to znaczy
- 4 4
-
2024-01-23 00:23
A może dzieci i matki tych dzieci nie chcą tego kontaktu? Może doskonale pamiętają co Pan Artur zrobił? Tak dla ścisłości ten pan ma 4 dzieci z czego jedno jest przysposobione przez innego mężczyznę zalega ful kasy za alimenty których nigdy nie płacił nawet jak pracował dopóki komornik go nie dopadł, a tera, karma wróciła i tyle. Celowo pisze pan z małej litery bo na Pana to trzeba sobie zasłużyć.
- 6 3
-
2024-01-23 08:25
8 lat to może jeszcze pożyć kolejne8
- 1 0
-
2024-01-22 11:13
Opinia wyróżniona
Super gość,zdobył moje serducho. (31)
Może warto zrobić zbiórkę na przyczepę dla Pana albo kupić karmę dla Borysa.
- 700 38
-
2024-01-22 11:16
Ludzie to są jednak św...e,nawet biednego by potpalili (2)
- 35 2
-
2024-01-22 11:22
co zrobili ? (1)
- 8 3
-
2024-01-22 12:28
Jak nie masz zdolności wywnioskowania o co może chodzić w całym zdaniu to lepiej nie komentuj.
- 0 0
-
2024-01-22 11:39
Tak, tylko jak ją zorganizować? Zbiórkę na fb?
Proszę, ludzie dobrej woli, zawieźcie czasem coś dla psa, jest niedroga a przyzwoita karma Rinti w marketach. Plus zakupy spożywcze, a oi na pewno dresy i duża koszulka się znajdą.
Wybieramy się z koleżanką, ale wiadomo, ze jeść trzeba codziennie.- 31 4
-
2024-01-22 12:07
(5)
Niech ktoś przygarnie psa - w domu z ogrodem będzie mu lepiej niż w przyczepie. A pan niech się zgłosi do ośrodka. Fundowanie mu przyczepy nie jest rozwiązaniem.
- 16 87
-
2024-01-22 21:52
(1)
Pies jest jego przyjacielem to tak jak ty byś miał oddać kogoś bliskiego z rodziny .pomyśl trochę czasem
- 19 1
-
2024-01-22 22:18
O przyjaciół trzeba dbać, a ten pan nie jest w stanie.
- 1 13
-
2024-01-22 21:55
Oddac chinczykom w stoczni (1)
- 0 7
-
2024-01-23 05:31
ciebie chyba
- 4 0
-
2024-01-23 21:50
Chyba nie zrozumiałeś artykułu
Przygarnie psa? Ten Pan go nie odda bo sa zwiazani emocjonalnie. Ja to rozumiem i szanuje. Tez bym swojego nie oddal. Pies jest dla niego priorytetem. Postawil go ponad siebie. Za to podejscie mam moj szacunek.
A gdybyb Ci kazali oddac dziecko do domu dziecka w zamien za lokal? Zrobi;lbys to? Pomysl zanim cos palniesz- 3 0
-
2024-01-22 12:09
Proponuje zamiast na WOSP przeznaczyc kase dla tego pana (4)
- 60 38
-
2024-01-22 12:24
Kibice z jego kochanego klubu niech pomogą. Na pewno w nich wierzy. (1)
Na oprawy mają i kary dla klubu a na pomoc dla swoich nie?
- 58 5
-
2024-01-25 11:55
Nie szczekaj jak nic nie wiesz. Zbiórka Die toczy.
- 0 0
-
2024-01-22 12:41
A może biznesmen z Torunia pomoże z tych milionów które dostał od Prawych i ZPRawiedliwych? (1)
Albo egzorcysta od salcesonu co mu Ministrant Zero wypłacił sto baniek?
- 30 24
-
2024-01-22 22:19
prawda w oczy kole, czyż nie ,pisowskie kmioty ?
- 1 2
-
2024-01-22 12:40
zbiorka (1)
zgadzam sie, pomozmy czlowiekowi, ktory jest wrazliwy i zasluguje na lepsze zycie.
zbiorka to super pomysl
moze portal Trójmiasto bedzie mecenasem tej akcji
pozdrawiam wszystkich- 32 8
-
2024-01-22 13:59
Renta powypadkowa
Czy ten Pan nie powinien otrzymać renty w związku z niepełnosprawnością? Chyba że pracował na czarno...:(
- 24 1
-
2024-01-22 12:57
kupno przyczepy nie pomoże (6)
trzeba ją później gdzieś legalnie postawić - a to już nie jest takie proste. W artykule dokładnie opisane jest miejsce gdzie mieszka pan Artur - jeśli ktoś czuję potrzebę udzielenia pomocy temu panu, to wystarczy podjechać i podzielić się tym co ma. A miastu (zarządcy) powinno być wstyd, że nie mają lokali socjalnych dla takich osób, które deklarują chęć podjęcia pracy. Opieka socjalna w Gdańsku to totalne dno.
- 34 3
-
2024-01-22 13:41
A jak sobie wyobrażasz jego jako stróża? (5)
- 5 6
-
2024-01-22 13:54
(2)
Mo właśnie co to za stróż co chodzić nie może ? Prędzej szlabanowy i takiej roboty jest pełno i to nawet za sieksza kasę niż minimalna ale temu Panu się nie chce...
- 6 16
-
2024-01-22 14:12
jest pełno ? Proszę podać adres potencjalnego pracodawcy (1)
- 19 4
-
2024-01-22 21:54
Ares ochrona-biora nawet dalnow byle mial grupe inwalidzka,im wieksza tym lepiej
- 3 1
-
2024-01-22 14:01
(1)
Mało to osób bardziej niesprawnych pełni rolę stróża? Głównie siedzą przed monitorem i obserwują kamery. Dzieje się coś to dzwonią na policję.
- 21 3
-
2024-01-22 14:13
To prawda, koleżanka się nie rusza ze względu na otyłość i chorobę nóg, obserwuje ekran
- 12 2
-
2024-01-22 13:06
Zbiórka na przyczepe ok... ale trzeba ja gdzies postawic skoro teren nie jest tego pana
Karma dla psa i żywność z ubraniem też spoko
- 14 1
-
2024-01-22 22:22
Popieram
Jestem,za
- 0 0
-
2024-01-23 17:15
(4)
Czym skradł twoje serducho? Pytam z ciekawosci i bez złośliwości
- 0 0
-
2024-01-23 21:53
Przywiazaniem i oddaniem psu. (3)
Jesli tego nie zrozumiales to jestes .... delikatnie mowiac dzbanem
- 1 1
-
2024-01-23 23:16
(2)
Dlaczego mnie wyzywasz? Ile osób tyle może być powodów, a ty od razu zdzbanami wyskakujesz.
- 0 0
-
2024-01-24 20:49
Nie wyzywam. Tylko napisalem ze skoro nie zrozumiales to jestes.... a to nie jest obrazliwe (1)
- 0 1
-
2024-01-25 08:38
Skąd wniosek, ze nie zrozumiałem? I tak, porównujac kogoś do dzbana, wyzywasz go.
- 0 0
-
2024-01-22 11:13
Walka trwa (6)
walcz bracie, Lechia pomoże
- 67 26
-
2024-01-22 11:27
Właśnie widać jak do tej pory pomogła.
- 42 2
-
2024-01-22 11:28
i arka tez
- 8 8
-
2024-01-22 11:29
(1)
Właśnie widać jak pomaga
- 16 2
-
2024-01-25 11:34
Ja pomogłem
Dałem mu lajka na fejsie...
- 0 0
-
2024-01-22 11:54
Tak tak cała liga się zrzuci na willę
- 10 3
-
2024-01-22 12:31
I żabka.
- 6 1
-
2024-01-22 11:19
Opinia wyróżniona
Wcale się nie dziwię (7)
To bezduszne, żeby kazać komuś wybierać, albo ja albo przyjaciel.
- 769 26
-
2024-01-22 12:05
Cham i prostak (5)
Spytaj mieszkańców bloku przy ul. Niepolomickiej 47a, gdzie Pan Artur mieszkał 2 lata temu. Mieszkał z jakąś kobietą. Nikt dobrego słowa o nim nie powie. Wyzywał ludzi, wieczne imprezy. Mieszkańcy na pewno pokażą wam rozmowy na forum osiedlowym.
- 36 16
-
2024-01-22 12:26
Powtarzasz się, może i taki był a to nie oznacza że trzeba go gonić całe życie. Prędzej bym jemu pomógł niż tobie wiedząc o (2)
jego przeszłości.
- 30 21
-
2024-01-22 12:59
Był? Pan Artur do teraz robi afery na osiedlowym forum (1)
Cały czas obraża ludzi i potrafi im grozić. A swego czasu nawet wyzywał mieszkańców z hipoteką od frajerów, bo on to ma mieszkanie kupione za gotówkę. No cóż, chyba jednak nie
- 27 5
-
2024-01-22 21:52
No to niezla beka z beb...a buahaaa
- 1 0
-
2024-01-22 12:28
No proszę, alleluja.
- 2 3
-
2024-01-25 11:32
Tak czułem, że coś musi być na rzeczy - a nie tylko "dobry człowiek, ale się na niego uwzięli...". Skoro był taki dobry, to dlaczego nawet własne dzieci nie chcą go znać? Nabroił i teraz za to płaci. Ciekawe, czy zmieniłby postępowanie, gdyby nie kalectwo? Owszem, trzeba człowiekowi pomóc, ale nie użalać, bo sam na to "zapracował".
- 0 0
-
2024-01-22 15:29
Ba. Moj podopieczny musiał wybierać
Albo zadluzanie sie- wychowuje corke sam, córka nie mówi, ma duży autyzm albo mops zaproponował oddanie ją do domu dziecka a go do domu Alberta. Fajnie co?
- 12 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.