- 1 Nie będzie lepszej segregacji - będą kary (245 opinii)
- 2 Śmierć Adamowicza. Wyrok ws. finału WOŚP (108 opinii)
- 3 Pomorze za 36 lat: kobiece i... stare (83 opinie)
- 4 Napad na bank czy głupi żart? (91 opinii)
- 5 "Pani już tu nie mieszka". Wyrzucili też kota (736 opinii)
- 6 8 godzin opóźnienia i lądowanie w Poznaniu (368 opinii)
1 mln zł na Bramę Nizinną. Zamieszanie z klubem Zejman
Gdańsk wreszcie planuje przeznaczyć środki na zabezpieczenie i wykonanie dokumentacji Bramy Nizinnej . Jednak niszczący zabytek ruch samochodowy nie zniknie stamtąd w tym roku. Za to wprowadza się tam klub Zejman, który z powodu zamieszania definitywnie musi opuścić Wyspę Spichrzów.
- Brama przez niektóre osoby uważana jest za zagrożoną, ale na papierze nie posiadamy pełnych informacji na jej temat. Dlatego w pierwszym rzędzie trzeba przeprowadzić badania architektoniczno-konserwatorskie, wykonać komplet dokumentacji architektonicznej, konserwatorskiej - niezbędnej do uzyskania pozwolenia na budowę oraz pilne prace remontowo-konserwatorskie. To nam pokaże, na ile ten budynek jest stabilny i jaki zakres prac powinien być wykonany. W ramach prac, które chcemy rozpocząć w tym roku, konserwację przejdą m.in. zabytkowe wrota - tłumaczy Piotr Grzelak, wiceprezydent Gdańska ds. polityki komunalnej.
Choć władze miasta deklarują, że Brama Nizinna jest jednym z ważniejszych dla nich zabytków i chcą podjąć działania, żeby przetrwała, to problem w tym, że ciągle pełni ona swoją pierwotną rolę komunikacyjną. Tylko że obecnie zamiast zaprzęgów konnych przejeżdżają pod nią samochody, jadąc najczęściej z Olszynki i Oruni do Śródmieścia.
Czy jest szansa, by ten ruch samochodowy stamtąd definitywnie zniknął?
- Wydział Programów Rozwojowych zrobił wstępną analizę, by wykonano alternatywny przejazd tamtejszym mostem kolejowym. To wszystko jest jednak kwestią kosztów. Raczej w tym roku ten ruch stamtąd nie zniknie, ale szukamy rozwiązania, by ten ruch przenieść z bramy - zapowiada wiceprezydent.
Przez bramę teoretycznie nie mogą jeździć auta, których ciężar przekracza 3,5 tony, wyjątkiem są autobusy miejskie. Jednak tajemnicą poliszynela jest, że tak się nie dzieje i często jeżdżą tam ciężarówki. Problem miała rozwiązać umieszczona tam kamera, ale została ona zdemontowana i przypuszczalnie przeniesiona w rejon niebezpiecznego przejścia przez al. Hallera. [Po publikacji artykułu dostaliśmy informację, że ZDiZ kamerę zamontował ponownie 30 kwietnia - red.].
- To bardzo dobrze, że coś się zaczyna dziać w tej sprawie, ale jak najszybciej powinien być tam ograniczony ruch samochodowy, a w pierwszej kolejności trzeba by się zająć dziurami w nawierzchni. Gdy samochody w nie wjeżdżają, powstają dodatkowe drgania, które niszczą bramę. Koniecznie też powinien wrócić monitoring - podkreśla Łukasz Hamadyk, radny PiS oraz członek komisji zrównoważonego rozwoju w Radzie Miasta, która opiniowała uchwałę w sprawie środków dla Bramy Nizinnej.
Jest to niestety dopiero pierwszy i dość wstępny etap, o ostateczny zakres prac jak i koszty remontu bramy określi wykonana dokumentacja. Natomiast kwestia wykonania objazdu po moście kolejowym wiąże się najpierw z regulacją prawną terenu i zawarciem porozumienia z PKP, co szacuje się na 1 mln zł. Ponadto, by dopuścić ruch na moście kolejowym, trzeba wykonać szereg prac zabezpieczających, co także szacuje się na 1 mln zł.
Tymczasem do Bramy Nizinnej wprowadza się Klub Morza Zejman, który prawie przez 20 lat działał w spichlerzu Steffen na Wyspie Spichrzów. Jednak z jego przeprowadzką powstało pewne zamieszanie, bo w pewnym momencie pojawiła się możliwość, że klub miał działać jednocześnie w nowej i starej lokalizacji.
- Nieoficjalnie prowadziliśmy rozmowy z przedstawicielem nowego inwestora na Wyspie Spichrzów, który przyszedł na nasz pożegnalny koncert i okazało się, że możemy zostać na czas przygotowania do inwestycji. Ostatecznie miasto się na to nie zgodziło, a inwestor odwołał porozumienie. Wyprowadzamy się z klubu i mamy to zrobić do końca miesiąca, nie będziemy toczyć bojów, ale mamy tak dużo eksponatów, że będziemy prosić o przedłużenie terminu do końca czerwca - wyjaśnia Andrzej Dębiec, komandor klubu Zejman.
Wiceprezydent Grzelak wyjaśnia, że inwestor nie potwierdził miastu tego rodzaju porozumienia i oczekuje, że klub w końcu się wyprowadzi. Ponadto nie ma mowy o jakimkolwiek przedłużeniu terminu, bo miał się wyprowadzić w lutym.
Klub chce zainaugurować nowy etap działalności udziałem w europejskim wydarzeniu kulturalnym - w Nocy Muzeów w sobotę 16 maja. Zapewnia, że pomimo rewolucji przeprowadzkowej nie przerwie swojej działalności nawet na jeden tydzień.
Miejsca
Opinie (113) 6 zablokowanych
-
2015-05-13 05:41
przecież jest tam jakaś kamera!
- 2 0
-
2015-05-13 07:10
Co do przejazdu przez dawny mostek kolejowy, to rzeczywiście PKP sprawy nie ułatwia ale z drugiej strony doskonale tez widać, że obecnej ekipie w mieście zupełnie na ratowaniu zabytków nie zależy. Oczywiście należałoby także zadziałać przy samej Bramie Kolejowej i da się tu odczuć że miasto tego robić zupełnie nie chce i czeka aż się ona sama rozsypie.
Teraz co do Zejmana.
Jeszcze niedawno broniłem tego miejsca ale od kilku tygodni coś do mnie dotarło. To środowisko jest zwyczajnie przegniłe a ich rzekomy patriotyzm ma wiele imion że pośród nich zda się spotkać ludzi typu "pułkownik Zuber z Londynu", że trwa jakiś dziwaczny i mało zrozumiały kontredans z obecną ekipą w mieście oraz że stanowisko tegoż środowiska nie utożsamia się z prawdą jak ona by nie była a jedynie z optyką narzucona przez swych członków. Szczerze mówiąc po rozmowie z p. Dębcem, bardzo przeorientowałem swój stosunek do tego miejsca.
Nie życzę im absolutnie źle i krytykować zamiaru nie mam ale wsparcia żadnego ode mnie nie otrzymają.
Po prostu ich los stał mi się zdecydowanie OBOJĘTNY!- 7 1
-
2015-05-13 07:41
Tawerne żeglarską do... Zakopanego, a... (2)
..w Sopocie pamiątkowe ciupagi i chińskie oscypki....
Ten kraj kretynieje maksymalnie....
Gdańsk-miasto z morza...czy jaki tam kit wciskali budyniarze....ŻENADA!- 8 1
-
2015-05-13 08:58
(1)
z morza i marzen to akurat haselko Szczurka
a Budyn ?... owszem, porazka jest
ale alternatywy nie bylo, ci co przeciw niemu stawali w wyborach to byly karyktury- 1 0
-
2015-05-13 09:07
ale masz 1oo% racji traxx
gdańsk i polska odwróciły się od morza
patrz jak wygląda dyskusja o kładce przez motławę
zgroza- 2 0
-
2015-05-13 07:41
klub Zejman
Przeniesienie klubu do Bramy Nizinnej to nieporozumienie. Siedziba powinna być w pobliżu mariny, szkoda że decydujący dyletanci tego nie widzą. jak zawsze kiczy się tylko kasa
- 8 1
-
2015-05-13 08:18
Brama Nizinna wreszcie będzie oddnowiona piękny zabytek i miejsce wymaga odnowienia całe Podwale Przedmiejskie (1)
- 5 1
-
2015-05-13 08:36
Gdzieś dzwonią ale gdzie?
- 0 1
-
2015-05-13 08:26
postawić rusztowania na całości , będą metry kwadratowe powierzchni reklamowej na kilka ładnych lat , kasa do portfela wpadnie, a za parę lat jak rozbiorą rusztowania to nikt nie zauważy, że bramy już nie ma. Co nie panie Adamie Pawłowicz ?
- 8 1
-
2015-05-13 09:04
(6)
Mnie osobiscie interesuje los pobliskiej ruiny pt. Baszta Atutowa (Pod Zrębem). Pamietam jak jeszcze do 1973/74 stala w calosci (choc wyjatkowo zaniedbana). Gdy rozsypala sie w tym czasie zmieniajac sie w doslowna ruine, nasunela mi sie wtedy gorzka refleksja. Owczesna gierkowska ekipa zamiast przeznaczyc pieniadze podatnikow w budowe glupich "prestizowych" np. dwoch transporterow opancerzonych czy tam czolgow przeznaczyla je na jej remont/rewaloryzacje, to Gdansk mialby do dzsiaj wzdluz Motlawy TRZY piekne orginalne sredniowieczne baszty obronne (obok Baszty Łabędź i kompleksu Stągwie Mleczne). A tak (do dzisiaj) baszta ta popada w coraz wieksza ruine i zapewne nie doczeka nawet w obecnej formie do roku 2030...ps. pewnie dlatego ze Brama Nizinna jak i ruina Baszty Atutowej nie leza na turystycznym szlaku Starego Gdanska , wszystkie wladze mialy "gdzies" (i nadal maja)los tych pieknych zabytkowych obiektow. Smutne... pozdrawiam
- 14 0
-
2015-05-13 10:47
Widzę, że czegoś nie rozumiecie. (4)
Miasto nie potrzebuje kolejnych zabytków, w które trzeba inwestować duże pieniądze, bardziej zacierają ręce na grunty pod inwestycję w niemal samym centrum miasta. Przecież to idealny teren na kolejną galerię i luksusowe apartamentowce, a na tym można zarobić. Może jakieś mieszkanko przy okazji w podziękowaniu za sprzyjające decyzje ktoś dostanie....
- 2 1
-
2015-05-13 11:22
(3)
Akurat tam zbudowano nikomu niepotrzebną pseudomarinę, w której w praktyce nie dzieje się nic. Oprócz tego to teren miasta więc argumenty powyższe, skądinąd słuszne, tu akurat nieco chybione,.
- 1 0
-
2015-05-13 11:29
(2)
No przecież o tym pisałem. Marina już jest - jacht można przycumować, tylko apartamentowców jeszcze brakuje. Teren miasta i o to chodzi , tylko trzeba sprzedać deweloperowi, ale najlepiej już bez zabytków bo na tych co kupują za grosze teren z zabytkami w celu ich rewitalizacji jest ostatnio nagonka (patrz zajezdnia, rzeźnia, blaszanka itp.)
- 0 0
-
2015-05-13 22:58
(1)
Moment, jeśli ktos kupuje teren z zabytkiem za psie pieniądze a następnie doprowadza tenże zabytek do ruiny, oznacza iż winien być zapis w księdze wieczystej że terenu owego nie można np odsprzedać bez istnienia tegoż zabytku lub po jego zniknięciu właściciel czy dzierżawca gruntu musiałby wnieść karę w wysokości wartości nieruchomości wybudowanej na miejscu zabytku.. To tylko wpis w jednym z działów KW a jakże skutecznie zniechęcałby wszelakich magików jak ten z Halą Plażową w Brzeźnie.
- 2 0
-
2015-05-14 03:56
Myslisz ,ze ktos z tych skorumpowanych skurw..to poprze/? Obcieli by galaz...a tak tu koncesja,tam zezwolenie,tu sprzedamy
Kino Neptun...za ile poszlo chlopaki/? SPRZEDALISCIE JAK WASZE...Jak byscie byli mentalnie byli tu obcy i reprezentowali swoje prywatne interesy ...a spoleczenstwo mieli w D.upi.e...Mam nadzieje,ze senatorowanie sie niektorym zakonczy..prace w radach nadzorczych,spolkach skarbu panstwa,przewalkach firmowanych przez MARS i wypieprza kiedys tych wszystkich cwaniakow i lobbystow z warszawskiej gieldy i biura legislacjii kolejnego nierzadu.
- 2 0
-
2015-05-13 11:50
nie mam nic do nowopowstajacych miejskich apartamentowcow !. Rola wladz miasta (jak we wszystkich innych miastach) jest takze inwestowanie w zyskowne (dla Gdanska) obiekty. Lecz by jakis promil promila z tych zyskow byl inwestowany w utrzymanie BEZCENNYCH zabytkow dla historii naszego miasta !. A takim jest tez ta smutna (nadal !) ruina. "Wysililem" sie i policzylem jeszcze zachowane sredniowieczne baszty starego Gdanska. Sa to : Wieża Jacek, Baszta Biała. w/w Baszta Łabędź ,Stągwie Mleczne i nieszczesna ruina Baszty Atutowej. Tak wiec jest to (slownie!) PIĘĆ OBIEKTOW w CAŁYM Gdansku !!!. Z czego ten ostatni jest obrazem absolutnego zaniedbania i elementarnego braku szacunku dla wlasnej przeszlosci ... pozdrawiam
- 2 0
-
2015-05-13 09:09
Ł. Hamadyk kompletnie nie zna tematu ...
To akurat nie jego praca i zasługa w tym temacie a się wypowiada.
Ps.
Kamera jest już załatwiona...- 2 3
-
2015-05-13 09:31
świnie won od koryta!
- 1 1
-
2015-05-13 11:05
ten tytuł tak brzmi
jakby miasto robiło łaskę komuś tam???!!! To jest jeden z najstarszych zabytków tego miasta
- 3 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.