• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

1 mln zł na Bramę Nizinną. Zamieszanie z klubem Zejman

Katarzyna Moritz
12 maja 2015 (artykuł sprzed 9 lat) 
Miasto chce w tym roku przeznaczyć 1 mln zł na wykonanie dokumentacji i niewielkich prac zabezpieczających Bramę Nizinną. Miasto chce w tym roku przeznaczyć 1 mln zł na wykonanie dokumentacji i niewielkich prac zabezpieczających Bramę Nizinną.

Gdańsk wreszcie planuje przeznaczyć środki na zabezpieczenie i wykonanie dokumentacji Bramy Nizinnej zobacz na mapie Gdańska. Jednak niszczący zabytek ruch samochodowy nie zniknie stamtąd w tym roku. Za to wprowadza się tam klub Zejman, który z powodu zamieszania definitywnie musi opuścić Wyspę Spichrzów.



Czy brama wytrzyma do remontu?

Pod koniec maja gdańscy radni mają podjąć uchwałę, dzięki której z budżetu Gdańska trafi 1 mln zł dla Bramy Nizinnej. Środki mają wspomóc ten zapomniany i zaniedbany przez lata XVII-wieczny zabytek na Starym Przedmieściu.

- Brama przez niektóre osoby uważana jest za zagrożoną, ale na papierze nie posiadamy pełnych informacji na jej temat. Dlatego w pierwszym rzędzie trzeba przeprowadzić badania architektoniczno-konserwatorskie, wykonać komplet dokumentacji architektonicznej, konserwatorskiej - niezbędnej do uzyskania pozwolenia na budowę oraz pilne prace remontowo-konserwatorskie. To nam pokaże, na ile ten budynek jest stabilny i jaki zakres prac powinien być wykonany. W ramach prac, które chcemy rozpocząć w tym roku, konserwację przejdą m.in. zabytkowe wrota - tłumaczy Piotr Grzelak, wiceprezydent Gdańska ds. polityki komunalnej.

Choć władze miasta deklarują, że Brama Nizinna jest jednym z ważniejszych dla nich zabytków i chcą podjąć działania, żeby przetrwała, to problem w tym, że ciągle pełni ona swoją pierwotną rolę komunikacyjną. Tylko że obecnie zamiast zaprzęgów konnych przejeżdżają pod nią samochody, jadąc najczęściej z Olszynki i Oruni do Śródmieścia.

Czy jest szansa, by ten ruch samochodowy stamtąd definitywnie zniknął?

- Wydział Programów Rozwojowych zrobił wstępną analizę, by wykonano alternatywny przejazd tamtejszym mostem kolejowym. To wszystko jest jednak kwestią kosztów. Raczej w tym roku ten ruch stamtąd nie zniknie, ale szukamy rozwiązania, by ten ruch przenieść z bramy - zapowiada wiceprezydent.

Brama do zeszłego roku należała do zasobów Muzeum Historycznego Miasta Gdańska, obecnie zarządza obiektem Gdański Zarząd Nieruchomości Komunalnych. Czy przyspieszy to postęp prac remontowych? Brama do zeszłego roku należała do zasobów Muzeum Historycznego Miasta Gdańska, obecnie zarządza obiektem Gdański Zarząd Nieruchomości Komunalnych. Czy przyspieszy to postęp prac remontowych?
Przez bramę teoretycznie nie mogą jeździć auta, których ciężar przekracza 3,5 tony, wyjątkiem są autobusy miejskie. Jednak tajemnicą poliszynela jest, że tak się nie dzieje i często jeżdżą tam ciężarówki. Problem miała rozwiązać umieszczona tam kamera, ale została ona zdemontowana i przypuszczalnie przeniesiona w rejon niebezpiecznego przejścia przez al. Hallera. [Po publikacji artykułu dostaliśmy informację, że ZDiZ kamerę zamontował ponownie 30 kwietnia - red.].

- To bardzo dobrze, że coś się zaczyna dziać w tej sprawie, ale jak najszybciej powinien być tam ograniczony ruch samochodowy, a w pierwszej kolejności trzeba by się zająć dziurami w nawierzchni. Gdy samochody w nie wjeżdżają, powstają dodatkowe drgania, które niszczą bramę. Koniecznie też powinien wrócić monitoring - podkreśla Łukasz Hamadyk, radny PiS oraz członek komisji zrównoważonego rozwoju w Radzie Miasta, która opiniowała uchwałę w sprawie środków dla Bramy Nizinnej.

Jest to niestety dopiero pierwszy i dość wstępny etap, o ostateczny zakres prac jak i koszty remontu bramy określi wykonana dokumentacja. Natomiast kwestia wykonania objazdu po moście kolejowym wiąże się najpierw z regulacją prawną terenu i zawarciem porozumienia z PKP, co szacuje się na 1 mln zł. Ponadto, by dopuścić ruch na moście kolejowym, trzeba wykonać szereg prac zabezpieczających, co także szacuje się na 1 mln zł.

Klub Zejman ostatecznie opuszcza Wyspę Spichrzów i przenosi się do bramy. Pierwsza impreza w Noc Muzeów w sobotę. Klub Zejman ostatecznie opuszcza Wyspę Spichrzów i przenosi się do bramy. Pierwsza impreza w Noc Muzeów w sobotę.
Tymczasem do Bramy Nizinnej wprowadza się Klub Morza Zejman, który prawie przez 20 lat działał w spichlerzu Steffen na Wyspie Spichrzów. Jednak z jego przeprowadzką powstało pewne zamieszanie, bo w pewnym momencie pojawiła się możliwość, że klub miał działać jednocześnie w nowej i starej lokalizacji.

- Nieoficjalnie prowadziliśmy rozmowy z przedstawicielem nowego inwestora na Wyspie Spichrzów, który przyszedł na nasz pożegnalny koncert i okazało się, że możemy zostać na czas przygotowania do inwestycji. Ostatecznie miasto się na to nie zgodziło, a inwestor odwołał porozumienie. Wyprowadzamy się z klubu i mamy to zrobić do końca miesiąca, nie będziemy toczyć bojów, ale mamy tak dużo eksponatów, że będziemy prosić o przedłużenie terminu do końca czerwca - wyjaśnia Andrzej Dębiec, komandor klubu Zejman.

Wiceprezydent Grzelak wyjaśnia, że inwestor nie potwierdził miastu tego rodzaju porozumienia i oczekuje, że klub w końcu się wyprowadzi. Ponadto nie ma mowy o jakimkolwiek przedłużeniu terminu, bo miał się wyprowadzić w lutym.

Klub chce zainaugurować nowy etap działalności udziałem w europejskim wydarzeniu kulturalnym - w Nocy Muzeów w sobotę 16 maja. Zapewnia, że pomimo rewolucji przeprowadzkowej nie przerwie swojej działalności nawet na jeden tydzień.

Miejsca

Opinie (113) 6 zablokowanych

  • przecież jest tam jakaś kamera!

    • 2 0

  • Co do przejazdu przez dawny mostek kolejowy, to rzeczywiście PKP sprawy nie ułatwia ale z drugiej strony doskonale tez widać, że obecnej ekipie w mieście zupełnie na ratowaniu zabytków nie zależy. Oczywiście należałoby także zadziałać przy samej Bramie Kolejowej i da się tu odczuć że miasto tego robić zupełnie nie chce i czeka aż się ona sama rozsypie.
    Teraz co do Zejmana.
    Jeszcze niedawno broniłem tego miejsca ale od kilku tygodni coś do mnie dotarło. To środowisko jest zwyczajnie przegniłe a ich rzekomy patriotyzm ma wiele imion że pośród nich zda się spotkać ludzi typu "pułkownik Zuber z Londynu", że trwa jakiś dziwaczny i mało zrozumiały kontredans z obecną ekipą w mieście oraz że stanowisko tegoż środowiska nie utożsamia się z prawdą jak ona by nie była a jedynie z optyką narzucona przez swych członków. Szczerze mówiąc po rozmowie z p. Dębcem, bardzo przeorientowałem swój stosunek do tego miejsca.
    Nie życzę im absolutnie źle i krytykować zamiaru nie mam ale wsparcia żadnego ode mnie nie otrzymają.
    Po prostu ich los stał mi się zdecydowanie OBOJĘTNY!

    • 7 1

  • Tawerne żeglarską do... Zakopanego, a... (2)

    ..w Sopocie pamiątkowe ciupagi i chińskie oscypki....
    Ten kraj kretynieje maksymalnie....

    Gdańsk-miasto z morza...czy jaki tam kit wciskali budyniarze....ŻENADA!

    • 8 1

    • (1)

      z morza i marzen to akurat haselko Szczurka
      a Budyn ?... owszem, porazka jest

      ale alternatywy nie bylo, ci co przeciw niemu stawali w wyborach to byly karyktury

      • 1 0

      • ale masz 1oo% racji traxx
        gdańsk i polska odwróciły się od morza
        patrz jak wygląda dyskusja o kładce przez motławę
        zgroza

        • 2 0

  • klub Zejman

    Przeniesienie klubu do Bramy Nizinnej to nieporozumienie. Siedziba powinna być w pobliżu mariny, szkoda że decydujący dyletanci tego nie widzą. jak zawsze kiczy się tylko kasa

    • 8 1

  • Brama Nizinna wreszcie będzie oddnowiona piękny zabytek i miejsce wymaga odnowienia całe Podwale Przedmiejskie (1)

    • 5 1

    • Gdzieś dzwonią ale gdzie?

      • 0 1

  • postawić rusztowania na całości , będą metry kwadratowe powierzchni reklamowej na kilka ładnych lat , kasa do portfela wpadnie, a za parę lat jak rozbiorą rusztowania to nikt nie zauważy, że bramy już nie ma. Co nie panie Adamie Pawłowicz ?

    • 8 1

  • (6)

    Mnie osobiscie interesuje los pobliskiej ruiny pt. Baszta Atutowa (Pod Zrębem). Pamietam jak jeszcze do 1973/74 stala w calosci (choc wyjatkowo zaniedbana). Gdy rozsypala sie w tym czasie zmieniajac sie w doslowna ruine, nasunela mi sie wtedy gorzka refleksja. Owczesna gierkowska ekipa zamiast przeznaczyc pieniadze podatnikow w budowe glupich "prestizowych" np. dwoch transporterow opancerzonych czy tam czolgow przeznaczyla je na jej remont/rewaloryzacje, to Gdansk mialby do dzsiaj wzdluz Motlawy TRZY piekne orginalne sredniowieczne baszty obronne (obok Baszty Łabędź i kompleksu Stągwie Mleczne). A tak (do dzisiaj) baszta ta popada w coraz wieksza ruine i zapewne nie doczeka nawet w obecnej formie do roku 2030...ps. pewnie dlatego ze Brama Nizinna jak i ruina Baszty Atutowej nie leza na turystycznym szlaku Starego Gdanska , wszystkie wladze mialy "gdzies" (i nadal maja)los tych pieknych zabytkowych obiektow. Smutne... pozdrawiam

    • 14 0

    • Widzę, że czegoś nie rozumiecie. (4)

      Miasto nie potrzebuje kolejnych zabytków, w które trzeba inwestować duże pieniądze, bardziej zacierają ręce na grunty pod inwestycję w niemal samym centrum miasta. Przecież to idealny teren na kolejną galerię i luksusowe apartamentowce, a na tym można zarobić. Może jakieś mieszkanko przy okazji w podziękowaniu za sprzyjające decyzje ktoś dostanie....

      • 2 1

      • (3)

        Akurat tam zbudowano nikomu niepotrzebną pseudomarinę, w której w praktyce nie dzieje się nic. Oprócz tego to teren miasta więc argumenty powyższe, skądinąd słuszne, tu akurat nieco chybione,.

        • 1 0

        • (2)

          No przecież o tym pisałem. Marina już jest - jacht można przycumować, tylko apartamentowców jeszcze brakuje. Teren miasta i o to chodzi , tylko trzeba sprzedać deweloperowi, ale najlepiej już bez zabytków bo na tych co kupują za grosze teren z zabytkami w celu ich rewitalizacji jest ostatnio nagonka (patrz zajezdnia, rzeźnia, blaszanka itp.)

          • 0 0

          • (1)

            Moment, jeśli ktos kupuje teren z zabytkiem za psie pieniądze a następnie doprowadza tenże zabytek do ruiny, oznacza iż winien być zapis w księdze wieczystej że terenu owego nie można np odsprzedać bez istnienia tegoż zabytku lub po jego zniknięciu właściciel czy dzierżawca gruntu musiałby wnieść karę w wysokości wartości nieruchomości wybudowanej na miejscu zabytku.. To tylko wpis w jednym z działów KW a jakże skutecznie zniechęcałby wszelakich magików jak ten z Halą Plażową w Brzeźnie.

            • 2 0

            • Myslisz ,ze ktos z tych skorumpowanych skurw..to poprze/? Obcieli by galaz...a tak tu koncesja,tam zezwolenie,tu sprzedamy

              Kino Neptun...za ile poszlo chlopaki/? SPRZEDALISCIE JAK WASZE...Jak byscie byli mentalnie byli tu obcy i reprezentowali swoje prywatne interesy ...a spoleczenstwo mieli w D.upi.e...Mam nadzieje,ze senatorowanie sie niektorym zakonczy..prace w radach nadzorczych,spolkach skarbu panstwa,przewalkach firmowanych przez MARS i wypieprza kiedys tych wszystkich cwaniakow i lobbystow z warszawskiej gieldy i biura legislacjii kolejnego nierzadu.

              • 2 0

    • nie mam nic do nowopowstajacych miejskich apartamentowcow !. Rola wladz miasta (jak we wszystkich innych miastach) jest takze inwestowanie w zyskowne (dla Gdanska) obiekty. Lecz by jakis promil promila z tych zyskow byl inwestowany w utrzymanie BEZCENNYCH zabytkow dla historii naszego miasta !. A takim jest tez ta smutna (nadal !) ruina. "Wysililem" sie i policzylem jeszcze zachowane sredniowieczne baszty starego Gdanska. Sa to : Wieża Jacek, Baszta Biała. w/w Baszta Łabędź ,Stągwie Mleczne i nieszczesna ruina Baszty Atutowej. Tak wiec jest to (slownie!) PIĘĆ OBIEKTOW w CAŁYM Gdansku !!!. Z czego ten ostatni jest obrazem absolutnego zaniedbania i elementarnego braku szacunku dla wlasnej przeszlosci ... pozdrawiam

      • 2 0

  • Ł. Hamadyk kompletnie nie zna tematu ...

    To akurat nie jego praca i zasługa w tym temacie a się wypowiada.
    Ps.
    Kamera jest już załatwiona...

    • 2 3

  • świnie won od koryta!

    • 1 1

  • ten tytuł tak brzmi

    jakby miasto robiło łaskę komuś tam???!!! To jest jeden z najstarszych zabytków tego miasta

    • 3 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane