• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Bartelik: Wyzywam Adamowicza na debatę o finansach miasta

Michał Stąporek
17 września 2014 (artykuł sprzed 9 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Sprawdziliśmy majątki nowo wybranych radnych
- W mojej ocenie finanse Gdańska są w złym stanie. Jeśli Paweł Adamowicz uważa inaczej, niech mnie wyprowadzi z błędu w publicznej debacie - deklaruje Waldemar Bartelik, kandydat na prezydenta Gdańska. - W mojej ocenie finanse Gdańska są w złym stanie. Jeśli Paweł Adamowicz uważa inaczej, niech mnie wyprowadzi z błędu w publicznej debacie - deklaruje Waldemar Bartelik, kandydat na prezydenta Gdańska.

- Finanse Gdańska są w złym stanie, a jeśli prezydent Adamowicz uważa inaczej, wyzywam go do debaty publicznej na ten temat - zadeklarował kandydujący na stanowisko prezydenta Gdańska Waldemar Bartelik.



W wyborach prezydenckich w Gdańsku twój głos dostanie:

Bartelik jest przedsiębiorcą, byłym prezesem koncernu energetycznego Energa, w młodości był siatkarzem Stoczniowca Gdańsk. Swój start w wyborach na prezydenta Gdańska ogłosił jako pierwszy, jeszcze w kwietniu tego roku.

- Zdrowie i przejrzyste finanse są ważne wszędzie: w rodzinie, w firmie, także w mieście. W moim przekonaniu finanse Gdańska są w złym stanie, co wynika przede wszystkim ze zbyt dużego zadłużenia, częściowo ukrytego w miejskich spółkach. Z materiałów, do których mam dostęp wynika, że bezpośrednie zadłużenie miasta wynosi ok. 1,3 mld zł [dokładnie 1,292 mld. zł - przyp. red], zaś zadłużenie miejskich spółek, które wykonują zadania gminy to kolejne 1,35 mld zł [według miasta to dokładnie 1 mld 95 mln zł - przyp. red.] - wyliczał Waldemar Bartelik.

Jego zdaniem tak duże zadłużenie może sprawić, że miasto straci zdolność regulowania swoich wydatków operacyjnych, czyli wynikających z ustawowych zadań gminy (m.in. finansowanie edukacji, utrzymanie dróg, czystości), a być może nawet istnieje ryzyko, że miasto może mieć problem z regularną spłatą swojego zadłużenia.

- Jeśli mieszkańcy Gdańska zaufają mi i powierzą kierowanie sprawami miasta, rozpocznę od stworzenia raportu otwarcia, które pokaże finansową sytuację miasta. Sądzę, że nawet jeśli finanse miasta nie potrzebują programu naprawczego, to na pewno restrukturyzacji długów i zwiększania dochodów, ale nie poprzez podwyższanie podatków dla mieszkańców - zadeklarował kandydat na prezydenta.

Zdaniem Bartelika finansowe problemy miasta wzięły się z "nierozsądnej polityki inwestycyjnej, która doprowadziła do skumulowania dużych wydatków w jednym czasie". Poproszony o przykłady inwestycji, które jego zdaniem są zbędne, wyliczył cztery.

- Po pierwsze Europejskie Centrum Solidarności, które kosztowało ok. 300 mln zł [w rzeczywistości budowa pochłonęła ok. 230 mln zł, a miasto wydało na nią ok. 120 mln zł - przyp. red.], a którego celu powstania wciąż nie mogę zrozumieć. Po drugie, stadion PGE Arena. Przy tej inwestycji stawiam duży znak zapytania, bo wiem, że jest ważna, ale nie wiem czy nas na nią stać. Zwłaszcza, że wbrew wcześniejszym zapowiedziom stadion nie zarabia na siebie, lecz trzeba do niego dopłacać kilka milionów złotych rocznie. Po trzecie, budynek Teatru Szekspirowskiego, z którego skorzysta pewnie mniej niż promil mieszkańców Gdańska. Po czwarte znajdująca się przy Wielkim Młynie fontanna za 2,5 mln zł. Pozornie to niewiele, ale wystarczyłoby na zbudowanie trzech przedszkoli [powstające w Gdańsku tzw. przedszkola modułowe kosztują ok. 3 mln zł za jedno - przy. red.] - tłumaczył Bartelik.

Kandydat na prezydenta zadeklarował, że o finansowej sytuacji miast chce dyskutować z Pawłem Adamowiczem w publicznej debacie.

- Jeśli mówię nieprawdę, obecny prezydent będzie mógł mi to udowodnić w rozmowie twarzą w twarz, oczywiście przy udziale mediów - zapowiedział Waldemar Bartelik.

W wyborach samorządowych komitet wyborczy ma prawo zarejestrować kandydata na prezydenta miasta pod warunkiem, że zarejestruje tez kandydatów na radnych w co najmniej połowie okręgów wyborczych. Tadeusz Rymszewicz, pełnomocnik KWW Waldemara Bartelika deklaruje, że komitet zarejestruje kandydatów na radnych we wszystkich okręgach w Gdańsku.

- Ich nazwiska ujawnimy na początku października. Będą to zarówno ludzie znani już ze swojej publicznej działalności, jak i posiadający odpowiednie kompetencje i zapał do kierowania sprawami miasta - zapowiada Rymszewicz.

Przedstawiciele komitetu zapowiadają, że o współpracy przedwyborczej rozmawiają ze Stowarzyszeniem na rzecz Gdańska Gdańszczanie Andrzeja Chmieleckiego oraz inicjatywą Lepszy Gdańsk, zawiązaną wokół lewicowej radnej Jolanty Banach.

Walkę o stanowisko prezydenta Gdańska zapowiedzieli oprócz Waldemara Bartelika, także Paweł Adamowicz (PO), Andrzej Jaworski (PiS), Ewa Lieder (Gdańsk Obywatelski), Jarosław Szczukowski (SLD), Zbigniew Wysocki (KNP).

Wybory samorządowe odbędą się 16 listopada.

Opinie (228) 6 zablokowanych

  • nareszcie ktoś z pasją a nie dla kasy

    Ja i moja rodzina będzie głosować na Pana Bartelika

    • 15 10

  • Bartelik

    Kompetentny i spojny przekaz to nie jest pleple o ławeczkach w parku czy wzniosłe komunały pana Adamowicza,to jest poważny gracz do powaznego budzetu po raz pierwsz gdańsczanie maja kogo wybrac i moze to byc pan Bartelik brawo za odwage wtym zatechłym towarzysko grajdołku

    • 17 8

  • (2)

    Bartelik jest przedsiębiorcą byłym prezesem firmy Energia.
    Akurat to żadne osiągnięcie.
    Prezes takiej firmy jak Energia mógłby zostać Orangutan z oliwskiego zoo i absolutnie żadnej różnicy nikt by nie zauważył.
    Prezes takiej firmy to zwykły słup (z politycznego nadania) , który o zarządzaniu taką firmą nie musi mieć żadnego pojęcia bo po prostu nie ma czym zarządzać.
    Od tego są kierownicy , dyrektorzy działów a nie prezes - figurant w firmie o profilu monopolisty.

    Nie jestem zwolennikiem budynia i uważam ,że powinien dostać kopa w zad.

    • 11 6

    • tak się składa że pracuję w Enerdze od kilkunastu lat (1)

      i lepszego zarządcy Energa nigdy nie miała. Chłop zna się na "robocie" a że był politycznie nie wygodny, to się go przydupasy z PO pozbyli, żeby fotel dla swojego szykować.
      Bartelik przeszedł wszystkie możliwe wymienione przez ciebie szczeble w karierze zawodowej, zaczynając od zwykłego pracownika kończąc na prezesowaniu.
      Więc zanim się wypowiesz znawco i zaczniesz komuś ujmować, liźnij chociaż temat, a o słupach to żeś w necie wyczytał o spółkach z o.o. i tyle wiesz co na wp przeczytasz.

      • 5 6

      • Pracujesz w tej firmie od kilkunastu lat i dziwne , że nie zauważyłeś jaki profil ma ta firma i "czym handluje" ?
        Widzę ,że nie zrozumiałeś tego co napisałem powyżej i tylko nie potrzebnie bijesz pianę na forum.
        Wytłumaczę więc Tobie jak sześciolatkowi na czym taka działalność polega.
        Wyobraż sobie ,że jesteś na pustyni i jako jedyny sprzedajesz wodę , do najbliższej studni z wodą jest 500km a wszystkie karawany przechodzą codziennie przez twoje podwórko.
        A teraz pomyśl sobie jakie to trzeba mieć kwalifikacje biznesowe aby taki "skomplikowany i wolnorynkowy" interes poprowadzić?
        Tak jak napisałem wcześniej nalewać wodę do bukłaka nauczysz nawet Orangutana i możesz nazywać sobie go jak chcesz : biznesmen , prezes, wybitny i zaradny specjalista ...

        Teraz rozjaśniło się w główce?!

        • 0 0

  • Prawda dotyczaca realizowanej polityki Adamowicza

    zero! przemyslu tylko turystyka i handel. Na razie nie ma problemu ale jak zniszczy wszystko do końca i skoncza się pieniadze z Unii to zrobi się ogromny problem. Nie będzie zakladow ( spadna pieniadze z podatkow ) czyli pracy wiec ludzie zaczna uciekać zwłaszcza specjalisci ( czyli pieniądze z podatkow dalej będą spadac ) . A utrzymanie całej rozbujanej infrastruktury na czele z muzeami, obiektami sportowymi, kulturalnymi, urzędami itd. będzie roslo. W efekcie inwestycje stana, zwiększy się i tak duże bezrobocie, infrastruktura zacznie podupadać, młodzi bez perspektyw pracy uciekać, podatki dla tych co jeszcze zostaną w tej lokalizacji dla ratowania sytuacji i splaty długu miasta wzrastać . Z parotygodniowej turystyki i przecież tez w końcu upadającego handlu ( nie będzie kto albo za co miał kupowac ) i paru centrach logistycznych na obrzeżach nie wyżyjemy to jest ogromna aglomeracja ( ludzka ) sami się zastanowcie przy wyborach jest nad czym bez względu na poglady jeżeli uważacie ze tak nie bedzie prosze o nie minusowanie a merytoryczne uwagi dlaczego

    • 12 2

  • lepsze zmiany ;)))))

    czas na zmiany!!!!!!
    głos dla W. Bartelik rodzina i znajomi też tak myślą!!!!! obecnemu prezydentowi Gdańska powiemy paaaa!!!!!!

    • 14 3

  • Bartelik to chyba jedyny kandydat z "jajami"

    • 16 5

  • Pan Adamowicz raz jeszcze (2)

    tylko ślepy nie widzi jak zmienił i zmienia sie nasz Gdańsk

    • 1 14

    • zmień dilera

      • 2 0

    • raz jeszcze dasz się oszukać?

      • 2 1

  • ciekaw jestem, czy ciemna masa, raz jeszcze da się oszukać Budyniowi.

    • 12 1

  • brawo

    może byc bardzo ciekawie

    • 5 0

  • Różnica między Bartelikiem a Adamowiczem jest taka:

    Adamowicz jak obejmował fotel prezydenta Gdańska był gołodupcem z jednym mieszkaniem spółdzielczym, w bloku, a teraz stracił rachubę ile ma apartamentów i mieszkań.

    Bartelik natomiast przy obejmowaniu fotela po Adamowiczu mógłby wszystkie te apartamenty od Adamowicza wykupić jednym przelewem.

    • 15 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane