• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Bieliki w okolicach Trójmiasta: dwie piękne pary

Marzena Klimowicz-Sikorska
18 lutego 2013 (artykuł sprzed 11 lat) 
  • Bielika z okolic Gniewowa udało się sfotografować za pomocą  fotopułapek, którymi dysponuje Straż Leśna Nadleśnictwa Gdańsk.
  • Bielika z okolic Sopieszyna udało się sfotografować za pomocą  fotopułapek, którymi dysponuje Straż Leśna Nadleśnictwa Gdańsk.
  • Bielika z okolic Sopieszyna udało się sfotografować za pomocą  fotopułapek, którymi dysponuje Straż Leśna Nadleśnictwa Gdańsk.
  • Bielika z okolic Sopieszyna udało się sfotografować za pomocą  fotopułapek, którymi dysponuje Straż Leśna Nadleśnictwa Gdańsk.

Przy odrobinie szczęścia na sobieszewskim niebie można zobaczyć parę bielików. Druga para żyje w okolicach Gniewowa. Co przyciągnęło je w te rejony i czy jest szansa na to, żeby było ich w okolicach Trójmiasta więcej?



Czy widziałeś(aś) kiedykolwiek bielika w okolicach Trójmiasta?

Każdy, kto kiedykolwiek widział te zwierzęta na wolności, może uważać się za szczęściarza, bo w Polsce naliczono zaledwie ok. 300 par tych największych (rozpiętość skrzydeł u samicy sięgać może do 2,5 m) ptaków drapieżnych w Polsce.

W bliskim sąsiedztwie Trójmiasta, w okolicach Wyspy Sobieszewskiej zobacz na mapie Gdańska, blisko 1,5 roku temu osiedliła się jedna z takich par. Nadleśnictwo Gdańsk strzeże lokalizacji gniazda niczym tajemnicy państwowej, bo te zwierzęta są objęte ścisłą ochroną gatunkową. Mimo to, przy odrobinie szczęścia, parę można spotkać jak szybuje nad Sobieszewem.

Bliskie sąsiedztwo z ludźmi może dziwić, jednak od pewnego czasu leśnicy obserwują, że bieliki, choć wciąż nieufne, powoli oswajają się z człowiekiem. Na razie jednak o trójmiejskich bielikach wiadomo niewiele.

- Gniazdują w okolicach Sobieszewa od ok. 1,5 roku. To dorosłe osobniki, które odchowały już jeden lęg - mówi Witold Ciechanowicz, rzecznik Nadleśnictwa Gdańsk z siedzibą w Gdyni. -Teraz jednak zaczyna się okres godowy i z ciekawością będziemy wyczekiwać kolejnego pokolenia na wiosnę. Mniej więcej o tej porze, przy odrobinie szczęścia można zaobserwować niezwykle widowiskowe loty godowe bielików, podczas których para wzbija się wysoko w powietrze, sczepia szponami i koziołkując spada w dół. Pary dochowują sobie wierności najczęściej do śmierci.

"Trójmiejskie" bieliki wybrały tę okolicę nieprzypadkowo - dostęp do akwenów wodnych zasobnych w ryby, którymi głównie się żywią poza padliną, do tego obecność starych i wytrzymałych drzew, które są w stanie unieść ciężar ich gniazda - sprawiły, że uznały to miejsce za idealne.

W Nadleśnictwie Gdańsk można spotkać jeszcze jedną parę tych wyjątkowych ptaków. Ich gniazdo jest między Gniewowem a Sopieszynem.

- Tę parę znam od blisko 15 lat, ale sama może mieć po 20 - mówi Krzysztof Bisewski, leśnik, któremu udało się sfotografować tę parę. - Wiem, że na łowy zapuszczają się w okolice Rewy, gdzie latem bywają widziane jak karmią młode. Ich terytorium jest więc spore.

Bieliki mogą żyć do ok. 25 lat. Jednak nie należy spodziewać się, że w trójmiejskich lasach wzrośnie ich liczba. - Te drapieżne ptaki mają tak silny instynkt terytorialny, że z własnego terytorium wypędzają nawet swoje dzieci. Dlatego nie ma szans na to, by rejony Wyspy Sobieszewskiej zamieszkiwała druga para. Każdy intruz będzie natychmiast stamtąd przeganiany- dodaje rzecznik.

Miejsca

Opinie (194) 10 zablokowanych

  • "dostęp do akwenów wodnych" (1)

    A są jakieś inne akweny? To tautologia.

    • 4 2

    • np. akwen wodki:D

      Bo ja tyle na sniadanie pije

      • 0 0

  • Piękny ptak.

    • 4 0

  • kiedyś niepodal Jastrzębiej Góry widziałem jak dwa kruki odgoniły takiego (2)

    giganta od padliny

    • 0 0

    • kruki, wrony biją w powietrzu czaple - długie nogi i wygięta szyja, (1)

      naucz się geniuszu odróżniać choć kilka podstawowych ptaszków

      • 0 0

      • jako "geniusz" :) podpowiadam że kruki to najzwyklejsi a może całkiem

        niezwykli padlinożercy , podpowiadam ze w lasach nie gniazdują ani gawrony ani wrony siwe

        • 0 0

  • mialem to szcescie widziec bieliki ze 150 metrow

    z 10 lat temu przylatywały tam gdzie jest teraz pobudowane osiedle

    • 2 0

  • ja widziałem je nad baninem piękne ptaki

    • 1 0

  • Widzialem ta pare w ub.roku (we wrzesniu)na wyspie... (2)

    pomyslalem,ze to orly,ale nie do konca w to wierzylem.Przedtem tylko raz widzialem bieliki w okolicach Leby.Orly to wspaniale ptaki,orliki takze,bo o ile pamietam bielik jest orlikiem.W ub,roku dokladnie w tym czasie bylem w Indiach w stanie Kerala,nad moim domkiem codziennie widzialem dziesiatki latajacych orlow,ale jakie bylo moje zdumienie kiedy wyplynalem lodzia w podroz po kanalach Kerali i przeplywalem kolo wyspy na ktorej gniazdowalo grubo ponad sto par orlow.Wowczas troche zazdroscilem Hindusom,dzisiaj ciesze sie,ze takze do nas wrocily te krolewskie ptaki.

    • 8 0

    • (1)

      emigrowały z Indii, bo tam przeludnienie - przeorlenie

      • 0 0

      • w Indiach nie ma bielikow

        a o przeorleniu tez niema mowy bo teren wielki i w duzej czesci jeszcze dziewiczy.

        • 0 0

  • to ze wzgledu na zatrzesięnie tych małych piesków /nie pamiętam nazwy/

    te gejowskie takie z kokardkami. Są przypadki porywania tych piesków przez ptaki drapieżne. Dlatego orły się tu osiedlają, bo to dla nich łatwy łup i będą mogły wykarmić młode. Brawo.
    Kiedyś wchodziłem pospiesznie do budynku komisu samochodowego i otwierając drzwi, niechcący nogą kopnąłem tego pieska centralnie stojącego przy drzwiach. Odbił się od mojego buta i przeleciał tak jak stał, około 3 metry nad niskim stolikiem, koło fotela, zrobił w powietrzu półobrót w płaszczyźnie poziomej i stanął przy regale na czterech łapach, tuż za nogami właściciela stojącego akurat tyłem do mnie. Udałem, że nic się nie stało. On jakoś tak się zaniepokoił, ale zobaczył, że pieseczek sobie chodzi i stracił orientację. Może trochę się zdziwił, że przemieścił się tak szybko przez pomieszczenie. Wprawdzie wydała psinka takie ciche jęknięcie, ale ten pomyślał może, że szczeknął na mnie.

    • 6 3

  • udało mi się jednego upolować (2)

    pyszne mięsko, lepsze niż te gołębie łapane na parapecie mojego falowca

    • 3 6

    • ja odkryłem gniazdo tej drugiej pary

      i miałem szczęście, bo akurat wysiadywały jaja. Jajecznica była pyszna, polecam z kiełbaską i pomidorkiem. W tamtym roku udało mi się upolować dwie foki jak odpoczywały na plaży. Sprawę załatwiłem oczywiście kijem do baseballa. Naprawdę pożywne mięso, nie to co dziki z TPK.

      • 2 4

    • Oto skutki żarcia ptaka dzikiego

      Już ci mózg z....ło.

      • 4 0

  • (...) koziołkując spada w dół (...)

    Hmm, chętnie bym zobaczył, jak ta para spada do góry...

    • 1 1

  • piękne zdjecia pięknych ptaków

    • 3 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane