• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

"Cichy zabójca" zaatakował w Gdyni. Dwie osoby w szpitalu

mak
27 marca 2009 (artykuł sprzed 15 lat) 
Podtrucie czadem kończy się najczęściej hospitalizacją na oddziale hiperbarii Instytutu Medycyny Morskiej i Tropikalnej w Gdyni i umieszczeniem poszkodowanych w komorze hiperbarycznej. Podtrucie czadem kończy się najczęściej hospitalizacją na oddziale hiperbarii Instytutu Medycyny Morskiej i Tropikalnej w Gdyni i umieszczeniem poszkodowanych w komorze hiperbarycznej.

30 interwencji w Gdyni, tyle samo w Gdańsku, ok. 20 w Sopocie. Tyle razy strażacy byli wzywani do ulatniającego się czadu od początku roku. Na razie ofiar nie było, ale o mały włos do pierwszej w tym roku tragedii doszłoby w czwartek w Gdyni.



Czy masz w domu detektor tlenku węgla?

Strażacy przekonują - warto zainstalować detektor tlenku węgla zanim dojdzie do tragedii. Niestety mieszkańcy, którzy mają w domu instalacje gazowe, junkersy lub piece grzewcze zapominają o profilaktyce. A "cichy zabójca", jak często nazywa się bezwonny i bezbarwny czad, atakuje. W czwartek niewiele by brakowało, a zginęłyby by dwie kobiety w bloku przy ul. Metalowej zobacz na mapie Gdyni w Gdyni.

- O 23.30 zostaliśmy sygnał od pogotowia. Na miejscu załoga karetki udzielała pomocy dwóm podtrutym osobom, które następnie zostały przewiezione do szpitala - mówi młodszy kapitan Paweł Wójcikiewicz, rzecznik Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Gdyni.

Stężenie tlenku węgla w mieszkaniu było tak wysokie, że długie przebywanie w nim było śmiertelne.

- Jak tylko weszliśmy do mieszkania sprawdziliśmy ilość jednostek tlenku węgla. Nasze urządzenie pokazało 145 jednostek, a śmiertelne stężenie to już 26. Oczywiście wiele zależy od organizmu człowieka i od tego, jak długo wdycha on gaz - mówi Paweł Wójcikiewicz.

Tlenek węgla trudno wykryć bez specjalistycznego sprzętu, sami więc musimy zwracać uwagę na niepokojące objawy.

Najczęstsze z nich to bóle i zawroty głowy, zaburzenia wzroku, trudności z oddychaniem, zaburzenia pracy serca, osłabienie i brak koncentracji, a także jasno-czerwony kolor skóry, który pojawia się po dłuższym przebywaniu w pomieszczeniu wypełnionym tlenkiem węgla.

Strażacy przypominają, by nie zaniedbywać kontroli instalacji i urządzeń gazowych. Trzeba też czyścić przewody wentylacyjne i nie zatykać otworów wentylacyjnych, które często są zapychane w obawie przed zimnem.

- Pamiętajmy, że wspomniana ilość interwencji straży pożarnej w Trójmieście w ostatnich trzech miesiącach nie zawsze kończyła się stwierdzeniem obecności czadu w pomieszczeniu. To świadczy o tym, że świadomość mieszkańców stale się powiększa i że są oni bardziej wyczuleni na zagrożenie zatruciem - mówi rzecznik. - Niestety w zeszłym roku mieliśmy kilka śmiertelnych przypadków zatrucia tlenkiem węgla. Mam nadzieję, że w tym roku będzie inaczej.
mak

Opinie (58) ponad 10 zablokowanych

  • dalej.. (12)

    .. ludzie się nie nauczyli szkoda im 50 zł na czujniki gazu...

    • 30 8

    • Po co? (4)

      Wystarczy otwierac okno przy gotowaniu (+ wyciąg) . To samo w czasie kapieli w lazience.
      Strazacy "hodula" sobie klientow, wzorem "Naczelnego Ochotnika Pożarowego" Pawlaka, ktory zlecil ispektora BHP i p.poz.nawet w malej firmie rodzinnej. Ludzie! Nie dajcie sie zwariować!!!

      • 4 4

      • lol (3)

        za 50 zl to mozesz sobie waciki kupic dobry pozadny kosztuje z 200zl

        • 4 2

        • ale dla debili ich zycie i zycie ich dzieci nie jest warte nawet 200 zl (2)

          jw.

          • 4 1

          • (1)

            http://www.allegro.pl/item583348699_czujnik_gazu_ziemnego_koksowniczego_lpg_z_alarmem.html

            skoro to jest 200zł-to ok. nie kupuj-umieraj

            • 2 2

            • To jest czujnik Gazu a nie tlenku węgla!

              Różnica jest znaczna, bo ten czujnik nie wykryje czadu.

              • 4 0

    • niestety ale kosztuje on dużo więcej niż 50zł !!!!!!!!!!!!!! (3)

      • 3 5

      • daj jeszcze pare wykrzyknikow (2)

        • 10 2

        • (1)

          DEBILU

          • 0 2

          • twój stary

            • 0 0

    • omG (1)

      Gazu? Po to gaz jest ładowany środkami zapachowymi, żebyś mógł go wyczuć nochalem. Rozmawiamy tutaj o tlenku węgla - czadzie. To on jest bezwonny i bezbarwny.

      • 3 0

      • GAZU

        autorowi tamtego posta mogło chodzić o to że tlenek węgla jest też gazem. trochę wyrozumiałości ludzie.

        • 2 1

    • Jakiego gazzu ??

      Niestety do tragedii będzie dalej dochodzić. Skoro większość nie odróżnia gazu od czadu.

      • 0 0

  • hm...

    przeciez czadu nie widac, ani nie czuc, to jak mamy wiedziec, czy wlasnie sie otrowamy??? a jak juz bedzie za pozno??? hm.... moze ktos powienien o tym powiedziec.

    • 1 36

  • nudni juz jestescie z tymi niepsrawnymi piecykami,wy swoje a ludzie swoje! (2)

    Bo jak sie przyjzec to co roku podobnych spraw w calej Polsce jest nie dziesiatki a tysiace!
    Czesci sie udaje uniknac smierci ,duza czesc schodzi z tego swiata;dzieki biedzie lub wlsnej glupocie.
    Wegiel w palenisku musi sie dobrze wypalic i nie wolno zamknac pieca jak sie dopiero co zaczelo palic.Wtedy jest duze prawdopodobienstwo ze zbierajce sie gazy rozwala piecyk i otworza drzwiczki.Wazne jest tez sprawdzanie komina i wzywanie kominiarza przed sezonem grzewczym aby komin mial odpowiedni ciag i aby byl czysty,inaczej moze ulec pozarowi wewnatrz samego komina.Uzywanie do ogrzewania tak zwanej kozy,to juz zwykle przegiecie i cofniecie sie do lat 40 zeszlego stulecia!
    A moze warto zainwestowac w nowy typ bezpieczniejszego ogrzewania,wziac kredyt.To moze uratowac zycie calej rodziny,marne bo marne ale zycie.
    Tak do przemyslenia zanim sie stanei tragedia.... .

    • 8 15

    • koza do ogrzewania, nie jest przegieciem!

      mieszkam w centrum wrzeszcza w domku jednorodzinnym i dla klimatu pale sobie czasem drewnen w piecyku tzw kozie. nie jest to wcawle niebezpieczne,ani nie jest cofniciem sie jak pisze milosnik sopotu do lat 40 zeszlego stulecia!!! renomowanej firmy piecyk-koza jest duzo lepsza od tych pseudo wkładów do kominków z marketów. Oczywiscie okna nalezy rozszczelniac, jak sie pali w kominku w kozie czy w tradycyjnym.

      • 3 0

    • Co ty pleciesz za bzdury!!!

      • 0 0

  • takie urządzenie można kupić w każdym markecie budowlanym (2)

    koszt jest niewielki, a może uratować życie. Wystarczy powiedzieć sprzedawcy że chodzi nam o czujnik gazu lub spalin. Obecnie prawie wszyscy mają plastikowe szczelne okna. Podczas działania piecyka okno należy rozszczelnić inaczej niebędzie ciągu w kominie. Zagrożenie powstaje gdy działa efekt cofki czyli pod ciśnieniem wiatru komin staje się nazwijmy niedrożny. Inny element- kochany sąsiad zarzucił gruzem wasz komin i znowu brak ciągu. Urządzenie niewiele kosztuje, a życie ratuje. Polecam. Ja zainstalowałem i dwa razy już alarmował czujnik, a ciąg w kominie mam doskonały.

    • 23 2

    • plastiko okna

      nie są szczelne, chyba, że sami je uszczelnimy na chama...

      • 0 0

    • Jakiego gazu?

      Czadu człowieku czadu! Czujnik gazu do niczego zupełnie nie jest nikomu potrzebny bo wyczuć można go nosem.

      • 2 0

  • wazna rzecz w kazdym domu (3)

    taki czujnik powinien znajdować się w każdym domu z instalacja gazowa..

    • 21 0

    • To wyglada na to, ze u mnie chyba nie bo nie mam instalacji gazowej w domu (2)

      Tzn nie jestem do końca przekonana. Mieszkam w bloku z taką kotłownią na piec gazowy, ale on tylko używany jest do ogrzewania budynku oraz do podgrzewania ciepłej wody. To taki zbiorczy piec, ale w sumie na gaz ale zadne kable z gazem mi do mieszkania nie dochodać raczej. A przynajmniej nic mi o nich nie wiadomo. I teraz pytanie czy to instalować czy nie. Budynek jest raczej nowo wybudowany bo ma 4 lata.

      • 0 3

      • Mysl

        Nie musisz. To tak, jakbys chciala zainstalowac wykrywacz spalin w sypialni, bo masz w bloku garaz podziemny.

        • 3 0

      • cholera-kable z gazem.

        • 3 0

  • (4)

    Gdzie w Gdańsku można kupić taki detektor ? wie ktoś ?

    • 4 2

    • ...

      Ja wiem ale w Gdynii

      • 0 2

    • Ja wiem.

      Np w firmie Signal w Sopocie. www.detektory.pl

      • 0 0

    • Kupowałam taki czujnik na Przymorzu

      • 0 0

    • ja kupilam w sklepie top trade

      Zakupilam taki czyjnik. W gdansku dostepne sa na pewno w sklepie Top Trade , ul. alei rzeczypospolitej 8/109 (budynek Centrum Techniki Okrętowej) . Sama tam kupilam .Sa rozne dostepne modele i rozna cena . Czujnik ma wyswietlacz i pokazuje stezenie tlenku wegla jesli wystepuje, jezeli przekracza norme, ktora zagraza zyciu wlacza sie syrena . Kazdy kto ma piecyk powieinien miec obowiazkowo taki czujnik .

      • 0 0

  • tak ty niemcu ty,jak mozesz tak zatruwac powietrze

    • 2 9

  • A moze tak powymieniac piecyki na nowe!! (3)

    Czesto slyszymy o takich wypadkach,i mysle ze czujnik na wiele sie nie zda.Napewno trzeba sprawdzac instalacje bo to bywa roznie. Ale mniej by dochodzilo do takich przypadkow gdyby piecyki mam na mysli junkersy ktore maja 30 lub 20 lat, zostaly wymienione na nowszy model.Tym bardziej ze obecnie sa takie piecyki z zabezpieczeniami ze w przypadku braku wentylacji lub niedroznosci w kominie automatycznie sie zatrzymuje i nie ma co porownywac ze starymi piecykami! Moze warto przemyslec wymiane piecyka??

    • 9 2

    • dobrze kombinujesz ,ale (2)

      Nowy piecyk nic nie gwarantuje,trzeba jeszcze robic serwisy na czas calego systemu przed zimia oraz jednak kupic czujniki na obecnosc dwutlenku wegla oraz dymu(przeciw pozarowe).Ktos poruszyl wazna kwestie okien plastikowych ktore tak uszczelniaja okna ze powoduje zbytnia koncentracje gazow i brak cyrkulacji powietrza.Trzeba odszczelinc okna lub zalozyc profesjonalny system air conditon.Gdy tego nei zrobimy to po paru latach pojawi nam sie plesn i grzyb na scianach!.Warto popytac specjalistow od montowania systemow wentylacyjnych oraz grzewczych.Sa gotowe rozwiazania techniczne ,ale one dzialaja bezblednie gdy sie robi systematyczne serwisy.

      • 2 0

      • (1)

        Popieram, poniewaz serwis urzadzen gazowych to podstawa. Uwierzcie. Prawo budowlane nakazuje wrecz, by raz w roku wykonac przeglad urzadzenia gazowego. Najlepiej skorzystac z uslug autoryzowanego seriwsu, a nie brac osoby z gazety. Dlaczego? poniewaz autoryzowane serwisy posiadaja odpowiednie urzadzenia pomiarowe i sa w stanie sprawdzic poprawnosc dzialania urzadzenia oraz czy ciag kominowy jest dobry (powinien on wynosic min 3 pascale). Stac nas chbya na to, by raz w roku wydac 100-200zl na taki przeglad (w zaleznosci od rodzaju urzadzenia). Kolejna rzecz. Jesli wzywamy kominiarzy, by sprawdzili ciag kominowy, wezwijmy takich, ktorzy maja ciagomierze a nie anemometry (bo te drugie sluza do pomiaru zupelnie innych rzeczy). Poza tym taki serwis, po wykonaniu przegladu lub naprawy, bierze na siebie odpowiedzialnosc. Jesli czegos nie dopatrzy, a cos sie stanie, to beda wzywac osobe, ktora konserwowala urzadzenie. I jeszcze jedno. Zywotnosc pieca gazowego to ok. 8-10 lat - po tym czasie sa juz nowsze, bezpieczniejsze urzadzenia, a do starych moze juz w ogole nie byc czesci zamiennych. Pozdrawiam

        • 1 0

        • Ludzie maja w domach piecyki ktore maja po 20 lat lub nawet wiecej...

          Mieszkam w Gdyni na Swietojanskiej i wiem jakie piecyki maja u mnie pozostali mieszkancy ,piecyki ktore maja po 20 lat a nawet wiecej, ja swoj piec wymienilam na junkersa pozniej ponownie na junkersa wciagu 10 lat technika poszla tak do gory ze obecnie w styczniu wymienilam na nowy ale innej firmy, i jestem zadowolana super nie tylko ma sporo funkcji ale przedewszystkim zabezpieczenia, firma ktora zakladala dokladnie zrobila, serwisant tez ponownie sprawdzal i wszystko jest ok. Wiem teraz ze moge sie kapac i spac bezpiecznie bo zabezpieczenia dzialaja a przy starych piecykach mialam troche obaw.Wiadomo ze piec kosztuje ale takiej rzeczy nie kupujemy co miesiac niech nawet bedzie na 10 lat to koszt m-czny dwu funkcyjnego pieca wynosi okolo 20 zl . Czy warto mysle ze tak bo zycie nie kupimy za zadna kase.

          • 1 0

  • ale dziwna komora na zdjęciu, pierwszy raz coś takiego kosmicznego widzę; (3)

    wygląda jak aparatura do prowadzenia badań kosmicznych. Muszę pojechać i ją sfotografować ! Pierwszy raz dowiedziałem się

    • 1 6

    • To nie urządzenie kosmiczne:)

      To jest tzw. komora hiperbaryczna. Tlenoterapia hiperbaryczna (HBO) polega na podawaniu tlenu pod zwiększonym ciśnieniem otoczenia. Do tego celu stosowane są specjalne urządzenia, tzw. komory hiperbaryczne.HBO wykorzystywana jest w wielu stanach nagłych, również tam, gdzie pacjent może potrzebować równocześnie intensywnej opieki medycznej.

      Więcej informacji :

      http://www.hiperbaria.gdynia.pl/

      • 1 1

    • :)

      Dziwna to ona jest, polecam ją nie tylko fotografować ale też zapoznać się z jej działaniem , i w jakich schorzeniach się stosuje -tak na przyszłość warto coś o niej wiedzieć.

      • 0 0

    • Autobus

      Ta komora nazywana jest autobusem bo w środku są siedzenia jak w autobusie. Kiedyś byłam tam leczona prze ponad miesiąc więc jestem obeznana.

      • 0 0

  • Sklep

    Jak sie nie dba o urzadzenia gazowe nie robi sie przegladow to wtedy tak sie to konczy niestety szczegolnie jak ludzie maja urzadzenia po 20-pare lat. Ja handluje takimi urzadzeniami cos na ten teamt wiem tak samo jak ktos chce zaoszczedzic na detektorze czadu fakt swoje kosztuje pzynajmiej u Mnie porzadny... ale na zdrowiu sie oszczedzac nie powinno...
    Pozdrawiam

    • 4 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane