• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Coraz chętniej podróżujemy pociągami PKM

Maciej Naskręt
11 lipca 2017 (artykuł sprzed 6 lat) 
Gdańsk Wrzeszcz to najpopularniejsza wśród pasażerów stacja na całej trasie PKM. Gdańsk Wrzeszcz to najpopularniejsza wśród pasażerów stacja na całej trasie PKM.

Liczba pasażerów korzystających z PKM cały czas rośnie. W pierwszym półroczu 2017 r. pociągi trójmiejskiej SKM obsługujące cztery trasy przewiozły prawie 1,5 mln pasażerów, czyli o połowę więcej niż w podobnym okresie ubiegłego roku.



Czy podróżujesz PKM-ką?

- Tak dobry wynik to przede wszystkim efekt rozwijanej przez samorząd województwa pomorskiego regionalnej części projektu PKM - czyli połączeń z Kartuz i Kościerzyny do Trójmiasta - mówi Tomasz Konopacki, rzecznik prasowy spółki PKM, która wybudowała linię.
Właśnie na odcinkach regionalnych w pierwszym półroczu 2017 r. odnotowane zostały największe wzrosty liczby pasażerów w stosunku do 2016 roku. Choć wyniki mogły być jeszcze lepsze.

- Na odcinku aglomeracyjnym PKM w tej chwili liczba pasażerów nie rośnie tak dynamicznie, m.in. ze względu na trwającą od października 2016 r. budowę dwóch dodatkowych przystanków PKM w Gdyni (Gdynia Karwiny i Gdynia Stadion), co mocno ograniczyło przepustowość odcinka Gdańsk Osowa - Gdynia Główna - podkreśla Konopacki.
Czytaj też: Powstaje tor w torze przy przystanku PKM Gdynia Karwiny

  • Łączna liczba pasażerów PKM.
  • Porównanie obłożenia poszczególnych połączeń z pierwszego półrocza 2017 r. względem pierwszego półrocza 2016 r.
  • Liczba pasażerów w pociągu z Kościerzyny do Gdańska Głównego.


Kolejarze przypominają jednak o 1,5-miesięcznej przerwie w funkcjonowaniu linii PKM po ubiegłorocznej, potężnej ulewie, która uszkodziła część nasypów kolejowych, w efekcie czego odnotowano mniejszą liczbę przewożonych pasażerów (w VI 2016 r. było ich 218,1 tys., po wznowieniu ruchu we IX 2016 r. - 156,7 tys.).

Linia PKM nie tylko odzyskała, ale przede wszystkim zdobyła nowych pasażerów i w czerwcu 2017 r. skorzystało z niej już 262,6 tys. osób - czyli o 20 procent więcej niż w czerwcu 2016 r. (ostatnim pełnym miesiącu przed ulewą).

Ciekawie wygląda też porównanie frekwencji w poszczególnych miesiącach II kwartału 2017 r. Okazuje się, że rekordowym miesiącem w całej prawie dwuletniej historii linii PKM był maj 2017 r., kiedy z przejazdów skorzystało 268,4 tys. osób. Tymczasem w kwietniu było to 239,6 tys., a w czerwcu 262,6 tys.

- To pokazuje, jak dużą grupę pasażerów PKM stanowią uczniowie i studenci, którzy w obu ww. miesiącach nie korzystali z linii PKM w pełnym zakresie, gdyż w kwietniu wypadła kilkudniowa przerwa wielkanocna, a w ostatnim tygodniu czerwca były już wakacje - tłumaczy Konopacki.

Miejsca

Opinie (159) ponad 10 zablokowanych

  • Gdzie ci malkontenci co twierdzili że PKM będzie powietrze wozić..? (1)

    no gdzie?

    • 8 6

    • zasadniczo wozi. naucz sie czytac ze zrozumieniem. (podają liczbe dla całego skm), a teks jest niby o pkm

      • 3 2

  • skomunikowanie (2)

    Szkoda tylko, że autobusy nie są bardziej skomunikowane z pkmkami np. na Osowej

    • 13 1

    • (1)

      fajnie by bylo jakby np 179 jechal do Osowy PKM i byl zgrany z rozkladem

      • 3 0

      • 179

        ZTM Gdańsk mi napisał w mailu że w bieżącym roku planuje wydłużyć linię 179 od przystanku marsa do Osowy PKM przez ulicę Junony, ale nie wiem kiedy to nastąpi.

        • 0 0

  • Podrozowalbym jeszcze czesciej, ale PKM powinna jeszcze bardziej ograniczyc liczbe kursow (1)

    i zadbac, zeby jeszcze wiecej bylo odwolywanych.

    Mysle, ze 3 kursy dziennie planowe - z tego 2 odwolany to byloby cos co zachecilo by mnie do podrozy.

    • 16 2

    • ha ha

      • 1 0

  • Z wózkiem raz wsiądziesz raz nie (3)

    Po przeprowadzce na Morenę chciałam zacząć korzystać regularnie z PKMi i podróżować nią z dzieckiem w wózku, przede wszystkim, żeby uniknąć stania w korkach. Wszystko byłoby super, gdyby nie to, że każdy peron jest w innej odległości od pociągu, a nigdy nie wiem, który pociąg przyjedzie - czy ten z wysuwaną rampą czy bez. A bilet kupuje się na najbliższy pociąg i kiedy przyjeżdża ten bez rampy, nie mogę czekać na następny. Dziękuję bardzo za palpitacje serca, które miałam, kiedy z ciężkim wózkiem i bobasem w nim siedzącym, musiałam dać wielkiego kroka do pociągu, a przerwa między pociągiem była taka wielka, że mogłam wlecieć tam ja i część wózka. Kupa kasy wydana na ą ę przystanki, a takie "udogodnienia" mogą spotkać osoby podróżujące z wózkiem, nie wspominając o niepełnosprawnych.

    • 12 5

    • Kup lżejszy wózek, nie przekarmiaj bobasa.

      Zdaj sobie sprawę że kierownik pociągu jest od rozwiązywania takich problemów. Składów bez rampy jest ze 3 razy mniej niż tych nowych.

      • 1 4

    • (1)

      Rozumiem Pani rozzalenie, ale jesli zdarzy się, że przyjedzie taki pociag niech Pani podejdzie do kierownika - pomoże, odmówić nie może. Myślę, że inni ludzie też by nie odmowili pomocy.

      • 0 0

      • Kierownik się spieszy

        Dwa razy zdarzyło mi się, że mimo, że byłam jedyną osobą z wózkiem, więc byłam widoczna, zamknęły się na wózku, z którym już byłam częściowo w środku drzwi. Nie bardzo pomocne to ze strony kierownika pociągu. Pewnie, że można zawsze poprosić innych podróżnych, ale to nie na tym powinno polegać, że pomaga mi dźwigać wózek inna pani wsiadająca ze mną. Inwestycja za tyle pieniędzy, a niczym się to nie różni od starej SKMki

        • 0 0

  • PKM nie jest konkurencją nawet dla autobusów.

    Brak miejsca na rowery, codzinne sceny przepędzania pasażerów z rowerami usiłujących wejść do PKMki. Chaos i bałagan we Wrzeszczu idiotyczny takt. Mimo przejeżdżania przez dzielnice Gdańska i Gdyni, które mogły by jeździć tym środkiem transportu równie chętnie jak pasażerowie SKM na dolnym tarasie linia ma śladowe ilości tej liczby pasażerów w porównaniu z główną linią SKMki. Niedostosowany tabor, brak taktu, brak dojść do przystanków, brak jakiejkolwiek synchronizacji z komunikacją miejską, brak wieczornych i nocnych kursów i nastawianie się na pasażerów z poza trójmiasta mimo, że ci pierwsi to 95% potencjalnych użytkowników. Ten projekt to dramat jeśli chodzi o organizację i zarządzanie.

    • 15 3

  • Jechałem w weekend tą PKM...do dyrektora/prezesa PKM (2)

    Jak czyta to jakiś dyrektor zarządzający to niech spojrzy w lustro i odpowie sobie na pytanie czy to co robi jest skuteczne. Osobiście Panie dyrektorze/prezesie powiedział bym Panu tak:
    Proszę się przejść na stację Wrzeszcz i wyobrazić sobie, iż pierwszy raz jest Pan na tej stacji. Ciekawe z którego peronu i toru odjedzie najbliższa PKMka??? Trafiłem tam z wózkiem z małym dzieckiem - na szczęście 20 min przed planowanym odjazdem. strzelałem na chybił trafił, że środkowa winda zawiezie mnie na właściwy peron. Windy chodzą w żółwim tempie więc jak ktoś w ostatniej chwili będzie chciał trafić na pociąg to współczuje gdy się pomyli. Żadnych informacji, znaków itp. Gdy stałem na peronie wjechał jakiś pociąg. Wiele osób nie miało pojęcia, że to ten na który czekają. Sama podróż ok. Gdy wysiadłem na Jasieniu to okazało się, że nie działa winda. Super z wózkiem po schodach - ja sobie radę dałem ale jakaś drobna mamuśka z wielkim wózkiem nie da rady i np. nie zdąży na autobus. Oczywiście żadnej informacji, że winda nie działa.
    Gratulacje dla prezesów - bierzecie co miesiąc kasę za nie ogarnianie totalnego bałaganu.
    Aż dziwne, że więcej ludzi jeździ - może nauczyli się nie zwracać uwagi na tego bubla.

    • 20 2

    • (1)

      Odnośnie Jasienia, to windy można obejść rampą albo jezdnią. Dlatego mają wywalone na ich naprawę i czekają aż zgniją.

      • 5 0

      • zgniją już niedługo bo zepsuta jest już z trzeci tydzień

        • 0 0

  • Rowery !!! (3)

    Trzeba zrobić więcej stojakow na rowery - tylko 6 to latem za mało
    Dwa razy chciałem wsiąść z rowerem na lotnisku do Kościerzyny i dwa razy mnie nie wpuszczono !!
    Mimo że na stacji zakupiłem bilet !?
    A co się dziele jak rodzinka z dzieckiem np 12 lat pojedzie na Kaszuby i powrotny pociąg ich nie zabierze ??,
    Trzeba więcej stojakow !! Pkm prawie pusta a rowerzyści zapełnili by PKM

    • 14 4

    • (1)

      no nikt nie pomyslał wczesniej, a po co jechac na kaszuby jak nie na rower?

      mogliby przyczepke w sezonie dopinac

      • 1 2

      • albo zmienić regulamin:
        "rowerów wolno ile wlezie, ile się da,
        ale to rowerzysta odpowiada OSOBIŚCIE za wszelkie uszkodzenia
        oraz za ograniczenia miejsca i wszelkie niewygody,
        i zagrożenia ze strony swego roweru dla innych pasażerów"

        na wielki przejazd weszło nas w jeden pociąg pkm ze trzydziestu z rowerami

        i przejścia były drożne, a miejsca siedzące były dostępne,
        zorganizowliśmy się
        da się? no kurde da się!

        • 1 0

    • Popieram

      Zwłaszcza, że na poręczach przewidziane jest miejsce na dodatkowe uchwyty

      • 1 0

  • brak parkingów przy przystankach

    Jeździłbym jakbym miał gdzie zaparkować samochód niedaleko przystanku.

    • 2 0

  • Autentyczna sytuacja w PKM/SKM: Kierownik pociągu wyprasza 7-go rowerzystę, ponieważ w całym składzie jest 6 miejsc na rowery! (1)

    Następnie Kierownik komentuje sytuację z rowerami następująco:
    -"Rowery są do jeżdżenia, a nie do przewożenia pociągiem" SERIO, TAK POWIEDZIAŁ!
    -"Nie jestem od myślenia, skoro jest 6 miejsc to tak musi być, przełożeni wiedzą lepiej"
    a na uwagę, że mógłby zasygnalizować swoim przełożonym, że można by coś w tej materii zrobić:
    -"Oni o problemie wiedzą, poza tym wszystko jest okay",
    natomiast na uwagę, że w ten sposób sami ograniczają ilość potencjalnych pasażerów (czyli zysków z biletów) reaguje:
    -"Kilku rowerzystów więcej czy mniej nie robi różnicy",
    zaś na koniec kwituje sytuację w ten sposób:
    -"Prawie codziennie, a szczególnie w weekendy, zdarza się, że musi wyprosić rowerzystów nadliczbowych, nawet przy pomocy Policji,
    nic na to nie można poradzić..."
    i rzuca pointę:
    -"To jest wojna!" SERIO, TAK POWIEDZIAŁ! Że niby wojna PKM/SKM z pasażerami-rowerzystami... Ja pierniczę, gdzie my żyjemy??? PRL bis? Trzeci Świat? Bareja wiecznie żywy???

    To nic, że na przestrzeni wyznaczonej na całe 6 (!) rowerów zawieszonych pionowo można by umieścić sprytnie poukładanych 12-15 rowerów umieszczonych poziomo
    (są takie rozwiązania w cywilizowanych krajach - proszę przejrzeć internet),

    To nic, że co najmniej 50% pasażerów-rowerzystów (kobiety, osoby z niesprawną ręką itd.) nie jest w stanie samodzielnie zawiesić swojego roweru na tym KRETYŃSKIM haku,

    To nic, że roweru z sakwami nie powinno się przewozić w pionowej pozycji, bo można go uszkodzić,

    To nic, że możnaby usunąć 2-3 komplety siedzisk i wyznaczyć więcej przestrzeni dla pasażerów-rowerzystów,

    To nic, że pionowe umieszczenie rowerów na tych kretyńskich hakach jest niebezpieczne, ponieważ pasażerowie wsiadający/wysiadający z pociągu
    uderzają głowami w wysoko umieszczoną kierownicę, a inni zaczepiają się o wystające elementy rowerów,

    To nic, że uprzejmość to cecha nieznana pracownikom PKM/SKM,

    To nic, że Ci idioci wiedzą o tym problemie od zeszłego roku i nic z tym nie zrobili i wolą walczyć prawie codziennie z pasażerami-rowerzystami!

    To nic, że idioci zasłaniający się przepisami palą papierosy w kabinie motorniczego podczas postoju na stacji Gdańsk Główny...

    Nie da się... po prostu nie da się! Mentalny beton, kretynizm, PRL bis... Ręce opadają!
    Skąd się biorą tacy idioci pracujący w tej firmie???

    • 28 1

    • spółdzielnia komunistycznych matołów

      dawno nie chodzi tam o pasażerów, o klientów,
      wypraszanie rowerzystow to tylko objaw,
      dano heciokom władzę to sie nią bawią,
      nos dla tabakiery, ogon mchający psem

      • 1 0

  • Fakty

    Trasy i rozkłady ustalają ludzie, którzy nigdy nie podróżowali koleją do szkoły czy do pracy. Ich do szkoły zawsze wozili tatuś i mamusia.

    • 13 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane