• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Czy zmiana drogowskazów ułatwi poruszanie się po Trójmieście?

Maciej Naskręt
2 października 2014 (artykuł sprzed 9 lat) 
Nowe drogowskazy na ulicach Gdańska mają zniechęcać do jazdy w kierunku Gdyni przez miasto. Nowe drogowskazy na ulicach Gdańska mają zniechęcać do jazdy w kierunku Gdyni przez miasto.

Gdańsk postanowił zmienić drogowskazy umieszczane nad głównymi arteriami. Wymienionych zostanie kilkadziesiąt tablic. Prace pochłoną w sumie 1,2 mln zł.



Nowe korytarze tranzytowe, zmienione oznakowanie i jego elementy nośne, odświeżone grafiki i stylistyka, łącznie kilkadziesiąt znaków do wymiany. Tak wyglądał będzie powstający właśnie nowy system drogowskazowy dla Miasta Gdańska. - To nasz autorski projekt - wyjaśnia dyrektor Zarządu Dróg i Zieleni w Gdańsku, Mieczysław Kotłowski.

Zarząd Dróg i Zieleni zaczął dostrzegać potrzebę jego stworzenia już jakiś czas temu. Powstawały nowe inwestycje, a wraz z nimi oznakowanie - wyłącznie dla tych inwestycji.

- Do tego w miarę upływu czasu zmieniały się ministerialne wytyczne dotyczące wyglądu znaków. Należało więc to zmienić, tak żeby wszystkie drogowskazy wyglądały identycznie. Żeby żaden turysta nie miał wątpliwości, jak dojechać w konkretne miejsce, które chce zwiedzić, a kierowca ciężarówki wiedział, że aby dotrzeć z Warszawy do Gdyni, wcale nie musi przejeżdżać przez centrum Gdańska - wyjaśnia Kotłowski.

Dlatego dział inżynierii ruchu ZDiZ stworzył projekt nowego systemu drogowskazowego dla Gdańska. Oznakowanie to pełni w miastach ważną rolę - m.in. zapewnia odpowiednią przepustowość, pozwala też na bezpieczne korzystanie z dróg przez uczestników ruchu.

- Znaki kierunku powinny być bowiem tak dobrane, aby kierowca, który nie zna miasta mógł przejechać przez nie, korzystając tylko z ustawionych znaków i podanych na nich informacji - mówi szef działu Inżynierii Ruchu w ZDiZ, Tomasz Wawrzonek.

Jak oceniasz planowaną zmianę drogowskazów?

Właśnie zaczęło się wdrażanie nowego systemu. Podczas prac - w całym Gdańsku, wymienionych zostanie łącznie kilkadziesiąt tablic drogowskazowych. Całość robót podzielona została na etapy.

W pierwszym etapie - realizowanym obecnie - na nowo oznakowane zostanie Śródmieście Gdańska (skrzyżowania: Zwycięstwa/Błędnik/3 Maja zobacz na mapie Gdańska, Błędnik/Podwale Grodzkie/Wały Piastowskie/Rajska zobacz na mapie Gdańska, Wały Jagiellońskie/Hucisko/Targ Drzewny zobacz na mapie Gdańska; Okopowa/Armii Krajowej/Podwale Przedmiejskie/Armii Krajowej/Sikorskiego zobacz na mapie Gdańska) i jedno skrzyżowanie we Wrzeszczu (al. Żołnierzy Wyklętych/al. Grunwaldzka zobacz na mapie Gdańska). Drugi etap, który ruszy w październiku, to zmiana oznakowania drogowskazowego na głównym ciągu komunikacyjnym.

- Wdrażany obecnie system to też wytyczone na nowo korytarze tranzytowe przez Gdańsk. Powstało wiele nowych dróg, nadszedł czas na wyprowadzenie (o ile to możliwe) ruchu ciężkich aut oraz ruchu turystycznego z centrum Gdańska - dodaje Tomasz Wawrzonek.

Od teraz więc wyjazd z Gdańska w kierunku Łodzi sugerowany będzie nie Orunią i Traktem Świętego Wojciecha, jak dotychczas, ale trasą W-Z do Obwodnicy Trójmiasta i dalej autostradą A1 lub drogą krajową 91. Z kolei sugerowany przejazd z Gdańska do Gdyni - nie przez Wrzeszcz, jak dotychczas, ale Trasą W-Z i Obwodnicą Trójmiasta. Ponadto oznakowane będą również dojazdy do autostrady A1.

Realizacja pierwszego i drugiego etapu zakończy się pod koniec roku. Prace pochłoną ok. 400 tysięcy złotych. Szacunkowy koszt wykonania całości nowego systemu drogowskazowego dla Gdańska to ok. 1,2 mln zł. Pozostałe prace odbędą się w przyszłym roku.

Miejsca

Opinie (98) 6 zablokowanych

  • brak wyobraźni (1)

    Niestety z drogowskazami jest źle w całej Polsce. Wygląda na to, że decydują o nich ludzie pozbawieni wyobraźni, być może liczący na to, że wszyscy kierowcy posługują się autonawigacją. Zniknęły nazwy miast zagranicznych, do których docelowo prowadzą drogi oznakowane "Exx", np. Kaliningrad, Berlin, Praha, Wiedeń, a za to są jakieś Grzechotki, Gorzyczki, Chyżne, Kołbaskowo itp. A w najbliższym naszym sąsiedztwie zdecydowanie źle, niejasno oznakowany jest węzeł Karczemki, gdzie np. kierunek na lotnisko pojawia się za późno i tylko 1 raz, co uniemożliwia włączenie się do ruchu na właściwym pasie.

    • 20 0

    • generalnie jest do d...

      na wlocie do miasta na AK ciągle ktoś pyta na CB jak do portu jechać.

      • 2 0

  • czy ktoś zabłądził kiedyś w Niemczech bo znak go zmylił? (4)

    czy ktoś spotkał idiotycznie ustawione ograniczenie prędkości w Niemczech?

    Co stoi na przeszkodzie aby macherów od znaków wysłać na szkolenie do Niemiec?

    Będzie taniej i lepiej!

    • 21 0

    • Czy ktoś zabłądził kiedyś w Rosji bo znak go zmylił? Jeśli tak, to już go nigdy nie znaleźli.
      Więc może lepiej tych od znaków wysłać na Sybir?

      • 2 2

    • Przecież na każdym kroku same idiotyzmu u nas.Nawet rozkładu jazdu nie potrafią zrozumiale napisać.

      Znalezienie numeru domu na ulicy to jest u nas problem,,bo też nie potrafią tego zrobić.Powinni przestać myśleć tylko na żywca zerżnąć z Niemiec.

      • 3 0

    • tak (1)

      ja cały czas błądzę w niemczech, chcę dojechać do Ausfahrt, już widziałem kilkadziesiąt zjazdów ale cały czas mnie do nikąd prowadzą

      • 4 2

      • Bo nie jesteś przyzwyczajony do życia w cywilizowanym świecie.

        • 1 0

  • Wymiana kilku tablic za 1,2 mln złotych napewno pomoże kase nabić.

    • 15 0

  • Za tą sume wykonam to z czego zechcą ;)

    • 11 0

  • znaki drogowe (3)

    Czy może ktoś wie gdzie (pewnie w Wa-wie) zgłosić wniosek nt znaków. Denerwuje mnie to, że w Polsce znaki drogowe (te stojące i stojąca sygnalizacja świetlna) są tak wysoko. W krajach zachodnich znaki są zdecydowanie niżej. Moim zdaniem przez to są lepiej zauważane, a stojąc pod światłami nie trzeba się nachylać do przodu żeby zobaczyć gapiąc się max. w górę zmianę świateł. W/g mnie powinny być montowane zaraz nad światłami dla rowerów. Moim zdaniem to co mamy teraz to jest relikt PRL-u, gdzie 3/4 samochodów to były ciężarowe i do nich dopasowywano wysokość znaków drogowych, a powinny być o pół a nawet metr niżej. Przy okazji by się zaoszczędziło na stojakach metalowych. Każdy znak w Polsce o metr niżej ile to mniej metalu.

    • 18 1

    • racja...

      efekt jest taki że połowa kierowców nie patrzy na znaki, później na skrzyżowaniach stoją z głupimi minami nie wiedząc jak się zachować lub jadą na przecinak.

      • 3 0

    • Zatrzymaj sie na linii zatrzymania,to dojrzysz (1)

      • 0 3

      • nieprawda

        co prawda mam teraz vana i rzadko mam takie problemy ale w tych wszystkich niskich samochodach no niestety. Poza tym ludzie przez to nauczyli się stawać jeszcze dużo przed linią zatrzymania i ostatnio mamy taki efekt, że ich nie łapie pętla indukcyjna, bo stoją za daleko.

        • 0 0

  • Co do oznaczeń drogowych, kierunkowskazów i drogowskazów

    w trójmieście to książke by napisał pt. Absurdy. Najbardziej idiotyczny pomysł to podwójne nazwy miejscowości na kaszubach,

    • 14 3

  • przede wszystkim

    tablice umieszczane na bramownicach powinne być większe, bo obecnie są tak miniaturowe, że nie można niczego odczytać . Zobacz na Słowackiego tablice do ergo areny

    • 7 0

  • autorski pomysł Pana Kotlowskiego

    Ło matko...

    • 10 0

  • Bo w gdańsku już nie ma na co kasy wydać!

    toć ci burżuje! :)))

    • 10 0

  • Tylko dla turystów

    Kazdy mieszkaniec trójmiasta wie którędy dojechać do danej dzielnicy która drogą dojechać do sklepu na skróty .Ponadto nawigacja i tak poprowadzi turystę według wbitego programu drogi szybkie miejskie platne . CENA ZA GŁUPOTĘ 1.200000pln

    • 8 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane