• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Ekspert od podatków: Gdańsk źle interpretuje ustawę śmieciową

Łukasz Karczyński, doradca podatkowy, pracownik naukowy UG
4 marca 2013 (artykuł sprzed 11 lat) 
aktualizacja: godz. 15:43 (5 marca 2013)

Nie milkną echa naszej publikacji, w której prawnik, Donat Paliszewski, wytknął błędy w gdańskiej uchwale śmieciowej. Z jego tekstem polemizował Dimitras Skuras, szef wydziału gospodarki komunalnej w gdańskim magistracie. Z jego stanowiskiem polemizuje z kolei dr Łukasz Karczyński z Wydziału Prawa i Administracji UG.



Dr Łukasz Karczyński, Katedra Prawa Finansowego na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Gdańskiego Dr Łukasz Karczyński, Katedra Prawa Finansowego na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Gdańskiego
Wedle wyjaśnień pana Dimitrisa Skurasa, deklaracje i opłaty składają i wnoszą w budynkach wielolokalowych osoby sprawujące zarząd nieruchomością wspólną. Jako osoba zajmująca się naukowo i zawodowo zagadnieniami prawa podatkowego, chciałbym zaznaczyć, że można mieć co do tego poważne wątpliwości.

Zgodnie z art. 2 ust. 3 ustawy o czystości i porządku w gminie, jeżeli nieruchomość jest zabudowana budynkami wielolokalowymi, w których ustanowiono odrębną własność lokali, obowiązki właściciela nieruchomości obciążają osoby sprawujące zarząd nieruchomością wspólną w rozumieniu przepisów ustawy o własności lokali, lub właścicieli lokali, jeżeli zarząd nie został wybrany.

Powstaje w związku z tym - fundamentalne dla praktyki stosowania przepisów o opłacie za gospodarowanie odpadami komunalnymi - pytanie, czy cytowana regulacja dotyczy także obowiązków w zakresie tejże opłaty?

Na pierwszy rzut oka wydawałoby się, że tak (a co za tym idzie - że wyjaśnienie przedstawiciela miasta jest prawidłowe). We wspólnotach mieszkaniowych właściciele lokali korzystają bowiem ze wspólnych pojemników, poza tym "zbiorczy" pobór opłaty stanowiłby dla nich uproszczenie. Jednak przeciwko takiej odpowiedzi na postawione pytanie świadczy kilka istotnych okoliczności.

Czy samorządy miały wystarczająco wiele czasu, aby przygotować się do wprowadzenia nowych przepisów dotyczących śmieci?

Po pierwsze, obowiązek uiszczania opłaty powinien ciążyć na podmiocie zdolnym pod każdym względem do jego wykonania. Nie ma natomiast najmniejszych podstaw aksjologicznych, by wymagać od osób pełniących funkcję zarządu wspólnoty mieszkaniowej ponoszenia opłat za wszystkie lokale we wspólnocie.

Zarząd mogą obciążać obowiązki porządkowe, na przykład obowiązek wyposażenia nieruchomości w pojemniki na odpady czy odśnieżania chodników położonych przy nieruchomości (wykonanie tych obowiązków następuje oczywiście na koszt wspólnoty mieszkaniowej). Obciążanie go opłatą za wszystkie lokale na nieruchomości wspólnej (!) byłoby natomiast wątpliwe z punktu widzenia zasad demokratycznego państwa prawa, w szczególności zasady sprawiedliwości podatkowej.

Brakuje przy tym rozwiązań umożliwiających członkom zarządu dochodzenie roszczeń regresowych od właścicieli lokali (musieliby oni podjąć w tym celu odpowiednią uchwałę). Gdyby bowiem przyjąć interpretację proponowaną przez miasto, to właściciele mieszkań nie byliby obciążeni opłatą z mocy ustawy, przez co nie musieliby zwracać kwot opłaty członkom zarządu wspólnoty.

Po drugie, w przypadku przyjęcia przez gminę metody obliczania opłaty od liczby osób zamieszkałych na nieruchomości, zarząd wspólnoty nie miałby żadnych instrumentów prawnych ani faktycznych, umożliwiających rzetelne ustalenie tej liczby (zarząd nie dysponuje uprawnieniami organu podatkowego, w związku z czym nie może prowadzić postępowania podatkowego czy też kontroli). Obowiązek składania deklaracji byłby wszak wówczas zdjęty z właścicieli lokali, a tylko oni dysponują odpowiednimi informacjami. Prawo nie może zaś nakładać na nikogo obowiązków niewykonalnych.

Po trzecie, sformułowanie "obowiązki właścicieli nieruchomości" (które przejąć ma zarząd), to jednocześnie tytuł rozdziału trzeciego ustawy, natomiast obowiązek ponoszenia opłat odpadowych jest uregulowany w odrębnym rozdziale 3a. Obowiązki, które przejmuje zarząd, nie obejmują więc obowiązków związanych z opłatą, a jedynie te, które wskazane są w rozdziale trzecim ustawy (np. odśnieżanie chodników). Jest to argument wykładni systemowej, biorący pod uwagę spójność systemu prawnego.

Podsumowując, nałożenie obowiązków właściciela nieruchomości, dotyczących opłaty odpadowej, na członków zarządu wspólnoty nie znajduje należytych podstaw w przepisach ustawy. Gdyby ustawodawca chciał wprowadzić mechanizm upraszczający deklarowanie i pobór opłat, powinien uczynić płatnikiem opłaty wspólnotę mieszkaniową, działającą oczywiście przez zarząd (co samo w sobie nie rozwiązałoby jednak wskazanego powyżej problemu, związanego z ustalaniem liczby mieszkańców lokali).

Wspólnota powinna wówczas być uprawniona do przyjmowania deklaracji i wpłat od właścicieli lokali oraz zobowiązana do składania do organu podatkowego deklaracji zbiorczej i uiszczania kwoty zebranych opłat. Jednocześnie podlegałaby odpowiedzialności nie jako podatnik (jak obecnie dotyczyłoby to członków zarządu wspólnoty zgodnie z proponowaną przez Miasto interpretacją), lecz jako płatnik.

Odnosząc się ponadto do kwestii lokali wynajmowanych, stwierdzić należy, że podmiotem biernym opłaty zgodnie z ustawą jest właściciel nieruchomości obciążonej tą daniną. Za właściciela nieruchomości przepis art. 2 ust. 1 pkt 4 ustawy nakazuje uznać także współwłaściciela, użytkownika wieczystego oraz jednostki organizacyjne i osoby posiadające nieruchomości w zarządzie (chodzi tu o tzw. trwały zarząd) lub użytkowaniu, a także inne podmioty władające nieruchomością. Ponieważ ustawa nie precyzuje, o jakie władanie chodzi, lege non distinguente należy przyjąć, że przeniesienie obowiązku opłatowego następuje na jakiegokolwiek władającego, w tym posiadacza zależnego (np. najemcę).

Brakuje w ustawie rozstrzygnięcia, który ze wskazanych podmiotów powinien uiszczać opłatę. W przypadku, gdy daną nieruchomością włada tylko jeden podmiot, inny niż właściciel, nie ma wątpliwości, że to on powinien ponosić opłatę - w przeciwnym wypadku omawiana regulacja byłaby bowiem zbędna (każda nieruchomość ma właściciela, a nie każda ma użytkownika wieczystego, najemcę czy innego władającego).

Jednak ustawa nie daje już odpowiedzi na owo pytanie w sytuacji, gdy nieruchomość jest oddana na przykład we władanie użytkownikowi wieczystemu, który wynajął ją osobie trzeciej. Metody wykładni celowościowej skłaniają do stwierdzenia, że opłata powinna obciążać podmiot, który w danej sytuacji faktycznie włada nieruchomością (w powyższym przykładzie byłby to najemca), gdyż to on produkuje na niej odpady.

Aktualizacja, godz. 15:45 Po publikacji artykułu dr. Łukasza Karczyńskiego otrzymaliśmy od przedstawicieli gdańskiego magistratu opinię prawną sporządzoną przez legislatorów Biura Analiz Sejmowych. Dotyczy ona znowelizowanych przepisów ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach.

- Nie budzą [one] wątpliwości, jeśli chodzi o ustalenie kręgu podmiotów na których ciąży obowiązek uiszczania opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi - przekonują sejmowi prawnicy.

Z całą treścią opinii możesz zapoznać się tutaj: Biuro Analiz Sejmowych w sprawie Ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach (PDF)
Łukasz Karczyński, doradca podatkowy, pracownik naukowy UG

Opinie (200) 6 zablokowanych

  • Gdańszczanin metry czy ludzie (1)

    Ja nie jestem radnym politykiem ani doktorem ale ja się pytam i głupi nie jestem to ludzie produkują śmieci a nie metry kwadratowe to nasi radni mają głowy kwadratowe

    • 7 0

    • produkują ludzie

      ale potem udają że to nie oni, bo oni tu w ogóle nie mieszkają...

      • 0 0

  • Jezeli oplata za metraz ma byc oplata za smieci nie uwzgledniajac ilosci smieci itd !

    To czy moze byc pobierana ! W swietle prawa nie moze byc taka oplata pobierana gdyz to nie bedzie oplata za smieci . Prawnicy to powinni zaczac analizowac bo skoro mamy placic oplaty za smieci a te oplaty nie beda faktycznie oplatami za smieci bo nie beda mialy zwiazku z iloscia smieci czy ogolnie smieciami i kosztami ! to czy pobieranie tej oplaty bedzie legalne ?. Przeciez nie mozemy placic za cos innego . Za metraz placimy - podatek od nieruchomosci naliczany od metrazu , Za wode placimy zgodnie z iloscia wody zuzytej i wskazanej na liczniku , Wiec za co bedzie oplata smieciowa skoro nie dotyczy smieci ani ilosci wytworzonych smieci ?. To jest pytanie ! Za co my teraz bedziemy placic bo napewno nie za smieci !!!!! Nawet urzedy pod grozba kary nie moga przyjmowac oplaty za smieci skoro to nie bedzie oplata za smieci . Za co to bedzie rzeczywista oplata ! ?

    • 12 1

  • Radni nie chcą zmienić sposobu naliczania na logiczny

    to trzeba zmienić radnych !!!
    Boli mnie to że moje sprawy reprezentują idioci nierzadko działający na moją szkodę.
    Leniwe tępaki u władzy uwłaczają godności wyborców.

    • 11 1

  • ma być łatwo i wygodnie dla urzędników

    wspólnoty , spółdzielnie mają egzekwować opłaty, a miasto zatrudni w tym celu 30 urzędasów????.
    Czas na zmiany.
    Za śmieci już zapłaciliśmy,kupiliśmy je.

    • 12 1

  • "ustawa" a raczej ten gniot (1)

    narusza moim zdaniem konstytucyję w której zawarte jest jednoznaczne stwierdzenie o równości obywateli wobec prawa.
    Naliczanie podatku z "księżyca" jest także naruszeniem prawa podatkowego.

    • 10 1

    • wszyscy jesteśmy równi wobec prawa

      tylko prawo nie jest równe dla wszystkich.

      • 2 2

  • A jak te metry będą liczone?

    za metr mieszkania , czy powierzchni użytkowej?
    w starych blokach i kamienicach piwnice są częścią wspólną, w nowych budynkach i domkach piwnica jest doliczana do mieszkania,płaci się większy podatek od nieruchomości i od śmieci?
    Czy hale garażowe i garaże wolno stojące też będą tą opłatą obciążone?

    • 3 1

  • Absurd

    Największe podwyżki czekają mieszkańców budynków wielorodzinnych,którzy płacą za śmieci i ich nikomu nie podrzucają i nie palą bo w blokach niema w czym.
    zamiast ścigać tych którzy się migają/ grzywna za podrzucanie śmieci to 10 tys./, ryczałtem karze się wszystkich.Wszystko da się uzasadnić ,ale ja tego nie zapomnę.

    • 9 2

  • JEST JESZCZE INNA PATOLOGIA ! w tej ustawie !

    Na kazdym terenie jest jakis okreslony staly koszt obslugi tzw. smieciowej w zaleznosci od ilosci smieci i kazda firma i gmina wie jaki to koszt . Wiec skoro np. w gminie X koszt jest np. 100000 zl za wywoz 100 ton smieci - to przyklad ! to dlaczego z kazdej metody obliczania w tej ustawie wychodza inne koszty i oplaty ?. Przeciez kazda metoda liczenia powinna dawac identyczny wynik !!!!!!!!! nie moze byc tak ze np. koszt jest realnie na danym terenie 100 000 zlotych a po obliczeniu za '' wode '' z oplat bedzie zebranych np. 110000 , za osobe np. 200000 zl , za metraz np. 300000 zl itd . Przeciez kazda uczciwa metoda naliczania musi dac identyczny wynik/oplate za pokrycie kosztow na danym terenie a tak nie jest . Wiec cos jest nie tak !. Skoro koszty zostana okreslone i oszacowane i bedzie to np. 100000 to i od ludzi wolno tylko w oplatach zebrac taka sume i niewazne jak bedziemy ja obliczac czy jaka metoda bo matematyka jest prosta i wynik musi wyjsc identyczny w kazdej metodzie naliczania a nie rozny . koszt np. 100000 to 100000 i skoro rozlyzymy to hipotetycznie na ilosc gospodarstw domowych i da to np. 10 zl na gospodarstwo i po zebraniu oplat od wszystkich musimy uzyskac wlasnie sume 100000 ! a nie inna w zaleznosci od sposobu liczenia. Identyczne oplaty musza wyjsc w obliczaniu za metry czy wode czy osobe czy cos tam innego wymyslonego i ogolne zebrane pieniadze rowniez w kazdej metodzie musza dac identyczny wynik a nie rozne sumy bo koszty obslugi beda stale na kazdym terenie czy w miescie - zmienne tylko o procent inflacji - Wiec ilosc zebranych pieniedzy obojetnie jaka metoda musi byc zawsze taka sama jak koszt okreslony przez firmy .

    • 9 1

  • to miasto powinno płacić za odebrane od mieszkańców smieci będace surowcem. A to: makulatura, złom, materiał palny, składniki kompostu, plasiki..
    Posegreguja spalą sprzedadzą wyśla do hut. Czy to nie jest oszustwo? To jest wyłudzenie surówcow nazywanych smieciami.

    • 6 1

  • Teraz czekam na opinię prawną doktora Piard Pierdkiewicza

    • 6 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane