180-letnia palma z parku Oliwskiego 
przetrwała zabory, dwie wojny światowe i PRL. By przeżyła nadchodzącą zimę, palmiarnia, w której się znajduje, jest ocieplana folią.
nie, nieestetyczny i folia może przepuszać za mało światła
12%
tak, najważniejsze żeby był skuteczny
88%
Od czwartku w parku Oliwskim trwa chyba pierwsza w jego dziejach akcja ocieplania palmiarni folią bąbelkową. Ma to zapobiec obumarciu 180-letniego daktylowca.
Już od kilku lat mieszkańcy apelują do władz Gdańska, by powiększyć zbudowaną w 1986 roku rotundę, w której znajduje się palma. Ciągle rosnące drzewo kilka lat temu przebiło dach tej budowli.
- Nie ma znaczenia jak to wygląda. Najważniejsze, żeby uratować palmę przed zniszczeniem. Eksperci - biolodzy twierdzą, że gdyby była ostrzejsza zima, to palma by tego nie wytrzymała. W rotundzie, mimo ogrzewania, są olbrzymie straty cieplne. To jest stara konstrukcja stalowa, są tam tylko jednowarstwowe szyby, a temperatura w środku nie może spaść poniżej plus 15 stopni - wyjaśnia Tomasz Strug, przewodniczący zarządu Dzielnicy Oliwa oraz były członek rady programowej parku Oliwskiego.Folia na palmiarni pozostanie do wiosny. Obecne prace wykonywane są na zlecenie Dyrekcji Rozbudowy Miasta Gdańska, która także zajęła się zadaniem wykonania projektu i budowy nowej palmiarni, która ma powstać w przyszłym roku.
Dokumentacja projektowa, którą wykonuje firma Rysy Architekci Rafał Sieraczyński z miejscowości Mysiadło, ma być gotowa do 16 stycznia 2017 roku. Jednak przedstawiona przez tego architekta w sierpniu tego roku koncepcja palmiarni z nowoczesnymi wersjami budynku nie spodobała się radzie ds. parku Oliwskiego, która oczekuje obiektu bardziej nawiązującego do historii.
Będzie rewaloryzacja parku OliwskiegoDziałania z palmiarnią są obecnie najpilniejsze, niemniej cały park Oliwski ma przejść w przyszłości rewaloryzację. We wrześniu zakończyła prace rada programowa parku, która przez kilka miesięcy pracowała nad wytycznymi do projektu rewaloryzacji parku, a także jego modelu organizacyjnego.
Rada zasugerowała, że park ma być najpierw poddany szczegółowej diagnozie i - zanim nastąpią spektakularne działania inwestycyjne (szacowane na 55 mln zł) - mają zostać przeprowadzone dodatkowe badania historyczne i archeologiczne, gdyż głównym celem jest odtworzenie kształtu parku z XVIII w.
Jedną z kontrowersyjnych decyzji rady było wyeliminowanie z parku imprez masowych, w tym popularnego od lat festiwalu Mozartiana oraz niektórych form rekreacji (sport, place zabaw). Rada uzasadnia to tym, że park jest "niedużym, zabytkowym ogrodem, bardzo wrażliwym i podatnym na zniszczenia. Wskazana jest organizacja imprez kameralnych, które nie będą stwarzać zagrożenia dla parterów, rabat, trawników i zabytkowego wyposażenia parku. Należy również wprowadzić regulamin dla organizatorów imprez" - czytamy w
wytycznych rady, które dopiero teraz opublikował na stronie internetowej Zarząd Dróg i Zieleni w Gdańsku.
Rada zarekomendowała też zwiększenie nakładów finansowych na bieżące funkcjonowanie parku, sporządzenie jego regulaminu. Ponadto park Oliwski ma być przekształcony w odrębną jednostkę budżetową i miałby być powołany strażnik ogrodu.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
