Od marca w Trójmieście trwa remont torów dalekobieżnych, będących częścią trasy Gdynia - Warszawa. Warte ponad 1 mld zł roboty potrwają jeszcze ponad dwa lata. Sprawdziliśmy, jak wyglądają prace w różnych częściach Trójmiasta.
2011-10-17 15:48
remony potrwa z 10 lat w normalnych krajach uporaliby się z tym w 1 rok u chińczyków to zbudowaliby od nowa trase szybkej kolei w 2 lata a u nas nie potrafią wyremontować tych torów a pociagi jeżdzą 300 km w 8 godzin Polska to jednak dziki kraj i nic się nie zmienia
2011-10-17 16:09
2011-10-17 16:47
Bzdury gadasz, bo modernizacje w Trójmieście zaczęli dopiero w tym roku. Tam gdzie zaczęli 3 lata temu, to jest ju praktycznie skończone, najważniejsze rzeczy są zrobione, i pociągi mogą jeździć bez problemów. A porównanie remontu trasy do budowania nowej trasy jest śmieszne. Podczas remontu torów odbywa się normalny ruch pociągów, a niektóre prace trzeba przerywać na czas przejazdu pociągu. A do tego stara trasa musi zostać rozebrana żeby mogła być budowana nowa a to też trochę czasu zajmuje. Były takie plany żeby zamknąć całą trasę na czas remontu i wyremontować ją w znacznie krótszym czasie, i to odrazu całość za jednym razem. Niestety ludziom ten pomysł się nie podobał.
2011-10-17 15:58
Taka bramke powinni miec na swoim boisku przeciwnicy Lechi,wtedy mistrzostwo pewne.
2011-10-17 16:08
Bawicie się w jakichś panów Wszechświata czy co? Interesowaliście się planami przebudowy? Zgłaszaliście uwagi? Tylko potraficie krytykować bez opamiętania!Największa modernizacja torów w historii a tu ani krztyny radości. Pamiętacie jak wyglądała Gdynia Główna przed remontem? Nie? To sobie przypomnijcie. Zwariować można.
2011-10-17 17:06
Z jednej strony cieszyć się, że wreszcie się zabrali za tę trasę, a z drugiej złość bierze, że trzeba było jej dewastacji, żeby coś drgnęło
2011-10-17 17:37
no i c oz tego, Francuzi pojechali 574 km/h na przerobionym TGV, pojechaliby i może szybciej ale nie wiadomo było jak zacząłby zachowywać się pociąg, poza tym - im większa szybkość - tym dłuższa droga hamowania, większe odstępy pomiędzy pociągami, a co za tym idzie - mniejsza przepustowość linii, DB pojedzie ICE 4 do Londynu od grudnia - ale w tunelu jest tylko 160 km/h, jeździ do Paryża, Brukseli, ale - jak sam napisałeś V jest w granicach 300 - 320 km/h, bo zapewnia częste cykle w rozkładzie jazdy, a również umożliwia korzystanie z linii innym pociągom, w Polsce też są wizjonerzy KDP i prędkości 350 km/h
2011-10-17 18:24
Jeszcze 20 lat i tory będa gotowe. Tyle,. że nie będzie lokomotyw i wagonów.
2011-10-17 20:11
jeżdżę SKM - ką. Gdy przyglądam sie pracującym, to ręce opadają. Stoją w grupkach i opowiadają sobie .....
2011-10-17 20:13
Teraz remontowany jest tor zewnętrzny, do którego jest wygodny dostęp i dojazd od strony "pobocza". Jest też miejsce na składowanie elementów. CZy ktoś wie, w jaki sposób będzie prowadzony remont toru wewnętrznego (w kierunku Gdyni) , gdzie takich ułatwień nie będzie??
2011-10-17 20:19
Kolejne niegramatyczne zdanie: "Budowa szybu windy ułatwiający dostęp na peron dla osób niepełnosprawnych."A co do remontu torowiska: BHP w większości przypadków leży... może zadzwonić do inspekcji pracy ze dwa razy?
2011-10-17 21:37
Czy nie można zatrudnić z 200 ludzi, którzy w ciągu max 1,5 miesiąca zrobiliby remont? Czy wszystkie remonty na kolei muszą trwać ponad rok? Bo na pewno prace nie skończą się zanim spadnie śnieg i przyjdą mrozy. A wtedy trzeba czekać do wiosny i potem znowu pół roku mozolnej pracy. Codziennie widzę grupki smutnych Panów z ekipy robiącej remonty - jeden coś tam dłubie, reszta pali papierosy. A potem tyle wszystko trwa.
2011-10-17 22:51
W 1,5 miesiąca to by na pewno wszystkiego nie zrobili. Zakres tych prac jest naprawdę ogromny. W zasadzie to można powiedzieć że linia jest budowana od nowa, wymienienie jest całe jej otoczenie oraz nawierzchnia torowa na sporej głębokości. Dodatkowo przy remoncie niektórych obiektów potrzeba czasu, taka jest technologia niektórych robót, i nie bardzo da się to przyspieszyć. Do tego cały czas prowadzony jest normalny ruch pociągów, niektórych prac nie da się prowadzić kiedy po torze obok jedzie pociąg. Na stacjach muszą być czynne jakieś tory i perony. W Gdyni Głównej nie można zamknąć wszystkich peronów, a bez tego nie mam szans na ukończenie wszystkiego w 1,5 miesiąca. Reszty stacji zresztą dotyczy to samo. To nie jest takie łatwe jak się wydaje z okien pociągu. Zresztą tym ludziom należy się tez trochę przerwy. Jak w biurach ludzie wychodzą na papieroska to nikt pretensji nie ma, a jak już robotnicy pala to odrazu ze nic nie robią.
2011-10-18 10:01
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
