- 1 Tak powinien wyglądać remont każdej ulicy (58 opinii)
- 2 Kierowca prysnął gazem w radnego (279 opinii)
- 3 Marsz Równości. Będą utrudnienia w ruchu (163 opinie)
- 4 Kolejna kradzież z automatu paczkowego (193 opinie)
- 5 78 mln zł długów za mieszkania komunalne (266 opinii)
- 6 Będą zmiany na remontowanej ul. Unruga (61 opinii)
Gdynia: były wiceprezydent Bogusław Stasiak prezesem Przedsiębiorstwa Komunikacji Miejskiej
Niedługo martwił się bezrobociem były wiceprezydent Gdyni Bogusław Stasiak, który został prezesem Przedsiębiorstwa Komunikacji Miejskiej w Gdyni. Stanowisko dostał bez konkursu, został mianowany przez zależną od władz miasta Radę Nadzorczą.
W dyskusji pod tym artykułem jeden z naszych czytelników napisał:
"Tak z czystej ciekawości, gdzie pracuje obecnie były wiceprezydent Gdyni Bogusław Stasiak i dlaczego nic o tym nie piszecie?"
No cóż: nie pisaliśmy, bo nie wiedzieliśmy. Ale sprawdziliśmy i już wiemy.
Bogusław Stasiak był wiceprezydentem Gdyni przez 23 lata, od 1991 roku do 1 grudnia 2014 roku. Co cztery lata startował też w wyborach na radnego Gdyni, zdobywając poparcie pozwalające mu na zasiadanie w Radzie Miasta. Z mandatu jednak rezygnował, bo najpierw Franciszka Cegielska, a potem Wojciech Szczurek powoływali go na swojego zastępcę.
Z zawodu ekonomista i informatyk, po ostatnich wyborach zapłacił jednak stanowiskiem za błędy w zarządzaniu. Choć po raz kolejny uzyskał mandat radnego Gdyni, to wiceprezydentem już nie został. Powód? Fiaskiem zakończyły się dwa sztandarowe projekty, które nadzorował: ucywilnienie lotniska Gdynia-Kosakowo, które dziś jest w upadłości po decyzji Komisji Europejskiej dotyczącej konieczności zwrotu nielegalnej pomocy publicznej (miasto odwołało się od decyzji) oraz prestiżowa inwestycja w śródmieściu Gdyni, czyli budowa Forum Kultury, która nigdy się nie rozpoczęła, bo okazało się, że planowana jest na gruntach, do których prawa mogą mieć spadkobiercy dawnych właścicieli.
Długo jednak bezrobociem się nie martwił. Zresztą już po wyborach pisaliśmy, że zajmie eksponowane stanowisko w jednej z powiązanych z miastem spółek. Początkowo mówiło się o PEWiK-u, być może Zarządzie Cmentarzy oraz Przedsiębiorstwie Komunikacji Miejskiej.
Ostatecznie Bogusław Stasiak trafił do tej ostatniej spółki, której dotychczasowy prezes Kazimierz Gałkiewicz przeszedł na emeryturę.
Co zmieni nowy prezes?
- Zadanie na 2015 rok to wypracowanie reformy organizacji płacy i pracy naszych pracowników. Jesteśmy właśnie po kolejnym spotkaniu ze związkowcami, którzy domagają się podwyżek, ale spółka nie ma więcej pieniędzy, niż w poprzednim roku. Musimy więc rozpocząć proces przekształceń, które pozwolą zwiększyć wynagrodzenia najlepszych pracowników - mówi nowy prezes Przedsiębiorstwa Komunikacji Miejskiej w Gdyni.
Jakie ma doświadczenie w komunikacji publicznej? W latach 90. reformował m.in. komunikację publiczną w Gdyni jako wiceprezydent. Odpowiada też za przeniesienie zajezdni z terenu obecnie zajmowanego przez Pomorski Park Naukowo-Technologiczny na Kacze Buki. Pisał nawet doktorat na Uniwersytecie Gdańskim, który miał dotyczyć reformy komunikacji w latach 90. Pracę nad nim jednak przerwał.
- Może teraz będzie więcej czasu i możliwości, by go dokończyć, gdy będę bliżej komunikacji? - zastanawia się Bogusław Stasiak.
Były wiceprezydent na zmianie stanowisk zyskał finansowo, ponieważ zarabia na poziomie swojego poprzednika, który w 2013 roku otrzymał 219 tys. 619 zł, czyli ponad 18 tys. zł brutto miesięcznie. W 2014 roku do kwietnia zarobił ponad 142 tys. zł brutto. Z kolei pensja wiceprezydenta to 160 tys. zł brutto rocznie.
Miejsca
Opinie (313) 4 zablokowane
-
2015-04-13 19:54
gdynia
panuje niczym kraj komunistyczny
- 8 2
-
2015-04-13 20:01
kiedy,kiedy...
...kiedy w końcu rewolucja będzie??!!
- 8 0
-
2015-04-13 20:21
Układ zamknięty!
By żyło się lepiej...kumplom i kolesiom!!!
- 13 0
-
2015-04-13 20:35
"po ostatnich wyborach zapłacił jednak stanowiskiem za błędy w zarządzaniu"
No to koledzy nieźle go ukarali za te błędy w zarządzaniu. Wcześniej zarabiał 160 tys. zł a po "ukaraniu za błędy" dostał podwyżkę na 219 tys. 619 zł- 7 0
-
2015-04-13 20:53
co się dzieje w naszej Gdyni
pewnie miał haki na Szczurka więc RN musiała mu zafundować ciepłą posadkę ;-)
- 7 3
-
2015-04-13 21:03
powinnismy tym 2 panom ufundować medale za "ofiarna pracę" społeczeństwo
podpisane
podwójnie pokrzywdzony- 2 2
-
2015-04-13 21:20
Brawo niech zyje noech zyje, a pani maż kim jest z zawodu? moj maż z zawodu jest Prezesem
- 5 1
-
2015-04-13 21:48
PZPR.. w tym kraju niewiele się zmienia, mentalność urzędnicza - mentalność Kalego..
Ech, moralne karły wychowane w PRL..
- 6 0
-
2015-04-13 22:03
BRAWO !!!!!!!!!!!!
BRAWO DLA PANA SZCZURKA !!! P.K.A. PAN ŻUREK - P.K.M. PAN STASIAK LUDZIE PANA SZCZURKA I POZAMIATANE !! BRAK SŁÓW !!! POZDRO DLA KIEROWCÓW :::::::::::(
- 9 1
-
2015-04-13 22:05
klika....
i kolesiostwo
- 6 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.