- 1 W Gdyni odłowią 80 dzików (144 opinie)
- 2 Chwarznieńska do obwodnicy już gotowa (114 opinii)
- 3 Wrak nie do usunięcia przez biurokrację (195 opinii)
- 4 Rozwód Koalicji Obywatelskiej z Dulkiewicz? (379 opinii)
- 5 Z zakazem i narkotykami jeździł po Gdyni (26 opinii)
- 6 Jak zaprojektować centrum Południa? (296 opinii)
Gdynia: komunikacja niskopodłogowa, a kiedy nowsze autobusy?
Po Gdyni od kilku dni jeżdżą już wyłącznie niskopodłogowe autobusy. Teraz ma przyjść czas na wymianę tych najstarszych, które mają już ponad 20 lat i choć w pełni sprawne, będą potrzebowały coraz pilniejszej opieki mechaników.
Stan na dziś to: 330 pojazdów niskopodłogowych, z czego 2/3 to autobusy, natomiast resztę stanowią midibusy i trolejbusy, których jest blisko setka. Przełomem były zakupy w latach 1995 i 1996, kiedy miasto kupiło 60 niskopodłogowych autobusów. Na niskopodłogowe trolejbusy trzeba było poczekać do 2001 roku. Aktualnie 30 z nich to pojazdy przerobione z autobusów w ramach konwersji.
- To dużo tańsze rozwiązanie od zakupu nowego taboru, którym jest zainteresowanie także w innych krajach. Dla organizatorów komunikacji w Europie, chcących pójść w nasze ślady planujemy wydać "podręcznik konwersji", gdzie będą zawarte informacje na temat naszych działań i metod - mówi Gromadzki.
Problemem jest wiek niektórych autobusów, przedstawicieli solidnych marek takich jak Mercedes. Po ulicach jeżdżą pojazdy, które w rubryce rok produkcji mają wpisane: 1991 i 1992 rok. Choć, jak przekonują pracownicy ZKM, nie sprawiają kłopotów i łatwo kupić do nich części zamienne, w kolejnych latach sukcesywnie mają być wycofywane.
- Żywotność autobusu niskopodłogowego szacuje się na 20 lat. Niemcy w przedsiębiorstwach komunalnych planowali eksploatację przez 12, jednak pod wpływem kryzysu wycofali się z tego zamierzenia. Decydującym czynnikiem w tej kwestii jest niedopuszczenie do zaniedbań i dbanie o pojazdy. Przykładem jest Mercedes O405G z 1987 roku. Nadal mógłby jeździć po Gdyni, ale nie jest niskopodłogowy - zaznacza Gromadzki.
W najbliższych miesiącach pasażerowie mogą spodziewać się kolejnych nowo zakupionych pojazdów. Nie jest jednak pewne, czy pojawią się nowe linie. Przeszkodzić mogą wciąż niskie wpływy ze sprzedaży biletów pasażerów nie korzystających z ulg ZKM.
Fani nowych technologii nie powinni liczyć na elektroniczne nowości. Dostępna we wszystkich pojazdach sieć Wi-Fi, o której mówiło się w kwietniu, to melodia przyszłości. Powód? Wycofanie się firm, które mogłyby ponosić koszty wdrożenia i obsługi systemu w zamian za reklamę podczas uruchamiania darmowego internetu w pojazdach. W planach jest za to m.in. budowa nowych wiat, na które zostanie wydane 60 tys. zł.
Poczekać też będzie trzeba na tablice elektroniczne, które wskazywałyby czas do odjazdu autobusu.
- Problem powinien rozwiązać Tristar, który zakłada instalację na obszarze Gdyni kilkudziesięciu takich informatorów elektronicznych. Z reprezentatywnych badań marketingowych wynika, że pasażerowie nie oczekują nowinek technicznych i gadżetów, które w pojazdach powodują dodatkowy wzrost zużycia paliwa, ale punktualności, bezpośrednich połączeń międzydzielnicowych realizowanych przez wiele autobusów. Na tym chcemy się skupiać - tłumaczy Gromadzki.
Miejsca
Opinie (171) 10 zablokowanych
-
2012-12-29 09:41
Przyadały by się ze dwie nowe linie autobusowe. (1)
Pogórze Górne/Dolne - Obłuże Centrum - Morska Estakada Akademia Morska - Wolności PKP - 10 Lutego - Armii Krajowej - Wzgórze - Redłowo SKM - Plac Górnośląski - Buraczana - Myśliwska - Dąbrowa Centrum - Kacze Buki
A druga linia np
Pogórze Górne/Dolne - Obłuże Centrum - PKP Hala - Armii Krajowej - Wzgórze - Redłowo SKM - Orłowska - Orłowo SKM Klif i niektóre kursy np do Sopot Reja.- 4 0
-
2012-12-29 10:37
linia 570
tą linią nikt nie jeździ.same straty.no ale to super projekt jakiego łba, więc musi trwać.
- 4 0
-
2012-12-29 09:58
iii tam
w gdańku mamy na przystankach tablice świetlne, mają pokazywać ile zostało do odjazdu autobusu,, a pokazują ? niech każdy se poczyta... same bzdury ..tyle...
- 1 2
-
2012-12-29 12:51
ale stękacie ! jak jezdziły Ikarusy i co trzeci kurs wypadał to juz arystokracja zapomniała
- 2 0
-
2012-12-29 12:52
puścić na stałe linię G, moze być skrócona do Sopotu (1)
- 1 0
-
2012-12-29 14:14
Najlepiej niech jeździ częściej niż co godzinę.
- 1 0
-
2012-12-29 12:54
na linii S nic sie nie zmieni dopoki bedzie obslugiwana przez PKS Wejherowo
- 2 2
-
2012-12-29 13:46
I tak zmniejszą wam częstotliwość kursowania komunikacji i zamiast 10 minut będziecie czekać 20 , i co wtedy powiecie?
- 1 0
-
2012-12-29 15:15
AMW
I moze wiecej autobusów do AMW na Oksywiu? Jezdzic 150 ktora, jest pełna juz na dworcu to poprostu tragedia. A z obłuża, może jeżdza 2 autobusy bezpośrednio. TRAGEDIA
- 3 0
-
2012-12-30 08:32
Ikarusy jeździły po 30 lat i więcej. Dzięki temu, że nie były niskopodłogowe,
w środku było znacznie więcej miejsca. Więcej miejsc siedzących i stojących. Miały duże otwierane okna i latem lepiej się jechało niż nowoczesnym autobusem z niewydajną klimatyzacją.
- 2 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.