- 1 Andrzej Duda dziękował strażnikom granic (94 opinie)
- 2 Pełno usterek i pustostanów na dworcu (115 opinii)
- 3 Jechaliśmy Obwodnicą Metropolitalną (217 opinii)
- 4 Zarzuty znęcania się nad 66 psami (64 opinie)
- 5 W sobotę półmaraton, zmiany od piątku (148 opinii)
- 6 Do czerwca skażona ziemia zniknie z Gdańska (102 opinie)
Gdynia pomnikiem historii?
Dlaczego? Według miłośników miasta kłóci się z wizją śródmieścia Gdyni, które już niedługo może stać się pomnikiem historii.
Deweloper planuje gęstą zabudowę działek przy ul. Świętojańskiej 43 i 45, na terenie Skweru Tajnego Hufca Harcerzy. Od strony Kamiennej Góry ma powstać apartamentowiec z 20 mieszkaniami o wysokim standardzie, od strony ul. Wybickiego - luksusowy biurowiec, a od strony ul. Świętojańskiej budynek biurowo-usługowy z dwoma eleganckimi sklepami o powierzchni 1,5 tys. m kw.
Gdynianie sprzeciwiają się zarówno gęstej zabudowie placu i zasłonięciu widoku na Kamienną Górę, jak i przenoszeniu stojacego tam pomnika na ul. Żwirki i Wigury.
- Koncepcja dewelopera jest błędna z trzech powodów: z uwagi na tożsamość historyczną miasta, ze względów krajobrazowych, oraz ze względów architektonicznych - wylicza dr Maria Jolanta Sołtysik z Miejskiej Komisji Architektoniczno-Urbanistycznej Gdyni.
Nie wykluczone, że plany dewelopera pokrzyżuje wpisanie śródmieścia Gdyni do rejestru zabytków. Zdaniem Mariana Kwapińskiego, pomorskiego konserwatora zabytków, to tylko kwestia czasu.
- Wniosek jest świetnie przygotowany pod względem merytorycznym - ocenia Jolanta Barton, inspektor w biurze konserwatora. - Do rejestru wpiszemy najprawdopodobniej całe nowoczesne śródmieście z uwzględnieniem Gdyni kurortowej i Gdyni wiejskiej, jak okolice placu Kaszubskiego. Pod ochroną znajdzie się kubatura budynków, ciągi ulic i zieleń. Wpis uchroni miasto m.in. przed nieprzemyślanymi decyzjami inwestorów.
Według wniosku, przygotowanego m.in. przez dr Sołtysik, do rejestru ma być wpisane śródmieście Gdyni w granicach al. Piłsudskiego, ul. Władysława IV, torów kolejowych (z wyłączeniem osady Na Piaskach), nadbrzeża i Kamiennej Góry.
Komisja oceniająca wniosek zbierze się w połowie maja. Miesiąc później do publicznego wglądu wyłożony zostanie plan zagospodarowania przestrzennego okolic skweru.
- Cały czas pracujemy nad odpowiednimi uwarunkowaniami zabudowy - mówi Jan Piernikarczyk, kierownik Referatu Planowania Przestrzennego Urzędu Miasta Gdyni. - Sądzę, że ograniczymy możliwość przeniesienia pomnika, zachowamy odpowiednią wysokość zabudowy oraz nakażemy budowę nawiązującą do istniejących obiektów.
Zarówno skwer, jak i pomnik od 1999 roku należą do trzech prywatnych właścicieli. Redevco na inwestycje jest gotowe wyłożyć ok. 30 mln euro ale stawia warunki. Po pierwsze, że będzie mu wolno przenieść pomnik, po drugie, że będzie mogło budować tak, jak zaproponowali jego architekci. Tzw. "Pasaż Gdyński" mógłby powstać w czasie od 18 do 24 miesięcy od momentu uzyskania pozwolenia na budowę.
- Nie jesteśmy zainteresowani szczątkową zabudową tego kwartału, ale stworzeniem gęsto zabudowanej pierzei i dwupoziomowego parkingu - mówi Dariusz Węglicki z Redevco Polska. - Jesteśmy otwarci na propozycje miasta, ale na pewno nie zgodzimy się na zachowanie pomnika czy zbudowanie kilku sklepików. W takiej sytuacji będziemy zmuszeni zrezygnować z inwestycji.
|
|
Opinie (68) 1 zablokowana
-
2007-04-25 21:46
Juzek
Tu się zgadzam. Dla mnie miarą nowocześności jest podejście człowieka do przyrody, tu do zieleni gdyńskiej. Zachłanne jej zabieranie jest tak samo prymitywne dziś jak nam wydaje się przestarzały przemysł ciężki, przecież kiedyś synonimem nowoczesności były dymiące kominy, kurz, pył i brudne rzeki.
- 0 0
-
2007-04-25 21:47
Zaniepokojona
Głosować tedy należy na takich dla których przyroda coś znaczy.
- 0 0
-
2007-04-25 22:38
Anypolityk
Zgodziłbym się chętnie, ale nie mogę, bo
"Vox populi - vox Dei, emblematowe credo systemu demokratycznego, obraża moją inteligencję(...)wśród głosujących osiemdziesiąt procent stanowią ludzie bardzo mało inteligentni, często debile, a ich głos jest głosem ignorancji, nie zaś rozumu".
Na szczęście Gdynię otacza obfita przyroda, więc betonowo-porotermowe smutki jest gdzie leczyć.- 0 0
-
2007-04-25 23:11
Juzek
Jako pesymista stwierdzę jednak, że zarówo przyroda jak i zarówno biznes stanowią w sobie naczynia połączone. Co z tego wynika. Niestety to że na skwerach i parkach gdyńskich się nie skończy. Czy gdy zabetonuje się wszystko w mieście, to się poprzestanie i inwestorzy podejmą decyzję o zaprzestaniu dalszej ekspansji, hę?
- 0 0
-
2007-04-25 23:30
mieszkam w Szwecji
i czesto odwiedzamy Gdynie wraz z moimi znajomymi Szwedami. Sa zauroczeni architektura Gdni przedwojenej. Potrafia oni z wielka uwaga patrzec na kamienice, podziwiac poszczegolne elementy architektury. Za kazdym razem cos innego odkrywaja w kamienicach Gdyni. Sporo domow budowanych w stylu gdynskim jak nazywaja to szwedzi mozna tez spotkac w Szwecji.
Dlatego tez trzeba chronic architekture Gdyni. jak pokazalam im zdjecia zabudowy Gdyni kolo Pomnika Harcerzy byli zaszokowani i zapyali sie mnie a co na to mieszkancy Gdyni? Szwedzi uwazaja,z e to miejsce ma pewien urok i zabudowa to zniszczy.- 0 0
-
2007-04-25 23:39
Znowu betonowanie miasta.
MY MIESZKAŃCY - i pisze to obiektywnie, ponieważ prawie każdego się pytałem, nie chcemy niszczenia parków w naszym mieście. Ten park to również walory gastronomiczne - można zjeść hot-doga w okolicznych budkach.
Należy rozwalać wszystkie budynki, szczególnie modernistyczne kamienice i siać, siać trawę i sadzić drzewka.
Najlepiej zrobić z Gdyni las i wybudować szałasy dla mieszkańców na drzewach, i tylko jeden beton - pomnik Pana "Pamiętajcie o ogrodach..."
A w ogóle te wszystkie firmy deweloperskie i cały biznes to samo zło...
I te miasta na zachodzie są okropne: Amsterdam, Paryż, Londyn, Barcelona - toż to sam beton.
I te młode gnojki z Forum Polskich Wieżowców to też zło...
I to nieprawda, że przed wojną planowano zabudować Park Rady Europy - bo przed wojną Gdyni rozwijała się dzięki przyrodzie i sadzeniu drzewek.
A w ogóle zabudowa z PRL jest bardziej sprzyjająca mieszkańcom, tyle ładnych parków wtedy powstało i nie było wtedy tych wstrętnych developerów i przedsiębiorców...
Ach, Ci co chcą betonować to wstrętni populisci- 0 0
-
2007-04-25 23:51
Gdynia to ja
Twój cynizm jest jednak nietrafiony. Płytka prowokacja. Łyknij sobie coś na uspokojenie i nie pleć głupot. Akurat w Amsterdamie, Berlinie, Paryżu, Londynie, Kopenhadze bardziej dba się o zieleń niż w Gdyni. Widać, że tam nie byłeś. Holenderski deweloper woli zabudować Gdynię niż Amsterdam, bo znajdzie tu przyjaznych rajców. Jednakże uważam, że powinien udać się do Moskwy. Tam nie dość, że władze mu przyklasną to i krytkować nie wolno. A ile kasy by zarobił.
- 0 0
-
2007-04-26 00:10
Zgadzam się antypolitykiem, np. w Paryżu i Londynie jest prawny zakaz budowania wieżowców.
Gdynia nie potrzebuje inwestorów i obcego kapitału - nasze miasto potrzebuje dobrego gospodarza, który zadba o przyrodę.- 0 0
-
2007-04-26 01:07
Zawsze byłem za nowymi inwestycjami w Gdyni, młode miasto - nowoczesność, elegancja a co za tym idzie, drogo, fakt. Jednak to miejsce to przesada, nie ma już w Gdyni gdzie spokojnie w samym centrum miasta posiedzieć, zjeść "na biegu", czy po prostu w czasie zwykłego spaceru odpocząć przez kilka sekund od setek sklepów otaczających Świętojańską.
To miejsce należałoby zmodernizować.
I ciekaw jestem w którym miejscu chcianoby przenieść Pomnik Harcerza na Żwirki i Wigury? Jedyne logiczne miejsce to przy pogotowiu, co nie równa się całkowicie z aktualnym miejscem.
Modernizacja i odnowienie terenu - tak
Zabudowa - zdecydowane nie- 0 0
-
2007-04-26 01:36
Ida
a czy Ci Twoji Szwedzi czasem na "bani" nie byli?
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.