• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Jacek Spychała nie żyje

Małgorzata Kaliszewska
17 czerwca 2010 (artykuł sprzed 14 lat) 

Jego dziełem były najbardziej spektakularne widowiska na Pomorzu: oblężenia Malborka, koncerty takich gwiazd jak Ennio Morricone czy Parada Niepodległości w Gdańsku. Jacek Spychała, gdańszczanin, autor scenariuszy, reżyser i producent, zginął tragicznie w wypadku motocyklowym 16 czerwca 2010 roku, z winy kierowcy TIR-a.



Jacek Spychała Jacek Spychała
Mieszkańcom Trójmiasta i okolic najbardziej znany był z przygotowywanych z dużym rozmachem widowisk plenerowych. Był producentem imprez o tematyce historycznej, m.in. Batalii Napoleońskiej w Będominie, Misterium Męki Pańskiej, czy sławnego nie tylko w Polsce Oblężenia Malborka. W swoich produkcjach łączył surowe historyczne budowle z ultranowoczesną techniką świateł, laserów i dźwięku. Jego widowiska każdorazowo przyciągały tysiące widzów.

Jacek Spychała był także jednym z założycieli Stowarzyszenia SUM, które od kilku lat organizuje w Gdańsku wielką Paradę Niepodległości - pierwszą w Polsce inicjatywę czczenia Święta Niepodległości na wesoło.

Urodził się i wychował we Wrzeszczu, od czasów studenckich związanych był ze środowiskiem konserwatywnym, należał do stowarzyszenia Młodzi Konserwatyści. Inteligentny, odrobinę uszczypliwy, kosmopolita. Odszedł tak jak lubił żyć - szybko, w pędzie, jadąc swoim ulubionym motocyklem. Zginął, bo drogę zajechał mu ukraiński kierowca TIR-a, który na domiar złego próbował zbiec z miejsca wypadku. Kierowca został zatrzymany w wyniku pościgu przez jednego ze świadków zdarzenia, obecnie siedzi w areszcie.

Jacek Spychała zostawił żonę Kasię i osierocił dwoje małych dzieci. Będzie nam go bardzo brakowało.

18 czerwca godz.18.00 msza za duszę Jacka Spychały w Kościele Garnizonowym w Gdańsku pw św. Piotra i Pawła ul. Sobotki.

23 czerwca godz.12.00 w tym samym kościele msza żałobna, godz. 14.00 ostatnie pożegnanie - Cmentarz Srebrzysko w Gdańsku. Jacek Spychała pośmiertnie zostanie odznaczony medalem Gloria Artis oraz Medalem Prezydenta Gdańska.

Opinie (256) ponad 20 zablokowanych

  • żal..

    życie choć piękne tak kruche jest..

    • 9 2

  • (1)

    Żonie, Dzieciom i Rodzinie - składam wyrazy głębokiego współczucia...

    • 25 2

    • Kasiu, bardzo mi przykro.... Jacku, żal, że odszedłeś...

      • 5 0

  • co wy bredzicie (4)

    zabic to się można we własnym domu uderzając się np.w głowę ! nie jest wykluczone że jechał przepisowo , może jakiś zwierzak mu wyskoczył na drogę? nie wiemy jak doszło do tragedii ale wiemy że rok 2010 jest okrutny.

    • 18 7

    • czemu jest okrutny?

      • 3 1

    • alez polacy wszystko wiedza najlepiej (1)

      zwłaszcza to że są zakutymi i zmanipulowanymi pacanami

      • 0 3

      • "są"? a jakiej ty jesteś narodowości, bubku?

        • 1 0

    • tak, to truizm z tym domem

      W domu śmiertelność wynosi (w razie wypadku) np. 1/1 000 000, zaś na polskiej drodze i na motocyklu to np. 1/1000. Życie (dom i szosa) to ruletka. I jak można, to nie kręcić tarczą.

      • 1 0

  • o motocyklach (1)

    do pankracego i jeszcze jednego głupka...
    a może jechał prawidłowo, może to jego wina a może nie... nie znasz szczegółów wypadku więc zamknij ten głupi dziób. Są motocykliści debile tak jak i kierowcy samochodów ale większość jednych i drugich jeździ prawidłowo. Ja jeżdżę 25 lat bez wypadku....Zginął i to jest ważne.......Powtarzanie opinii o dawcach, 200 na godzinę etc tylko świadczy o waszej głupocie. I takich idiotów właśnie się boję na drogach, takich co wyprzedzają na czołówkę i spychają mnie do rowu bo wiedzą że i tak ucieknę bo chcę żyć...więcej pokory, matoły.

    • 41 6

    • no większość jeździ prawidłowo-ostatnio nawet widziałem-jakieś 12 lat temu starą listonoszkę na kozie pod Kościerzyną

      • 2 1

  • ciekawe zestawienie

    konserwatysta zyjący w pędzie i z rozmachem. to teraz pewnie i pochówek taki bedzie

    • 6 20

  • większość MOTOCYKLISTÓW przesadza i tak kończy - nic nie dzieje się bez przyczyny (3)

    życie...

    • 18 9

    • Opinia została zablokowana przez moderatora

      • co? nie podoba wam się słowo większość?

        myślałem że je bardzo lubicie tępi szufladkowicze

        • 0 2

    • a kiedy widziales wiekszosc motocyklistów? moze na motomikolajach wioekszasc szalala?
      Dla wszystki motocyklista to wariat na scigaczu. kilku takich na 100 przejedzie przez miasto i tylko tych sie zauwazy i wiekszosc... uzyjcie troche mozgu i wyobrazni zanim cos napiszecie

      • 2 0

  • Droga Smierci Droga E7 (4)

    Ta droga woła o pomstę do nieba...... To nie droga to już kartoflisko...
    Wyprzedzajacy na 3-go.... Idioci w samochodach...
    A GDDKiA nie widzi problemu, najlepiej poustawiać tam co chwilę radar i misiaków....
    Bo po co mamy mieć bezpieczne drogi....
    Madry kierowca patrzy w lusterka, bo motocyklisci sa tez pelnoprawnymi uczestnikami ruchu drogowego, ale niektorzy... nawet nie zerkna w lusterko i zaczynaja swoje manewry, niejednokrotnie bez kierunkowskazow.

    Kondolencje....

    • 29 0

    • tym bardziej trzeba uważać i dostosować prędkość

      Każdy wolałby jechać autostradą ale jest jak jest i złorzeczeniem nie poprawimy bezpieczeństwa tylko zdrowym rozsądkiem.
      Skoro miejscami z powodu stanu drogi niebezpiecznie jest jechać nawet 50 km/h to trzeba właśnie tyle jechać!!! Nie dlatego, że takie ślimacze tempo jest przyjemne ale właśnie po to, żeby było bezpiecznie. I lepiej dojechać później ale bez zbędnych nerwów i cało.

      • 3 0

    • Tak tak.... Wszystkiemu winni kierowcy.

      "Madry kierowca patrzy w lusterka, bo motocyklisci sa tez pelnoprawnymi uczestnikami ruchu drogowego"

      To niech się ci motocykliści zachowują jak pełnoprawni uczestnicy ruchu drogowego, a nie śmigają raz z prawej, raz z lewej, na wariata, środkiem, żeby szybciej, żeby sprytniej.

      • 3 0

    • Te "kierowiec" chyba dawno siódemką nie jechałeś.

      99 % tej drogi jest ok. Większość niedawno wyremontowana. Tylko odcinek przed Warszawą jest paskudny ale ci co tam jeżdżą przecież o tym wiedzą. A wyprzedzanie na trzeciego na siódemce właśnie bierze się stąd że droga jest równa i szeroka. Gdyby nie było szerokich poboczy tylko np. drzewa - nikt by się na wariata nie pchał. A tak to niejeden próbuje myśląc że "przecież ten z przeciwka zjedzie na bok". A co do w/w wypadku - trochę znałem tego gościa, robił wrażenie normalnego, żył intensywnie, miał mnóstwo zainteresowań - ale jak jeździł na motorze tego nie wiem.

      • 0 1

    • E7 - tragiczna droga

      Co z tego, że droga niby wyremontowana, jak dozwolonej prędkości prawie nikt nie przesxtrzega. Jechałam ostatnio z małym dzieckim tą drogą 90-110 km/h, a w zabudowanym 50 km/h i co? W końcu musiałam zjechać z drogi, żeby uciec przed wjeżdżającym we mnie tirem, dla którego 110km/h było za wolno. A jak jechałam prawidłowo tj. 90 ustawiał się za mną taki sznur aut, że musiałam przypeszyc, bo oni niejako wymuszali taki styl jazdy. To co się tam dzieje przechodzi nieraz ludzkie wyobrażenia. A co do ukraińskiego kierowcy tira - pamiętam historię, artykuły w wiadomosciach o kupowanych na Ukrainie prawach jazdy... 1000 euro i nie trzeba miec jazd, stawiac sie na egzaminie , a prawko w kieszeni. Wyrazy współczucia dla rodziny. Dużo dobrych ludzi ostatnio odeszło...

      • 0 0

  • Do Pankracego

    Uważaj żebyś Ty się nie wykasował jak będziesz jechał samochodem.Na motocykl nie wsiądziesz bo byś z****** się ze strachu.Więcej szacunku i pokory.

    • 10 13

  • (3)

    Ludzie przestancie jechac na motocyklistow!!!!

    Jest duzo debili to prawda. Duzo wyglupow wynika tez z faktu braku wybrazni - a ta trzeba miec !!!! Najgorzej jest z kims kto ma male doswiadczenia a zasiada duzej maszyny.

    Jacek jezdzil z glowa!!!! Mial wyobraznie !!! Wiem bo jezdzilem z nim !!!

    A droga Pulawy - Wawa to katastrofa na pewnym odcinku, nawet duzym autem mozna sobie zrobic krzywde. zreszta nie wiemy jak to sie wydarzylo!

    Jack zrobil duzo dla calego pomorza - niejedno przedstawienie bylo dzieki niemu. Za to mu dziekuje.

    Przesylam kondolencje

    • 32 3

    • Trasa warszawska faktycznie jest straszna.

      "Odszedł tak jak lubił żyć - szybko, w pędzie i z rozmachem, jadąc swoim ulubionym motocyklem."

      Wszyscy powinni zwolnić.

      • 4 0

    • czy jest jakiś motocyklista, co odważnie napisze

      "tak, jeżdżę jak wariat i kiedyś zginę"?

      • 1 0

    • Ludzie przestancie jechac na motocyklistow!!!!

      to apel do kierowców tirów? Aby po nich nie jeździli? Popieram!

      • 1 0

  • Do zobaczenia Jacku (1)

    Realizujący najbardziej karkołomne przedsięwzięcia, działający z rozmachem, odpowiedzialny, umiejący zarazić innych pasją, inspirujący, koleżeński, uśmiechnięty. Takim Cię zapamiętam.
    No i kto teraz zrobi rekonstrukcję morskiej bitwy pod Oliwą?

    • 22 4

    • może niech bitwę zrobi

      ten kierowca?

      • 1 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane