- 1 Remont przed budową Drogi Zielonej (53 opinie)
- 2 Co się wydarzyło na lotnisku z piątku na sobotę (353 opinie)
- 3 Oszukane "30 stopni" w majówkę (35 opinii)
- 4 Miasto nie zgodzi się na budowę 10 bloków w miejsce Alfa Centrum (282 opinie)
- 5 Był las i błoto, dziś jest 6 mln pasażerów (44 opinie)
- 6 "Majówkowa dyspensa": hit czy kit? (119 opinii)
Kamera nagrywa 70 piratów drogowych dziennie
Ponad 70 razy dziennie kierowcy łamią prawo na al. Hallera, między wiaduktem kolejowym a Operą Bałtycką w Gdańsku. Po kolejnym potrąceniu w tym miejscu pieszego, ZDiZ zamontował tu kamerę, która wyłapuje piratów drogowych. Zapis z kamer trafia do policji.
Od ponad tygodnia wszystkie te wykroczenia są rejestrowane przez kamerę zainstalowaną w tym miejscu przez Zarząd Dróg i Zieleni w Gdańsku.
- Wszystkie zdjęcia są analizowane, po analizie przekazywane są policji, która w stosunku do łamiących przepisy kierowców podejmie odpowiednie kroki zmierzające do ich ukarania - informuje Tomasz Wawrzonek, kierownik Działu Inżynierii Ruchu Zarządu Dróg i Zieleni w Gdańsku.
Czy 70 wykroczeń dziennie to dużo? Ideałem byłoby, gdyby wszyscy jeździli zgodnie z prawem, jednak jeśli weźmiemy pod uwagę, że tą ulicą porusza się kilka tysięcy aut dziennie, to odsetek piratów drogowych nie jest wysoki.
Kamera została zamontowana po kolejnym potrąceniu pieszego w tym miejscu. Do ostatniego doszło w pierwszy weekend listopada, kiedy to pieszy został potrącony na pasach przez nadjeżdżający od strony Nowego Portu samochód osobowy. Wcześniej zainstalowano tu lepsze oświetlenie przejścia dla pieszych, tzw. kocie oczka, a także wymalowano pasy, które wyłączają z ruchu część jezdni bezpośrednio przed przejściem.
Potrącenie pieszego na przejściu przez al. Hallera 3 listopada. To po tym zdarzeniu ZDiZ zamontował na tym przejściu kamerę, obserwującą zachowanie kierowców.
Niewiele to jednak dało. Receptą na kierowców, którzy w tym miejscu łamią przepisy ruchu drogowego jadąc zbyt szybko i nie zatrzymując się przed przejściem ma być właśnie kamera.
Ale nie tylko ona. Pojawił się też pomysł, aby w rejonie przejścia zamontować szykanę zmuszająca kierowców do zmniejszenia w tym miejscu prędkości jazdy. Powstanie ona nie wcześniej, niż wiosną przyszłego roku.
Zanim to jednak nastąpi, zrealizowany zostanie prawdopodobnie jeszcze jeden pomysł. W tym miejscu utworzony zostanie tzw. tram-pas, czyli samochody stracą możliwość jazdy po torowisku tramwajowym, które w tym miejscu ułożone jest bezpośrednio w jezdni.
- Tram-pas powstanie przez wyłączenie z ruchu samochodowego torowiska tramwajowego na fragmencie ulicy Hallera, od skrzyżowania z ul. Kliniczną do przejścia dla pieszych - zapowiada Tomasz Wawrzonek.
Oznacza to, iż samochody będą mogły się poruszać w tym obszarze tylko jednym pasem ruchu. By w związku z tym nie powstawały tu ogromne korki, ograniczona zostanie przepustowość skrętu w lewo z ul. Klinicznej w al. Hallera - z dwóch do jednego pasa ruchu.
- Strefa wyłączona z ruchu zostanie wyznaczona oznakowaniem poziomym, dodatkowo wygrodzona będzie takimi separatorami, jak na estakadzie w ciągu ul. Nowej Słowackiego koło Galerii Bałtyckiej - tłumaczy Tomasz Wawrzonek.
Jeśli zmiany zostaną pozytywnie zaopiniowane przez gdańską Komisję Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego, powinny wejść w życie do połowy grudnia.
Miejsca
Opinie (541) 4 zablokowane
-
2013-11-15 11:37
na każdym skrzyżowaniu winien pracować Policjant, ludzie czuli by respekt, szanowali by jego za pracę, tj karanie cwaniaków, byłby to krok w kierunku odbudowy wizerunku tej zacnej firmy.
- 6 3
-
2013-11-15 11:41
Ja mam rozwiązanie. (1)
Za recydywę w wykroczeniach i brak myślenia na drodze (czym innym jest pojechać 90 zamiast 70 w środku lasu a czym innym 110 w terenie zabudowanym) zabierać prawo jazdy nie tylko z koniecznością ponownego zdawania egzaminów ale także z 5 letnim zakazem prowadzenia by dać czas na zmądrzenie. Za wszelkiego rodzaju wykroczenia skrajne (150 przez środek miasta) od ręki na 10 lat.
A co w takim razie z plagą kierowców jeżdżących bez prawka jacy się pojawią? Proste, mamy trzy przypadki. Albo osoba prowadząca go jest właścicielem, albo ktoś świadomie pozwolił jej prowadzić albo prowadzi go bez zgody właściciela. Przypadek pierwszy - rekwirujemy samochód i na aukcje w ramach dodatkowej kary obok mandatu. Przypadek drugi - to samo. Przypadek trzeci - samochód wraca do właściciela ale kierowca bez prawka odpowiada za jazdę bez prawka jak i za kradzież samochodu, i nie ma opcji wycofywania pozwu przez właściciela by chronić synalka, albo traci samochód albo synalek dostaje wyrok za kradzież.- 11 5
-
2013-11-16 10:32
Wyczuwam popyt na stare maluchy
- 0 0
-
2013-11-15 11:45
(2)
Ogolnie Gdańska infrastruktura drogowa jest "przykra"
Drogi w 80% sa zniszczone, przejscia źle lub slabo oznakowane. Brak dróg alternatywnych Przyklad mamy z wczoraj a propos wypadku na słowackiego - zablokowane było wszystko od galerii do moreny :/
Co do wypadków z udziełem pieszych to racja, często nie patrzą gdy wchodzą na ulice, ale prawda jest taka że to kierwocy nie przestrzegają przepisów, zakazów i nakazów.. Jeżdżą zbyt szybko po tych dziurawcach, nie przepuszcaja pieszych(bo jado samochodem, nie?) W naszym kraju jest jakaś dziwna zasada, że jak nie łamiesz przepisów to frajer jesteś."po ki ch... tu jest ograniczenie do 50 jak mozna tutaj spokojnie jechac 80" - wszyscy najmądrzejsi i na wszystkm się znamy. Ja jestem za tym, zeby wprowadzic przepisy ze szwecji - przekraczasz prędkość o 30km/h - tracisz prawko, przekraczasz jakkolwiek prędkość na ograniczeniu do 30 - tracisz prawko. Przekraczasz prędkośc o 10km - oddajesz 10% swoich zrobków. Mysle ze by sie nagle wszyscy nauczyli jezdzić :)- 12 5
-
2013-11-15 11:58
(1)
Kiedy to prawda, że u nas wiele znaków jest bez sensu - prosta, dwupasmowa droga, po której można spokojnie jechać 200km/h a tu ograniczenie do 50km/h. Nonsens. Poza tym nie wrzucaj wszystkich kierowców do jednego worka, bo ja np. zatrzymuję się przed przejściem jak widzę, że ktoś chce przejść. Zwalniam też jak widzę, że na jezdni jest jakaś kałuża i jadąc szybciej mógłbym ochlapać pieszych. I...mógłbym tak dalej wymieniać, ale po co? Albo ktoś jest kulturalnym kierowcą albo nie, dodatkowe przepisy mało co tu pomogą.
- 1 4
-
2013-11-15 12:09
zgadzam sie z Tobą. Nawet jesli wiekszość kierowców jezdzi tak jak Ty to jest pewna grupa, która wszytko ma w d..e i właśnie dla nich powinny być zaostrzone przepisy - w pewnych wypadkach tylko surowe kary odstraszają. Niestety jeden czubek czasem wystarczy zeby napsuc krwi 100 osobom. To nic ze 1000 aut jedzie zgodnie z przepisami, gdy przez jednego wariata giną ludzie... Właśni przez takie ananasy większość ma p********.
- 3 0
-
2013-11-15 11:46
Szkoda, że tram-pas zostenie zrobiony tylko od Klinicznej do przejścia a nie aż do Opery Bałtykiej.
Dziwna sytuacja jest tam na zakręcie gdzie po części torowiska mogą jeździć samochody a po części nie. To powoduje, że kierowcy w części gdzie już nie powinni być jednak wjeżdżają i blokują przejazd tramwajów czasami nawet na trzy zmiany świateł.
- 9 4
-
2013-11-15 11:47
Od momentu potrącenia przejechały 3 samochody jadące w przeciwnym kierunku! (1)
Żaden się nie zatrzymał! Jeden samochód jadący w tym samym kierunku co sprawca potrącenia jechał z taką prędkością, że prawdopodobnie też się nie zatrzymał. Co się dzieje z ludźmi? Nie wyobrażam sobie, że można przejechać obok miejsca takiego wydarzenia, gdy nie ma jeszcze karetki albo innych służb, i nie sprawdzić czy nie trzeba udzielić pomocy.
- 6 1
-
2013-11-15 14:57
pewnie nic nie widzieli
- 0 2
-
2013-11-15 11:48
ograniczona zostanie przepustowość skrętu w lewo z ul. Klinicznej w al. Hallera - z dwóch do jednego pasa ruchu.
A Polacy od razu sie zastosują !! Już tak kiedyś było ...
- 1 4
-
2013-11-15 11:51
"szykana powstanie najwcześniej na wiosnę"
Pytanie ile jeszcze osób do tego czasu straci w tym miejscu zdrowie lub życie...
- 8 3
-
2013-11-15 11:58
Wylewanie dziecka z kąpielą przez urzędników
Moim zdaniem nieprzestrzeganie przepisów jak nie ustępowanie pierwszeństwa pieszym, czy nadmierna prędkość to jedno i jest to naganne. Dlaczego jednak próbuje się temu zaradzić poprzez ograniczanie przepustowości jednej z ważniejszych dróg komunikacyjnych. Czy to spowoduje, że piesi będą od tego momentu już bardziej zauważani i mieli pierwszeństwo? To chore podejście z cyklu jak mnie boli noga to sobie ją odetnę.
- 11 9
-
2013-11-15 12:06
(1)
Powieście jeszcze taką kamere na skręcie z Podwala Przedmiejskiego w Wały Jagielońskie. Non stop ktoś skręca w prawo z pasa do jazdy prosto. Tam by się uzbierało z 700 przypadków dziennie.
- 9 1
-
2013-11-15 13:25
Zgadzam się z tym. Robią tak zwłaszcza kierowcy autobusów ZKM. Z ostatniego przed zakrętem przystanku zjeżdżają na pas do jazdy prosto i ciągną nim aż do zakrętu.
- 1 2
-
2013-11-15 12:06
Szkoda pieszego , ale wszedł na pasy z marszu , a pasy są od przejsciaa nie urządzania na nich spacerku.
- 5 16
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.