- 1 Setki wniosków o wycinkę drzew (82 opinie)
- 2 Chciał zabić psa. Przejechał po nim autem (315 opinii)
- 3 Rozbiórka na terenie kupionym za 130 mln zł (255 opinii)
- 4 Ulica z Mostem Miłości do remontu. Będą odwierty w nawierzchni (45 opinii)
- 5 Co z krzyżami w trójmiejskich urzędach? (1119 opinii)
- 6 Zwężą ul. Morską. 9 miesięcy prac (134 opinie)
Katastrofa lotnicza na lotnisku w Babich Dołach
We wtorek tuż przed godz. 17 na lotnisku wojskowym w Babich Dołach rozbił się samolot Bryza należący do Marynarki Wojennej. W katastrofie zginęły cztery osoby.
Zdjęcia z katastrofy samolotu w Babich Dołach.
Wciąż nie są znane przyczyny wypadku do jakiego doszło dziś o 16:50, w którym uczestniczył samolot wojskowy typu Bryza. Wiadomo tylko, że samolot rozbił się podczas podchodzenia do lądowania.
- Widziałem jak to się stało. Akurat bylem na działce i już chciałem wsiadać do samochodu, kiedy akurat się odwróciłem. Patrzę, a samolot nagle zaczął lądować. Samego lądowania nie widziałem. Chwilę później zobaczyłem czarny dym. Po chwili podjechałem pod działki, i jacyś inni działkowicze mówią, że śmigło po wybuchu odleciało i uderzyło w cement i zostało w ziemi - relacjonuje nasz czytelnik, pan Marek.
Na pokładzie Bryzy znajdowało się cztery osoby. W zgliszczach maszyny strażacy znaleźli zwłoki trzech osób. Nieopodal katastrofy znaleziono zwłoki czwartego pasażera.
W katastrofie zginęli: kmdr ppor. pilot Roman Berski, urodzony 27 kwietnia 1961 roku. Podczas lotu pełnił funkcję pilota kontrolującego; kpt. marynarki pilot Marek Sztabiński, urodzony 18 sierpnia 1973 roku. Podczas lotu był dowódcą załogi - pilotem szkolącym; porucznik marynarki pilot Przemysław Dudzik, urodzony 5 maja 1982 roku. Podczas lotu był pilotem szkolonym; chorąży sztabowy marynarki Ireneusz Rajewski, urodzony 31 marca 1966 roku. Podczas lotu był technikiem pokładowym.
Rodziny lotników zostały już powiadomione o tragedii.
- Dowódca Marynarki Wojennej ogłosił żałobę. Bandery okrętów i flagi przed jednostkami zostały opuszczone do połowy masztów - poinformował rzecznik MW, kmdr Bartosz Zajda.
Samolot odbywał rutynowy lot treningowy, podczas którego ćwiczono manewr lądowania na jednym silniku. W czasie wypadku nad lotniskiem było duże zachmurzenie, podstawa chmur znajdowała się na wysokości ok. 6 km, widzialność wynosiła 10 km. Wiał zachodni wiatr z prędkością 24 km/h. Temperatura powietrza wynosiła 12,2 stopnia C.
- Siedem zastępów straży pożarnej w tym strażacy z Gdyni, Pucka i z wojskowej straży pożarnej przez ponad godzinę gasiło ogień powstały po katastrofie. Tuż po godzinie 18 zakończyła się akcja gaśnicza. Na miejscu zostały tylko zastępy wojskowej straży pożarnej - mówił Tadeusz Konkol, rzecznik pomorskiej straży pożarnej.
Ministerstwo Obrony Narodowej powołało komisję do zbadania przyczyny tragedii. Może to potrwać nawet miesiąc. Podjęto też decyzje o wstrzymaniu na razie wszystkich lotów tego typu maszyn.
Samolot, który się rozbił nosił numer burtowy 1007. Maszyna rozpoczęła służbę w marcu 1997 roku. Łącznie wylatała 1500 godzin.
Dane techniczne An-28
- prędkość przelotowa: 335 km/h
- Prędkość maksymalna: 350 km/h
- Prędkość startu: 135 km/h
- Prędkość lądowania: 140 km/h
- Prędkość opadania: 4 - 20 m/s
- Prędkość wznoszenia w warunkach przelotu: 8 m/s
- Długość startu: 410 m
- Zasięg: 1230 km
- Wysokość przelotowa: 3000 m
- Maksymalny pułap: 6000 m
- Maksymalna masa startowa: 7000 kg
Opinie (245) ponad 20 zablokowanych
-
2009-04-01 12:51
polska mentalność jak zwykle w żałosnym wydaniu. (5)
najprawdopodobniej przed lotem spożywali coś co tradycyjnie powoduje zaburzenia koncentracji. Jeżeli ten fakt okaże się prawdą wycofuję swoje kondolencje.
- 1 13
-
2009-04-01 13:13
..
człowieku o czym ty piszesz!!!?!? zastanów się 2 razy zanim napiszesz takie P********one teksty !! a moze znałes tych ludzi ?? moze wiesz jak bylo??! kretynie jeden! tak sie składa że ja znałem!! pisząc takie bzdety możesz kogoś obrazić baranie jeden!!
- 3 3
-
2009-04-01 13:16
buraku pastewny (1)
normalny facet to ty nie jesteś.
zastanów się co piszesz, patsewniaku jeden.
Kondolencje dla rodzin ofiar.- 3 1
-
2009-04-01 13:35
zamknijcie się żałośni żałobnicy;; poczekamy na wyniki śledztwa;
- 1 2
-
2009-04-01 15:06
.....
Głupi jesteś i głupi umrzesz..i nie jesteś wcale normalny
- 1 1
-
2009-04-01 23:48
Ty Baranie nigdy normalny nie byłeś !!!
"normalny facet " (celowo z małej ) urodziłes sie dupkiem , a potem tylko urosłeś. Powiedz Świnio , kto cię zrobił , to cię pomszczę !!!!
- 0 1
-
2009-04-01 12:51
Kondolencje...
Moje wyrazy współczucia...
Straszna tragedia... ;(- 4 2
-
2009-04-01 13:04
yhhhhhh
ciekawe czy pójdą do nieba? ja z całego serca im tego życze
- 0 2
-
2009-04-01 13:28
Znałem ich wszystkich (1)
jest mi zle
- 6 2
-
2009-04-01 13:41
poruczniku marynarzu Andrzeju poznajmy się ; chcę być twoim nowym znajomym w tych ciężkich chwilach.
- 0 0
-
2009-04-01 14:12
STRASZNA TRAGEDIA!!!!
- 0 0
-
2009-04-01 14:14
CZY MOŻNA BYŁO TEGO UNIKNĄĆ ??????
TACY MŁODZI LUDZIE!!!!!!!!- 0 2
-
2009-04-01 14:33
wyrazy współczucia dla rodzin
jest to tragedia,
- 0 0
-
2009-04-01 14:37
śmigło po wybuchu odleciało i uderzyło w cement
to tam jakieś worki z cementem były? Czy cement był na pryzmie? A może pomylono z betonem?
- 0 1
-
2009-04-01 14:51
wina pogody (1)
gdyby nie było wczoraj pięknie to by żyli!
- 0 0
-
2009-04-01 16:29
nie było żadnego zachmurzenia!!! szła taka fala od zachodu jakby skorupa ,ale to nie ma nic wspólnego z tym! było ładnie słonecznie nie zwalajcie winy na pogodę.
- 0 0
-
2009-04-01 15:08
STRASZNA TRAGEDIA..a boli tym mocniej, jesli zna sie rodziny ofiar lub same ofiary..
- 6 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.