- 1 Jesienią zamkną węzeł Gdańsk Południe (165 opinii)
- 2 Obława w Letnicy. Nowe fakty (88 opinii)
- 3 Śmierć na hulajnodze. Sprawa wraca do sądu (205 opinii)
- 4 Schody samoróbki zastąpi chodnik (39 opinii)
- 5 Promenada po remoncie hitem sezonu (125 opinii)
- 6 Duża podwyżka opłat za wodę w Sopocie (181 opinii)
Kolejne osoby usłyszały zarzuty w sprawie korupcji w gdańskim magistracie
Śledztwo w sprawie korupcji w wydziale mieszkaniowym gdańskiego magistratu znajduje się na ostatniej prostej. Zarzuty postawiono dziesięciu kolejnym osobom. W przypadku części podejrzanych zmieniono także kwalifikacje i dodatkowo zarzucono im udział w zorganizowanej grupie przestępczej.
Łącznie Prokuratura Apelacyjna w Gdańsku zarzuty postawiła aż 37 osobom (w ostatnim czasie dziesięciu). Zdecydowana większość z nich, bo aż 21 osób, odpowiadać będzie za udzielenie korzyści majątkowej w zamian za pośrednictwo w załatwieniu sprawy, czyli przyznania mieszkania. Wśród podejrzanych są też jednak osoby, które tylko powoływały się na wpływy w urzędzie (w rzeczywistości ich nie posiadały) i brały pieniądze za "pomoc w załatwieniu mieszkania" oraz faktyczni pośrednicy, którzy pieniądze przekazywali urzędniczkom.
Zdaniem prokuratury trzon grupy stanowiły cztery osoby: dwie urzędniczki oraz dwoje pośredników (kobieta i mężczyzna). Wszystkie one usłyszały - poza zarzutami korupcyjnymi - zarzut uczestnictwa w zorganizowanej grupie przestępczej.
- Śledztwo wykazało, że te osoby stworzyły pewnego rodzaju łańcuch powiązań, który pozwalał na załatwianie spraw i wydawanie decyzji z pominięciem przepisów prawa - tłumaczy Mariusz Marciniak, rzecznik Prokuratury Apelacyjnej w Gdańsku.
Póki co, prokuratura nie chce zdradzać szczegółów sprawy, czyli na przykład wielkości kwot, które płacono urzędniczkom w zamian za podjęcie korzystnych decyzji. Wiadomo jednak, że śledztwo znajduje się na ostatniej prostej. Prokuratura oddała już nawet magistratowi część zabezpieczonych wcześniej urzędowych dokumentów, a konkretnie te, które ostatecznie okazały się nie mieć związku ze sprawą.
- Śledztwo powinno się zakończyć jeszcze w pierwszym kwartale tego roku - mówi Marciniak.
Opinie (166)
-
2016-01-14 12:09
A gdzie była Pitera
Ze swoim zastępem antykorupcyjnym ? Przypomnę hasło pewnego kandydata na prezydenta RP: "nie będzie korupcji, nie będzie łapownictwa, nie będzie nic.
- 15 1
-
2016-01-14 12:34
zachowanie jak na prywatnym
folwarku a nie urzędzie państwowym skandal to za mało powiedziane.Jak zaczną szukać roboty i zobaczą jak to fajnie jak ci mówią nie nie nie to docenią to co miały
- 12 1
-
2016-01-14 13:02
To są właśnie... (2)
... Rządy Platformiaszków.
- 18 2
-
2016-01-14 13:04
Poczekamy, zobaczymy, jak te Twoje Super Uczciwe Pisiaki sie rozbestwią.
- 1 4
-
2016-01-14 21:33
śmieszne
pisiaki lepsze heheheheheheheheheh
- 0 0
-
2016-01-14 13:09
mówcie co chcecie
ale taki konkretny człowiek jak Ziobro jest nam potrzebny. trzeba zrobic porządek żeby nie było amber goldów łapówkarzy i innych nienapasionych
- 12 1
-
2016-01-14 13:10
Dopiero preludium, podpiekanie boczków co jakiś czas, a główne uderzenie przed samorządowymi.
Lokalni oficerowie ośmiorniczek zakładają brązowe spodnie. Profilaktycznie.
- 5 1
-
2016-01-14 13:24
Co wolno wojewodzie, to nie tobie smrodzie
- 4 1
-
2016-01-14 14:26
mieszkania kwaterunkowe
Proponuję sprawdzić ile mieszkań"wyszło" z Urzędu dla rodzin urzędników??? Ludzie czekają latami i dostają mieszkania po 6-7 latach oczekiwania a rodziny urzędników otrzymują je od ręki i to na starówce. Normalnym ludziom stawia się warunki, rodziny urzędników są poza prawem. Dostają je od ręki.
- 8 2
-
2016-01-14 15:20
Trójmiasto , kolebka PO Bambergoldów itp .
W lipcu 2008 r. w samej TV Gdańsk pracę straciło 10 redaktorów, m.in. Janusz Trus Maria Kańska i Hanna Kordalska-Rosiek.
Gdzie wtedy był KOD ? jakie media pisały o tym ?- 8 1
-
2016-01-14 15:52
A co z najważniejszym podejrzanym?
Czy karę poniosą tylko nic nie znaczące płotki a sprawca kierowniczy uniknie kary?
- 8 1
-
2016-01-14 16:04
Cocomo Obsession & Passion
Kto wzial w lape za pozwolenie na go-go kluby na Starowce. Handluja alkoholem nie majac zgody wspolnoty pod przykrywka "catering". Nagabuja mlodziez w ciagu dnia i zapraszaja nieletnich na drinki. Policja i Straz Miejska nie widzi i nie robi nic.
- 7 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.