• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Konkurs na winiarnię bez udziału Kondrata

Michał Stąporek
24 stycznia 2010 (artykuł sprzed 14 lat) 
aktualizacja: godz. 16:56 (25 stycznia 2010)
W poniedziałek startuje konkurs na dzierżawę lokalu przy Długim Targu, w którym niegdyś mieściła się Gdańska Galeria Rzeźby. W poniedziałek startuje konkurs na dzierżawę lokalu przy Długim Targu, w którym niegdyś mieściła się Gdańska Galeria Rzeźby.

Marek Kondrat będzie mógł otworzyć winiarnię na Długim Targu pod warunkiem, że wygra konkurs ogłoszony właśnie przez Fundację Gdańską. Taki sam konkurs ogłoszono na zagospodarowanie lokalu przy ul. Długiej.




Aktualizacja godz. 16.56: Firma Winarium należąca m.in. do Marka Kondrata nie wystartuje w konkursie na lokal po Gdańskiej Galerii Rzeźby. - Nasza wina, że zgodziliśmy się w rozmowach z władzami miasta na taki nie do końca przejrzysty układ. Trzeba było to inaczej przeprowadzić - przyznaje wspólnik Kondrata, prezes sieci Winarium Piotr Pabiański.

W ogłoszeniach informujących o konkursie, które ukazały się w poniedziałkowych gazetach, fundacja poszukuje najemców dwóch lokali w samym sercu Gdańska. Chodzi o obiekt przy ul. Długiej 30/31, w którym niegdyś mieścił się fryzjer oraz przy Długim Targu 35/38, w którym wcześniej mieściła się Gdańska Galeria Rzeźby.

Jakie są warunki konkursu? Lokal przy Długim Targu zostanie wydzierżawiony na działalność usługową "o wysokim profilu jakościowym, z podkreśleniem polityki umiarkowanych i przystępnych cen". Preferowanym kierunkiem działalności ma być gastronomia, jednak dopuszcza się możliwość prowadzenia pobocznej działalności usługowej, np. sprzedaż detaliczną wytworów artystycznych czy luksusowych.

Już sam start w konkursie wymaga wykazania obrotami w wysokości 5 mln zł w ciągu ostatnich trzech lat, wpłacenia wadium wysokości 100 tys. złotych.

Zwycięzca konkursu będzie musiał na własny koszt wyremontować mocno zaniedbany lokal (co najmniej 700 tys. zł). Wygra jednak nie ten podmiot, który zaoferuje najwyższą cenę za dzierżawę do września 2012 roku (z możliwością przedłużenia), ale oferent, którego najwyżej oceni komisja, powołana przez Fundację Gdańską.

W budynku przy ul. Długiej ma powstać kawiarnia-księgarnia. "W zamyśle organizatora konkursu miejsce to powinno pełnić równocześnie role księgarni, antykwariatu, czytelni i kawiarni literackiej o profilu humanistyczno-artystycznym z zaznaczonym gdańskim charakterem. Ma to być miejsce tętniące życiem, czynne do późnych godzin wieczornych, a dzięki organizowanym spotkaniom literackim oraz panelom dyskusyjnym stanowiące przestrzeń wymiany myśli i dyskusji o literaturze i Gdańsku" - czytamy w warunkach konkursu. Tu także o wyborze oferenta zadecyduje komisja.

W obu przypadkach o wysokości czynszu zdecydują negocjacje ze zwycięzcą.

Przypomnijmy: Fundacja Gdańska, która m.in. wydaje książki oraz organizuje wydarzenia kulturalne otrzymała latem od miasta trzy lokale w historycznym śródmieściu Gdańska: oprócz dwóch wspomnianych także lokal przy Długim Targu 39/40, w którym wcześniej mieścił się Jazz Club. Najprawdopodobniej także ten lokal doczeka się w przyszłości konkursu na swojego najemcę.

- Dochody z wynajmu tych powierzchni mają zapewnić miejskiej fundacji stałe dochody, dzięki którym będzie ona realizować swoje statutowe cele - tłumaczyły swoją decyzję władze Gdańska.

Konkursy są konsekwencją zamieszania, które wybuchło, gdy media ujawniły, że lokal przy Długim Targu ma trafić bez przetargu do Marka Kondrata, aktora, restauratora, ale i dobrego znajomego Cezarego Windorbskiego, prezesa Fundacji Gdańskiej.

Miejsca

Opinie (215) ponad 50 zablokowanych

  • Piłsudski powiedział ze Polacy to naród idiotów

    I miał rację jezeli ludzie tacy jak adamowicz i społka sprawuja wladze

    • 3 1

  • Partia Oszustow - a kondrat to ich przydupas chcial sie sliznac za darmo !!!!BIEDACZYNA z Parti Oszustow !!! (1)

    • 1 1

    • jan

      Biedne pisiaki!
      Wiadomo, ze prezio nie pozwoli panu Markowi na żadna dzialalnosc w Gdansku, bo on chodził do szkoły z preziem i jego bratem. Zna ich słabości z tamtego okresu jako pewnie jeden z nielicznych i dlatego dla prezia jest śmiertelnie niebezpieczny.

      Dajcie lokal Jaworskiemu to szybko doprowadzi go do ruiny jak to zrobił ze Stocznia Gdanska.

      • 0 0

  • wynies wszystkie urzedy z dlugiej to skandal

    kto za nich placi i po co

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane